Skocz do zawartości

INTJ a inne typy osobowości


deleteduser111

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, wiem, że sporo takich tematów już się toczyło na forum, ale chciałabym trochę odświeżyć to ;)

1) Są tu jacyś INTJ-oci, INTJ-otki? (wiem, że nie odpuścicie akcji: elo arch, więc: elo).

2) Z jakimi typami najlepiej się dogadujecie, z kim Wam się najlepiej pracuje?

Ja największy flow ever w pracy miałam z ENTJ - rozumieliśmy się bez słów, praca była cholernie efektywna, takie samo poczucie humoru. Mega dużo się nauczyłam też wtedy od ENTJ.  Żałuję, że nie mam również znajomych o takim typie. Dogaduję się też świetnie prywatnie z ENTP i INTP - choć praca jest już wtedy większym wyzwaniem ze względu na różnice.

3) Z jakimi typami dogadujcie się najgorzej?

Moim numerem 1 jest zdecydowanie ESFJ, a nr 2 ENFP. Nienawidzę, jak ktoś próbuje mną manipulować, robi dramy emocjonalne bez powodów, próbuje wmówić inny stan sytuacji niż ustalony wcześniej.

 

Jak to wygląda u Was? 

 

Edytowane przez diotyma##
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, diotyma## napisał:

Hej, wiem, że sporo takich tematów już się toczyło na forum, ale chciałabym trochę odświeżyć to ;)

1) Są tu jacyś INTJ-oci, INTJ-otki? (wiem, że nie odpuścicie akcji: elo arch, więc: elo).

2) Z jakimi typami najlepiej się dogadujecie, z kim Wam się najlepiej pracuje?

Ja największy flow ever w pracy miałam z ENTJ - rozumieliśmy się bez słów, praca była cholernie efektywna, takie samo poczucie humoru. Mega dużo się nauczyłam też wtedy od ENTJ.  Żałuję, że nie mam również znajomych o takim typie. Dogaduję się też świetnie prywatnie z ENTP i INTP - choć praca jest już wtedy większym wyzwaniem ze względu na różnice.

3) Z jakimi typami dogadujcie się najgorzej?

Moim numerem 1 jest zdecydowanie ESFJ, a nr 2 ENFP. Nienawidzę, jak ktoś próbuje mną manipulować, robi dramy emocjonalne bez powodów, próbuje wmówić inny stan sytuacji niż ustalony wcześniej.

 

Jak to wygląda u Was? 

 

1. O^O 

2. Z ludźmi bystrymi, konkretnymi, energicznymi, z poczuciem humoru i dystansem do siebie.

3. Z ludźmi o ograniczonym, wąskim, sposobie spojrzenia na świat, mającym zaciśnięty światopogląd, flegmatykami.

? w uproszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba też brać pod uwagę poziom zdrowia danej jednostki. Inaczej będzie się zachowywało zdrowe np takie ENFP, a inaczej te z bałaganem w głowie i nie ogarniające własnej natury. 

ENF fakt, jesteśmy dobre w manipulacji ale zdrowe będzie to wykorzystywać nie po to by zaszkodzić, tylko by pomóc, robiąc to świadomie i z dobrymi intencjami. Jesteśmy w stanie wyczuć kiedyś coś można a czego nie. Z łatwością dostosowujemy się do innych dostrajamy do drugiej jednostki - dlatego ludzie chętnie nam się zwierzają, bo wzbudzamy tym samym zaufanie.

 

Ja z kolei mam alergię na cynizm i upartość szczególnie w dyskusjach u ENTP. Niezdrowe mają syndrom Boga co działa na mnie jak płachta na byka. 

Zauważyłam, że jestem lubiana przez ISFJ i lgną do mnie. Na początku z nimi się dogaduję ale też na dłuższą metę mnie męczą bo u większości uaktywnia się nadmierne moralizatorstwo a to mi wysyła sygnał ostrzegawczy, bo moja Matka jest tym typem. 

 

Na ogół dogaduję się z INFJ, INTJ, INTP, ENFJ, ESTJ i innymi ENFP.  Tymi typami najczjęściej się otaczam

ENTP lubię dla pożartowania, na imprezach. W związku bym ukatrupiła :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, king kong napisał:

Z mojego doświadczenia wiem, że to zależy, ale jeżeli mówimy o duetach, to na dłuższą metę najlepiej dogadują się XXXJ z XXXP, gdzie np. INTJ robi za szefa, a INTP za pomocnika. INTJ z ENTJ to jest starcie osobowości i każdy z nich może chcieć przejmować inicjatywę, co może prowadzić do konfliktów.

 

Czasami się zdarza, że INTJ ma taki charakter, który spodoba się ENTJ i odwrotnie, co powoduje podziw i szacunek u obydwu stron, ale w większości przypadków prędzej czy później kończy się konfliktem.

Akurat z ENTJ mieliśmy wspólny cel i nie wyobrażam sobie robić tego z XXXP. Oboje wiedzieliśmy, że druga osoba dowiezie wszystko. Ale jestem w stanie sobie wyobrazić potencjał do konfliktu o władzę. ;) O ile w pracy to może być męczące, to w życiu prywatnie może być cholernie orzeźwiające.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Hippie napisał:

Trzeba też brać pod uwagę poziom zdrowia danej jednostki. Inaczej będzie się zachowywało zdrowe np takie ENFP, a inaczej te z bałaganem w głowie i nie ogarniające własnej natury. 

ENF fakt, jesteśmy dobre w manipulacji ale zdrowe będzie to wykorzystywać nie po to by zaszkodzić, tylko by pomóc, robiąc to świadomie i z dobrymi intencjami. Jesteśmy w stanie wyczuć kiedyś coś można a czego nie. Z łatwością dostosowujemy się do innych dostrajamy do drugiej jednostki - dlatego ludzie chętnie nam się zwierzają, bo wzbudzamy tym samym zaufanie

 

Nie znam zdrowego ENFP...;) Unikam jak ognia.

Co do ENFJ - fakt, zdrowe typy są świetnie, ale niezdrowe mają poczucie wartości zerowe, co jest cholernie męczące. Choć sama mocno wtedy odczuwam moje mocne T, jak mam z nikim kontakt. Ze znajomymi T mogę trzymać mniejszą gardę ;)

14 minut temu, Hippie napisał:

Ja z kolei mam alergię na cynizm i upartość szczególnie w dyskusjach u ENTP. Niezdrowe mają syndrom Boga co działa na mnie jak płachta na byka. 

Zauważyłam, że jestem lubiana przez ISFJ i lgną do mnie. Na początku z nimi się dogaduję ale też na dłuższą metę mnie męczą bo u większości uaktywnia się nadmierne moralizatorstwo a to mi wysyła sygnał ostrzegawczy, bo moja Matka jest tym typem. 

 

Na ogół dogaduję się z INFJ, INTJ, INTP, ENFJ, ESTJ i innymi ENFP.  Tymi typami najczjęściej się otaczam

ENTP lubię dla pożartowania, na imprezach. W związku bym ukatrupiła :P 

 

 

Hahahha syndrom Boga - złoto. Been there. 

Lubię ENTP bardzo też dla funu, ale coś więcej to byłby dramat. Też bym się zamęczyła. O ile ich wysokie ego po mnie dość mocno spływa, to męczące jest to, że nie można na nich polegać.

Cenię ich jednak za bystrość, szybkość myslenia i naturalne skille do bycia szarmanckimi. 

 

ISFJ to łagodniejsza wersja ESFJ. Pracowałam z oba typami i to najgorsze moje zawodowe doświadczenie dotychczas.

9 minut temu, Bartek2 napisał:

Ja jako „ Pośrednik” zawsze będę miał pod wiatr. Za dużo litości do drugiego człowieka, za mało sadyzmu. To wszystko jak krew w piach. 

