Skocz do zawartości

Mała historyjka


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Bracia. Po krótce opiszę moją chistoryjkę. Podzielę ją na kilka etapów.

 

Etap 1: Dzieciństwo i wiek młodzieńczy

Za "dzieciaka" grubasek pochodzący z biednej rodziny świadek ciągłych kłótni zaborczej matki ze zdominowanym ojcem. W kilku słowach: złe wzorce z domu, zerowa samoocena, zero dziewczyn, popychadło.

 

Etap 2: Czasy studenckie i pierwsze prace

Studia niestety prywatne dobrze, że nie marketing - w skrócie nic nie warte.

Potem pierwsze prace - wyzysk na śmieciówkach.

Podsumowując: nadal grubasek, zero samooceny, zero dziewczyn, popychadło

 

Etap 3: Decyzja zmiany.

Po koszu od niezbyt ładnej kobiety i pierwszych problemach zdrowotnych nastąpiło postanowienie o zabraniu się za siebie we wszystkich płaszczyznach.

 

Płaszczyzna 1 wygląd

W przeciągu jednego roku spadła masa ciała  że 120 kg na 70 kg

 

Płaszczyzna 2 samorozwój intelektualny

Przede wszystkim książki. Tu na celownik trafiła literatura naszego Guru potem Radio Samiec i inni autorzy z dziedziny samorozwoju, mowy ciała, duchowości, działania mózgu.

 

Płaszczyzna 3 stosunki międzyludzkie

Nastąpiła decyzja o zapisaniu się na boks. Dzięki temu zakończyła się era popychadła. Urosła pewność siebie, zmieniła się mowa ciała - kobiety zaczęły to dostrzegać.

 

Płaszczyzna 4 majątek

Ciężka praca zaowocowała sporym majątkiem jak na 34 latka. Częściowo odziedziczony częściowo wypracowany (własny dom, zalesiona ziemia, 2 auta)

 

Etap 4: czas obecny

Czas zmienić narrację na pierwszoosobową.

Dziś jestem szczupłym dość wysportowanym 34 latkiem. Powodzenie u kobiet mam dość dobre ale zbytnio mi na nim nie zależy. Kiedyś byłem rasowm białym rycerzem dziś  jestem trochę badd boyem. Po lekturze i audycjach Pana Marka (Pana bo nie jesteśmy na ty) nie mam żadnych obciążeń w postaci żony, dzieci, dziewczyny. Na związku mi w ogóle nie zależy.

Dostrzegam plusy czasów obecnych:

1. Zdrowie i wydolność

2. Spojrzenia kobiet inne niż 10 lat temu.

3. Dostrzegam liczne schematy ludzkich zachowań

4. Uważam się za szczęśliwego, radosnego człowieka

 

Kilka minusów także zauważyłem

1. Troszkę daje się jeszcze wykożystywać ale nad tym pracuje

2. Nie mogę znaleźć pasji. Próbowałem: siłownia 1 rok, boks 2 lata, mechanika samochodowa 1 rok, teraz spawanie może wypali.

3. Zbyt dużo pracuje

4. Stare wzorce dają nieraz o sobie znać.

Reasumując uważam, że czeka mnie jeszcze wiele pracy nad sobą.

Zapraszam do komentowania

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrata wagi jest imponująca brawo dla Ciebie. Jak na 34 latka masz bardzo wiele. Nie napisałeś dlaczego kobiety Ciężarnej nie interesują jakieś konkretne wydarzenie miało na to wpływ, czy tak ogólnie? 

 

Z kobietami warto obcować chodźby sex bardzo przyjemna rzecz. Oczywiście bez białorycerstwa, och, ach i tych rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kimas87 Byłem swego czasu przez kobiety traktowany jak powietrze. Nic dziwnego biały rycerz, golec i grubasek. Teraz mam wygląd, podejście i najważniejsze wiedzę jak to wszystko działa, więc kobiety to widzą. Ale dziś już mi na nich nie zależy. Jak mawia nasz Szef: "gdzie byłyście wtedy" Popęd już też mniejszy. Mając 18 lat wyruchał bym wszystko co na drzewo nie ucieka. Teraz nie mam parcia na seks. Jak będę mieć ochotę na współżycie to na pewno znajdzie się jakaś osiemnastka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.