Skocz do zawartości

Mosze Red

Starszy Moderator
  • Postów

    15167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    375
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Red

  1. Już nie mówią. Kolejny portal, z którego półprofesor wraz z klakierami wyfrunęli za hejt, trolling, łamanie prawa, multi :>
  2. Mnie jedno ciekawi, jak to jest z tymi donosami i tym rzekomym łamaniem prawa, zaległościami podatkowymi i innymi teoriami wykop ekipki. Donosy szły już od wielu lat, jak to się stało że ten zbrodniarz Kotoński jeszcze nie siedzi w pierdlu i nie tonie w długach za zaległe podatki ? Gdzie te kontrole skarbowe ? Gdzie rzekome przestępstwa ? Mają chłopaki fantazję :> Jednak to co oni tam wypisują jest wymysłem więc konsekwencji nie będzie, a to co sami robią jest realne, za co konsekwencje będą.
  3. 0,5 to mają obrazki, które ładujesz na forum i są przechowywane na forum :> To obrazek, który forum wyświetla z linku zewnętrznego, zajrzyj do poradników jest wyjaśnione jak wstawić :>
  4. Mosze Red

    Talmud

    + Takie zakamuflowane, wzajemne złośliwości :>
  5. Musicie panowie adaptować się do zaistniałej sytuacji, wykazać zręcznością intelektualną i poczuciem humoru, jeśli rozbrajanie shittestu ma jednocześnie przyjąć formę flirtu. Najprościej można to określić jako bycie błyskotliwym. Drugą metodą jest obojętność podszyta drwiną, a nawet lekkim chamstwem. Efekt finalny z grubsza będzie ten sam.
  6. Mosze Red

    Talmud

    Czyli opierasz się na słowach gościa, który za podstawę poprawności swojego wywodu przyjął iż Jezus był zbawcą, a Żydzi go nie uznali I nazywasz gościa biblistą żydowskim Tak naprawdę jest biblistą chrześcijańskim, który wyraża swój osąd na temat Żydów i ich stosunku do Jezusa Ch., a jego opinia jest 'skażona' bo opiera się na z góry przyjętym dogmacie :>
  7. Idź jak najszybciej do lekarza, najlepiej prywatnie (będzie najszybciej ) zapłacisz te 100 zł i będziesz miał z głowy. Jakby to ująć, instrument ten jest dość istotny dla mężczyzn, raczej nie ryzykował bym komplikacji na twoim miejscu i nie zwlekał.
  8. Problem polega na tym iż 98% ludzi dotrzymuje tylko tych umów, za których złamanie grożą poważne konsekwencje, a paniom po pierwsze niewiele grozi, a często jeszcze na łamaniu umowy ugrają coś ekstra
  9. 1 Uzasadnienie, które nie daje opcji aby osoba prosząca poszukiwała rozwiązania: Jeśli powiesz "nie mogę", "nie chcę", "niestety", "chciałbym, ale" itp, zostawiasz furtkę do dyskusji czyli nadzieję na zmianę zdania, a jak zaczniesz dyskutować lub nawet nie zaczniesz narażasz się na kolejne zaczepki i dociekanie przyczyn odmowy i próby rozwiązania problemu 'który stoi na drodze'' spełnienia prośby. Należy mówić: "postanowiłem", "podjąłem decyzję" to zamyka drogę do dyskusji, jednocześnie eksponuje twoje prawo do odmowy i odmawiasz z pozycji siły, a silnych się nie atakuje. 2 Zmiękczenie odmowy, jeśli odmowa dotyczy kogoś z kim jesteś w relacjach należy ją zmiękczyć, aby nie narażać relacji i nie zamykać sobie furtki. Wystarczy dodać zwykłe przepraszam np. "Przepraszam, postanowiłem .... ", "Przepraszam, podjąłem decyzję ......". 3 Jak masz do czynienia z kimś nachalnym, akwizytor, agent ubezpieczeniowy itp. możesz dodać utwardzenie, które sygnalizuje całkowity koniec dyskusji np. "Decyzja jest nieodwołalna, postanowiłem ..... ". W sumie tyle, jeśli mówimy o normalnych ludziach, jak trafisz na niezrównoważonego lub psychopatę to czy tak, czy siak będzie nieciekawie.
  10. Kasa narodowi zajumana, część rozdana w postaci 500+, elektorat będzie się zgadzał tak czy siak. Teraz się trzeba pozbyć tych bardziej radykalnych i kontrowersyjnych i powoli acz systematycznie opadać do poziomu i metod platformy Poczekajcie na trzecią kadencję pis, bo drugą mają pewną, a w trzeciej zobaczycie cuda jakich platformersi nie robili
  11. Jakiś czas temu widziałem fragment jakiegoś porannego programu dla pań i tam modne panie redaktorki, jeszcze bardziej modne panie stylistki stwierdziły, że teraz sześćdziesiątka to nowa czterdziestka
  12. Zrzędzenia :> @Stulejman Wspaniały - Film usunął bo edytować trudniej, na blogasku już głupotę poprawił i w przypływie frustracji wypluł kolejny paszkwil Błąd typowy dla ludzi, którzy zakończyli edukację na czterech klasach podstawówki :> Przed: Po:
  13. Dziś w cyklu "red bawi i uczy" będzie króciutko, acz treściwie. Temat dzisiejszego wykładu to "jak debilom doktoraty rozdawali". Posłużmy się cytatem z materiałów źródłowych: Drogi kanistrze, na psychologii to może być oparta opinia. Prawda jest oparta na faktach :>
  14. Mosze Red

