Wspólne finanse

[Gixer]

9 godzin temu, kenobi napisał(a):

 

No przecież wiem.

 

Przykład.    Jasiu wyrywa laski na portalu. Myśli "Jak ona mi przyśle swoją c*pę, to się podniecę i pójdę z nią na seks.. W takim razie wyślę jej swojego penisa, ona się podnieci i przyleci do mnie na seks".

 

 

 

 

Zgadzam się.

 

 

 

Nie zgadzam się.

 

 

— O... masz kanarka w klatce — zdziwił się mistrz.

— Tak. Piękny jest...

— A dlaczego w klatce?

— Bo jak otworzę klatkę, to ucieknie...

— U mnie kanarek lata swobodnie i każdego wieczoru do mnie wraca.

— Tak bez klatki? Należy chyba stawiać granice?
— Kanarek wie co może a czego nie może.

 

 

 

Yyy... ale mężczyzna ma swoje finanse. Co ma do tego ajfon żony?

 

Mówią na to przemoc finansowa?

 

 

 

 

Masz rację.

 

 

 

Będąc kobietą nie chciałbym być w małżeństwie małą dziewczynką a męża traktować jak tatę, którego muszę prosić o kieszonkowe, aby uzbierać sobie na telefon.

 

 

 

 

 

 

Bo nie mieści Ci się to wglowie że kobiecie może się to podobać. Może jej się podobać fakt że jak się stanie coś strasznego to mąż ma takie konto na którym leży 30k, 50 czy 100k na taką właśnie sytuację. Że mąż ma charakter i umie trzymać dyscyplinę. A jak się coś spierdoli to weźmie to przyjmie to na klatę bo jest zapobiegliwy. Że jest oparciem i siatka bezpieczeństwa. Nie tylko na ulicy ale też w innych koszarach życia. 

 

Moja żona regularnie jest informowana że muszę zrobić remont w lokalu, że kupujemy kolejne mieszkanie na wynajem, że planuje kolejne działania związane z pomnażaniem gotówki. I moja zona wie ze wieksze wydatki ustalamy ze soba. Tyle że ja trafiłem na mądra kobietę która nie rozdupca kasy bez sensu...

[GreyKnight]

Hehe.

Widzę, że popełniłem kardynalny błąd. Zanim lekkomyślnie przystałem na propozycje żony, mogłem się dwa razy zastanowić. Jeśli nadal nie widziałbym problemu powinienem był zwrócić się do was o pomoc. Tutaj z pewnością można odzyskać głos rozsądku. 

 

Cóż mleko rozlane. Dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos. Dziękuję za kubeł zimnej wody i tym którzy rozebrali temat. Widać, że niektórzy wczuli się w sytuację. 

 

Tyle lat w związku, a ja pozwoliłem zmienić coś co całkiem dobrze działało. Tak to niesamowite jak kobiety potrafią zdobywać teren. To że potrafią nie oznacza że lubią. Po prostu jakaś miękka jak ja faja im na to pozwala. To co mają robić.

 

 

W dniu 19.09.2023 o 16:46, PyrMen napisał(a):

Takie wpisy powodują że dziękuję sam sobie że się rozwiodłem

Mocne. Ja na razie takiego planu nie mam. Dobrze mi z żona a to że popełniłem błąd to już nie jej wina.

 

Optymalny model przedstawiony przez Kenobi to również model w który my się wpisywaliśmy.  Z tym że kąta są trzy. Mój żony i wspòlne. Działał i u nas. A na pewno u mnie. 

 

Kespert cytat z pisma mojej małży akurat nie wzruszy, mnie z resztą tez też tyle tam wykluczających się zakazów i nakazów.

 

Mam banalny sposób jak się z tego wymiksowac ale może macie bardziej wyrafinowane propozycje? Tak żeby małża się czegoś nauczyła. Tak jak ja.

