Skocz do zawartości

Sytuacja która miała miejsce w pracy. Co myślicie


Rekomendowane odpowiedzi

W gimbazie moi kumple pocinali srogo w WoW, a ja nie. No i na przerwach nie miałem o czym z nimi gadać, ale zacząłem zadawać się z tymi, co lubili ruskie sikacze. No i już były wspólne tematy.

 

Nie należysz do klubu mamełów i tatełów, ale nie przejmuj się. Są inne fajne paczki, choć może niekoniecznie u ciebie w pracy.

 

Oglądanie samczyków, jak się puszą przy samiczkach - to niecodzienne zoo.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z przed dwóch dni z piątku. 

Ta sama grupa stoi i zaczyna się naśmiewać z takiego typka z pracy. Typek 157 cm wzrostu. Lvl 26.

Ze chodzi przez las i coś tam

 

A najwięcej do powiedzenia gruba marciora. Dwójka dzieci każde z innym. Uciekające eko. 

 

Kurwa to jest aż smutne. Ludzie nie mają o czym gadać tylko obgadują na każdym kroku 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Montella26 napisał:

 Typek 157 cm wzrostu. 

My narzekamy na wzrost, że brakuje nam kilku centymetrów, a co taki gość ma powiedzieć? 

 

10 minut temu, Montella26 napisał:

A najwięcej do powiedzenia gruba marciora. Dwójka dzieci każde z innym. Uciekające eko. 

Karynki zawsze mają najwięcej do powiedzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.