Skocz do zawartości

Z pamiętnika starej panny...


Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw ona musiałaby chcieć go słuchać w momencie wyznaczania granic. Prędzej zmieni gałąź na równie świadomego jak ona, czyli wcale. Tak jest łatwiej.

 

Przyzwyczajenie do sytuacji jest takim samym wygodnickim wyjściem.

 

 

To, że kobieta pójdzie na łatwiznę jest pewne i tak zrobi wiekszość :) 

 

Załóżmy, że znajdzie się gdzieś tam panna, która ma szansę zmądrzeć zanim ktoś nazwie ją starą panną, ma taki potencjał pod kopułką ;) Trzeba tylko ją naprowadzić na właściwe tory. Kogo najpredzej posłucha: świadomych rodziców, świadomych przyjaciół czy świadomego faceta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.