Hahaha współczuję. Ja się męczę w kontaktach z INFP. Mam za dużo sadyzmu ;)

3 minuty temu, partner napisał:

Jeśli chodzi o ENFP nie wiem skąd ta teoria jak to się te typy świetnie dogadują (INTJ i ENFP), nigdy się z ENFP nie dogadywałem. Nawet byłem na paru randkach z jedną ENFP, od startu jakieś z dupy akcje, że jej nie dotknąłem mocniej, jakieś sugestie, że mężczyźni manipulują równie mocno co kobiety, no ogólnie taki za bardzo hej ho do przodu jednocześnie z za dużymi mankamentami intelektualnymi jest dla mnie ten typ, mimo jego wdzięczności.

Jak się pierwszy raz spotkaliśmy odważnie mnie do siebie przysunęła no pocałunek w policzek, niby to dobrze, ale jakoś za dużo tu było jej inicjatywy, ja lubię jak dziewczyna ma dużo empatii ale pozwala mi być mężczyzną i pozwala mi przejąć inicjatywę bez dziwnych shit testów, a jednocześnie sama przejmuje inicjatywę gdy jestem onieśmielony w ten sposób, że mnie ośmiela, tak jakby daje mi bodźce, ale wszystko to z wyczuciem typowym dla np. INFP.

 

Dla mnie laski INFP to wieczne beksy bez konsekwencji, ale jako mężczyzna no to możesz rzeczywiście widzieć w tym jakiś urok. 

Sama też nie wiem, skąd ta teoria o ENFP. Znam 3 innych INTJ, którym ENFP życie mocno uprzykrzyli i potem musieli się zbierać. ENFP bardzo często stosują projekcję.

Przypisują innym ludziom ICH złe cechy. Niezły cyrk. 

 

8 minut temu, partner napisał:

INTP - nie lubię tego typu, bardzo uparty, czepliwy, takie miałem wrażenie, jednocześnie samolubny.

Ja miło wspominam. Męczące były zmiany zdania i brak sadyzmu, ale jednak zawsze potrafił mnie uspokoić. :D Te typy mają też często niesamowitą wiedzę.

 

11 minut temu, partner napisał:

 

ESFP - całkiem dobrą współpracę miałem z tym typem. Zwykle układała się nasza relacja jako Pan sprawdzający i Osoba sprawdzana. Ten typ jakoś naturalnie pozwalał mi przewodzić, był trochę roztargniony, spóźnialski, ale widząc moje zrozumienie ale i twarde zasady, dość mocno mnie lubił. Ciekawe, że z tym typem każda współpraca szła mi dobrze.

Przypominało to trochę Waltera White'a i Jesse'go Pinkmana, było dobrze.

 

ESTJ - nawet, nawet, problemem tego typu jest zbyt szybkie krytykowanie i osądzanie, o ile INTJ też ma tę przywarę, to nie w takim nasileniu jak ESTJ, ESTJ ma ją chyba najbardziej nasiloną z całego MBTI, może poza ESFJ. Osądzanie, krytyka, np. gdy pracowałem z ESTJ w IT, nie przyjrzał się dokładniej, a już stwierdzał, że popełniłem błąd, potem okazywało się, że nie i  nie zrozumiał głębszego zamysłu - no to z pomrukiem co najwyżej odpowiadał "aha". O przeprosinach można zapomnieć.

Współpraca ESTJ i INTJ może się udać jeśli INTJ tego chce, wtedy będzie potrafił przejść ponad konfliktowymi zachowaniami ESTJ, bo jednak w kwestii myślenia praktycznego i logicznego, te typy dość się dogadują i potrafią tworzyć razem dobrą robotę.

 

ESTP - jedna wielka tragedia.

