Skocz do zawartości

Apel do kobiet - Jakub Czarodziej


Rekomendowane odpowiedzi

Domyślam się, że osoba której film chce tu udostępnić, nie jest idolem wszystkim. Mi również często zdaje się, że mówi to, co ludzie chcą usłyszeć. 
Uważam jednak, że trafiają mu się dobre posty, a że takich apeli jest mniej w feministycznym mainstreamie, więc uważam że trzeba takie wypowiedzi nagłaśniać i namawiać do tego, by o pewnych rzeczach mówiono głośno:

 

Niełatwo być mężczyzną, w dzisiejszych czasach...
https://fb.watch/ciX7LiyQ8H/ 

Edytowane przez Peter Quinn
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ktoś taki jak on, nie powinien być promowany. Własną matkę wyzywał by od kurew gdyby tylko miał z tego pieniądze oraz przyklask innych osób. Po tym jak go raz posłuchałem/przeczytałem zrozumiałem znaczenie definicji - osoba narcystyczna. 

Edytowane przez Jonash
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesny świat jest pełen narcyzów, zwłaszcza tych którzy udzielają się w mediach. Jakby ich przefiltrować, toby nie było kogo udostępniać. 
Ten człowiek też mnie z początku irytował, potem trochę pośmiałem się z jego filmików prześmiewczych na temat współczesnych sytuacji randkowych i kilka razy swoim tekstem/wypowiedzią trafił w sedno. 

Ja jestem z tych, którzy starają się przyznać, że ktoś w danym temacie ma rację nawet jak nie jest z mojej bajki. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Peter Quinn napisał:

Domyślam się, że osoba której film chce tu udostępnić, nie jest idolem wszystkim. Mi również często zdaje się, że mówi to, co ludzie chcą usłyszeć. 
Uważam jednak, że trafiają mu się dobre posty, a że takich apeli jest mniej w feministycznym mainstreamie, więc uważam że trzeba takie wypowiedzi nagłaśniać i namawiać do tego, by o pewnych rzeczach mówiono głośno:

 

Niełatwo być mężczyzną, w dzisiejszych czasach...
https://fb.watch/ciX7LiyQ8H/ 

 

Daj spokój.

Jak Ci to brzmi?

 

Jesteśmy słabi więc Nas zrozumcie. Pochylcie się nad Naszym losem. Zmieńcie się....

 

Daj spokój. Szkoda czasu. Słabość słabością pogania. Nikogo nie obchodzi słabiak.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 minutes ago, Miszka said:

 

Daj spokój.

Jak Ci to brzmi?

 

Jesteśmy słabi więc Nas zrozumcie. Pochylcie się nad Naszym losem. Zmieńcie się....

 

Daj spokój. Szkoda czasu. Słabość słabością pogania. Nikogo nie obchodzi słabiak.


Czy to nie jest narracja z tego forum? Nie określiłbym tego tymi samymi słowami, po prostu on swoimi ubrał to co jest tu wałkowane w większości postów - że faceci mają przewalone.

Tylko tyle i aż tyle. 

 

5 minutes ago, Lady Bathory said:

Ładne ma te dresy na swojej stronce i te hasła taki coachingowy bełkot jak dla mnie.


Nie kupiłem nigdy jego koszulki. Nie muszę popierać wszystkich jego postów - czy to znaczy, że nie mogę poprzeć kogoś w słusznej sprawie? 

Jeśli np. nie piję coca coli, a ta firma zrobi dobrą kampanie społeczną to nie mogę z tego "skorzystać"? 

Dlaczego wrzucamy się w jakieś worki - ten jest taki, to tego nie słuchamy? To zjawisko występuje w polityce, powiedzmy że jestem w stanie bardziej to zrozumieć, ale mam wrażenie że jak ludzie kogoś wrzucają do szuflady to już jest koniec. 

Facet ma być silny i chować głowę w piasek, co najwyżej wyspowiadać się w świeżakowni, ale gościu który sprzedaje coachingowe koszulki i wypowie się na jakiś temat jest ble. Rozmawiajmy na argumenty a nie na etykiety. 
 