    Pies obronny

    Bokser lub buldog angielski.
  15. Jeśli nie zaistnieją żadne nieprzewidziane trudności to w tym tygodniu. Już jest po korekcie i składzie, zostały dwie drobne poprawki i wykonanie okładki.
  16. @SaiyanPrince podobny temat już istnieje, więc twój został podpięty. Zapoznaj się z wcześniejszymi postami, zapewne znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
  17. Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż zapiszę cokolwiek gojowi :>
  18. Bardziej kwestia zdolności do obserwowania świata i wyciągania wniosków, a nie wieku. Można mieć 100 lat i być głupim, a równie dobrze mieć 15 i widzieć szerszy obraz. Aczkolwiek im więcej lat na liczniku tym łatwiej, bo trudniej ulega się namiętnościom wszelakim wraz z wiekiem i doświadczeniem.
  19. Wiesz tyle, że takie nagrywanie to będzie duży problem. Bo jak myszka podczas stosunku raz powie słowo NIE, to będzie dowód na gwałt, wszak nie przestałeś kopulować mimo wyraźnego sprzeciwu. Więc nagrywanie samo w sobie nawet za pisemną zgodą partnerki będzie niebezpieczne. Natomiast nagrywanie bez zgody podchodzi pod: art. 191a , § 1. Kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia. Więc udowodnisz, że nie jesteś gwałcicielem, ale wsadzą cię za nagrywanie kopulacji
  20. Wywalili banksterkę, nie rozdają obywatelstwa na lewo i prawo, są małym narodem ze sporym terytorium, stać ich na realizację utopijnych pomysłów.
  21. Coś więcej? bo jestem niezmiernie zdziwiony i niemile zaskoczony.
  22. @HORACIOU5 mam nadzieję, że mimo rezygnacji z uczestnictwa w forum przeczytasz ten post. Na pożegnanie specjalnie dla ciebie cykl "red bawi i uczy", w którym wyjaśnię czemu twoja pozornie dobra postawa nie jest do końca dobra, nie mam na myśli jedynie tego wątku ale wiele twoich wpisów z ostatnich kilku miesięcy. Kwestia główna to radykalne potępianie mężczyzn sypiających z mężatkami, która nie jest absolutnie czarno - biała i ma mnóstwo aspektów, z których nieliczne tutaj przytoczę. Mamy kilka grup mężczyzn, którzy sypiają z mężatkami: 1 Mężczyźni, którzy robią to świadomie/ z premedytacją ponieważ nie wyznają określonych zasad, a seks z mężatką ma dla nich liczne plusy takie jak łatwość dostępu, dyskrecja itp. Tu można ich podzielić na podgrupy, tych którzy usprawiedliwiają to tym iż kobieta 'daje' i to wina kobiety, o czym wspomniałeś i co jest hipokryzją bezpośrednią, szukaniem usprawiedliwienia itp. Ci mężczyźni czują/ wiedzą że postępują źle i potrzebują usprawiedliwienia przed samym sobą. Drugim odłamem są ci, którzy mówią wprost że mogą i lubią mają seks i nic ich to nie obchodzi, nie szukają winy w kimś innym. Są to osoby, które mają inny system wartości niż H5, o systemach wartości będzie później. 2 Mężczyźni, którzy są sfrustrowani i robią to ponieważ brakuje im innych opcji lub tkwią w toksycznym związku. Przykładowo są zamknięci w sobie, nie mają śmiałości do kobiet i wtedy zainteresowanie okazane przez jakąkolwiek kobietę i dopuszczenie między uda jest dla nich wielkim świętem. Ewentualnie tkwią w toksycznej relacji, mają zaniedbane partnerki, lub partnerki, które nimi gardzą i nie posiadają życia seksualnego w związku, ci też skorzystają z walorów mężatki. Ale już nie jest to tak czarno - białe jak w przypadku pierwszej grupy. Często mechanizm jaki tu działa jest obustronny, mężatka tkwi w toksycznym związku, facet też i poznają się, wzajemnie żalą, powstaje jakaś sympatia, nić porozumienia i dochodzi do seksu. Zasada taka ja mam złego chłopa, ty masz złą babę = mamy ten sam problem. Następuje zbliżenie poprzez wzajemne zrozumienie swoich problemów. A to że budują kolejną relację na złych podstawach i wskakują z deszczu pod rynnę, to temat na oddzielny wykład. Ale jak widzisz tutaj