Skocz do zawartości

Wysyp strucli z popkami


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, maroon napisał:

No tak i nadal przez 9-10 miesięcy w roku jeździsz z zakrytą budą. 😁 Klimatu nie zmienisz. I znowu jedna z wielu przewag cieplejszych krajów się kłania. 

eee tam, jeździłem roadsterem w listopadzie, dmuchawa na całą moc i wio! Dla mnie sezon jest od marca do listopada, byleby nie padało 😄

 

@Margrabia.von.Ansbach coś w tym jest, dla przykładu, nasila się pasożytnictwo na najmie lokali:

https://wszczecinie.pl/dzika-lokatorka-zajela-mieszkanie-przy-ul-wilczej-i-szantazuje-wlasciciela-lokalu-bedziesz-mnie-teraz-utrzymywal/44404?fbclid=IwAR1-1uV5N_FWrEFBPU4BoCzdeohvHMLGeIJP5Loj_u-iSUVzWv9JTwrGM0k

 

„plaga dzikich lokatorów” 

Edytowane przez LSD
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwolenie odgórne i społeczne na promowanie patologii robi swoje. Co, ktoś myślał, że nagonka na wykształciuchów po kościach się rozjedzie? 😁

 

Można by też rzec, że z prawdziwych Polaków zaczęły takie zwykłe chamskie chłopki panszczyźniane każdą szparą wychodzić. 

 

Lata 90-te w ogólnym rozrachunku były strasznie ujowe. Bardzo dużo przemocy wszędzie. Jazda nocnym pociągiem to była często mocna przygoda. W klubach trzeba było bardzo uważać żeby wpierdolu nie zebrać "za spojrzenie", od cholery złodziejstwa, etc. itd. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maroon napisał:

Lata 90-te w ogólnym rozrachunku były strasznie ujowe. Bardzo dużo przemocy wszędzie. Jazda nocnym pociągiem to była często mocna przygoda. W klubach trzeba było bardzo uważać żeby wpierdolu nie zebrać "za spojrzenie", od cholery złodziejstwa, etc. itd. 

 

Pamiętam aż za dobrze.

Szczególnie w moim, upadłym wówczas z przemysłu, mieście.

 

Taki dowód anegdotyczny teraz wejdzie.

To było z 3-4 lata temu.

Gdy złapałem się po raz pierwszy, że mam deja vu.

Bo widuję cyklicznie stare BMW i Audi z ponownie przyciemnianymi szybami.

A w środku, znowu!, karki.

Tym razem karki nieco zmodyfikowane genetycznie, bo farmacja robi postępy.

Karki lat 90 to były ulańce bezszyjne.

Obecne, zmodernizowane farmakologicznie karki, są bardziej docięte a mniej nalane.

No i zdecydowanie bardziej widocznie podziarane niż w najntisach.

 A prywatnie to zastanawiałem się, kiedy na ulicę wyleje się moda ostatnich lat na kluby MMA i fajterzenie itp.

Długo nie czekałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.