Skocz do zawartości

deleteduser79

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    400.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser79

  1. Oj potrafi potrafi. Powiem Ci coś więcej. Jeśli facet jest ogarnięty to babka tak łatwo go nie puści nawet ze świadomością zdrady Takie błędne koło...
  2. Tak, rynsztok hahahaha Weź się lecz kobieto, zabierasz sobię kobiecość w każdym detalu i teraz kto tu jest rynsztokiem??? Proszę Cię Szatanku powiedz, że żartujesz????
  3. Szkoda, że zadeklarowałaś pytanie strikte do Panów. Czyżby niedoje***ie mózgowe? Kobiety też mogą Ci odpowiedzieć. Też nie chce mieć dzieci z wyboru ale jesteśmy z dwóch różnych światów ty potrzebujesz kut**a, żeby być doru***na. Kiepściutki start I to prawda Nie bądz taka hop do przodu, bo możesz się przeliczyc w ocenie sytuacji.
  4. Miałam już nie komentować twoich postów, ale ten wzruszył mnie do łez Napisz co było dalej? Urzekła mnie twoja historia.
  5. Tak znałam taki związek. Związek moich dziadków. Nie idealizuje go. Ale Oni świetnie się dogadywali. Nie pamiętam, żeby się kłocili. Może to magia tego, że oboje byli aktywni zawodowo. Że nie mieli czasu i sposobności na zdrady
  6. Wspaniale Mam więcej czasu dla siebie. Czesciej siadam, żeby coś napisać. Pisze o wszystkim i o niczym. Mam czas by zająć się pasjami ezoterycznymi. Ktoś z forum może to potwierdzić
  7. Zdradze Ci sekret mojego myślenia. Pewnego dnia, przyszło do mnie olśnienie. Wszystko w co do tej pory wierzyłam. Wszystko co do tej pory tolerowałam. Wszystko co do tej pory racjonalizowałam. Wyjebałam z głowy do kosza. Stanełam przed lustrem i zaczełam rozmawiać. Tolerować siebie. Kochać siebie. Byłam zakompleksiona. Wyjebałam facebooka. Nigdy nie miałam instagrama. Przestałam oglądać telewizje. Tam aż retusz tryska strumieniami. Ludzie zaczynaja wierzyć, że kobieta powinna być taka jak pokazują, a facet ma być sponsorem. Kiedyś było coś fajnego pt. "Wyloguj się do życia". Ja to właśnie zrobiłam.
  8. To jest sedno całej sprawy. Nie ma dwóch takich samych osób. Każda uczy nas czegoś innego. Mnie najwięcej nauczył facet z którym być nie mogłam. Nauczył mnie cierpliwości i pokory, której brakuje większości ludzi
  9. Owszem. Nic nie jest zero- jedynkowe Niestety już nie będzie mi dane próbować wczuć się w cudze emocje i zmagania
  10. Nie ważne ile mamy lat, ile doświadczeń życiowych. Tam gdzie jest nierównomierny przepływ energii zawsze ktoś ucierpi. Jeśli dajemy więcej niż otrzymujemy, jesteśmy na pozycji spalonej. Jeśli dajemy mniej niż otrzymujemy, nazywają nas zimnymi emocjonalnie. Byłam po obu stronach barykady i w po żadnej z nich nie czułam się dobrze. Było by zbyt prosto by branie i dawanie było równe. Życzę powodzenia w odzyskiwaniu utraconej siebie
  11. Miała być sztuka a wyszła pyskówka Ostatnie co oglądałam to była sztuka: "Rosemary" w Teatrze Śląskim
  12. Odpowiadając na zadane pytanie to przez 30lat życia tylko raz. Przyznaje, że nieszcześliwa ta miłość i wyniszczająca. Nie chce więcej
  13. Drodzy bracia i siostry piszę do Was z bólem serca po wydarzeniach dnia dzisiejszego. Sprawa nie dotyczy bezpośrednio mnie ale bliskich mi osób, dlatego nie mogę o niej napisać na forum. Zwracam się z prośbą o prywatny kontakt kogoś, kto zna się na przepisach prawa i sprawach cywilnych przeciw duźym instytucją. Dziękuje z góry.
