Zmiana pracy

[Lambert]

Cześć 

Kilka miesięcy temu zmieniłem pracę, jednak nie jestem zadowolony z decyzji. Na rozmowie o pracę dostałem całą litanię pt: "jak to u nas nie bedzie zaj**iście, rozwój, międzynarodowe środowisko, podnoszenie kwalifilacji ect.". 

Niestety, prawie nic z tego co mi obiecali nie jest prawdą.  Jestem wysoko wykwalifikowanym pracownikiem (inżynierem) z 7 letnim doświadczeniem z czego ostatnie 4 w branży automotive, a moje obowiązki bardziej przypominają stanowisko jakiegoś asystenta niż inżyniera.  Z tego powodu chcę zmienić ponownie pracę. 

Tu moje pytanie, czy powinienem wpisywać w CV moją obecną pracę (mija mi tu już 5 miesiąc) i jesli tak to na rozmowie na pewno padnie pytanie czemu chcę zmienić pracę? Co wtedy powiedzieć? Prawdę, czy jakąś lakoniczna odpowiedź w stylu: "zmiany w życiu prywatnym"?

Z góry dzięki!

[Fury King]

Prawdę. Odpowiedź typu: "sprawy osobiste", "życie prywatne", na miejscu pracodawcy zaświeciła by mi się lampka, że gość ściemnia, albo był beznadziejny, albo leniwy i go wyrzucili po pół roku.

[TMiro]

Odpowiedz po prostu, że praca okazała się być poniżej twoich kwalifikacji, nie umożliwiała dalszego rozwoju zawodowego, przecież to że jesteś ambitny i chcesz podnosić swoje kwalifikacje wygląda bardzo dobrze. 

[deleteduser93]

W mojej firmie w branży IT nikt się nie przyczepi za jeden czy dwa krótkie wpisy w CV wynikające z podobnej sytuacji co u @Lambert. Problem poojawia się gdy kandydat ma 7 lat doświadczenia i obskoczonych ~10 firm (chyba, że jest niezależnym kontraktorem wtedy ok).

Ja bym podał prawdziwy powód na rozmowie, nie ma w tym nic dziwnego ani niestosownego.

[Robert4547]

To bardzo ciężki temat wbrew pozorom. Rok temu miałem podobną sytuację, pracowałem w warsztacie samochodowym, pracowało tam starszy ode mnie mechanik który miał poważny problem z alkoholem. szef firmy nic z tym nie robił, bo znali się od dawna. dochodził do tego że ja nie otrzymywałem wynagrodzenia na czas ale starszy mechanik zawsze dostawał pieniądze na alkohol, niejako moim kosztem. wytrzymałem tam dwa miesiące. Po odejściu po dwóch tygodniach odezwał się do mnie firma, w której od razu zapytano dlaczego zwolniłem się z poprzedniej pracy, gdy opowiedziałem im jak mniej więcej wyglądał sytuacja nie chcieli zemną dalej rozmawiać, wydaję mi się że zrazili się do mnie dlatego iż źle mówiłem o poprzednim pracodawcy. Wyjść z twojej sytuacji jest kilka możesz, jeśli firma do której się chcesz przenieś jest np. W innym mieście nie ma problemu, można ściemniać że się przeprowadziłeś. Jeśli wszystko odbywa się w tej samej miejscowości, a na rozmowie kwalifikacyjnej zapytają cię o poprzednią pracę możesz powiedzieć że w poprzedniej firmie nie spełniałeś się zawodowo, najważniejsze w takim przypadku jest to aby nigdy nie mówić źle o byłym pracodawcy, wydaję mi się że jest to dość dobre wyjście, wtedy też nie będzie problemu z CV po prostu wpiszesz że Pracowałeś 5 miesięcy w tej firmie. Jeśli nie chcesz wpisywać tej firmy i odciąć się o przeszłości z nią związaną, to musisz mieć jakieś wytłumaczenie co działo się z tobą przez te ostatnie pięć miesięcy, co zmusi cię do kłamania, a co do kłamstw w takich sprawach można się w nich mocno pogubić. Moim zdaniem lepiej wybrać wyjście z wpisaniem tego pięciomiesięcznego okresu pracy i delikatnie wytłumaczyć że poprzedniej pracy nie spełniałeś się zawodowo.

Pozdrawiam 

[Lambert]

dzięki za odpowiedzi. 

Właśnie obawiałem się tego co mówił @Robert4547, że mówienie źle o poprzednim pracodawcy (tym bardziej że jest to duża korporacja, znana w całym regionie, albo i Polsce) może negatywnie wpłynąć na odbiór mojej aplikacji.

W zasadzie wyjścia mam dwa:

- pracować tam dalej, marnować cenny czas i zwolnić się dopiero po roku (niezbyt zachęcająca opcja)

- powiedzieć prawdę w łagodnej formie i zobaczyć co się stanie.

Patowa sytuacja...

[Dassler89]

1 godzinę temu, TMiro napisał:

Odpowiedz po prostu, że praca okazała się być poniżej twoich kwalifikacji,

Tak, zgadzam się z tym. Nie ma co szukać eufemizmów czy upiększać rzeczywistość. Który pracodawca ma zrozumieć ten zrozumie a który nie ten nie, też masz wtedy zweryfikowanego przyszłego pracodawcę, co to za gość dzięki temu. 

 

Byłem w podobnej sytuacji w tym roku i mnie się udało, zaczynam w styczniu. Powodzenia;)

[deleteduser140]

39 minut temu, Lambert napisał:

dzięki za odpowiedzi. 

Właśnie obawiałem się tego co mówił @Robert4547, że mówienie źle o poprzednim pracodawcy (tym bardziej że jest to duża korporacja, znana w całym regionie, albo i Polsce) może negatywnie wpłynąć na odbiór mojej aplikacji.

W zasadzie wyjścia mam dwa:

- pracować tam dalej, marnować cenny czas i zwolnić się dopiero po roku (niezbyt zachęcająca opcja)

- powiedzieć prawdę w łagodnej formie i zobaczyć co się stanie.

Patowa sytuacja...

Po prostu nie wpisuj poprzedniej firmy.

To mega słabe, polskie podejście pracodawców , ch... mentalność.

41 minut temu, Lambert napisał:

dzięki za odpowiedzi. 

Właśnie obawiałem się tego co mówił @Robert4547, że mówienie źle o poprzednim pracodawcy (tym bardziej że jest to duża korporacja, znana w całym regionie, albo i Polsce) może negatywnie wpłynąć na odbiór mojej aplikacji.

W zasadzie wyjścia mam dwa:

- pracować tam dalej, marnować cenny czas i zwolnić się dopiero po roku (niezbyt zachęcająca opcja)

- powiedzieć prawdę w łagodnej formie i zobaczyć co się stanie.

Patowa sytuacja...

Przestań się bać zmian po pierwsze.Twoje życie i decyzje.

[tytuschrypus]

W tej sytuacji prawda nie powinna być żadnym problemem podczas rekrutacji. Wysyłasz w ten sposób sygnał, na czym Ci zależy i czego nie akceptujesz, a jednocześnie nie jest to przecież nic zdrożnego. Ot, umówiliście się, było inaczej, szukasz więc czegoś nowego.

 

Znacznie gorzej wygląda dziura w CV 5 miesięcy - w to nikt nie uwierzy. 

[Pacman]

Skoro masz 7 lat doświadczenia w CV to tych ostatnich 5ciu miesięcy nie musisz wpisywać, to nic dziwnego moim zdaniem. Jednak możesz być o to zapytany jeśli konstrukcja CV będzie taka, że się to rzuca w oczy. Dlatego ja bym wpisał bieżącego pracodawcę a podczas rozmowy wyjaśnił tak jak objaśniłeś nam tu na forum. Może bardziej pozytywnymi słowami niż, że 'obiecali nieprawdę'. Unikniesz dzięki temu kolejnych nieporozumień. 5 miesięcy to nie tak krótko jak się wydaje. Dałeś temu stanowiskowi dużą długą szansę. 

Pamiętaj, że rozmowa z pracodawcą działa w 2 strony a nie tak jak niektórzy myślą w jedną. On na Tobie musi też zrobić dobre wrażenie.