ocena moralna już nie może być mocno jednoznaczna. Czyli w tej grupie mamy nieśmiałych mężczyzn z trudnym dostępem do seksu i ludzi w kiepskich związkach, którzy z jakichś przyczyn nie chcą lub wręcz nie mogą z nich wyjść. Mogą mieć poczucie winy wobec partnerki, mogą mieć wspólny kredyt, pozostają w związku ze względu na dzieci itp. 3 Mężczyźni, którzy nie pytają. Czyli ci, którzy mają zasady, ale ich linia graniczna jest przesunięta w stosunku do zasad jakie promujesz. Już objaśniam, facet nie ruszy kobiety, o której wie że jest zamężna, ale jak laska nie ma obrączki to zaliczy bez oporów i nie będzie pytał czy tego męża ma. Czyli jeśli posiada wiedzę odpuszcza, jeśli nie posiada nie stara się jej zdobyć. Zasady taki facet ma? No jasne, że ma tylko jego linia graniczna jest w innym miejscu. 4 Mężczyźni, którzy pytają i nie ruszają kobiet zajętych i/ lub mężatek. Dla jednego tabu będzie każda mężatka (ale np. dziewczyny/ narzeczone już nie w myśl zasady "nie takie zajęte widziałem"), dla innego każda kobieta w związku, jeszcze inny wyłączy z kategorii tabu mężatki, będące w separacji. 5 Mężczyźni, którzy nie ruszają kobiet kolegów/ przyjaciół itp. Jeszcze inna kategoria i też tacy ludzie mają określony kodeks moralny odmienny od twojego. Taki facet nie ruszy kobiety znajomego, ale kobiety innych mężczyzn nie będą dla nich tabu. 6 Mężczyźni nieświadomi i biali rycerze. Mężczyźni, którzy zostali oszukani przez kobietę iż ona jest singielką, przypuszczam iż będzie to największa grupa, pytają, wnikają, zostają okłamani i kopulują. I niby poszli z mężatką do łóżka, ale to już jednak zupełnie inny wydźwięk. Biali rycerze natomiast łykają wszystkie loszko historie, które słyszą on mnie bije, jest podły, nie układa się nam, jesteśmy w separacji, jesteśmy w trakcie rozwodu itp. Czyli dostają sygnał jestem niby zajęta, ale tak naprawdę to nie, trzeba mnie tylko uratować od tej strasznej zemsty. Są to ludzie najczęściej niedoświadczeni życiowo i dają się łatwo wkręcić, najczęściej stają się nieświadomym narzędziem kobiecej zemsty. Te dwie grupy są najliczniejsze. I teraz tak H5 twoja zero jedynkowa postawa opiera się na twoim własnym systemie wartości. A systemów wartości/ zestawów moralnych może być wiele różnych, mogą być jak powyższe lub kombinacją powyższych np. nie ruszam mężatek + dziewczyn kolegów, ale dziewczyna obcego faceta, bez obrączki na palcu już nie będzie tabu. Świat nie jest czarno - biały. Całkowicie ignorujesz fakt, że każdy człowiek ma własny sposób wartości, zawsze są jakieś różnice, mniejsze lub większe. Niezrozumienie tej prostej prawdy prowadzi zawsze do wygenerowania czegoś co się nazywa zapałem neofity, a co prowadzi w prostej linii do wielu nieszczęść. Wszystkie totalitaryzm promowały nachalnie określony system wartości jednakowy dla wszystkich. I wszystkie totalitaryzmy upadały. Niestety podjąłeś, próbę narzucenia swojego systemu wartości innym jako jedynego właściwego. A każdy system wartości tak naprawdę jest nabyty, dla jednego dobrym i miłym bogu uczynkiem będzie przeprowadzenie staruszki przez ulicę, dla innych zabicie osoby o innym wyznaniu, i całkiem możliwe że obaj panowie doznają tego samego uczucia satysfakcji i będą mieli przekonanie o swej wyższości moralnej. Tak naprawdę, twój system wartości kiedy forsujesz go ofensywnie, nie służy wyższemu celowi, a jedynie poprawieniu sobie samopoczucia, pozycjonujesz się wobec innych jako wyższy moralnie. Mówiąc najprościej nie przekonujesz ludzi aby go przyjęli i postępowali w sposób prawy, a jedynie ich gnoisz bo ich moralność ma inne granice niż twoja. W ten sposób odstraszasz ludzi, którzy mogliby z czasem zmienić swoje postępowanie, idą sobie precz i dalej postępują tak samo. Natomiast