Edytowane przez Peter Quinn
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Peter Quinn napisał:

Czy to nie jest narracja z tego forum? Nie określiłbym tego tymi samymi słowami, po prostu on swoimi ubrał to co jest tu wałkowane w większości postów - że faceci mają przewalone.

Tylko tyle i aż tyle. 

 

Między sobą możemy tak mówić, uświadamiamy sobie jak jest. Starszy i bardziej doświadczony brat mówi młodszemu. Uświadamia go.

 

Mówienie do kobiet w ten sposób jest kontrproduktywne. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Peter Quinn jeżeli ktoś promuje w ponad 90 procentach syf tak jak ten gościu to nie obchodzi mnie to, że mówi coś z sensem przeze parę minut w miesiącu. 

 

Promując jego, promujesz pozostałe jego treści. On się cieszy bo zgarnął kolejna forsę z frajerów bo ktoś udostępnił jego górnolotne hasła w stylu "kiedyś to było" I udało mu się w związku z tym sprzedać kolejne bluzy.

Edytowane przez Jonash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Miszka said:

 

Między sobą możemy tak mówić, uświadamiamy sobie jak jest. Starszy i bardziej doświadczony brat mówi młodszemu. Uświadamia go.

 

Mówienie do kobiet w ten sposób jest kontrproduktywne. 



Czyli między sobą mówmy prawdę i głośmy redpill ale na zewnątrz dokarmiajmy matrix, milcząc na ważne tematy? 
Ja rozumiem, że to jest walka z wiatrakami, ale sami przyczyniamy się takim podejściem do tego, że jest jak jest. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Peter Quinn Właśnie przesłuchałam tego Pana i nie wrzuciłam z góry do jakiejś szuflady. Oceniłam ten jego emocjonalny ton bez większych odniesień poza swoim doświadczeniem.

Dlatego jako przeciwieństwo podałam Warszawskiego. Tutaj przykład dobrej merytorycznej debaty:

Myślę, że w przypadku Pana Czarodzieja to zagrywka aby wygenerować dodatkowe profity na swojej działalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Peter Quinn napisał:



Czyli między sobą mówmy prawdę i głośmy redpill ale na zewnątrz dokarmiajmy matrix, milcząc na ważne tematy? 
Ja rozumiem, że to jest walka z wiatrakami, ale sami przyczyniamy się takim podejściem do tego, że jest jak jest. 

Chyba nie rozumiesz, że dla kobiet taka postawa to oznaka słabości. Słabych i tłumaczących się ze swojej słabości się nie ceni, nie słucha.

 

Takie zachowanie, to jak głos bezdomnego, że jego bezdomność to wina kobiet.

 

Sądzisz, że jakakolwiek kobieta się wzruszy i zastanowi?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 minutes ago, Miszka said:

Chyba nie rozumiesz, że dla kobiet taka postawa to oznaka słabości. Słabych i tłumaczących się ze swojej słabości się nie ceni, nie słucha.

 

Sami sobie ten zjebany świat generujemy serio. Czym innym jest trzymanie ramy i jako tako ogarnianie w związku, ale też mimo wszystko ta cywilizacja jako tako się trzyma chyba jednak mimo wszystko dzięki partnerskim relacjom, a nie na tym, że facet ma być robotem. 

Ok - może nie znam całego życiorysu tego człowieka, więc nieświadomie promuje jego działalność. 
Jestem ciekaw, ilu z was zrobiło w przeciągu ostatniego roku zakupy na Amazonie, gdzie właściciel otwarcie "sra" na pracowników. 
Jestem ciekaw, ilu z was spożywało, albo korzysta z produktów w których korzysta się z taniej siły roboczej i są inne patologie. 
W tej kwestii jest temat rzeka myślę i każdy robi to co zgodne z jego sumieniem.

Edytowane przez Peter Quinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Peter Quinn napisał:

 

 

Sami sobie ten zjebany świat generujemy serio. Czym innym jest trzymanie ramy i jako tako ogarnianie w związku, ale też mimo wszystko ta cywilizacja jako tako się trzyma chyba jednak mimo wszystko dzięki partnerskim relacjom, a nie na tym, że facet ma być robotem. 

W mojej ocenie relacje m/d są oparte na bardzo podobnych zasadach jak rynek kapitalistyczny.

