Kespert Opublikowano 25 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 3 minutes ago, Imiennik said: Jeśli ktoś uważa kobietę za cel sam w sobie to sam sobie narzuca klątwę Jeżeli ktoś swoje życie, swoją wartość uzależnia od tego co powie/zrobi inny człowiek, sam oddaje innym ludziom władzę nad sobą. Oddawanie "siebie" kobiecie za dostęp do waginy to tylko szczególny przypadek tego zjawiska. 22 hours ago, Arghor said: w pewnym momencie uświadamiasz sobie, że już nie przynosi Ci to przyjemności. Tak, ale bez żadnego parcia na związek, "więzi" i temu podobne. Klątwa ruchacza subiektywnie... po prostu w którymś momencie "przerobu" zaskakuje myśl, że każda ma to samo między nogami, niemal te same "procedury" podświadomości, i dokładnie wiesz co się wydarzy z następną. Żeby chociaż jedna miała w poprzek... ale nie. Co ma zrobić pies, który w końcu dogonił mleczarza? Chorą metodą radzenia sobie z tym zjawiskiem jest szukanie mocniejszych bodźców, "kaca klinem"... LGBTZNP, trójkąty i gruppensex, na końcu zoofillia, Cohen-Bandit w przedszkolu, czy wyspa Epsteina... albo gorzej. "Zdrową"(???) metodą jest odpuszczenie podążania za znanymi już za dobrze bodźcami; to właśnie tacy mężczyźni zaczynają poważnie rozważać związek z byłą prostytutką, z samotną matką, czy kobietą pozbawioną w wypadku narządów rodnych. Bo "ta jedna" ma "coś więcej", co wyróżnia taką z tłumu jednakowych "pierogów". 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 25 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 3 godziny temu, Kespert napisał(a): Jeżeli ktoś swoje życie, swoją wartość uzależnia od tego co powie/zrobi inny człowiek, sam oddaje innym ludziom władzę nad sobą. Oddawanie "siebie" kobiecie za dostęp do waginy to tylko szczególny przypadek tego zjawiska. xD 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert Neri Opublikowano 26 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 8 godzin temu, lxdead napisał(a): xD Świetny film, doskonała scena- pasuje jako komentarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 26 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 12 godzin temu, Imiennik napisał(a): A gadanie o wzięciu pod skrzydło samotnych matek to już naprawdę zakrawa o prześmiewczość przegrywów którzy nawet u takich nie mają szansy. Jak doświadczony facet może wziąć samotną matkę, przecież to jest jakaś komedia. Nie myślcie tyle bo zaraz okresu dostaniecie BOMbelCoin najlepsza inwestycja indeksowana 800+ , wiadomix.🤣🤣🤣 12 godzin temu, Imiennik napisał(a): prześmiewczość przegrywów Muszą być przegrywy, żeby nadludzie mogli emanować swoją zajebistoscią.🤔😉 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calltoaction Opublikowano 26 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 18 godzin temu, Imiennik napisał(a): A gadanie o wzięciu pod skrzydło samotnych matek to już naprawdę zakrawa o prześmiewczość przegrywów którzy nawet u takich nie mają szansy. Jak doświadczony facet może wziąć samotną matkę, przecież to jest jakaś komedia. Jeżeli robisz dobrą selekcje to nie ma w tym nic złego czy ona jest samotną matką czy nie. Zależy jaki etap, sytuacja itd. Trochę pod górkę ale nie skreślałbym od razu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielebny93 Opublikowano 26 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 8 godzin temu, calltoaction napisał(a): Jeżeli robisz dobrą selekcje to nie ma w tym nic złego czy ona jest samotną matką czy nie. Rozwiń to, byłeś kiedyś z samotną matką czy lecisz teorią? Oprócz w ch*j wielu innych 'przeciw', jest jeden najważniejszy, dziecko/dzieci podrośnie/podrosną i usłyszysz "nie mów mi co mam robić, nie jesteś moim ojcem". Co wtedy zrobisz? Jest jeden plus samotnej matki, żadna tak szybko nie rozkłada nóg - to chyba jedyny plus. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imiennik Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 19 godzin temu, calltoaction napisał(a): Jeżeli robisz dobrą selekcje to nie ma w tym nic złego czy ona jest samotną matką czy nie. Zależy jaki etap, sytuacja itd. Trochę pod górkę ale nie skreślałbym od razu. To jeszcze braciasamcy czy braciabeciaki? Chłopie od razu jesteś drugim wyborem, beta providerem dla takiej laski, to się nadaje tylko do grzmocenia. Przy pierwszych problemach czy roszczeniach od razu won i cześć. Jeśli kobieta jest samotną matką to jest po prostu głupia, źle pokierowała swoim życiem co będzie miało też wpływ na życie jej dziecka. No jedynym wyjątkiem jest wdowa ale też bym się w to nie pakował po same jaja. Inwestowanie w cudzą spermę to zwykłe frajerstwo, a dorobienie swojego bąbelka to chodzenie po linie nad przepaścią. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calltoaction Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 11 godzin temu, wielebny93 napisał(a): Rozwiń to, byłeś kiedyś z samotną matką czy lecisz teorią? Oprócz w ch*j wielu innych 'przeciw', jest jeden najważniejszy, dziecko/dzieci podrośnie/podrosną i usłyszysz "nie mów mi co mam robić, nie jesteś moim ojcem". Co wtedy zrobisz? Jest jeden plus samotnej matki, żadna tak szybko nie rozkłada nóg - to chyba jedyny plus. Obraz ludzi z tego forum jest mocno spierdolony i wyprany przez historie, które miały tu miejsce. Można to sprowadzić tylko i wyłaczonie słowa patola ale rynsztok. Świat damsko-męski nie wygląda tak, że na każdy kroku czekają na Ciebie pułapki i roszczeniowe kobiety, które szukają starego co będzie bankomatem itd. Jest coś innego i coś więcej. Od Was zależy jaką preselekcje tych kobiet zrobicie. Nikt nie mówi, że po paru spotkaniach masz się od razu angażować i wchodzić all in. Naturalne jest to, że jak jesteś zdesperowanym gościem to wejdziesz w byle co. W innym wypadku jeżeli masz do czynienia z kimś na prawdę wartościowym, który ma poukładaną sferę zawodowo-finansową, nie ma pięcio dzieci(każde z innym) i normalne relacje z ex, a ex z dzieckiem, to nie widzę jakiś przeszkód żeby wchodzić w taką relację. Oczywiście możesz na tej samej zasadzie wejść w relacje z kobietą co nie ma dzieci. Problemem bracisamców jest zawsze ocena zero-jedynkowa i widzenie na każdym kroku zagrożeń. Nakręcacie się tu strasznie, często w sytuacji, gdzie rozwiązanie jest proste. Co do twojego pytania - tak spotykałem się z kobietami, które mają dzieci. W dwóch wypadkach widziałem, że to nie jest relacja dla mnie - powyżej napisałem jeden z powodów W jednym wypadku spotykałem się z kobietą, która ma wszystko ogarnietę i jest po prostu w porządku. 11 godzin temu, wielebny93 napisał(a): dziecko/dzieci podrośnie/podrosną i usłyszysz "nie mów mi co mam robić, nie jesteś moim ojcem". Co wtedy zrobisz? Widzisz z Ciebie aż bije słaba rama w której zakładasz ten scenariusz. Kierujesz relację, relacje z dziecmi tak, że to nie się nie może wydarzyć. A jak się wydarzy to trudno "nie jestem twoim ojcem masz rację, ale chętnie udzielę Ci wartościowych rad i wskazówek, może pomogą Ci w przyszłości uniknąc paru błedów co ja popełniłem" Gasisz temat w zarodku i zbijasz emocje do zera. 1 godzinę temu, Imiennik napisał(a): To jeszcze braciasamcy czy braciabeciaki? Chłopie od razu jesteś drugim wyborem, beta providerem dla takiej laski, to się nadaje tylko do grzmocenia. Przy pierwszych problemach czy roszczeniach od razu won i cześć. Jeśli kobieta jest samotną matką to jest po prostu głupia, źle pokierowała swoim życiem co będzie miało też wpływ na życie jej dziecka. No jedynym wyjątkiem jest wdowa ale też bym się w to nie pakował po same jaja. Inwestowanie w cudzą spermę to zwykłe frajerstwo, a dorobienie swojego bąbelka to chodzenie po linie nad przepaścią. Każdy kieruje swoje życie jak chce. Ja sądze, że można normlanie życ w każdej relacji, musisz tylko trzymać się swoich zasad, ram, dawać i wymagać szacunku. Podsumowując jakby każdy chciał żyć tak jak zakładają ludzie z tego forum to: 1) Młode kobiety nie bo rozjebany łeb przez social media i pewnie tango na kutasach\ 2) Kobiety w średnim wieku ~30 lat -> pewnie samotna i szuka gościa co ją zaleje, bo zegar tyka 3) kobiety 35-40lat - uciekać w popłochu -> albo księżniczka i królewka social mediów albo no już mega ostatni dzwonek 4) Kobiety >40lat - podejrzane nie ma dzieci w tym wieku pewnie zjebana lepiej młodszą znaleźć 5) Kobieta niezależny wiek ma dzieci -> szuka bankomatu co utrzyma rodzinę Jest tu w ogóle kobieta, która nadaje się do relacji z Panami z forum? na 99,9% nie bo połowa z domu nie wychodzi nie ma życia i narzeka na brak kasy i statusu albo pięknej twarzy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 3 godziny temu, Imiennik napisał(a): To jeszcze braciasamcy czy braciabeciaki Podobne spostrzeżenie mam , w szczególności w wątku o wydaniu młodych upadlinców na front. Godzinę temu, calltoaction napisał(a): Świat damsko-męski nie wygląda tak, że na każdy kroku Nie o ile jesteś chadem. Nie kleje w ogóle po co ten sarkazm tutaj.🤔 Godzinę temu, calltoaction napisał(a): zawsze ocena zero-jedynkowa Bo te sytuacje w 99% takie są. Zresztą @Imiennik dobrze to posklejał. Godzinę temu, calltoaction napisał(a): ? na 99,9% nie bo połowa z domu nie wychodzi nie ma życia Dobrze, że jest tu kilku takich jak ty właśnie.🤣🤣 Ten 0.01%, których tak irytujemy a mimo to nadal się tu pojawianie niosąc kaganek oświecenia .😅 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielebny93 Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2 godziny temu, calltoaction napisał(a): Obraz ludzi z tego forum jest mocno spierdolony i wyprany przez historie, które miały tu miejsce. Dlaczego obrażasz chłopaków? Każdy z nas niesie ze sobą różne historie, spójrz, jak niektóre z nich są bardzo podobne do siebie, spójrz, jak pewne schematy się powtarzają. Chyba dlatego tu jesteśmy, aby wyłapywać wnioski, które możemy wprowadzić do swojego życia. Prawda, nic nie jest zero jedynkowe, w nic nie można ślepo wierzyć, większość rzeczy trzeba odsiewać drobnym sitem, jak to, że musisz być chadem, aby poderwać kobietę, ale chyba IQ na poziomie szympansa wystarczy, żeby to rozumieć. 2 godziny temu, calltoaction napisał(a): W jednym wypadku spotykałem się z kobietą, która ma wszystko ogarnietę i jest po prostu w porządku. Spotykałeś się z SM, ok, ile to trawo? Doszedłeś do jakiegoś wniosku po relacji z nimi? 2 godziny temu, calltoaction napisał(a): Widzisz z Ciebie aż bije słaba rama w której zakładasz ten scenariusz. Nie znasz mnie bracie, ale wiem jedno, samotne matki do LTR to najgorsze co może sobie zgotować facet. Okres demo zajeb*sty, ale nigdy nie postawi Cię wyżej niż swoje dziecko, pół biedy, jakby to było Twoje dziecko - ale nie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calltoaction Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia (edytowane) 1 godzinę temu, Kiroviets napisał(a): Nie o ile jesteś chadem. here we go again. Nie ma znaczenia czy jesteś czy nie, ale jak czujesz się bezpiecznie z tą wymówką to nieche tak zostanie. 20 minut temu, wielebny93 napisał(a): Dlaczego obrażasz chłopaków? Czytaj proszę ze zrozumieniem, jest różnica miedzy obrazem, który sobie ludzie wytworzyli przez swoje historie a ludźmi. 20 minut temu, wielebny93 napisał(a): Chyba dlatego tu jesteśmy, aby wyłapywać wnioski, które możemy wprowadzić do swojego życia. Zgoda tylko nie można wszystkiego brać jeden do jeden. 20 minut temu, wielebny93 napisał(a): Spotykałeś się z SM, ok, ile to trawo? Doszedłeś do jakiegoś wniosku po relacji z nimi? Jak definiujesz samotną matkę? Stary zniknął z radaru czy uczestniczy w życiu dziecka? W wyżej opisanym przypadku Pani ma dziecko nastoletnie, ojciec jest ale nie interesuje się dzieciakiem. Kontakt mamy spoko relacja trwa, ale nie wiążę się na stałe na ten moment, ale też nie traktuje tego jak fwb. 20 minut temu, wielebny93 napisał(a): samotne matki do LTR to najgorsze co może sobie zgotować facet. Okres demo zajeb*sty, ale nigdy nie postawi Cię wyżej niż swoje dziecko, a potrzebujesz tego? masz jakieś ego, że trzeba być super najważniejszym? Jeżeli nie wpływa to na twoje życie i komfort i niech sobie dziecko będzie najwazniejsze. mam znajomego co ma 2dzieci i babe co ma dwojke która też ma dwójkę. Jedyne co robi to zapierdala z nią na tą gromadkę i nie ma czasu dla siebie. Na takie coś bym się nie zgodził. Wiec jak ja sie czuje luz to nie ma znaczenia cala reszta. 1 godzinę temu, Kiroviets napisał(a): Ten 0.01%, których tak irytujemy a mimo to nadal się tu pojawianie niosąc kaganek oświecenia tak więc fajnie, że to czytasz może się czegoś nauczysz 😉 Edytowane 27 Kwietnia przez calltoaction Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 31 minut temu, calltoaction napisał(a): Nie ma znaczenia czy jesteś czy nie xD 31 minut temu, calltoaction napisał(a): czujesz się bezpiecznie z tą wymówką Do czego ty kleisz teraz, jaka wymówką ? 🤔 32 minuty temu, calltoaction napisał(a): , że to czytasz może się czegoś nauczysz W innym temacie było o tej umiejętności - " sprzedania siebie" i lania wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielebny93 Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 33 minuty temu, calltoaction napisał(a): Kontakt mamy spoko relacja trwa, ale nie wiążę się na stałe na ten moment, ale też nie traktuje tego jak fwb. Życzę Ci, żebyś wyszedł z tego bez szwanku (swoją drogą, pisała do mnie ostatnia taka SM, mocne 10/10, kawa z mlekiem, w sensie mulatka, moja dawna EX), wiesz dlaczego napisała? Nie nie, miłość nie odżyła - bo została SM Nie chciałem się spotkać, bo znam moc SM i manipulacji, pewnie bym w to wszedł, został zmielony i wysrany. 33 minuty temu, calltoaction napisał(a): a potrzebujesz tego? masz jakieś ego, że trzeba być super najważniejszym? Tak, w relacji mam być, jestem egoistą? Trudno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calltoaction Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 24 minuty temu, wielebny93 napisał(a): ak, w relacji mam być, jestem egoistą? Trudno. a może narcyz? 25 minut temu, wielebny93 napisał(a): Życzę Ci, żebyś wyszedł z tego bez szwanku poradzę sobie dzięki 😉 26 minut temu, wielebny93 napisał(a): Nie chciałem się spotkać, bo znam moc SM i manipulacji, pewnie bym w to wszedł, został zmielony i wysrany. 26 minut temu, wielebny93 napisał(a): woją drogą, pisała do mnie ostatnia taka SM, mocne 10/10, kawa z mlekiem, w sensie mulatka, moja dawna EX Widzisz już nawet opis tej Pani mówi co jest dla ciebie najważniejsze, wiec z tym narcyzem to może nawet być blisko. Skoro znasz moc tej manipulacji i jesteś świadom procesów to czemu wątpisz w siebie, żeby cię zmielila i wysrała? Jak trzymasz ramę to co się może stać? Pod dach ją z miłości weźmiesz? Kupisz papcie babęlkowi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielebny93 Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia (edytowane) 39 minut temu, calltoaction napisał(a): a może narcyz? Trafiłeś, dużo cech narcystycznych i psychopatycznych, ale to chyba zdrowy egoizm. Stąd zero problemów z poznawaniem i odrzucaniem kobiet. 39 minut temu, calltoaction napisał(a): Skoro znasz moc tej manipulacji i jesteś świadom procesów to czemu wątpisz w siebie, żeby cię zmielila i wysrała? Jak trzymasz ramę to co się może stać? Już napisałem wyżej, po prostu SM nie są dla mnie. Jeśli ktoś lubi siedzieć w 'drugim rzędzie' to jego sprawa Edytowane 27 Kwietnia przez wielebny93 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dowódca plutonu Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia Pięknie. Już zacieram ręce. Zostańcie Panowie w domu. Wszytskie żabcie będą moje i tylko moje 😁 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi