Ogarnij się!

[Arox z lasu]

Sam tytuł mema mówi wszystko.

 

Zastanawia mnie czy to kobieta czy inne ruchy stworzyły ten mem. Próbowałem dłuższy czas połączyć elementy na memie w jakiś logiczny ciąg, lecz nie udało mi się. Zaczyna się powoli, acz skutecznie programowanie na bycie dojrzałym misiem-jeleniem.

 

A o to poniższy mem, który włączył czerwona lampkę w moim musku:

 

http://jbzd.pl/obr/417994/ogarnij-sie

[Marek Kotoński]

Ja nie rozumiem o co w nim chodzi.

[Arox z lasu]

Już tłumaczę skąd moje zaniepokojenie:

 

Po lewej, może nie doskonały ale cud współczesnej technologii antypoczęciowej dla facetów. Burza braw z widowni powoduje, że nie trzeba go przedstawiać. Jeden z najlepszych przyjaciół prawdziwego mężczyzny.

 

Po prawej- dla niewtajemniczonych, "skarpety ochronne" na oddziały zamknięte- często pourazówka, sale pooperacyjne i co najważniejsze dla nas- oddziały noworodkowe.

 

W moim odczuciu mem nawołuje do zostania "dojrzałym facetem"- czyli ogarnięcia się i spłodzenia dziecka.

[Marek Kotoński]

To jakby oczywiste, ale sens tego mema... ja nie widzę w nim żadnego sensu. To po co podana cena?

[Damianut]

Właśnie zastanawiałem się Arox jak użyć tej folii, a tu przykra niespodzianka... ale mam rozwiązanie

Ciut żelu - 4 gr, rękawiczki -6 gr = 10gr   

 

A tu profesjonalny film:

 

I po co przepłacać? 

 

http://www.sadistic.pl/sztuczna-cipka-dla-samotnych-vt26103.htm

[Arox z lasu]

To jakby oczywiste, ale sens tego mema... ja nie widzę w nim żadnego sensu. To po co podana cena?

 

 

Jedyne co mi przychodzi na myśl- to na chuj wydawać tyle kasy (prezerwatywy). Właśnie dlatego ten mem mnie niepokoi, bo nie wiadomo o co chodzi. Czuję w nim jakieś pierwsze skowronki programowania na bycie "Dojrzałym misiem".

 

Może jestem przewrażliwiony, ale kto wie co dalej.

[deleteduser28]

Może to jednak ironia? Że lepiej wydać 10zł niż ~200 tys w skali 2 dekad.

Ale faktycznie dziwny i chaotyczny mem.

[Marek Kotoński]

Ech te nasze Panie... 

[Brzygot]

Przestałem oglądać kwejkopodobne portale bo zawartość i komentarze sa manipulowane typu chujowe posty maja duzo plusów komentarze sa minusowane bardzo itp. Innym radze też z dystansem podchodzić. A może im chodzi o to że to niby tańsza opcja ogumienia . Ciul wie co sie w chorej bani zrodzi i lepiej sobie nie psuć tym myśli.

[Dario]

Chodzi o to że te durexy są chujowe i taniej wyjdzie kupić folie na buty niż to ujostwo co pęka

[Martino]

"ja gumy nie nosze, to są chuja kalosze

więc nie zdziw się jak pobiegnę boso...."          uwielbiam.

[Pikaczu]

eee Dario mnie wyprzedził.i chuj nie zabłysne.jednyne logiczne wytłumaczenie to to ze dziurexy są made in rozmiar chiński.czyli ciasne jak sam skurwysyn.zsuwaja sie i produkuje je firma pękuś!wiec równie dobrze mozna ruchac przez siatke z biedronki.chyba ze mema stworzyła kobieta.Swięty Marku świec nad jej duszą bo nie wiedziała co czyni%-)

[Arox z lasu]

Chyba jednak jestem przewrażliwiony- ale również zaniepokojony,

 

 

Bierze się to z tego, że ostatnio byłem na spotkaniu klasy z liceum. I byłem bodajże jedynym, który nie przyszedł z partnerką/dzieckiem/ulubionym zwierzątkiem. No i zaczęła się nagonka,że "jak to?". Nawet nie próbowałem polemizować na ten temat, lecz nie da się ukryć, że na tle legalnych małżonków/chłopaków/narzeczonych/ ulubionych zwierzątek (jelenie,misie do wyboru), dzięki forum wypadałem nadzwyczaj dobrze- znaczy się byłem męski.

 

Nie da się ukryć, że zwłaszcza od tych dzieciatych miałem kilka spojrzeń, po których wiesz, że do domu będziesz szedł na sztywnych nogach ze zmęczenia

 

Największa burza rozpętała się, gdy stwierdziłem, że nie wierzę w instytucję tabletki. Że nie  mam zamiaru zostać ojcem w tym wieku i jedyne co preferuje to dziurexy,które mam zawsze ze sobą a nie od panny. epitetów ( bo trzeba być poprawnym politycznie) nasłuchałem się dość. Masakra. Legalni faceci przestraszeni a dziewczyny- co innego mówią, co innego robią.

 

Aż zjeżyłem się ze strachu na myśl, że taka mogłaby być moją partnerką/żoną. Księżniczki. Tyle mam do powiedzenia.

[Quizas Jeremi]

"Przez chwilę myślałem, że to worek na zwłoki. Co ze mną jest nie tak?"    

[The_Man]

Chyba jednak jestem przewrażliwiony- ale również zaniepokojony,

 

 

Bierze się to z tego, że ostatnio byłem na spotkaniu klasy z liceum. I byłem bodajże jedynym, który nie przyszedł z partnerką/dzieckiem/ulubionym zwierzątkiem. No i zaczęła się nagonka,że "jak to?". Nawet nie próbowałem polemizować na ten temat, lecz nie da się ukryć, że na tle legalnych małżonków/chłopaków/narzeczonych/ ulubionych zwierzątek (jelenie,misie do wyboru), dzięki forum wypadałem nadzwyczaj dobrze- znaczy się byłem męski.

 

Nie da się ukryć, że zwłaszcza od tych dzieciatych miałem kilka spojrzeń, po których wiesz, że do domu będziesz szedł na sztywnych nogach ze zmęczenia

 

Największa burza rozpętała się, gdy stwierdziłem, że nie wierzę w instytucję tabletki. Że nie  mam zamiaru zostać ojcem w tym wieku i jedyne co preferuje to dziurexy,które mam zawsze ze sobą a nie od panny. epitetów ( bo trzeba być poprawnym politycznie) nasłuchałem się dość. Masakra. Legalni faceci przestraszeni a dziewczyny- co innego mówią, co innego robią.

 

Aż zjeżyłem się ze strachu na myśl, że taka mogłaby być moją partnerką/żoną. Księżniczki. Tyle mam do powiedzenia.

To akurat norma - po tym jak juz mocno lykniesz pigulke i i zaczynasz naprawde widziec zarysy matrixa to zdecydowana wiekszosc kobiet widzisz takimi jakimi one sa - czyli nie chcesz miec z nimi nic wspolnego...

[Eredin]

Bierze się to z tego, że ostatnio byłem na spotkaniu klasy z liceum. I byłem bodajże jedynym, który nie przyszedł z partnerką/dzieckiem/ulubionym zwierzątkiem. No i zaczęła się nagonka,że "jak to?".

 

 

Tradycja. Nie rób miliarda innych rzeczy, a nikogo to nie obchodzi.

Odrzuć

-religię

-alkohol

-związki

a będą cię chcieli zeżreć.

 

Czy ktoś ma pretensje, że nie ćwiczysz na siłowni, którą sam wybrał? Że nie jeździsz motocyklami, które sam wybrał?

Nikt.

 

Za to wszyscy szumią odnośnie tego, co się im wmawia od dziecka, że jest konieczne.

Manipulatorzy mają potężne narzędzie w swoim ręku.