Skocz do zawartości

Mosze Red

Starszy Moderator
  • Postów

    15204
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    377
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Red

  1. Jest to zbiornik paliwowy z rakiety V2 ewidentnie wymontowany z niewybuchu. Za 30 minut będziesz miał antyterrorystów u siebie
  2. Ja uważam, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo iż to nie twoje dziecko. Znam wiele pań, które przez wiele lat od czasu do czasu dawały dupki facetom, który je zostawił im z większym "hukiem" tym chętniej dawały. Taki co zdradzał, taki co nie szanował, taki co zostawił po zaręczynach to dla pani = dużo więcej warty niż ja. Porzucenie loszki to świetny generator emocji dla niej. I teraz tak takie panie po rozstaniu, jak już im przejdzie wkurw o zdradę, działają tak: 1 Najpierw wybaczają (w swojej główce) + sex z ex <-- później się wypłakują beta orbiterom "ale ja miałam nadzieję, że ten sex nas pogodzi", "ja miałam nadzieję, że będzie jak kiedyś" 2 Ponieważ facet wartościowany jest powyżej niej o kilka pułapów bo raz zdradzał (czyli ona nie była atrakcyjna) <-- takiemu loszka chętnie daje, nawet jak już z nim się nie jest i mu się nie ufa 3 Dalej mu daje bo jest dla niej zajebistym materiałem genetycznym <-- później bieda orbiterom/ psiapsiółkom sypie teksty "wiem, że nigdy nie będziemy razem, ale ja chciała bym zachować chociaż kawałek jego dla siebie" czytaj (chcę mieć z nim gówniaka mimo wszystko) 4 Daje mu z sentymentu, od czasu do czasu, często jak są w gronie wspólnych znajomych i po kieliszku niby odprowadza/ odwozi ja do domu, a po drodze bolcowanko <-- loszka sie usprawiedliwia przed sobą nadmiarem wypitego alko. taki myk robi z nim 2- 3x do roku, może to trwać w chuj lat Wszystkie te zjawiska występują nawet gdy loszka jest w innym związku/ ma już męża/ ma dziecko z innym i są dość powszechne. Moja rada na dziś: - żadnego ślubu przed narodzinami dziecka - testy DNA - będziesz miał czas na obserwowanie jej zachowań, sprawdzenie ojcostwa i podjęcie decyzji na spokojnie Jeszcze dodam, że zazwyczaj po daniu dupki byłemu, pani czuje się trochę jak skończona kurwa, nim sobie to zracjonalizuje to jak zwykle wyładowuje frustrację na obecnym partnerze, znaczy tym, który będzie tym prawdziwym ojcem, który wychował, a nie spłodził Najpierw wywołuje konflikty/ awantury, a później chomik w musku szepcze jej "widzisz Joasiu jaki cham, nic cie nie szanuje, nie dba, to dla tego go zdradziłaś" i naprawdę naszym kochanym paniom nie przeszkadza, że zdrada była przed awanturą, ich musk zagina czas i przestrzeń
  3. Wybaczcie, że znów wtrącam swoje trzy srebrniki w grono "odpornych na logiczne argumenty" ale temat tzw. 10 przykazań już był tu kiedyś wałkowany. Łącznie z przeróbkami i błędami w tłumaczeniu, o interpretacji pierwotnej vs chrześcijańskiej nie wspomnę
  4. Zakładając, że dziecko jest jego. Szybka zmiana zachowania i zerwanie, może świadczyć o tym iż miała "takiego co emocje wzbudzał" na boku, a jemu tylko dawała na boku, aby mieć wentyl bezpieczeństwa. Bad boy jak dowiedział się o ciąży kazał wypierdalać, powiedział, że chce testów DNA to poleciała do przystani bezpiecznej, czyli misia tulisia. Ewentualnie może być tak, że była w ciąży jak zaczęli współżyć, bo ten co jest faktycznym ojcem dał długą jak się dowiedział, trzeba było szybko nowego tatę wykombinować, stąd płomienny romans z 2 lata młodszym gościem. W takim wypadku będzie wcześniak jak nic
  5. Polecam ten temat, szczególnie punkt 1 i 3: Zanim się wypowiem konkretnie odnośnie twojego problemu to proszę odpowiedz mi na kilka pytań: 1 Kiedy zakończyła poprzednią relację? 2 W jakich okolicznościach i z jakiego powodu? 3 Jaka jest jej sytuacja rodzinna (czym zajmują się rodzice/ czy któreś nadużywa alko/ ile ma rodzeństwa)? 4 Jakie ma wykształcenie i czy pracuje? 5 Czy posiada własne mieszkanie/ dom (własne nie wynajęte)?
  6. Warny są nie z dupy, tylko z REGULAMINU :>
  7. Z drugiej strony Subiektywny, lepiej żeby przychodzili tutaj i wykładali swoje problemy, które z naszej perspektywy wieku i doświadczenia mogą nawet być zabawne, niż żeby powielali w koło te same błędy. Dla takiego młodego faceta 20 lat, to są naprawdę poważne problemy, może i za 10 lat będzie się śmiał z samego siebie, ale na tym etapie życia problemy damsko - męskie są często centrum wszechświata. W sumie świeżakownia, miała być w zamyśle takim trochę "bravo" dla młodszych userów.
  8. @eduardo - wstaw avatar - zapoznaj się z regulaminem - przedstaw się w odpowiednim dziale - używaj polskich znaków
  9. Miałem się nie udzielać w świeżakowni ponieważ tematy są bardzo powtarzalne. Jednakże w tym przypadku zrobię wyjątek i objaśnię sytuację. Dziś w cyklu "Red bawi i uczy" - kłamstewka loszek w praktyce i granie na dwa fronty, wykład dla początkujących. Kłamstwo lub półprawda. W każdym razie, jedyne co w tym zdaniu może (ale nie musi) być prawdziwe to koleżanka z klasy nie ma chłopaka - co i tak nie ma żadnego znaczenia i nie jest motywacją do tego, żeby ciebie odsuwać i udawać, że nie jesteście parą Teraz tak, loszki są w stanie ciągłej konkurencji między sobą, zaczyna się to w wieku 12-14 lat i trwa do usranej śmierci (a minimum do etapu zostania babcią i bawienia wnuków). Skoro koleżanka nie ma chłopaka, a twoja loszka MA to jest powód do afiszowania się z tym, loszka zawsze lubi stać w hierarchii wyżej niż inne, nawet jeśli jest to jej serdeczna przyjaciółka, więc gdyby chodziło o to co tobie powiedziała i tak afiszowała by się z tobą Co najwyżej później pocieszała by psiapsiółkę. - nie martw się ty tez kogoś znajdziesz - na ciebie też ktoś czeka - wiesz ten mów @Jbane ma fajnych kolegów, poproszę żeby z kimś zapoznał Posiadanie chłopaka jest kluczem do innych chłopaków! Jeśli loszka jest zadowolona ze związku to wtedy ci inni będą dla loszek z nią spokrewnionych i psiapsiółek, będzie cisnęła, żebyś zapoznawał jej koleżanki z kolegami Jeśli jest niezadowolona ze związku, wtedy twoi koledzy są jej wentylem bezpieczeństwa i potencjalną, nową gałęzią. Tyle z loszkologii dla początkujących. Teraz objaśnię co oznaczało jej zachowanie, lub inaczej jakie warianty mogło oznaczać: 1 Jest dokładnie odwrotnie, koleżanka ma chłopaka w dodatku twoja luba uważa go za "fajnego i lepszego" od ciebie (domyślnie starszy, z fajnym autem, dobrą praca lub bogatymi rodzicami). Więc głupio jej było, że koleżanka ma "lepszego" i nie chciała mieć obciachu, więc się zdystansowała. Ewentualnie twoja leci np. na brata owej koleżanki Oczywiście nie wróży dla ciebie to niczego dobrego, jesteś do szybkiej wymiany. Być może miechy już mielą, owa koleżanka z fajnym chłopakiem została poproszona o zapoznanie z jakimś kolegą owego fajnego chłopaka. 2 Loszka się ciebie wstydzi, z różnych powodów bo jesteś młody, bo nie umiesz się ubrać, jesteś mało reprezentacyjny, nie masz auta/ masz słabe auto, koleżanki mają fajniejszych, jesteś za biedny itp. J/w jesteś na wylocie czeka tylko na okazję, a ciebie eksploatuje. 3 Loszka kręci już z innym i albo ty nigdy "nie istniałeś" (nie mówiła o tobie koleżankom bo, z góry zakładała twoją wymianę) albo powiedziała, że z tobą skończyła, żeby nowy kochaś nie miał oporów aby wejść z nią w związek. Według mnie jest to opcja z najwyższym prawdopodobieństwem. Ona kręci z innym, który jest tym docelowym. Ciebie trzyma tylko dla tego, że nie jest pewna czy z tamtym wyjdzie, kopnie cię w dupę jak będzie miała pewność. I teraz pojawił się zgrzyt, koleżanka zobaczyła ją z tobą (na 1000% doniesie temu drugiemu ), więc twoja loszka będzie teraz ściemniała i tobie i jemu. Tobie ściemnia, że nie chce urazić koleżanki posiadaniem chłopaka - pomyśl przez chwilę jak bzdurne tłumaczenie to jest, na świecie jest kilka miliardów ludzi i większość z nich łączy się w pary, gdyby jej koleżanka była przeczulona na tym punkcie, to przy takim natężeniu "miłości" w społeczeństwie i mediach już byłaby w głębokiej depresji i się wyhuśtała na sznurze w piwnicy lub pocięła żyletką w wannie Temu drugiemu będzie nawijała, że jesteście tylko dobrymi kolegami (lub, że się przyczepiłeś i nie potrafi się ciebie pozbyć) , na dodatek doda: "wiesz on jest dla mnie tylko kolegą, ja wiem @Jbane czuje do mnie coś więcej, ale między nami nigdy nic nie będzie" (lub podobny tekst, który spowoduje wykręcenie się z niezręcznej sytuacji/ sklasyfikowanie ciebie jako kolega - sygnał jestem wolna/ wzbudzenie zazdrości - inny facet się koło mnie kręci/ podbicie popularności - faceci mnie chcą). Z przykrością stwierdzam, że jesteś jej tymczasowym wariantem B, obecnie na etapie wymiany. Co do zachowania podłego wobec ciebie, nie liczenia się z twoimi odczuciami, fochami. To nie jest kwestia jej charakteru , to jest kwestia zachowania każdej kobiety jeśli nie trzymasz ramy. Loszka zwyczajnie w innym towarzystwie, do którego nie masz dostępu udaje wolną, a ty w najlepszym razie "jesteś kolegą". W najgorszym jesteś tym, który się przyczepił i nie może go spławić (czyli nowy zostanie podpuszczony, żeby obstukać ciebie). Ot, cała przyczyna jej zachowania. Moja rada, odpuść sobie, to 17 letnia siksa, takie zazwyczaj turlają faceci 30+ lub młodsi (studenciaki z dzianymi rodzicami) i to jest kierunek migracji, który obierze twoja loszka w najbliższym czasie.
  10. Wtedy jest płaska tylko z perspektywy twórcy/ obserwatora. Z perspektywy wszystkich, którzy znajdują się wewnątrz dalej jest multiwymiarowa
  11. Ten film nie jest dowodem, że nie ma Boga tylko, że chrześcijaństwo to fejk. W praktyce nie istnieje Przeciętny człowiek ma może 1% wpływu na podejmowane decyzje reszta to biologia + programowanie społeczne. Człowiek wysoce świadomy pewnych zależności wykrzesze z siebie może 5 % świadomych decyzji, co i tak w pełnej skali niewiele zmienia, bo o wolnej woli można tu mówić w przypadku 1/20 decyzji.
  12. Bracia, litości czy wy naprawdę dyskutujecie nad tym czy ziemia jest płaska....
  13. Ja proponuję przenieść się z tym pytaniem na kafeterię czy inne forum dla bab, one mają pełno takich dylematów na 100% niejedna kombinowała zmianę dowodu z powodu kiepskiego zdjęcia.
