Skocz do zawartości

Pierwsze spotkanie - czy zawsze jest kluczowe? + inicjowanie dotyku


Sugar Johnson

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.10.2021 o 16:24, Bullitt napisał:

1) wejście w bardzo ciepłą i pozytywną energię przy tej kobiecie na spotkaniu. Pomyślcie, że bardzo ją lubicie, seks z nią jest zajebisty, ona jest wspaniała, wasze uczucia wobec niej są gorące. Im więcej praktyki, tym część z was szybciej skuma o co chodzi i zobaczy efekty

2) przygotowanie planu na randkę, mam na myśli plan rozmowy. Zaczynacie od tematów luźnych, wymiana opinii, poznajecie się, z czasem przechodzicie na tematy poważniejsze. Generalnie chodzi o to, żebyście szybko zaczęli budować bliskość emocjonalną z tą kobietą. Nie fiksujcie się na temat zainteresowań. To jest sporo sprawa, ale na chwilę a nie na długie wywody o waszym nurkowaniu czy zbieraniu znaczków. Rozmowa powinna być "aksamitna", pozbawiona zgrzytów, ona to, ty tamto, ona lubi niebieski, ty zielony etc. Poznawanie się. Nie pierdolenie o niczym i całość randki na nudne tematy. Dotyk wtedy zwykle wejdzie "przy okazji", niech on natomiast nie jest celem samym w sobie, to droga donikąd. 

Widzę oczytaleś się milroha i nawet sporo zapamietałeś, ile z tego wprowadziłeś w życie lub wypracowaleś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mrRay napisał:

Widzę oczytaleś się milroha i nawet sporo zapamietałeś, ile z tego wprowadziłeś w życie lub wypracowaleś?

Jeszcze za mało, ale są i tak znaczące postępy. Jeśli chodzi o energię, kiedyś czytałem o tym u niego, ale nie do końca wiedziałem co, jak i gdzie. Zapomniałem o sprawie aż nagle moja energia się poprawiła, zacząłem to dostrzegać, bo wydarzyło się zbyt dużo przypadków. Wtedy wrocilem do Milroha i zacząłem trenować wchodzenie w energię. To nie jest wszystko takie proste, sporo mi jeszcze brakuje, ale czynie postępy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.10.2021 o 09:38, Sugar Johnson napisał:

teraz pytanie - czy ja przypadkiem nie racjonalizuję sobie swojego braku umiejętności sygnalizowania zainteresowania w kontekście seksualnym?

NÌE.

WYGŁADZASZ sobie ostre ztępienie charyzmy/odwagi.

 

Zapewne, jak już gdzieś pójdziesz(Z dziewczyną) to szukasz pierdół zamiast POPROWADZIĆ.

CO MAM na myśli?

Logistykę!....przed/w trakcie/po.

 

Siadasz raczej na przeciwko.....zakładam (klasyczny błąd). 

Napierdalasz 'carmaxony' o logicznych tłach/tematach....(nie budujesz napięcia sexualnego).

ZNASZ JAKIEŚ GRY/ZABAWY z anatomii człowieka???

....bo widzisz, NAWET kasierkę ktora(już Cię zna/ma bezpieczną strefę komfortu)można 'zabawić' w różne pierdoły.

Czytanie z ręki/oględziny nadgarsta itp.

 

Co do siadania np w pub'ie/kawiarni etc:

ZAWSZE wybierasz miejsce!

Miejsce ma być zaciszne lecz z widokiem na salę i drzwi.

Dziewczynę tak usadawiasz aby zbytnio jej nie rozpraszało ŻYCIE LOKALU.

NAJWAŻNIEJSZE.

SIADASZ obok, ta jakbyś 'delikatnie' próbował przepychać słup przystanku autobusu.....

Kobiety mają 10× bardziej wycxulony zmysł dotyku, więc nawet przez 'kapotę'  będzie czuła.

.....A jak się zacznie wiercić to rozgrywasz!

....różne warianty gry w łapki.

 

Np: jest Ci ciasno(do niej) bo masz wypchaną kieszeń szminkami......naciskasz palcem kieszeń.

.....I gra się toczy!

Tu później zabawa ciepło/zimno a czas leci.....A dziewczyna się wkręca.

 

Jak łysa kobyłka na grzebień.

5 godzin temu, Bullitt napisał:

zacząłem trenować wchodzenie w energię. To nie jest wszystko takie proste,

To już chyba etap nie tego poziomu co?

EMANOWANIE odpowiednią INTENCJĄ to czarny pas w stylu ulicznym.

W dniu 22.10.2021 o 17:28, RENGERS napisał:

, ja głównie od kobiety pragnę seksu i chwili sympatycznej rozmowy przy whisky.

Ty 'ruchaczu wstrętny'.

 

Teraz wytłumacz 'padawanowi', że rozwody/zdrady/aferodramaty jakimś dziwnym trafem są pomijane w bajkach.

....A życie pisze scenariusze STYLEM ulicznym.

 

....finalnie każda kobieta będzie dążyć do MONOGAMI ze strony samca, a sama nie zakoniecznie....równowaga?

Edytowane przez Tornado
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Tornado napisał:

y 'ruchaczu wstrętny'.

 

Teraz wytłumacz 'padawanowi', że rozwody/zdrady/aferodramaty jakimś dziwnym trafem są pomijane w bajkach.

 

Większość mężczyzn, nawet po poznaniu Red pill, wciąż nic się psychicznie nie zmienia, albo zmienia w ostateczności, kiedy ból osiągnął kosmiczny poziom.

Jestem cholernym szczęściarzem.

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tornado napisał:

EMANOWANIE odpowiednią INTENCJĄ to czarny pas w stylu ulicznym.

To jest niesamowite gdy umiesz tak skierować energię (chęć/zamiar/intencje) w stronę kobiety i nie tylko... Ty decydujesz gdzie energia idzie. Nie rozdajesz jej za frajer każdemu. 

Widzę @Tornado że Ty nam tutaj wiele ukrywasz pod skryptem swojego kodu pisania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Tornado napisał:

NÌE. WYGŁADZASZ sobie ostre stępienie charyzmy/odwagi. Zapewne, jak już gdzieś pójdziesz(Z dziewczyną) to szukasz pierdół zamiast POPROWADZIĆ.

 

Owszem. Prowadzić jakoś tam prowadzę, ale za mało zdecydowanie, z pewną rezerwą. Myślę, że jest tak jak mówisz. 

 

19 godzin temu, Tornado napisał:

Siadasz raczej na przeciwko.....zakładam (klasyczny błąd). 

Napierdalasz 'carmaxony' o logicznych tłach/tematach....(nie budujesz napięcia sexualnego).

 

Tak, bardzo często. Błąd, który zauważam coraz bardziej. Czas na eliminację. 

 

19 godzin temu, Tornado napisał:

ZNASZ JAKIEŚ GRY/ZABAWY z anatomii człowieka???

 

W takim sensie jak Ty to opisałeś, to... niby nie bardzo, aczkolwiek zdarzały mi się takie akcje z kobietami, z którymi były potem zbliżenia. Tyle tylko, że nie wiedziałem, że to robię. Działo się to bardzo, bardzo spontanicznie. 

 

W dniu 29.10.2021 o 17:44, Bullitt napisał:

 Wtedy wrocilem do Milroha i zacząłem trenować wchodzenie w energię. 

 

Wybiorę się na ten blog. Masz do polecenia jakieś poszczególne wpisy, czy czytać wszystko od góry do dołu? Bo chcę się zapoznać, ale głównie w kontekście o którym mówisz. Również dlatego, żeby popróbować wcielenie w życie rady, którą mi napisałeś wyżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 17:56, Sugar Johnson napisał:

Wybiorę się na ten blog. Masz do polecenia jakieś poszczególne wpisy, czy czytać wszystko od góry do dołu? Bo chcę się zapoznać, ale głównie w kontekście o którym mówisz. Również dlatego, żeby popróbować wcielenie w życie rady, którą mi napisałeś wyżej. 

Zaczynasz od tekstu "Jak zostałem dobry z kobietami", później "O braku szacunku do kobiet", "Drzwi obrotowe", seria "Psychika uwodziciela", seria "Bliskość emocjonalna", ogólnie polecam, ale często podkreśla tu, że jak nie jesteś naturalem jak on to czytanie jego tekstów nie naprawi Twojej psychiki, ale na pewno otworzy pogląd. Ogólnie ciężko jest uzyskać ułamek tych umiejętności czytając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrRay napisał:

Często podkreśla tu, że jak nie jesteś naturalem jak on to czytanie jego tekstów nie naprawi Twojej psychiki, ale na pewno otworzy pogląd. Ogólnie ciężko jest uzyskać ułamek tych umiejętności czytając.

 

A jak w tym wypadku rozumiemy bycie naturalem? Bo natural w tradycyjnym tego słowa rozumieniu nie czytałby takich rzeczy, a przynajmniej podstaw. 

 

Jeśli chodzi o mnie, to nie czuję się naturalem w klasycznym tego słowa znaczeniu, myślę że głównie przez specyficzną ścieżkę dorastania. Mogę jednak jakąś cząstkę takowego posiadać, miewam czasami naprawdę fajne stany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Sugar Johnson napisał:

 

A jak w tym wypadku rozumiemy bycie naturalem? Bo natural w tradycyjnym tego słowa rozumieniu nie czytałby takich rzeczy, a przynajmniej podstaw. 

Jak został naturalem opisał we wpisie "jak zostałem dobry z kobietami". 

A samo bycie naturalem można określić jako dobry bajer, bez układania sobie całego procesu w głowie, to dzieje się samo, nie czujesz stresu i blokad przed kobietami na każdym kroku uwodzenia, a większość z nich urabiasz tak jak Ci się to podoba.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrRay napisał:

Jak został naturalem opisał we wpisie "jak zostałem dobry z kobietami". 

A samo bycie naturalem można określić jako dobry bajer, bez układania sobie całego procesu w głowie, to dzieje się samo, nie czujesz stresu i blokad przed kobietami na każdym kroku uwodzenia, a większość z nich urabiasz tak jak Ci się to podoba.

 

Okej, przeczytałem ten wpis. Gość twierdzi, że najlepszą metodą na "naukę" jest wejście w towarzystwo ludzi, którzy ogarniają temat i obserwowanie ich w akcji a potem działać samemu. 

 

Co o tym sądzę? Że coś w tym jest. Sam miałem jakiś czas temu rozkminę, że brakuje mi w chwili obecnej kogoś takiego i to bardzo. Znam 2-3 gości z mentalnością alfa, natomiast obydwaj są w związkach. Kumple, którzy zostali do współdziałania są równie lub mniej ogarnięci niż ja. Jest też jeden kolega ex-chad, który stracił pewność siebie i to ja muszę go teraz podbudowywać. Z jednej strony to spoko, bo mogę samemu mierzyć te "buty alfa", natomiast to jeszcze nie jest właściwy rozmiar. 

 

Bloga będę czytał dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście już nie będę nic robił na pierwszej randce. Ostatnio jedną pocałowałem a dopiero potem zauważyłem, że jest walnięta i nie mogłem się od niej odczepić. Moim zdaniem jak koboecie się podobasz to nieważne czy coś będzie na drugim czy trzecim, a do tego czasu już coś wie się na jej temat i można zdecydować, czy ciągniemy to dalej czy nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.