Nowo poznani faceci, co was odstrasza?

[Natii]

Było kilku takich, nie zaiskrzyło z różnych względów.

Jeden np. był zbyt nieśmiały, nie flirtował ze mną, nawet subtelnie, był zainteresowany, ale zbyt wstydliwy, co ujęło jego męskości w moich oczach bo jednak wolę, kiedy facet jest choć trochę odważny i zdecydowany. Był sympatyczny i inteligentny, jednak brakowało mu pewności siebie.  Nie lubię też cwaniaczków, ale to kolejna skrajność, a jest coś pomiędzy. Nie chodzi też o faceta, który ciągnie mnie do łóżka na pierwszym spotkaniu, ale delikatny flirt jest wskazany na randce i dobrze jeśli facet go zacznie.

 

Kolejny był niby odważniejszy, ale za to bardzo infantylny w rozmowie, wstawiał pełno głupich emotikonek w jednym zdaniu, miał swoje głupkowate żarty i w ogóle nie była moja bajka.

Potrafił napisać ni stąd ni zowąd "wtorek? :P", zamiast normalnie zaproponować spotkanie. Albo zaproponował żebyśmy zrobili sobie razem selfie ( choć poznaliśmy się na żywo, a kiedy wysłałam mu swoje, on napisał, że nie może bo właśnie leży w wannie i miał ogólnie tego typu głupie żarty. Choć też nie uważam, że poczucie humoru jest złe, a nawet często wskazane, ale nie kiedy są dziecinne.

 

Następny absztyfikant ubierał się w niemęski sposób typu opięte spodnie, różowe koszule, idealnie przystrzyżony zarost, co też sprawiało, że nie był dla mnie kandydatem na mojego faceta.

 

Jeszcze inny były-niedoszły obrażał się o wszystko, kiedy nie mogłam się z nim spotkać twierdził, że go okłamuję i wymyślam fałszywy pretekst, co też było baaardzo zniechęcające i urwałam z nim kontakt bo nie lubię kiedy ktoś wmawia mi, że kłamię i to bezpodstawnie.

Pamiętam też spotkanie z pewnym narcyzem zapatrzonym w siebie i rozmawiającym na randce tylko o sobie i swoich postępach na siłce i swoich mięśniach- następnego spotkania nie było.

Najlepiej kiedy facet jest zdecydowany, dość pewny siebie, ale nie nachalny i interesuje się kobietą, a nie mówi na randce tylko o sobie. Kiedy ubiera się z męski sposób, ale też jest zadbany, ma poczucie humoru, ale z pewnym smakiem. Niestety w moim pokoleniu takich facetów jest dość mało, może dlatego gustuję  w starszych od siebie

[Jasnim]

@Natii sory ale jakoś po tym opisie nie moge sobie wyobrazić kandydata dla Ciwbie

[Kapitan Horyzont]

Jedni nie mogą, a inni mogą.

[ntech]

Czytając wypowiedzi kobiet zauważam  schemat :

"Facet ma być <cecha> ALE <zaprzeczenie cechy>"

...

Koncert życzeń.

...

A kończy się na :

"jakikolwiek byle w tym roku".

 

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez ntech