Nic nie zaplanujesz, nic nie zrobisz, współpraca z ESTP to jak gra w szachy z małpą. Nawet jak wygrasz, na koniec małpa rozwali szachownicę i narobi wprost na nią i się zaśmieje.

Totalne dno.

 

ISFJ - nie, nie, nie!

U kobiet to mega feministyczny typ, strasznie infantylny, no i te typy zwyczajnie nie mają żadnych wspólnych zaczepień.

 

ENTP - świetna współpraca. Zdarzały się małe napięcia, konflikty, jednak koniec końców tym dwóm typom zależy na tym, żeby odkrywać, są zawsze otwarte na nowe idee. Uważam, że tandem INTJ-ENTP to najlepsza możliwa kombinacja typów do osiągnięcia wielkiego sukcesu, wręcz rewolucji. Nastawione na intuicyjność, głębię myślenia, nowe idee, ENTP nigdy nie wyśmieje dziwacznej idei INTJ jakby zrobiło to wiele typów (może poza INFP). ENTP zawsze jest otwarty na nowe idee, te typy razem mogą być wręcz kawalarzami i trollować innych. Jednocześnie jest tutaj dobry krytycyzm i sceptycyzm wobec szaleństw ENTP ze strony INTJ. Zawsze otwarci na nowe pomysłu, nowy żart, trolling, na wszystko, pełni idei. Nawet jak mają spinę, to podejście logiczne (a nie czuciowe) do świata powoduje, że szybko o niej zapominają. Mega duet - mega!

 

ESFP nie znam żadnego.

ESTJ prywatnie tylko (męczące te ocenianie i brak polotu).

ESTP - gra w szachy z małpą ❤️ Nie znam, ale słyszałam legendy o nich.

ISFJ - popieram. Ja miałam styczność z mężczyzną ISFJ, któremu raportowałam....Mikrozarządzanie męczące w chuj.

ENTP - ojej...znam prywatnie kilku ENTP, ale współpraca z nimi... Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, choć ze względu na prywatne kontakty, ma to sens, co piszesz. 

Ale sama relacja faktycznie jest świetna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój charakter krąży wokół trzech najczęściej występujących w tych testach typach osobowości - Obrońca (ISFJ), Rzecznik (INFJ) i ostatnio wyszedł mi nawet Poszukiwacz Przygód (ISFP). Mam dwóch kumpli, takich dobrych - jeden jest prawdopodobnie Dowódca (ENTJ) a drugi też coś ma z Protagonisty (ENFJ). Z protagonistą dogaduję się znacznie lepiej niż z dowódcą, który często lubi narzucać swoje prawdy i też potrafi w niebezpośredni sposób skrytykować/wyśmiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ceranthir napisał:

Mój charakter krąży wokół trzech najczęściej występujących w tych testach typach osobowości - Obrońca (ISFJ), Rzecznik (INFJ) i ostatnio wyszedł mi nawet Poszukiwacz Przygód (ISFP). Mam dwóch kumpli, takich dobrych - jeden jest prawdopodobnie Dowódca (ENTJ) a drugi też coś ma z Protagonisty (ENFJ). Z protagonistą dogaduję się znacznie lepiej niż z dowódcą, który często lubi narzucać swoje prawdy i też potrafi w niebezpośredni sposób skrytykować/wyśmiać.

Fakt, niektórych może dotykać brak hamulców u ENTJ. Ja tam to u nich lubię ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, partner napisał:

I co z tego? Jest trochę tak jak mówisz, jednak właściwie to co z tego? Płacą Ci nadgodziny za zajmowanie się INFP? Bo mi nie. Dlatego nie przeszkadza mi, czy INFP wprowadzają w swoje życie to, co mówią, czy nie. We współpracy z tymi typami sprawdzają się znakomicie jako inteligentny partner/pomocnik, wystarczy, że INTJ im trochę wskazuje drogę, to bardzo inteligentny typ, potrzebuje jedynie trochę wskazania kierunku przez INTJ.