 

Mam na myśli to, że występuje popyt i podaż.

 

Okresowo na rynkach np mieszkaniowym, występują zjawiska takie jak bańka spekulacyjna.

Cena mieszkań rośnie, jest na nie popyt, więc cena dalej rośnie.

Kiedyś musi nastąpić tzw "korekta".

 

Nie działa takie coś, że nagle namówimy sprzedawców do obniżenia ceny za mieszkania i oni z własnej nieprzymuszonej woli to zrobią, bo ktoś im wytłumaczy "macie za drogie ceny, ludzie potrzebują mieszkań" skoro im kasa się zgadza, to nie obniżą ceny.

 

Kobiety używają racjonalizacji, te wszystkie twisty antylogiczne, które pozwalają nie przyjąć odpowiedzialności za własne zachowanie.

 

Odwoływanie się w logicznej rozmowie do kobiet NIE MA SENSU. Skoro kobieta w większości wypadków nie myśli tylko CZUJE.

 

Ma rację, bo CZUJE, że ją ma.

 

Kobieta co gorsza nauczy swoje dziecko w oparciu o swoje racjonalizacje i doświadczenia. Samotne matki wychowały nas. Słabych, nieodpornych. My słabi przyciągnęliśmy niewłaściwe kobiety, których nie umieliśmy utrzymać w ryzach. "Spantofliły" Nas. Teraz My musimy ponieść wysiłek, by nauczyć innych młodych mężczyzn jak czegoś nie robić. Ci mężczyźni nauczą swoich synów. I koło się zamknie.

 

 

Cytat

 


Ok - może nie znam całego życiorysu tego człowieka, więc nieświadomie promuje jego działalność. 
Jestem ciekaw, ilu z was zrobiło w przeciągu ostatniego roku zakupy na Amazonie, gdzie właściciel otwarcie "sra" na pracowników. 
Jestem ciekaw, ilu z was spożywało, albo korzysta z produktów w których korzysta się z taniej siły roboczej i są inne patologie. 

Nic nie wiem o autorze, w ogóle w swojej wypowiedzi nie biorę pod uwagę całokształtu jego twórczości. Oceniam tylko ten jeden materiał.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Peter Quinn napisał:

Ok - może nie znam całego życiorysu tego człowieka, więc nieświadomie promuje jego działalność. 
Jestem ciekaw, ilu z was zrobiło w przeciągu ostatniego roku zakupy na Amazonie, gdzie właściciel otwarcie "sra" na pracowników. 
Jestem ciekaw, ilu z was spożywało, albo korzysta z produktów w których korzysta się z taniej siły roboczej i są inne patologie. 
W tej kwestii jest temat rzeka myślę i każdy robi to co zgodne z jego sumieniem

Dziwny typ argumentowania stosujesz. Takie coś z rodzaju zatruwania studni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lady Bathory napisał:

Dziwny typ argumentowania stosujesz. Takie coś z rodzaju zatruwania studni.

 

Uważam, że jest to źle rozumiane poczucie odpowiedzialności za decyzje innych. Zmusza ktoś tych ludzi do pracy w Amazonie?

Naprawdę w okolicy nie ma innych opcji pracy? Nikt nie umie sobie samemu powiedzieć "to nie jest praca dla mnie".

 

Ja mam się przejmować tym, że ktoś ma ciężko w pracy? Sam nie umie zadbać o siebie?

 

Trzeba było się uczyć...

Edytowane przez Miszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Miszka napisał:

 

Uważam, że jest to źle rozumiane poczucie odpowiedzialności za decyzje innych. Zmusza ktoś tych ludzi do pracy w Amazonie?

Naprawdę w okolicy nie ma innych opcji pracy? Nikt nie umie sobie samemu powiedzieć "to nie jest praca dla mnie".

 

Ja mam się przejmować tym, że ktoś ma ciężko w pracy? Sam nie umie zadbać o siebie?

 

Trzeba było się uczyć...

Argument z uczeniem to wiesz. Można skończyć studia typu humanum niepotrzebnum ale i techniczne. I w sumie ani jedne ani drugie nie wykluczają sukcesu zawodowego/ finansowego ani go nie gwarantują.