 

 

[kenobi]

53 minuty temu, GreyKnight napisał(a):

Mam banalny sposób jak się z tego wymiksowac ale może macie bardziej wyrafinowane propozycje? Tak żeby małża się czegoś nauczyła. Tak jak ja.

 

Chyba napisałem sposób powyżej?

 

Jeśli żona zarządza pieniędzmi, to zbankrutuje i przyjdzie do Ciebie, że brakuje.

 

Wtedy wprowadzasz "nadzór komisaryczny" i dyktaturą ogłaszasz nowy system.

 

 

Nowy system opiera się na policzeniu wszystkiego w Excelu raz na miesiąc.

 

 

 

Mogę się tutaj produkować jak to liczyć, ale ... czy ktoś to będzie czytał?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[nowy00]

W dniu 19.09.2023 o 16:46, PyrMen napisał(a):

Takie wpisy powodują że dziękuję sam sobie że się rozwiodłem.

Teraz bardziej legalnie można patrzeć na płodne Julki

 

W dniu 19.09.2023 o 09:31, Martius777 napisał(a):

Kobiety potrafią podbić swoje smv za kasę męża aby znaleźć lepszego i bardziej kasiastego faceta.

A to spryciule są

😆

[PyrMen]

@nowy00, patrzeć i smakować 🤣

 

Za bombelki jednak podziękuję 😁

[kenobi]

 

10 minut temu, nowy00 napisał(a):

W dniu 19.09.2023 o 09:31, Martius777 napisał(a):

Kobiety potrafią podbić swoje smv za kasę męża aby znaleźć lepszego i bardziej kasiastego faceta.

A to spryciule są

 

Na przykład Lewandowski i Bezos?

Ale Trump już nie, prawda?

 

 

 

 

 

[nowy00]

13 minut temu, PyrMen napisał(a):

@nowy00, patrzeć i smakować 🤣

 

Za bombelki jednak podziękuję 😁

Nie chcesz otrzymywać dużej nowej waluty znanej od @Kiroviets jako UB

uśmiech bombelka

6 minut temu, kenobi napisał(a):

 

 

Na przykład Lewandowski i Bezos?

Ale Trump już nie, prawda?

 

 

 

 

 

Są panie co polecą na kasę jedynie, przykład 18nastka weźmie sobie 70latka a i będą takie co pójdą na hajsy z gościem co ma jakiś wygląd

Przecież taka zrozumiała sprawa.

 

[Mmario]

3 minuty temu, nowy00 napisał(a):

Nie chcesz otrzymywać dużej nowej waluty znanej od @Kiroviets jako UB

uśmiech bombelka

Są panie co polecą na kasę jedynie, przykład 18nastka weźmie sobie 70latka a i będą takie co pójdą na hajsy z gościem co ma jakiś wygląd

Przecież taka zrozumiała sprawa.

 

Teraz to poszło dalej, pani chce od pana i wygląd i hajsy i młodość. 

[kenobi]

1 minutę temu, Mmario napisał(a):

Teraz to poszło dalej, pani chce od pana i wygląd i hajsy i młodość. 

 

Ale jest równouprawnienie -- jest ONA i jest ON.

 

 

Do podziału:

 

-- wygląd

-- młodość

-- hajsy

 

 

Podzielmy to tak:

 

 

-- wygląd    -- ONA zapewnia

-- młodość   -- ONA zapewnia

-- hajsy       -- ON zapewnia

 

 

 

 

 

[nowy00]

8 minut temu, Mmario napisał(a):

Teraz to poszło dalej, pani chce od pana i wygląd i hajsy i młodość. 

Co i tak nie starczyć może np. piłkarz Lewy i np Francsesco z Włoch

🥲

[Kespert]

14 hours ago, GreyKnight said:

Kespert cytat z pisma mojej małży akurat nie wzruszy

Bardziej chodziło o to, że te same problemy pojawiają się od tysięcy lat   Cóż, żyjemy dalej.

Taktyka małych kroków sprawdzała się dla kobiet tak długo, że dziś jest "wbudowana" na poziomie podświadomym.

[Mmario]

41 minut temu, nowy00 napisał(a):

Co i tak nie starczyć może np. piłkarz Lewy i np Francsesco z Włoch

🥲

Totti nie miał już młodości. Lewandowski ma hajsy i w sumie koniec młodości.... ale jakby go spotkać w zwykłym ubraniu i bez sławy... to nie jest typem który może wyprowadzać laski hurtowo z dyskoteki na ruchanie.... (A niestety prawda taka, że żeby lalka była naprawdę dobra kobietą dla swojego faceta, to musi w nim widzieć dobre geny, inaczej prędzej czy później zacznie go nie szanować ) sam wygląd takie dobre 7, a wiemy że dla dzisiejszej myszki to za mało.

 

Inna sprawa, że one wszystkie chcą emocji... "Mój pilkarz taki nudny..... tylko treningi i regeneracja i treningi i dziećmi się tylko zajmuje ... a ja chcę żyć, należy mi się to.... potrzebuje przetańczyć z kimś całą noc, a on przecież jutro ma mecz... nic nie mam z tego życia.... dlatego musiałam go zdradzić, to jego wina bo się nie starał "

Edytowane 22 Września 2023 przez Mmario

[PyrMen]

Każda kobieta ma swoją cenę.

 

Jednej wystarczą emocje, drugiej kino i mc donald...🤣

 

[Kiroviets]

9 godzin temu, PyrMen napisał(a):

Każda kobieta ma swoją cenę.

 

" KAżda dama ma cenę

Trzeba po prostu pytać a nie czaić się z kwiatami".😂

 

9 godzin temu, PyrMen napisał(a):

, drugiej kino i mc donald...🤣

 

Taaa 50 tFFarzy i potem jak poniżej - sprawdza czy umiesz posługiwać się sztućcami

😂.

[Morfeusz]

W dniu 21.09.2023 o 20:04, GreyKnight napisał(a):

Cóż mleko rozlane.

Jak się mleko rozlało to się wyciera, a nie nad nim płacze.

Szukaj sposobu, jak mieć konta swoje, jej i trzecie wspólne. 

W dniu 18.09.2023 o 17:24, GreyKnight napisał(a):

Wszystko niby fajnie ale ostatnio żona stwierdziła że nie panujemy nad finansami i lepiej żebyśmy wszystko wrzucali do jednego worka i stamtąd gospodarowali kasę.

Ona nie panuje i szybko przepierdzieli kasę przelaną na wspólne. Do tego część tej kasy będzie odkładać w tajemnicy przed Tobą.

[GreyKnight]

13 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Szukaj sposobu, jak mieć konta swoje, jej i trzecie wspólne. 

Pisałem że konta są trzy. Moje, jej i nasz wspólne, które na papierze też jest moje. 

 

Nikt tu nie będzie płakał. Eksperyment się nie powiódł. Co prawda jak wszyscy rodzice we wrześniu mieliśmy sporo wydatków związanych z przedszkolami itd. ale też mnóstwo kasy rozpieprzylismy. Jest to naszą wspólną winą.

 

Gdyby leżała na osobnych kontach trudniej byłoby po nią sięgnąć. I coś byłoby odłożone. A tak ledwie zepniemy budżet. Bo wyjścia imprezki żarcie alko. Hulaj dusza piekła nie ma. 

[kenobi]

7 minut temu, GreyKnight napisał(a):

Jest to naszą wspólną winą.

 

A jak by dobrze poszło to byłby jej sukces?

Wina współna...

a sukces jej?

 

 

[GreyKnight]

Myślę że tak. Jeśli dopilnowałaby tego żeby więcej odłożyć niż zwykle to jak najbardziej. 

 

Jest to do zrobienia. Ponieważ na tą chwilę jakoś nie napinamy się na te oszczędności, ale myślę że 25% przychodów jesteśmy w stanie oszczędzić bez szczególnych wyrzeczeń.