Skocz do zawartości

Keczup

Użytkownik
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Keczup

  1. Nie moge z rana czytac takich tematow bo od razu sie gotuje. Juz pomijajac zasadnosc wpuszczania ksiedza do domu, to cala ta sytuacja to jakas grotecha. Dorosli ludzie spowiadaja sie ze swojego zycia obcemu chlopu, i pozwalaja udzielac sobie rad nt. zycia od goscia ktory o zyciu nie ma pojecia, no bo skad? Juz nie musze kawy pic, cisnienie mi samo skoczylo ?
  2. Nawet nie bardzo wyrafinowany. Odradzam wchodzenie z nim w polemike, bo sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem.
  3. Nic głupszego jeszcze w tym roku nie przeczytałem. Wracajac do tematu - oddaję, bo uwazam ze nalezy. I zachecam kazdego, jezeli nie ma przeciwwskazan. To jedna z lepszych rzeczy jaka mozna zrobic w zyciu.
  4. Słyszalem o tym, chyba nawet Tomasz Kopyra zblogublgokopyracom popelnil kiedys film nt. temat. Piwo jako takie mocno srednie, producent probowal sie wybic na kontrowersji wokol pobrania bakterii do produkcji piwa od jakiejs modelki, choc te same szczepy wystepuja rowniez w "mniej kontrowersyjnych" srodowiskach ?. Co kto lubi, Cejrowski kiedys zauwazyl ze po miesiacu chodzenia po dzunglii w kaloszach pod paznokciami wytwarza sie ten sam gatunek grzyba ktory nadaje niepowtarzalny smak jakiemus francuskiemu serowi, ktory ma swoich smakoszy.
  5. Może zle sie wyrazilem. Sa bakterie i bakterie. Jadasz/pijasz jogurty? Tam tez sa bakterie. Bez nich i calego mnostwa innych twoj organizm nie moglby funkcjonowac. A te ktorych tak sie brzydzisz sa dla Ciebie nieszkodliwe. Powtarzam: czysta, zdrowa cipka jest tak higieniczna, ze juz chyba bardziej nie moze byc. Zeby byla jasnosc, nie zamierzam cie do niczego przekonywac, po prostu cenie to forum i nie chcialbym zeby jakis mlodziak zajrzal tu, poczytal Twoje wypowiedzi i zrypal sobie zycie seksualne.
  6. Czysta, zdrowa cipka nie jest niehigieniczna, śluz to rzecz naturalna i potrzebna. Ponadto pochwa ma swoją wlasna flore bakteryjna, stad ten charakterystyczny zapach, u kazdej kobiety nieco inny. Tak z ciekawosci, jak wyglada Twoj wymarzony stosunek "pciowy"? Po ciemku, pod koldra, klasycznie, przez przescieradlo z dziurka? Zeby nie bylo, nie chce Cie przekonywac do tego co Cie brzydzi, ale jezeli jestes mlodym chlopakiem planujacym zwiazac sie z mloda dziewczyna, to wiedz ze mozesz jej zrobic wode z mozgu, jezeli zaczniesz jej glosic ze jej wagina jest nieczysta, pelna bakterii i chorób. Krotko mowiac mozesz jej zrobic krzywde. Miej to na uwadze.
  7. Keczup

    Szybko dochodzę :(

    Ale po spuście dalej jestes nagrzany? Czy juz Cie seks nie interesuje? Jak to pierwsze, to nie widze problemu, chwila przerwy i kontynuujcie. Ja mam tak ze kazde kolejne zblizenie trwa o wiele dluzej od poprzedniego, wiec trzeci raz to juz seks tantryczny sie robi. Jeżeli "po" konar juz nie plonie, to śmialo do seksuologa, mnostwo facetow ma taka przypadlosc
  8. Taki co chce poruchać i potańczyć jednocześnie ? Z tego co czytam kolega ma mocno średniowieczny stosunek do cipki, bo zła, nieczysta, splugawiona, brudna. Ale jednocześnie bardzo chciałby swojego drogocennego "benka" (xD) w tym obrzydlistwie zamoczyć. To jak to jest, może lepiej dać sobie spokój z babmi i żyć w czystości? I zamienić to forum na jakieś bardziej katolickie?
  9. Nie obraź się, ale zluzuj wora. Koledzy wyżej napisali co napisali na podstawie Twoich wypowiedzi, tylko tyle i aż tyle. Ja odniosłem podobne wrażenie, arogancją usiłujesz przykryć nieprzepracowane problemy. Weź do serca albo chociaż pod rozwagę to co czytasz w temacie przez siebie samego założonym (a skoro temat założyłeś to musiałeś liczyć się z roznymi reakcjami.)
  10. Właśnie w kwestii trzeźwienia... dzieciak na pewno jest Twój? Bo z tego co czytam to mogło sie na niego nawet kilku zrzucić, może ta kobieta (bo celowo nie piszę "Twoja żona") od dłuższego czasu bawiła się w swingowanie?
  11. Rozumiemy, laski na Ciebie lecą, a jakbyś był jeszcze troszkę bardziej męski, to mógłbyś się sam zapłodnić ? Tylko jak ktoś już wyżej napisał, takiej postawy żaden trener nie nauczy.
  12. Jeszcze odnośnie kołczy w ogole, juz nie tych od związkow. Przed chwilą kolega opowiedzial mi jak to w poprzedniej firmie, olbrzymim korpo, wyslano go do kołcza, bo ktos tam wysoko wymyslil że dzięki temu bedzie lepszym pracownikiem (korposzczurem). Kumpel odbył 10 sesji polegajacych na odpowiadaniu na rozne pytania, po czym dowiedzial sie ze nie moze dogadac sie z przelozonym poniewaz ojciec go zaniedbywal (kolege) i musi najpierw naprawic relacje ze starym bo inaczej nie ruszy z miejsca i nie podbije swiata. Na to kumpel "to bedzie ciezko, moj ojciec zmarl jak mialem 3 miesiace, wychowywala mnie matka". Te cwaniaczki udaja psychologow i behawiorystow, podczas gdy najbardziej elitarny, fchuj drogi kurs na kołcza w stanach trwa 8 tygodni. Nie rozumiem jak po 8 tygodniach zglebiania jakiejkolwiek dziedziny mozna twierdzic ze ma sie podstawy do doradzania ludziom w czymkolwiek, nie mowiac juz o tematach ocierajacych sie o psychologie.
  13. Ok, wczułem się w temat, wczoraj wieczorkiem poczytalem nt. tych kołczy i ich biznesów, ale najlepiej bawiłem się oglądając na yt tych mistrzów socjotechniki ze stanów. To są regularne jaja, goście prezentują na filmach jak podbijać do panienek na żywca, walą sztampowe teksty a one od razu gacie przez głowe sciągają. A moim mistrzem był gość który dał babce swoj tel zeby wpisała mu swoj numer, dramatyczne zbliżenie na ekran że niby deal przyklepany, ruchanko juz ustawione i maestro złowił kolejną zdobycz, a tu w historii połaczen wyskakuje ten sam numer który panna wpisuje ??? No w ogole nie ustawka, mistrz ta dziewke pierwszy raz na oczy widzi, spontan jak koperta po kolędzie ? Panowie, szkoda pieniędzy na takie "kursy", przecież ci kołcze śmieją sie w kułak z frajerów, którzy dają im się golić.
  14. Kurczę, nie kumam. Kurs "pisania przez internet"? Zakładając że takie kursy maja sens (choć wg. mnie każda forma kołczingu to zwykłe walenie ściemy) na Twoim mcu celowałbym w kurs gadania z babkami na żywo. Bo co z tego że po sieci sie z nią umówisz, a jak przyjdzie co do czego to na spotkaniu spalisz cegłe i wyjdziesz na epicką stuleję. A w ogóle jeżeli masz problemy z kontaktami międzyludzkimi to na Twoim miejscu zainwestowałbym tą kasę w ciuch, barbera, ogóle ogarnięcie się w celu podniesienia morale, fachową pomoc pschoterapeuty w ostateczności. A nie w szamańskie gusła.
  15. Miałem wiele motocykli, zawsze wkurwiały mnie niedziałające wskaźniki paliwa, w sensie pływaki w bakach nie chciały pływać ? kilka razy tak miałem, aż przerzuciłem się na sprzęty bez takich bajerów. No i pękające króćce ssące, klasyka w niektórych moto. Ale na to się chyba nic nie poradzi. Poza tym ujowej jakości plastiki w okolicy kanapy w hondzie shadow, pękały przy krawędziach i paskudnie to wyglądało, takie pajączki. A wystarczylby lepszy jakosciowo material.
  16. Dobry dzień, jestem po seansie filmu o ww. tytule, i chciałbym podzielić się wrażeniami (będę ostrzegał o ewentualnych spoilerach). Kobita koniecznie chciała zobaczyć, więc wczoraj się wybraliśmy. Panowie bracia, gdyby nie to forum, to oglądałbym to "dzieło" jak każdą inną produkcję w klimatach obyczajowych, czyli w sumie bezrefleksyjnie, na zasadzie "no w sumie smutna historia, koleś se zamaszyście przejebał i teraz ma za swoje. Ale niepotrzebna dłużyzna, aż zgłodniałem, trza by coś ojebać przed snem." Natomiast po przeczytaniu chyba większości tematów na tym zacnym forum, uzbrojony w wiedzę, miałem autentyczne dreszcze zgrozy siedząc w kinie. W telegraficznym skrócie
  17. Kluby to nie moje klimaty, ale 1-2 x w miesiącu bywam z dziewczyną w Cubano, w Warszawie. I po tym co się tam odkurwia solennie sobie obiecałem że nigdy nie pojdę do takiego miejsca bez towarzystwa. Najbardziej rozczulają mnie goście usiłujący sprawiać wrażenie że przyniósł ich jakis szalony melanż, że znaleźli się tu przypadkiem, że to konkretne wyjście wcale nie było zaplanowane od początku tygodnia w celu szlifowania skilla podrywu ?. Każdy z nich ma za małą koszulę, kołnierzyk na sztorc i desperację w oczach. Czasem obserwuje takiego typa, kręci się po sali jak smród za wojskiem, to tu to tam, w poszukiwaniu atencji, po każdej kolejnej zlewce rozpina kolejny guzik. Zazwyczaj przy czwartym się poddaje i staje pod ścianą, udając że świetnie się bawi. To są faceci w różnym wieku, ale każdy zachowuje się jak gówniarz. Panowie, trochę godności, na boga. Nie robcie z siebie szmat. Do klubu jak najbardziej tak, ale nie wtedy gdy jedynym celem jest poderwanie jakiegokolwiek szona.
  18. Keczup

    AlmazanKitchen

    Klasyka foodporn'u. Z tego co kojarze gość nagrywa w Serbii.
  19. Keczup

    Czołgiem.

    Witam wszystkich. Trafiłem tu jakiś czas temu i po lekturze forum inaczej spojrzałem na pewne sprawy. Fajnie że jest w sieci takie otwierające oczy miejsce. Choć jeszcze sporo lektury przede mną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.