W codziennym życiu, w kontakcie w związku czy jako przyjaciele nie interesuje mnie wyciąganie konsekwencji wobec INFP czy wskazywanie im jak mają żyć. Kiedyś tak robiłem i to był mój błąd, mój kontakt z INFP

 

Miałam współlokatorki INFP, a to już zmienia postać rzeczy...;)

Ale jako znajomi są jak najbardziej ok.

6 minut temu, partner napisał:

Za to z ENTP - współpraca miazga. Współpracowałem z kilkoma, z jednym z nich współpraca była niezwykła i gdyby nie zmiana mojego kierunku technologicznego w branży kto wie jakby się to potoczyło, tandem nie z tej ziemi. Gotowy rozwikłać każdy problem, znaleźć pełne kreatywności nowe sposoby rozwiązań.

 

ENTP to idealne dopełnienie INTJ w kwestii osiągnięcia rewolucyjnego sukcesu. ENTP ma wszystko to, czego brakuje INTJ, a czego INTJ potrzebuje do wielkiego sukcesu - więcej energii, więcej otwartości, kreatywności + nie ocenianie i podążanie za mózgiem INTJ.

 

 

Z ENTP tak może być, chemia jest niesamowita. Jednak mam zbyt duży uraz do nich ze względu na niewypały w relacjach damsko-męskich.

 

7 minut temu, partner napisał:

Inna sprawa, że nie czuję takiej potrzeby, bo po co, za 50 lat to nawet o Musku wszyscy zapomną, więc nie ma to sensu. Osiąganie wielkiego sukcesu to bezsensowna pożywka dla ego, za kilkadziesiąt lat większość ludzi kompletnie o Tobie zapomnie.

 

Kto dziś pamięta np. The Doors? Zdziwiłabyś się jak mało młodych kobiet dziś zna ten zespół, sam nie wierzyłem, że to możliwe. Wypytaj młodych ludzi nawet o Beatlesów, a możesz się bardzo mocno zdziwić - naprawdę wielu z nich już tych zespołów kompletnie nie kojarzy.

 

Także na chuj się z tym produkować jak kilkadziesiąt lat minie i kompletnie nikt nie będzie Cię pamiętał.

 

To pragmatyzm i logika spowodowały u mnie brak chęci osiągnięcia wielkiego sukcesu, o czym kiedyś marzyłem.

Ja nie szukam ,,czegoś wielkiego", Po prostu lżej się i przyjemniej żyje, jak można pracować z ludźmi z którymi nadajesz na tych samych falach.

Just no drama :)

11 minut temu, partner napisał:

 

ENFP się kompletnie nie nadaje do związku z INTJ, nawet jeśli to jakoś funkcjonuje na bazie tego przyciągania przeciwieństw... to do czasu, aż ENFP rozpierdoli życie INTJ w drobny mak. Chyba mój naturalny instynkt zawsze to wyczuwał i mnie chronił przed głębszymi relacjami z tymi typami.

Gratuluję. Ja raz chciałam się przekonać na własnej skórze i rzeczywiście rakowisko niesamowite. Na szczęście szybko się ewakuowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, diotyma## napisał:

Są tu jacyś INTJ-oci, INTJ-otki?

Zgłaszam się!

2 godziny temu, diotyma## napisał:

Z jakimi typami najlepiej się dogadujecie, z kim Wam się najlepiej pracuje?

ISTJ, INFJ,  i jedyny typ z ekstrawersją ESTJ.

 

Nie wytrzymuję z ENTJ, pomimo wieku podobieństw.

 

A ogólnie to te typy osobowości to częściowo pic na wodę. Są zmienne na przestrzeni życia oraz tak naprawdę słabo definiują jednostkę o indywidualnych doświadczeniach. Gorsze są tylko horoskopy:P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Hatmehit napisał:

A ogólnie to te typy osobowości to częściowo pic na wodę. Są zmienne na przestrzeni życia oraz tak naprawdę słabo definiują jednostkę o indywidualnych doświadczeniach. Gorsze są tylko horoskopy:P 

Mnie się nie zmienia od kilku lat ;) Po kilku latach wyszły mi bardziej wyraźne jeszcze wyniki, że jestem INTJ.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, partner napisał:

Bo to taki zawodnik, z którym trzeba wiedzieć w co się gra.