Masz rację. Dla mnie determinizm kończy się na chwili urodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Miszka said:

Uważam, że jest to źle rozumiane poczucie odpowiedzialności za decyzje innych. Zmusza ktoś tych ludzi do pracy w Amazonie?

Naprawdę w okolicy nie ma innych opcji pracy? Nikt nie umie sobie samemu powiedzieć "to nie jest praca dla mnie".


Ale ja dokładnie tak samo uważam - udostępniam post kogoś z jakąś historią i wpisami, bo zgadzam się akurat z tym co aktualnie udostępnił. 
Jeśli ktoś przez to kupi jego bluze i zasili jego portfel - czy mi przez to ubędzie? Jeśli ktoś chce kupić jego bluzę, niech kupi, choćby była z największym coachingowym shitem, jaki tylko można sobie wyobrazić - to i tak lepsze niż te wszystkie markowe T-shirty 400% droższe, bo mają markowy napis, a z tego samego materiału co koszulki za 20 zł bez napisu. 

Jeśli ten koleś naprawdę zrobił komuś krzywdę to mi powiedźcie albo rozjaśnijcie temat, to przestanę promować. 

 

18 minutes ago, Miszka said:

W mojej ocenie relacje m/d są oparte na bardzo podobnych zasadach jak rynek kapitalistyczny.

 

Mam na myśli to, że występuje popyt i podaż.

 

Okresowo na rynkach np mieszkaniowym, występują zjawiska takie jak bańka spekulacyjna.

Cena mieszkań rośnie, jest na nie popyt, więc cena dalej rośnie.

Kiedyś musi nastąpić tzw "korekta".


Naprawdę patrząc na to z góry statystycznie myślę podobnie - że to właśnie w ten sposób działa - aktualnie "rynek matrymonialny" jest popsuty, kiedyś nastąpi korekta - być może. Bańka pęknie. Czymś innym natomiast jest patrzenie na to wszystko z góry - on to przedstawił w kontekście czysto ludzkim - sam doświadczyłem kilkukrotnie tego, że to ze mnie zrobiono wariata, bo kilka razy "walnąłem pięścią w stół" - a o tym jest mowa w drugiej części filmu. 

Autor mówi też o tym, że kobieta ma na starcie jakieś chore wymagania i że one się generują w głowie - ludzie, no dobrze że o tym mówi. 
Też w jakiś sposób tłumaczy kobietom, że facet w wieku 30+ już ma dość i zwyczajnie już tak wokół kobiet nie lata. 

To że do nich to nie dotrze to ja wiem, bo ja serio wiem jak wygląda współczesny dialog - rozmowa na argumenty nie ma racji bytu. 
Tylko że my tak jakby hejtując takie filmy "oddolne" sami przypieczętowujemy ten świat takim jakim jest - bez empatii i jakichkolwiek uczuć wyższych. 

To po kiego grzyba to wszystko? Słabi niech się wieszają. 

Edytowane przez Peter Quinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lady Bathory napisał:

Argument z uczeniem to wiesz. Można skończyć studia typu humanum niepotrzebnum ale i techniczne. I w sumie ani jedne ani drugie nie wykluczają sukcesu zawodowego/ finansowego ani go nie gwarantują.

Masz rację. Dla mnie determinizm kończy się na chwili urodzenia. 

Z pewnością argument z uczeniem się jest ... trudny do zaakceptowania. Ale prawdziwy. Najpierw ludzie podejmują słabe decyzje w życiu a potem szukają winnych tego, że mają słabe życie. 

 

A to zły rząd, a to zły pracodawca. O tym, że to własna nieudolność to już raczej mało kto chce pomyśleć.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Miszka napisał:

Z pewnością argument z uczeniem się jest ... trudny do zaakceptowania. Ale prawdziwy. Najpierw ludzie podejmują słabe decyzje w życiu a potem szukają winnych tego, że mają słabe życie. 

 

A to zły rząd, a to zły pracodawca. O tym, że to własna nieudolność to już raczej mało kto chce pomyśleć.

