Leon Zawodowiec Opublikowano 21 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego Widzę, że opinie są podzielone. Jak na razie będę skupiał się na sobie. Może za jakiś czas coś pomyślę. Teraz i tak nie mam czasu, bo pracuje obecnie w 2 pracach na 1.5 etatu. Tak czy inaczej po ograniczeniu kontaktów romantycznych z kobietami moje zadowolenie z życia wzrosło i chcę się tego trzymać. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem tyle energii na działanie i staram się to wykorzystywać na samorozwój. Teścia mam w porządku. Nie mam żadnych skutków ubocznych niedoboru(poza libido), a moje ostatnie badania wykazały ~1100ng/dl. Jak miałem 12-15lat mój popęd był bardzo wysoki, ale wraz z wiekiem spadł prawie do zera. Myślę, że jego brak to kwestia psychiki lub nastawienia. Przy każdej nowo poznanej lasce mam z tyłu głowy, że jutro może już nigdy się do mnie nie odezwać. Mimo wszystko w marcu pójdę na badania, bo może jest coś jeszcze i wymagam leczenia. Na divy nie pójdę, bo nie czuję fizycznej potrzeby, a czułości mi nie brakuje. Kilka lasek wymacałem i przelizałem, ale z drugiej strony nie ciągnie mnie w tę stronę. Jak już "zdobywam" zainteresowanie panny to w mojej głowie pojawiają się egocentryczne myśli. Nie mam większych chęci na seks czy przywiązanie emocjonalne (mimo że jeszcze pół roku temu miałem - to była wizja mojej jaźni). Ponadto mam dwie przyjaciółki, z którymi utrzymuję ciągły kontakt. Tak jak część z Was wskazała zastanawiam się czy moja decyzja nie jest spowodowana jakimiś ukrytymi problemami. Być może ścieżka MGTOW jest tylko przykrywą lub próbą zracjonalizowania swoich niepowodzeń na rynku matrymonialnym. A może mam dość odrzucenia z byle powodu i łatki prawniczka. Ciężko stwierdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 22 Lutego Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 3 godziny temu, mac napisał(a): MGTOW nie jest wybawieniem od problemów, a jedynie pewnym schematem życia, dla niedoświadczonych moim skromnym zdaniem ideologią wyparcia Bracie @mac- Ty tak na poważnie czy przyjaciółka o której wielokrotnie tu wspominasz dorwała się do tel/ kompa?💪🤣 Lepiej w imię " tak trzeba " i biologii pozbawiać się samemu godności? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 22 Lutego Udostępnij Opublikowano 22 Lutego @Kiroviets na tym świecie, w tej rzeczywistości rozmowy o godności to mrzonka, bo wszyscy, co do jednej duszy jesteśmy więźniami niezaprzeczalnych praw. Stąd nie ma ucieczki. A poza tym większość ludzi, których w życiu poznałem, a było ich bez liku nie wiedziało nawet, co to znaczy słowo przyjaciel, więc i tutaj też nie widzę sensu wyjaśniania. Dla mnie to kwestia poza płcią i mam też przyjaciela w postaci mężczyzny. To dla mnie wielkie szczęście i biologia, godność i inne wyrażenia nie mają tu wielkiego znaczenia. Dopóki to wiem tak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 24 Lutego Udostępnij Opublikowano 24 Lutego Hmmm. Są różne rady i oczywiście sam musisz wybrać co potrzebujesz. Jak pisze @Chcni warto mieć integrację z kobietami, idź parę razy na divy czy coś. MGTOW w Twoim przypadku wydaje mi się że będzie bardzo dobre, ale późnej możesz żałować że nie było kobiet. A że jedno nie wyklucza drugiego to pobaw się trochę, i możesz zacząć MGTOW od razu po wyjściu od Pani jeśli stwierdzisz że jest ok. Bez kontaktów z kobietami będziesz żałował że ich nie było, a z nimi powiesz sobie - próbowałem, wiem co i jak, jest tak i tak, zatem to dobra decyzja. @Kiroviets @mac uważam że może to być forma wyparcia ale nie musi, może to być świadoma droga i decyzja. Analogicznie - każdy chciałby jakieś super auto, Aston Martina, Ferrari czy cokolwiek ale większość ludzi jeździ zwykłymi wozidłami jak skoda fabia w gazie. Równie dobrze można pisać, że jeździsz gratem bo to wyparcie że Cię nie stać na lepszy. Mnie stać na nowe auto z salonu a nie mam samochodu, gdyż chciałem całe życie jeździć motocyklami i obecnie tak żyję, a był czas że stały 3 moje wózki na posesji. Po prostu też sknera jestem i nie lubię płacić wysokich podatków (sami wiecie za kogo były niższe)* Poza tym: jeśli ktoś próbuje grać w jedną grę, nie idzie mu i jest zadowolony z życia grając w inną grę to czemu nie? Kwestia mocno indywidualna. Mi szczerze mówiąc też się nie chce. Jest okolice 1 w nocy, wróciłem niedawno z miejsca publicznego gdzie było dużo kobiet - wnioski. Jak mam sobie układać związki z takimi kobietami, które mają na pierwszy rzut oka swoim wyglądem czerwone flagi to lepiej zrezygnować z tego cyrku niż się w nim szarpać. * 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 25 Lutego Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 8 godzin temu, DOHC napisał(a): Jest okolice 1 w nocy, wróciłem niedawno z miejsca publicznego gdzie było dużo kobiet - wnioski. Jak mam sobie układać związki z takimi kobietami, które mają na pierwszy rzut oka swoim wyglądem czerwone flagi to lepiej zrezygnować z tego cyrku niż się w nim szarpac . Wiekszosc jest zaprogramowana na koorestwo ale jeszcze nie szukales w bibliotece 😂. Nie wiem czy to dobra rada dla kogos kto jeszcze nie zamoczyl isc na szlaufa . Wbrew opini innych ja nie uwazam ze to szlachetny zawod a wrecz tym sie brzydzę. Rozumiem ze kazdy ma jakis ideal piekna w glowie i jesli zamierzasz miec swoj pierwszy raz i zobaczyc co tracisz to juz lepiej zejsc z wymagan . Wybzykasz jakiegos wieloryba i juz wiecej do tego nie wrocisz ( ani do programow edukacyjnych discovery ) 🙃 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pater Belli Opublikowano 28 Lutego Udostępnij Opublikowano 28 Lutego W dniu 22.02.2024 o 00:29, Leon Zawodowiec napisał(a): Tak jak część z Was wskazała zastanawiam się czy moja decyzja nie jest spowodowana jakimiś ukrytymi problemami. Być może ścieżka MGTOW jest tylko przykrywą lub próbą zracjonalizowania swoich niepowodzeń na rynku matrymonialnym. A może mam dość odrzucenia z byle powodu i łatki prawniczka. Ciężko stwierdzić. Pogrzebalbym glebiej. Zwykle to szansa ze 90% to problemy z dziecinstwa a 10% z wczesniejszych relacji. Albo lek przed odrzuceniem, albo lek przed pochlonieciem. W obydwu przypadkach chodzi o niewystarczajace zadbanie w dziecinstwie przez rodzicow. Stad nawet moze pojawic sie wyparcie seksualnosci, bo wewnetrznie czujesz sie niewystarczajacy, albo mozesz byc hiperseksualny, aby seksem latac niedobory z dziecinstwa. Czlowiek jest istota spoleczna, czy chce czy nie. Lata ewolucji. Samotnik w dalekiej przeszlosci stawal sie szybko ofiara drapieznikow lub innych czlekoksztaltnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi