Ogridnik Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Cześć Bracia. Proszę Was o poradę w sprawie: jak odnosić się do osób trudnych- toksycznych. Według wiedzy jaką zdobyłem dzięki internetowi i forum mogę śmiało stwierdzić że mam do czynienia z osobą której zachowanie jest zaburzone. Jest to skromna opinia ponieważ nie diagnozowałem zachowania tej osoby u psychiatry. Ewidentnie osoba przejawia niską samoocenę próbując dowartościować się chwaląc się że zrobiła najprostszą rzecz. Szukanie na siłę atencji i dowartościowania próbuje zwrócić na swoją osobę uwagę. Zgrywanie bohatera a w razie co to chowanie głowy w piasek. Zadaje sporo ciężkich pytań, nieadekwatnych do sytuacji i faktów- coś jakby była zamroczona i nie kojarzyła faktów i tego gdzie się znajduję. Pluje jadem- to znaczy wyzywa dane osoby ale gdy już znajdzie się w towarzystwie tej osoby to świergocze i przejawia zainteresowanie i podnieca się rozmową. Coś jakby w kuluarach skuwysyńst*o a na zewnątrz świętość. Osoba ta na zewnątrz przejawia zachowanie wspaniałego człowieka. Sporo dało mi do myślenia jak ta osoba traktuje zwierzęta- z nienawiścią. I na koniec strasznie się dokleja, coś jak rzep nie dając chwili spokoju stosując psychomanipulacje. Np wzbudzanie strachu. Wiem że mam do czynienia z osobą toksyczną dla mnie. Rozpatrywałem to pod względem ezoterycznym i tu jakby w punkt ezoteryka pięknie pokazuje przypadłość osobnika. O ile wiem że najlepszym rozwiązaniem jest ewakuacja, jednak jestem poniekąd zależny służbowo od tej osoby. Jednak po kontakcie czuje się jak emocjonalna ruina. Narzędzia jakie stosowałem to: jasna i cierpliwa komunikacja, życzliwość, cierpliwość, asertywność. Jednak straty energetyczne są zbyt wielkie aby funkcjonować normalnie w społeczeństwie. Jak mógłbym usprawnić komunikację z tą osobą? Nie mam żadnych oczekiwań wobec tej osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 9 minut temu, Ogridnik napisał: Narzędzia jakie stosowałem to: jasna i cierpliwa komunikacja, życzliwość, cierpliwość, asertywność. Jasna i cierpliwa komunikacja do dwulicowej osoby z borderem i pewnie jakimś innym zaburzeniem dyssocjalnym? Czytasz co piszesz? 9 minut temu, Ogridnik napisał: O ile wiem że najlepszym rozwiązaniem jest ewakuacja, jednak jestem poniekąd zależny służbowo od tej osoby. Ucinasz kontakt do minimum i kładziesz lagę na tę osobę. To jest bez znaczenia czy pracujecie razem czy nie, bo w pracy się pracuje, a nie pierdoli o głupotach, więc rozmawiacie tylko na stopie zawodowej - najlepiej drogą mailową. 11 minut temu, Ogridnik napisał: Jak mógłbym usprawnić komunikację z tą osobą? Nie mam żadnych oczekiwań wobec tej osoby. Ty masz usprawniać komunikację? Ty masz nierówno pod sufitem czy ta osoba? Zlewasz ciepłym moczem. 13 minut temu, Ogridnik napisał: Jednak po kontakcie czuje się jak emocjonalna ruina. A to z jakiego powodu? Masz 12 lat, że się takimi głupotami przejmujesz? 14 minut temu, Ogridnik napisał: Rozpatrywałem to pod względem ezoterycznym i tu jakby w punkt ezoteryka pięknie pokazuje przypadłość osobnika. ? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 20 minut temu, Ogridnik napisał: najlepszym rozwiązaniem jest ewakuacja Kropka. 20 minut temu, Ogridnik napisał: jednak jestem poniekąd zależny służbowo od tej osoby Radziłbym mimo wszystko uciekać, szukać nowego szefa, klienta, przeniesienia do innego oddziału firmy, nowej pracy, bo 21 minut temu, Ogridnik napisał: Jednak po kontakcie czuje się jak emocjonalna ruina. Jeśli tak masz codziennie w dni robocze to po jakim czasie będziesz wrakiem? Jakiej płci jest ta osoba? Na yt są o tym filmy, coś wyszperam i wrzucę. 23 minuty temu, Ogridnik napisał: Jak mógłbym usprawnić komunikację z tą osobą? Jeżeli już musisz to na pewno ograniczyc kontakty do nanominimum, oraz uprzejma i profesjonalna technika szarego kamienia wobec jakichkolwiek manipulacji i wybuchów. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pillsxp Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Dokładnie tak jak tu inni mówią, jak najszybciej się uwolnić od takiej osoby i trzymać się jak najdalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Krok 1 Minimum kontaktow i metoda “szarego kamienia”. Musisz sobie wyrobic 100% obojetnosc w stosunku do tej osoby. Tylko i wylacznie minimalne kontakty biznesowe. Krok 2 Zerwanie kontaktow z ta osoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klariett Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Twoja postawa względem takiej osoby nie ma znaczenia. Jedyne co może naprostować taką osobę to jej szczere zaangażowanie w lata psychoterapii, ale to już nie twój problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Od cholery tego w necie (po angielsku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StatusQuo Opublikowano 14 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Ogridnik napisał: Wiem że mam do czynienia z osobą toksyczną dla mnie To jak wolny rodnik, taka cząsteczka zawsze tworzy niestabilne wiązania. Możesz poświęcić życie, próbować ją zmienić, ale i tak, tak jak zwierzęta w naturze przyjdzie taki dzień, że pożre Cię na śniadanie. Poza tym, zapomnij, że ktoś doceni twoją pomoc. Moim zdaniem, totalna izolacja jest jedyną opcją. Śpisz spokojniej, zaczynać koncentrować się na swoim życiu i jego istotnych problemach. Ja jestem zdania, że trzeba nawet tak zrobić nawet jak to jest twoja matka. Nie jedna zrujnowała życie swoim dzieciom .. Jak ktoś nie daje Ci spokoju, wymyślasz głupie wykręty .. Po jakimś czasie, relacja się zaczyna rozluźniać. Im głupszy wykręt tym większy niesmak dla osoby, od której się chcesz odizolować .. Just saying 1 godzinę temu, Ogridnik napisał: Jak mógłbym usprawnić komunikację z tą osobą? Nie mam żadnych oczekiwań wobec tej osoby. A tak serio .. po co w ogóle marnować prąd ? Masz skłonności masochistyczne ? Odnoszę wrażenie, że jesteś nieśmiałym, pomocnym białym rycerzem. W nagrodę dostaniesz, od życia mocnego kopa w dupę, tego jestem pewien Odpowiedz sobie na pytanie, "czy ja tego wszystkiego chce ?" Jak nie, to rozwiąż problem, ale w sposób precyzyjny i permanentny .. Popatrz, jak to Cię drenuje, siedzisz i kminisz, "ola boga, co ja mam począć". Czy nie jest tak, że sam nie masz co zrobić ze swoim życiem i takiego rodzaju problemy same się do Ciebie doklejają? ... Jakbyś miał przed sobą jakieś cele w żuciu, to byś wiedział, czy jest Ci z tą osobą po drodze, czy nie i czy chcesz ją mieć w swoim życiu czy nie, a tak to nie wiesz i myślisz, że może jednak możesz zbudować z kimś zaburzonym normalną relacje ... a po co ? Edytowane 14 Maja 2019 przez StatusQuo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 15 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2019 Moje skromne rady: Zerwać Kontakty. Przenieść się do innego działu w pracy. Zmienić pracę w ostateczności. Z niektórymi Osobami nie można wytrzymać nawet za wszystkie pieniądze tego świata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi