Skocz do zawartości

Co jest ciekawego w odbijaniu komuś partnera?


Rekomendowane odpowiedzi

Co jest ciekawego... Ludzi często ciekawi i fascynuje to co jest zakazane, trudniejsze do osiągnięcia, a nawet czasem uważane za złe.

Dlaczego? Bo niesie to za sobą jakiś dreszczyk emocji, adrenaliny, poczucia bycia wyjątkowym. Dlatego dzieciaki z ekscytacją sięgają po pirwszego papierosa, narkotyki, uciekają z domu, a jak dostaną pierwszy samochód celowo zbyt szybko jeżdzą żeby zaimponować kolegom i sobie.

Dlatego ludzi fascynują sporty ekstremalne, czy surwiwal, wszelka rywalizacja, która przecież się pojawia, kiedy chodzi o odbijanie komuś partnera.

Inną kwestią jest, to czy ktoś ma na tyle zdrowego poczucia wartości, czy empatii żeby nie rozbijać czyjegoś małżeństwa dla samego sportu i udowodnienia sobie czegoś.

Do do odbijania partnera, kiedy nie ma on dzieci, ani ślubu z drugą osobą, to nie wiem czy można nazwać to odbijaniem, jeśli obie osoby tego chcą, a związek się wypalił, tak czasem bywa i już. To, że jest się z kimś w związku, nie oznacza, że powinno się pozostać do śmierci, wziąć ślub i mieć z nim dzieci, jeśli uzna się, że nie jest się dopasowaną parą, bo i w imię czego? Wtedy krzywdzi się i siebie i tego drugiego partnera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

Straszne. To się w mojej zielonokiej główce nie mieści jak "wgle" można na samczym forum o naturze i postępowaniu kobiet im dogryzać. I to jeszcze bez powodu

No ba. ?

W końcu trzeba jakoś sobie humorek polepszyć odgryzając komuś. ?

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

No jak to wygląda na tle mojego całego, dotychczasowego życia, gdzie biali rycerze padają do moich stupek i je non stop całują, komplementują mnie cały czas, nawet wtedy gdy się nie uczesałam. Wtedy to dają mi największą antencję. Mówią mi cały czas jaka ja jestem mądra, nawet wtedy gdy się wymądrzam na tematy, o których nie mam pojęcia i twierdzę, że kółko nie jest okrągłe.

Gdybyś był w moim życiu to byś wiedział, że nie ma tam i nie było komplementujących białorycerzy. Ale coś trzeba wymyślić, aby wizja się zgadzała! Czy jest zgodna z rzeczywistością to już nieważna kwestia jak widać. ;)

Oo i jak gdybyś wiedział, to w prawdziwym życiu ani tu się nie wymądrzam. No ale, trzeba takie coś pisać, żeby moja najmojsza wizja się zgadzała! :D Trzeba mieć w końcu tą wspaniałą satysfakcję z dokopania komuś! 

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

Ale chwila, moment: kurczę, ile emocji. No posiedzę jeszcze na tym forum. Może jeszcze ktoś mi podogryza, będzie więcej emocji

No normalnie lepiej niż w kinie. Hah.

Nie pozdrawiam. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

W końcu trzeba jakoś sobie humorek polepszyć odgryzając komuś. ?

Tak:)

 

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

No ale, trzeba takie coś pisać, żeby moja najmojsza wizja się zgadzała! :D Trzeba mieć w końcu tą wspaniałą satysfakcję z dokopania komuś! 

Oczywiście, że tak:D

 

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

Gdybyś był w moim życiu

Jakie to szczęście, że w nim nie jestem, nie byłem i nie zamierzam być:)

 

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

nie ma tam i nie było komplementujących białorycerzy

Hmmmm, zastanawiające. Czyżby jednak z naszymi panami nie było do końca aż tak źle??? Ale wtedy problem nie leży w nich...

 

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

Oo i jak gdybyś wiedział, to w prawdziwym życiu ani tu się nie wymądrzam.

To akurat powinni potwierdzić Twoi znajomi, wtedy przyznam, że tak jest, ale jak wspomniałem wyżej, nie zamierzam być częścią Twojego życia, więc nigdy tego nie zweryfikuję.

 

3 godziny temu, Zielonooka napisał:

Nie pozdrawiam. 

A ja mimo wszystko pozdrawiam i życzę udanej niedzieli.

Co wiecej: przesyłam buziaczki:D

Papa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.