Skocz do zawartości

Lęk przed porzuceniem, ciągła analiza, czy jestem wystarczający dla kobiety i czy odpowiednio trzymam ramę - czy ja przesadzam?


Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Tornado napisał:

No i to jest złe.

 

No jest 😆

 

Dobra, bo chyba za bardzo odpłynąłem w formie; 

wymieniłem w swoim poście przykłady podstawowych zachowań ludzi, którzy mają problem podobny do @jankowalski1727

 

Część z tych zachowań to zwykła ucieczka, niczego nie załatwia a kumuluje problemy.

 

Część z nich to poddawanie się działaniu lęku (przykład z dokręcaniem śruby), co bywa przeciwskuteczne, bo efektem jest właśnie odrzucenie czyli stanięcie wprost naprzeciw swojej traumy. Tutaj na plus, jeśli dobrze wykorzystać. 

 

Część, to ta droga która wymaga wysiłku i procentuje. 

 

To, że wymieniłem te postawy nie znaczy że one wszystkie są dobre. Wymieniłem je bo są popularne.

 Myślałem że ten przekaz jest zrozumiały, ale jeśli nawet Ty, @Tornadotego nie odczytałeś, znaczy że nie mogę pisać na trzeźwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Yolo napisał:

Tornadotego nie odczytałeś, znaczy że nie mogę pisać na trzeźwo. 

A Ty myślałeś, że masz monopol na CYNIZM?

Walisz skróty myślowe do cieławieka, który jest nabuzowany chemią organicznorozpłodową.

RACZEJ ZACZNIJ zagryzać.

.....bo na trzeźwo 'odbębniasz' zamiast TWORZYĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy się przeanalizuje wszystkie za i przeciw wychodzi, że lęk przed porzuceniem to poczucie małej wartości własnej.

"Skoro mnie rzuciła, to znaczy że nie jestem nic wart."

 

Lekarstwo?

Uświadom sobie, że jeśli cię rzuciła to to ona była głupia skoro rzuciła takiego gościa.

Owszem, sprawdź czy jesteś taki wspaniały jak ci się wydaje, ale to przecież normalna procedura.

Nie umiesz naprawić samochodu?

To jeszcze nie grzech, chyba że jesteś mechanikiem.

Naucz się.

"Nauka to potęgi klucz" - tego nie powiedział głupi człowiek.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz lęk? Idź do specjalisty. Nie ma innego sposobu, żeby przepracować Twoje lęki i obawy, to bardzo ważna część mindsetu. 

 

Kiedyś miałem podobne lęki, z niewiadomych przyczyn obniżałem swoją wartość. Oczywiście po czasie spotykania się. Panny to czuły i rodziły się spinki. Ja gdy miałem czystą głowę? Same mnie pożądały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.