  14. Pozwolę sobie uzupełnić twój wpis @Subiektywny o kilka detali: 1 Ta osoba, która kończy związek/ zostawia jest odbierana jako bardziej wartościowa. Facetowi, który ma pozycję i często zmienia partnerki popularność wśród płci przeciwnej rośnie wykładniczo. 2 Na miejsce pani czeka już kilka kandydatek, paradoksalnie są to jej psiapsiółki, bardzo często tzw. "najlepsza" lub z grupy "przyjaźnimy się od dziecka", kolejną grupą co do częstości są siostry bądź kuzynki w podobnym wieku (jak byście nie wiedzieli czemu wiele kobiet w rodzinie nie odzywa się do siebie wzajemnie, to chodzi albo o hajs, albo o zaszłości z facetami ). 1 Czasami jak loszka mocno zdesperowana, a gość ma twardą ramę da się pociągnąć taką relację do roku. 2 Okolice 30 tki czyli skrajna desperacja dla tego tak to wygląda, jeśli znajdziecie kobietę młodszą (nawet nastkę) to możecie taki układ ciągnąć nawet do momentu gdy osiągnie wiek z przedziału 28-32 (kwestie indywidualne natężenia desperacji). Częsta akcja, znam to z doświadczenia, każdej lasce, z którą chcesz wejść w jakiś dłuższy związek mówisz, że nie jesteś monogamistą i nie spotkałeś jeszcze kobiety, która była by w stanie zaspokoić twoje wszystkie potrzeby, więc będziesz miał kilka kochanek. Natomiast nadmieniasz, że od pani wymagasz pełnej wierności (tak wiem jestem hipokrytą ). Efekt jest taki, ze macie otwarty układ, gdzie możecie obracać kilka niewiast w pseudo - LTR. Macie dużo świetnego sexu, bo panie konkurują między sobą o bycie tą najlepszą/ jedyną. Od razu im się złącza "ja będę dla niego najlepsza", "moja miłość go odmieni", "będę lepsza niż inne, te dziwki!!!" itd. To jest właśnie przykład jak można instynkty pań, które zazwyczaj nas wkurwiają wykorzystać do naszych celów No i tak tutaj możemy podzielić panie, które w to wejdą na dwie grupy: - panie okolice 30 tki, o których wspomniał Subiektywny bo: kończy im się termin, są przekonane że zawalczą i będą najlepsze i idą w ten układ w przekonaniu iż z czasem wyeliminują konkurencję (tu możemy wydzielić dwie podgrupy, totalne desperatki (wartościują ciebie dużo wyżej niż siebie) oraz takie, które jako młode siksy przerabiały już trójkąty, czworokąty itp. więc odbierają to jako pewnego rodzaju normę) - młode siksy końcówka liceum, początek studiów (1 - 2 rok zazwyczaj, no ale nazwijmy że granica jest płynna/ umowna) - takim paniom po pierwsze imponuje starszy, bogaty facet. Po drugie są chętne do eksperymentów, oczytały się 50 twarzy i innego gówna i odbierają to jako pewnego rodzaju normę. I tutaj macie panowie praktycznie możliwość wszystkiego, sex grupowy, rimming, pissing, gang bang, bdsm. Co kto lubi, młoda "zalofciana" siksa zrobi dla was dosłownie wszystko, nawet sama będzie wam podsuwała inne koleżanki do pukania, pod warunkiem że będzie mogła mówić o sobie per "twoja dziewczyna" i się z tobą afiszować. Dodam jeszcze, że lwia część otwartych na wszystko 30 tek ma swoją genezę w grupie "zalofcianych" siks, które chcą spróbować wszystkiego. Czyli jak spotykacie mocno otwartą w sprawach seksualnych panią w okolicach trzydziestki możecie śmiało założyć, że z niejednego kutanga "mleko" piła (często z kilku naraz ). W każdym razie wszystkie panie z tej kategorii, jeśli trzymacie ramę i się nie zalofciacie zrobią dla was bardzo dużo i będą się starały. Dodatkowo to co u innych wywołało by bunt, u nich jest normą. Np. wpadacie tylko na godzinkę czy półtorej, bara bara i spadacie. Ewentualnie dzwonicie po panią, że jesteście zestresowani i macie obrobioną gałę z połykiem w aucie lub u siebie w biurze W normalnym LTR, gdzie laska nie miała by konkurencji w postaci innych operatorek waszego fiuta takie akcje wywoływały by reakcje "ty mnie nie szanujesz", "traktujesz mnie jak dziwkę", "nie jestem przedmiotem", "nie będę się tobą dzielić". "ranisz mnie" bla bla bla... Gdy jest konkurencja, cała kobieca tzw. godność własna chowa się "głęboko do kieszeni", oczywiście dalej będą podjazdy, które mają ten sam cel ale będą wyglądały ciut inaczej "zostań dziś ze mną przecież jest nam dobrze", "nie idź dziś do Wiolki, nie pożałujesz" itp. Teraz tak, które panie nie są chętne na takie układy (albo inaczej, trudniej je przekonać): Zazwyczaj panie 23 - 26 (ładne/ bardzo ładne) z w miarę zamożnych domów, kończące studia i wbijające na rynek pracy, przekonane że po prywatnych studiach humanistyczny życie będzie różowe i że są w chuj warte na rynku matrymonialnym. No i panie 35+, które już przerabiały takie akcje i nic na nich nie ugrały, lecą w druga stronę jestem porządna, szanuję się, biegam do kościółka, mam hobby, pomagam bliźnim bezinteresownie itp Do pomyślenia, znam kilka starszych pań, które opowiadały z rumieńcem na twarzy jak jako młode siksy "miały z koleżanką, jednego faceta". Zazwyczaj takie akcje miały miejsce na wakacjach, gdzie nikt ich nie znał lub gdy wyjechały do dużego miasta na studia, lub na określony czas trochę dorobić". Ale co do zasady się zgadzam, teraz jest mniej zahamowań moralnych, bo więcej rzeczy jest akceptowane lub mniej potępianych, a niektóre są wręcz modne jak pani chce "być światowa".