To nie jest nawet jakieś bardzo celowe, oni autentycznie często się do związków nie nadają, mają sporo rozwodów, etc., ale nie do końca z ich winy, to po prostu taki typ, nie jest mistrzem słowności i lojalności, trzeba wiedzieć co z czym się je, z tym typem najlepiej współpracuje się gdy nic sobie nie obiecujecie, współpracujecie jako dwa niezależne silne byty, oni też w ten sposób najbardziej lubią działać, podobnie jak INTJ.

 

Do związków to co innego, fakt, kobiety ENTP raczej nie szukałem i nie szukam, jeśli chodzi o ENTP ja się wypowiadam stricte zawodowo, przyjacielsko, koleżeńsko. Związek z ENTP to inna para kaloszy, w sumie odkąd poznałem MBTI to wiedziałem na co bym się pisał w takim związku, dlatego nawet go nie szukam i nie patrzę na nich pod tym kątem.

 

Wiem już, w co grają, dlatego ja nie chcę z nimi więcej grać.

Wiem, że to nie ich wina. Jest dokładnie, tak jak piszesz.

Jednak właśnie ze względu na prywatne doświadczenia (brak słowności itp.), nie wiem, czy dobrze by mi się z nimi współpracowało.

 

3 minuty temu, king kong napisał:

A może po prostu się na tym wystarczająco nie znasz? Na oficjalnym kanale YouTube o MBTI ekspertka odpowiada na pytanie, czy te typy są zmienne na przestrzeni życia przecząco, czyli odpowiada, że się nie zmieniają. Różnice w wynikach testu wynikają jedynie z nieznajomości własnej osobowości, czyli błędnego wypełnienia testu.

Polać temu Panu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, diotyma## napisał:

Mnie się nie zmienia od kilku lat ;)

Ja mam ledwo 19, pierwszy raz zrobiłam mając 16. Wtedy wyszło mi ISTJ. Kolejne razy zawsze INTJ, więc to raczej pewne. Mój facet to ISTJ, dobrze się dogadujemy. Chodzi o to, iż MBTI to kolejne zamykanie osobowości w dość sztywne ramy, co to daje w życiu? 

Teraz, partner napisał:

No cóż, porównanie MBTI do horoskopu wiele mówi o inteligencji osoby, która to napisała.

To był żart;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, partner napisał:

No cóż, porównanie MBTI do horoskopu wiele mówi o inteligencji osoby, która to napisała. To kompletnie co innego i nawet nie rozumiem jak można to porównywać. Horoskop bazuje na roku urodzenia, co nie ma kompletnie żadnych naukowych podstaw, z kolei MBTI bazuje na logice, bowiem to, że ludzi da się podzielić ze względu na różne nastawienie jest oczywiste, bo to wypływa po prostu z logiki.

To jest tak jakby powiedzieć, że ludzi nie da się podzielić wzrostem. No jasne, że się da, tak samo objętością i strukturą mózgu, dlaczego więc nie miałby istnieć taki podział ze względu na pewne dominanty w cechach osobowości? Takie założenie, że akurat tu się nie da, to wręcz paranoja i idiotyzm.

 

True ❤️

Choć zawsze mnie bawiło, jak ENTP marudzili, jak to nie mozna tak jednego człowieka wrzucić do jednego worka (chyba to bolało ich ego :D) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Hatmehit napisał:

Ja mam ledwo 19, pierwszy raz zrobiłam mając 16. Wtedy wyszło mi ISTJ. Kolejne razy zawsze INTJ, więc to raczej pewne. Mój facet to ISTJ, dobrze się dogadujemy. Chodzi o to, iż MBTI to kolejne zamykanie osobowości w dość sztywne ramy, co to daje w życiu? 