  14. Jak do penisa to pół biedy gorzej jak do portfela Ja ogólnie wolę cała otoczkę, bo jak już pisałam orgazm rodzi się w głowie. To jest gra słów, gesty( choćby poprawianie kosmyków włosów). Czasami na to co ważne warto poczekać. I nikt mi nie powie, że jest inaczej
  15. Właśnie w tym jest problem. Cierpliwość jest na wymarciu
  16. To coś z seksem tantrycznym? Miałam kiedyś taką zajawkę na takie zbliżenie. Raz próbowałam tego z pewnym facetem. Ale nie wytrzymał. Choć ja się zaczełam w to mocno wkręcać. W takim razie gratuluję z całego serca
  17. Pociesze Cię. Można się nauczyć. Ja 3lata temu pierwszy raz miałam taki orgazm. Siedziałam na blacie w kuchni i tak to było intensywne, że jedna noga odmówiła mi posłuszeństwa i upadłam. Później smiałam się z własnej głupoty doboru miejsca na zabawę Wiesz hmmm... nawet jeśli jesteś interesująca, wyjątkowa itd. nie wierz w to, że facet nie będzie chciał Cię przelecieć. Owszem jak chcesz się bawić w podchody i gierki, to możesz go wodzić za nos. Ale prędzej facet się tobą znudzi niż będzie stukał w okienko z nadzieją na twoją picze
  18. To chyba jestem w tej szcześliwej sytuacji, bo potrafię osiągać takie cuda
  19. _Aga mogę Ci pokazać piękny mokry orgazm
  20. Tak. Ale jak dziewczyna w głowie tego nie ogarnie to nic z tego. Ma jakąś blokadę. Jak większość kobiet na anal i lodzika
  21. Nie na siłę. Napisałam Ci, żebyś może spróbowała ze zmianami temperatur. Nie zmuszam Cię do szarpania prze godzinę lechtaczki(na mnie też by nie zadziałało). Sama zadałaś pytanie. Co prawda do panów. Napisałam, bo chciałam Ci zasugerować sposób, który jeśli zechcesz to wypróbujesz. No ale byc może nie powinnam się wypowiadać, bo pytanie było ze wskazaniem na odpowiedzi Panów. Sorki uciemam z tematu. Moja rada zadziałała jak płachta na byka ups może Panowie jakos Pani pomogą
  22. Może spróbuj najpierw sama w wannie. Nalej ciepłej wody i się rozluźnij. Może wcale nie jesteś mokra. Spróbuj lekko poślinić palca i zobaczysz czy w ciepłej wodzie wilgotny i chłodniejszy palec sprawi jakiś dreszcz. Na orgazm z użyciem łechtaczki stymulująco działa temperatura(właściwie jej zmienność). Dzięki wiesz ja mam 30 lat. Nie wiem ile autorka. Choć myślę, że nie o wiek tu chodzi do końca. Myśle, że autorka ma blokadę spowodowaną nieakceptacją siebie do końca. Pamiętam, że w czasie dojrzewania szalały mi hormony i ważylam 58kg. Czułam się źle. Więc wziełam się za siebie i schudłam. Wagę utrzymuję taką, żeby czuć się atrakcyjna dla siebie i wtedy ludzie też tak Cię postrzegają wszystko siedzi w głowie.
  23. Autorko kochana twój problem z orgazmem leży w głowie. To co chcesz osiągnąć zaczyna się właśnie tam. Gdy byłam młoda miałam 16lat podobał mi się starszy chłopak miał lat 25. Czułam, że nie mam u niego żadnej szansy itd. Często o nim myślałam i o tym co bym chciała z nim robić. Mimo, że byłam dziewicą poznawałam swoje ciało. Patrzyłam co mi sprawia przyjemność. Uczyłam się tego. Dziś z zamkniętymi oczami potrafię doprowadzić się do orgazmu w pół minuty lub mieć wieloktotny orgazm. Są pewne czynniki, które mnie stymulują. Facet o którym myśle to raz. Dwa to, że założe coś w czym czuje się seksownie. Staje przed lustrem i widzę siebię w szpilkach i w pończochach. Akceptuje siebie w pełni. Wiem, że facet chciał by mnie właśnie w tym wydaniu. Jeśli chodzi o to, czy zawsze musimy osiągać orgazm? To nie! Czasem samą przyjemnoscią jest seks. Sam czysty akt. Widok faceta, który Cię pragnie. Udawanie orgazmu to najgorsza głupota świata. Jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.