  15. Dla tego warto jest starać się całe życie, aby być jak najlepszą wersją samego siebie, bo kiedy sam masz wysokie poczucie wartości i otoczenie cię wysoko wartościuje, paniom często starcza "barter" w postaci samego pławienia się w blasku twojej zajebistości i odrobina twojej atencji. Oczywiście im dalej w las tym więcej drzew i po pewnym czasie zaczyna się suszenie głowy o wicie gniazda, o wspólne gówniaki, shit testy co tydzień. Na krótką metę starczy, że jesteś zajebisty i to, że pani dostępuje łaski pokazania się z tobą w towarzystwie, czytaj "koleżanki będą zazdrościć".
  16. Jeden mój kupel ożenił się z prostytutką z Ukrainy, którą poznał w agencji jako klient Są już 12 lat po ślubie, dwójka dzieci. Akcje w małżeństwie niezłe odchodzą, jak się zgodzi opiszę. To jest dopiero kabaret. Zasadniczo tekst "kurwę wyjmiesz z burdelu, ale burdelu z kurwy nigdy", jest bardzo adekwatny
  17. Kolejny temat pełen dylematów, które występują głównie w krajach trzeciego świata. Najlepszym rozwiązaniem jest uzyskanie paszportu państwa z poza UE, które ma normalne prawo spadkowe (czytaj, ty decydujesz w testamencie komu co się należy, kiedy i w jakiej formie ma zostać przekazane). Oczywiście majątek należy wtedy trzymać i gromadzić poza granicami RP.
  18. Mosze Red

    28 Grudnia

    Koniecznie w gazie
  19. Właśnie sobie odpowiedziałeś czyj kutang najprawdopodobniej znajdzie się między nogami pani w ramach ewentualnej zemsty Jeśli loszka ma poprawne stosunki z byłym to albo: a ) dalej ma z niego określone korzyści b ) rucha się z nim c ) trzyma go w odwodzie do wzbudzania zazdrości/ wywierania zemsty/ zapasowego koła
  20. Wyczerpię temat. Człowiek zawsze przyczaja się do dobrego, jeśli coś dostaje za darmo to po jakimś czasie uważa, że mu się należy i uważa, że ktoś kto chce odebrać mu dany przywilej robi mu wielką krzywdę. Instynkt ten istnieje u obu płci, jednak tradycyjnie u loszek, któe są bardziej emocjonalnie jest on wielokrotnie silniejszy. Loszkę do płacenia 50/50 trzeba przyzwyczaić/ wymagać od początku relacji, inaczej robi się chujnia jaką @RedBull1973 przeżywa. To tak jak z psem, którego od małego karmiliście tylko mięskiem i ludzkim żarciem, przyzwyczai się i nie będzie chciał jeść jak dostanie suchą karmę.
  21. @Silny jeśli to typowe przeziębienie/ grypa to zostaje ci tylko leczenie objawowe, a przejdzie jak przejdzie. Możesz tylko udrożnić zatoki, załagodzić stan zapalny gardła i zbić temperaturę. Teraflu zatoki jak radził @Assasyn + coś na udrożnienie nosa (krople xylometazolin) + coś do od bólu gardła (tabletki do ssania tutaj masz do wyboru z 30 podobnie działających preparatów) + aspiryna/ polopiryna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.