Skocz do zawartości

mrBroken

Użytkownik
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez mrBroken

  1. Huśtam diabła - noga mi lata jak siedzę za długo w jednym miejscu. Mam fioła na punkcie czystej podłogi ( powyżej nic mnie nie drażni ale podłoga musi lśnić). Chodząc w skarpetkach zawsze muszę mieć coś na nogach kapcie, klapki, buty chyba, że chodzę boso wtedy mi nie nic przeszkadza. Muszę mieć w pracy totalny burdel na biurku inaczej nic nie mogę znaleźć a jak posprzątam bo np. ma ktoś przyjechać to za chwile i tak zasypię się papierami.
  2. Ja miałem tak, że wstałem kiedyś rano, zapaliłem i to był ostatni... Od pięciu lat nie palę a paliłem naprawdę dużo. Przez pierwsze miesiące miałem wilczy apetyt i odruch zapalenia z rana ale przezwyciężyłem. Za pozytywów jest więcej –niesamowity smak, wyczulony węch, poprawa kondycji ( praktycznie od razu czułem się o niebo lepiej). 100 razy lepszy orgazm :> bo często po prostu łapałem zadyszkę. Teraz mam taki wstręt, że nie potrafię wytrzymać w towarzystwie palących i za cholerę nie potrafię zrozumieć jak mogłem palić.
  3. Pokorna wydaje mi się, że czujesz się w jakimś stopniu odpowiedzialna za to co się stało. Zapewniam Cię, że nie byłaś w stanie nic więcej dla niego zrobić. Szkoda chłopaka ale taka była jego decyzja. Paskudny ten świat... Miesiąc temu powiesił się mój znajomy. Gosć wesoły, bezstresowy z dobrego domu i chuj wie co się stało.
  4. Również uważam, że samobójstwo to pójście na łatwiznę i jednocześnie obarczenie żywych odpowiedzialnością za siebie. Parę lat temu straciłem w ten sposób brata. Obydwoje uciekliśmy z patologicznego domu on jednak nie potrafił poradzić sobie w dorosłym świecie a co najgorsze nie chciał dać sobie pomóc. I stało się jak się stało. Cała sytuacja spadła na mnie jak grom z jasnego. Musiałem jakoś poradzić sobie z traumą, organizacją pogrzebu i masą długów do spłacenia. Mogłem w tych dniach liczyć tylko na siebie ( ojciec był tak pijany, że przeszedł obok zwłok jak gdyby nigdy nic). Jednak udało się, przeżyłem to wszystko i jestem tu i teraz.
  5. mrBroken

    Oldschoolowe RPG

    Masz wersję enhanced BG, BG2 i Icewind Dale - działa na win7,8,10 poprawiona grafika i inne usprawnienia ( np. w BG1 można grać klasami z dwójki np dziki mag, zabójca magów, kensai i nie pamiętam co tam jeszcze było). Można kupić przez steam albo ściągnąć ( oczywiście piractwo potępiam) np. z chomika. Pillars baardzo podobny do BG. Śliczna grafika, ciekawe questy tylko uniwersum inne bg działo się w Forgotten Realms a tu jest chyba Dragonlance tz. inny świat, rasy, potwory chujemuje.
  6. Z kolegą kiedyś za łebka łyknęliśmy po paczce aviomarinu na chorobę lokomocyjną - spało fajnie ale nie polecam:>
  7. Ja w zasadzie zostałem sam. Mam paru kolegów z pracy starszych o 10-15 lat z którymi można co najwyżej ponarzekać jak to życie w doopę kopie. Przez te lata skupiłem się wyłącznie na rodzinie mieliśmy z moją „psycholką” swój świat, wspólne hobby. Muszę cholera przyznać, że traktowałem ją jak żonę/przyjaciółkę/kochankę co nie zdarza się chyba za często. Niestety jak się okazało to była iluzja. Brakuje kogoś z pozytywną energią, kogoś kto powiedział by „kurwa chłopie nie jest źle” i poklepał po ramieniu i komu mógłbym powiedzieć to samo. Cóż… chujnia panie.
  8. mrBroken

    Oldschoolowe RPG

    Ostatnia sobota z Sercem z Kamienia. Chyba najlepszy quest w historii rpg. I te teksty… Gorąco polecam:)
  9. Jakieś 3 lata temu kupiłem sobie takiego bastarda - http://kultofathena.com/product.asp?item=PC2034 Pomacham 20min i rąk nie czuję :/ W starcie szabla vs katana raczej stawiał bym na szablę oczywiście zakładając, że skill walczących był by taki sam. Szabelka jest szybsza i jednoręczna do katany potrzeba 2 rączek i całkowicie innej techniki.
  10. Drizzt podoba mi się . Chyba każdy z nas miał takie Menzoberranzan. I tak mi się przypomniała scena opisana w Sojournie ( czytałeś napewno) gdy Drizzt po ucieczce z Podmroku pierwszy raz ogląda wschód słońca.
  11. mr - z małej litery bo żaden ze mnie pan. Broken - bo cały mój światopogląd w tym roku runął na pysk i w chwili rejestrowania się byłem w opłakanym stanie. Ale jest coraz lepiej.
  12. Swojskie z dawnych dni też dobre
  13. Gratulacje wyrwania się z toksycznego bagienka. Z Twojego opisu wnioskować można, że to kolejna z zaburzeniem. Może się zdarzyć, że manipulatorka odezwie się jeszcze do Ciebie za jakiś czas ale popatrzysz wtedy na nią jak na kogoś z zupełnie innej planety. W chwilach słabości przeczytaj to co napisałeś i pisz więcej.
  14. mrBroken

    Bycie "małym' ssie!

    Na ilość "materiału" wpływa też chyba sama technika. Poza tym zauważyłem, że jak kilka razy wstrzymam spust (przerwę, sekundę ochłonę i dalej jazda) to po 3-4 takich zabiegach mam ciśnienie jak z armaty. Dostrzeliłem kiedyś do sufitu w łazience z moją jeszcze wtedy nie żoną. Oko można wybić niewiaściee. ps. ciekawe czy jest taki rekord Guinessa hmm...
  15. The spice must flow:) Książki nie czytałem widziałem tylko filmy i bardzo podobał mi się klimat. Poza tym ostro grywałem w Dune i Dune II jeszcze w latach 90 na Amidze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.