podejście łagodne, akceptacja mimo wad i różnic światopoglądowych powoduje integrację z grupą i z czasem przesunięcie granic moralnych do poziomu bliższego grupie, według zasady z kim przystajesz takim się stajesz. Każdy nauczyciel wie, że tłumaczenie jest lepsze od ataku bo jest efektywniejsze. Tak naprawdę tłumaczenie i kierowanie nie działa tylko na skrajne przypadki, niezależnie, na którym biegunie się znajdują. Stworzyłeś sobie własny standard moralny, dość wysoki jednakże twoje metody promowania go były kompletnie niewłaściwe. Podjąłeś walkę z wiatrakami, aby poczuć się lepiej, efektu nie odniosłeś zamierzonego. Ostatecznie wygenerowało to nierozwiązywalny konflikt i doprowadziło do odejścia z grupy. Odszedłeś z powodu frustracji, bo w twoim mniemaniu wzbiłeś się już na wyżyny standardów moralnych, a grupa nie podążyła za tobą. Zapalczywość neofitów jest charakterystyczna dla ludzi młodych, i bardziej szkodzi niż pomaga, ale zrozumienie tego przychodzi z wiekiem, każdy ma taki etap więc i tobie przejdzie. Teraz pomyśl co byłoby gdybyś forsował swoje poglądy łagodnie, przesuwając powoli granice moralne osób, które ciebie czytają. Np. masz na forum gościa. który ma całkowity brak oporów przed zaliczaniem cudzych kobiet, po pewnym czasie obcowania z twoimi treściami zmienia swój system wartości i przestaje tykać znajome mężatki i kobiety kolegów. Czy to jest już to? Nie jest, ale granica się przesunęła, człowiek zmienił się na lepsze, odniósł byś już jakiś sukces w promowaniu idei. Natomiast bezpośredni atak i potępienie odrzuca człowieka od grupy i szanse na zmianę jego systemu wartości spadają do zera. Żadnego efektu, jedynie opieprzający autorytet poczuł się lepiej. I tak, czasami trzeba opierdolić jak ktoś postępuje źle, nawet zawstydzić. Opierdolić w celach edukacyjnych można dopiero jak z daną osobą ma się już zbudowaną relację, jest ona częścią grupy. Wtedy jest szansa, że opieprz poskutkuje i zostanie odebrany jako coś czynione dla jego/ jej dobra. W przeciwnym wypadku osoba, która jeszcze w społeczność nie weszła odbierze to jako atak fanatyka. Na zakończenie kilka słów do @Arox z lasu, bo zareagował na całe zajście nadmiernie emocjonalnie. Odszedłeś z funkcji moda i forum w geście koleżeńskiej solidarności z H5. Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego jaką krzywdę mu tym wyrządziłeś, umocniłeś go w tym iż jego droga jest jedynie słuszną drogą, a jego odejście prawidłową i właściwą reakcją. Czyli ugruntowałeś jego własne przekonanie, które zmierzają w kierunku, który uniemożliwia zrozumienie innych, zamyka na wszelkie alternatywy i możliwości dyskusji z ludźmi o innym systemie wartości. Najprościej mówiąc przyklepałeś jego przeświadczenie o własnej słuszności i nieomylności. Kolejną rzeczą było zarzucenie Markowi iż trzyma @MoszeKortuxy ponieważ ten robi robi robotę wartą wiele tysięcy, za darmo. Robi, tylko co w tym złego? Idea rozwija się dzięki ludziom, którzy robią robotę, ściąga ludzi na forum i dobrze, nie jest istotne czy dana osoba przyjdzie na forum z powodu dramy na yt, czy z powodu kłopotów z kobietą. Jak już się pojawi jest szansa na zaszczepienie idei, a każda idea musi mieć duże poparcie oddolne żeby zaistnieć w ludzkiej świadomości. Pracuje jako wolontariusz, ponieważ idea go interesuje, a że jego talenty dotyczą skrawka, który nie podoba się części starszych forumowiczów, to nie jest jego problem, tylko ich problem. Nie jest istotne czy gość trafi tu prowadzony chęcią dyskusji o lejących w majty patusach, czy o Korwinie, Leninie, trudnych sprawach itp. Ważne, że będzie miał szansę zainteresowania się czymś innym jak już tu będzie obecny, i ważne jest z czym wyjdzie z forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.