Chamski

[Grzegorz]

Bracia!

 

    Ponieważ zawsze, ostatnio, moja kobieta określa mnie mianem Chama!

 

Wynika to z tego że wypominam jej nie konsekwentność, brak logiki, nad mierne emocje, i kurwa co tam sobie dopowiecie...

 

Proszę o definicje chamstwa w relacjach damsko- męskich.

 

[mac]

Cham - mężczyzna mówiący prawdę, której kobieta nie chce słyszeć.

 

Dziękuję za uwagę

[Brzytwa]

Cham - (prócz tego co napisał @mac) mężczyzna niepodatny na babskie manipulacje, stawiający siebie wyżej od 'księżniczek'

ED: Adolf, w zasadzie można by stworzyć drugi podobny temat w Rezerwacie i potem porównać wyniki.

[Grzegorz]

Cham - (prócz tego co napisał @mac) mężczyzna niepodatny na babskie manipulacje, stawiający siebie wyżej od 'księżniczek'

ED: Adolf, w zasadzie można by stworzyć drugi podobny temat w Rezerwacie i potem porównać wyniki.

Założysz?

[Eredin]

Czyli tak naprawdę ten kobiecy 'cham' to nie jest cham w normalnym znaczeniu, a człowiek, który nie liże im dupy na każdym kroku. W zasadzie normalny człowiek.

[Grzegorz]

Cham.

 

wg słownika

 

osoba, która zachowuje się bezczelnie, ordynarnie, nie przestrzega podstawowych norm

[Dario]

Cham albo wieśniak jak kto woli

[TPakal1]

Cham to taki, który używa przemocy wobec Pań. Ale mimo to te Panie wracają do chama. Adolf, wróżę Ci długie, szczęśliwe pożycie małżeńskie.

Czyli idąc dalej takim tokiem myślenia, to jak babkę stuknę z bodiczka do chamem niej jestem. Jest to tak logiczne jak tok myślenia Pań.   

[Barhar]

Heh, no ja ostatnio to też jestem strasznym chamem I z dobrego człowieka stałem się złym człowiekiem

[mrBroken]

Coś w tym jest bo jak podchodziłem łagodnie to dostawałęm po dupie. Jednak gdy zmieniłem moje nastawienie na olewacza i powiedziałem co prawda wbrew zasadom swym "jak się nie podoba to wypierdalaj" to odrazu zmiana o 180st.

Jakie to prymitywne mechanizmy nami rządzą mimo postępu naszej cywilizacji. Chociaż mam wrażenie, że od pewnego czasu bardziej cofamy się niż idziemy naprzód.

[TPakal1]

Coś w tym jest bo jak podchodziłem łagodnie to dostawałęm po dupie. Jednak gdy zmieniłem moje nastawienie na olewacza i powiedziałem co prawda wbrew zasadom swym "jak się nie podoba to wypierdalaj" to odrazu zmiana o 180st.

Jakie to prymitywne mechanizmy nami rządzą mimo postępu naszej cywilizacji. Chociaż mam wrażenie, że od pewnego czasu bardziej cofamy się niż idziemy naprzód.

Trzeba mieć na laskę "wyjebane". Ona to wyczuwa i traci grunt po nogami. Chciałaby, aby coś między wami było, ale się stawia, podnosi swoją wartość poprzez poniewieranie takim pieskiem łaszącym się do nogi. Ale jak się jej postawisz, wtedy jesteś panem sytuacji. Wszędzie, na każdym kroku walka o dominację, władzę i manifestacja siły. Kiedyś samiec walnął samicę maczugą, wciągnął za grzywę do jaskini, porządnie skroił dupę i nikt nie stosował głupich i wyrafinowanych gierek.

[Mosze Red]

Jak jesteś cham , prostak, emocjonalnie niedojrzały, duży dzieciak, niewrażliwe bydle (niepotrzebne skreślić) itp. oznacza to nie mniej i nie więcej iż podejmujesz właściwe akcje we własnym szeroko pojętym interesie, a nie takie jakie chce żona.

 

Więc Adolfie jesteś na dobrej drodze.

[Brzytwa]

Założysz?

Bez żartów. Rączki Bozia dała?

Ja tu tylko sprzątam.

[Tarnawa vel Lancelot]

Tak sobie dziś pomyślałem że jak mnie tesciowa od skurwysyna zwała to chyba dobrze;)

[Mosze Red]

 

Tak sobie dziś pomyślałem że jak mnie tesciowa od skurwysyna zwała to chyba dobrze;)

 

I tak i nie.

 

Dobrze bo zazwyczaj taka reakcja oznacza iż działasz we własnym interesie.

 

Niedobrze gdyż obraziła twoją matkę, do czego nie miała prawa, konsekwencje muszą być.Niech zna swoje miejsce.

[Tarnawa vel Lancelot]

I tak i nie.

Dobrze bo zazwyczaj taka reakcja oznacza iż działasz we własnym interesie.

Niedobrze gdyż obraziła twoją matkę, do czego nie miała prawa, konsekwencje muszą być.Niech zna swoje miejsce.

Mama ma ją w dupie