To był żart;) 

Mega dużo.

Wiesz, czego oczekiwać od osób, z którymi pracujesz. Wiesz, czemu zachowują się tak, a nie inaczej. Wiesz też "what makes them tick". 

Wiesz, jak reagują na stres. Możesz się nauczyć, jak najlepiej reagować, gdy są zestresowani.

 

Teraz, partner napisał:

 

No i właśnie wrzucili do jednego worka ENTP jako tych ludzi bardzo zmiennych, co twierdzą, że się nie da ich wrzucić do jednego worka :)

Już takie zdanie mocno wskazuje, że to jakieś ENFP czy inne ENTP.

Hahhahhahahha dokładnie. Dlatego zawsze mnie to bardzo bawi :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, king kong napisał:

Nie, a polecasz? To może się napiję.

Polecam. Napój bogów.

 

1 minutę temu, king kong napisał:

 

Moim zdaniem to wynika też trochę z tego, że MBTI przedstawia prawdę o tej użytkowniczce, a ona wolałaby nam tutaj ściemniać, że jest inna, milutka, bezbronna i cichutka.

Spokojnie, to tylko 19 lat. INTJ się mega rozwijają na przestrzeni lat.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, diotyma## said:

ESTP - gra w szachy z małpą ❤️ Nie znam, ale słyszałam legendy o nich.

hahaha dokładnie! Choć te na wyższym poziomie potrafią emanować siłą. Mój główny menadżer to ESTP. Znam też dwie damskie ESTP - babochłopy. 

Klasyczny przykład ESTP? : 

 

A jeszcze tak o ENTP chwilę: 

:D Komicy z nich potrafią być dobrzy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, deomi napisał:

Mi prawie zawsze wychodzi INFP lub INTP. 

To co Arch chcesz się w końcu umówić na tą randkę ? ???

Wybacz, ja tylko z ENTJ się umawiam, ale @maroon nie łapie aluzji. 

 

Jako INFP/INTP polecam Ci raczej też INFP. Kolega INTP jest mega happy z INFP.

7 minut temu, deomi napisał:

Mi prawie zawsze wychodzi INFP lub INTP. 

To co Arch chcesz się w końcu umówić na tą randkę ? ???

A klasyczny Arch by Ci chyba odpowiedział - tę randkę ;););) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, diotyma## napisał:

Jako INFP/INTP polecam Ci raczej też INFP. Kolega INTP jest mega happy z INFP.

Są może jakieś tabelki które typy najbardziej do siebie pasują?

6 minut temu, partner napisał:

A kogóż Ty tutaj zapraszasz na randkę, mała. Jeszcze tak odważnie, lol. Czytałem tutaj kiedyś o tym Archu, ale to chyba rzadko spotykana, wyjątkowa osobistość na tym forum, pojawia się i znika, jest nieuchwytnym demonem inteligencji.

Ani mała, ani młoda, cóż... ?? 

 

wyczuwam wysokie stężenie Archa w powietrzu, z ilu kompów i proxy dzisiaj nadajesz mój luby? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, deomi napisał:

wyczuwam wysokie stężenie Archa w powietrzu, z ilu kompów i proxy dzisiaj nadajesz mój luby? :D 

Myślę, że raczej musisz polepszyć swój Archo-radar.

Arch ma bardzo specyficzny styl, do którego mi brakuje lat świetlnych.

9 minut temu, partner napisał:

A kogóż Ty tutaj zapraszasz na randkę, mała. Jeszcze tak odważnie, lol. Czytałem tutaj kiedyś o tym Archu, ale to chyba rzadko spotykana, wyjątkowa osobistość na tym forum, pojawia się i znika, jest nieuchwytnym demonem inteligencji.

 

Nieuchwytny demon inteligencji - jaram się określeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.