Dlatego działamy a nie gadamy. Nigdy nie jest za późno na zmiany :) Samo się nic nie zadzieje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zbychu napisał:

Kiedyś był taki fajny filmik, jak go testoviron wyjaśnił, niestety youtube już usunął

Mówisz o filmie w którym testaviron mówi, że największe głupki chwalą się wykształceniem i z samego tego tytułu oczekują uznania i to wszystko przeplecione jest wstawkami z czarodzieja jak chwali się jakich to szkół nie skończył?
 

Jeśli tak, to wiesz, że go Testaviron nie wyjaśnił? Ten film to był montaż osoby która zmontowała ze sobą dwa filmy i powstał on sporo po zakończeniu nagrywania przez Testo.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zbychu napisał:

Kiedyś był taki fajny filmik, jak go testoviron wyjaśnił, niestety youtube już usunął

 

Aż łezka mi się w oku zakręciła, Klejnot Nilu, miłośnik cytrusów, kolekcjoner drogich zegarków, luksusowych majtek i koszulek potrafił najlepiej oddzielić ziarno od plew. Nawet wśród oglądających :D

 

Masz na myśli ten filmik? 

 

Godzinę temu, Dassler89 napisał:

Jeśli tak, to wiesz, że go Testaviron nie wyjaśnił? Ten film to był montaż osoby która zmontowała ze sobą dwa filmy i powstał on sporo po zakończeniu nagrywania przez Testo.

Wyjaśnił takich pajaców, poszedł szerzej a tu mamy dobitny przykład :D

3 godziny temu, Peter Quinn napisał:

Czy to nie jest narracja z tego forum?

Jak chcesz to się użalaj i słuchaj podobnych sobie, mi bliżsi są użytkownicy z RiGCzem. Swoje słabe strony trzeba poznać, ale nie po to by masturbować się publicznie nad nimi, tylko je poprawić. Taka jest dla mnie idea forum.

 

Jakie dokarmianie matrixa? Nie masz głosić wszystkiego co wiesz wzdłuż i wszerz, masz tą wiedzę wykorzystać do własnych celów. Każdy walczy o swoje, a nie mówisz przeciwnikowi przed walką jak się będziesz bronił czy uderzał bo odkryje Twoje słabe punkty.

Audi multa, loquere pauca.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no leżę. To jest to "wyjaśnienie"? Gościu nagrywający własne skarpetki i spodnie od piżamy z rynku wyjaśnia czarodzieja, bo powiedział o swoich dyplomach? 
Ja się spodziewałem jakiegoś 20 minutowego filmu, gdzie wzięty jest pod lupę jakiś jego film i konkretnie punkt po punkcie wykazanie jakichś tam słabości ala "co jest nie tak z filmem.." . 
Wydaje mi się nawet, że ja kiedyś oglądałem kogoś, kto wyjaśniał Czarodzieja bardziej konkretnie i nie był to człowiek w piżamie. 

Wygooglałem - pamięć mnie nie myli. 20 minut to trwa i zrobił to Rock: 

 

Nie pamiętam treści, raczej już drugi raz tego nie będę oglądał, ale z tego co pamiętam Rock krytykuje typa za film, że obecne pokolenia są do niczego, że nic nie potrafią etc. 
No i ok, zdania są inne, ale nadal nie otrzymałem poważnego argumentu przeciwko temu człowiekowi, poza tym że robi marketing na takich filmach. 

Serio chcesz mi powiedzieć , że krytyka typa w skarpetkach któremu się nawet nie chce kamery ustawić i twarzy pokazać jest czymś ponad ? 
 

 

31 minutes ago, Imiennik said:

Jak chcesz to się użalaj i słuchaj podobnych sobie, mi bliżsi są użytkownicy z RiGCzem. Swoje słabe strony trzeba poznać, ale nie po to by masturbować się publicznie nad nimi, tylko je poprawić. Taka jest dla mnie idea forum.


No tak, chyle czoła wielki człowieku. Czasem jesteśmy tak zaślepieni, że przestajemy zauważyć jak karykaturalne jest to, kogo z siebie robimy. Empatia nie jest wszystkim dana, ale tego się już nauczyłem. Gdzie ja się użalam publicznie? Robisz osobisty wjazd gówno o mnie wiedząc i uważasz, że jesteś z wyższej ligi. Skoro w tym kierunku idzie twój RiGCzowy rozwoj, to się w nim zgubiłeś. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.