Skocz do zawartości

Witajcie bracia


everyman84

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie bracia

 

Nick wybrałem przypadkowo bo myślę że problemy o których będę tu pisał mogą dotyczyć każdego. 

 

Na szybko

 

W moim życiu prawie nie ma sexu, jestem singlem całe życie. Kobiety mnie ignorują.

Mam powyżej metra osiemdziesiąt oraz 80kg wagi i dbam o siebie. Twarz przeciętna.

Nie jestem typem meksykańskiego macho. Można ze mna pogadać o wszystkim, ale facetem w stylu "do rany przyłóż" nie jestem...

 

Ja już naprawdę nie wiem czy to ze mną coś nie tak, czy z tymi polskimi babami,  dlatego postanowiłem założyć tu konto.

Chcę wiedzieć czy ktoś ma też taką kompletną posuchę z sexem pomimo słusznego wieku (84 rocznik) i jakichś tam powiedzmy przeciętnych walorów  osobistych w kwestii wyglądu oraz socjalnych w kwestii rozmowy.

 

Narazie doszło do tego że zacząłem nienawidzić kobiet, za to jak mnie traktują.

Mam wrażenie, że to jest jakichś chory film w którym uczestniczę i nikt oprócz mnie, nie ma aż takiej posuchy z sexem.

Dawno temu na dyskotekach byłem olewany, w pracy byłem olewany, na studiach miałem pasztety i byłem olewany.

 

Raz miałem w życiu 3 miesieczny epizod ze związkiem z babką na której mi w ogóle nie zależało, innym razem miałem bardzo ładna kochankę ale tylko przez parę tygodni i pewnie tylko dlatego że imponowały jej moje zainteresowania i znajomi, a ona się nudziła bez męża..

Byłem pary razy na prostytutkach. Sumarycznie miałem coś koło dwudziestu stosunków w całym swoim życiu.

Kobiety mnie ignorują. 

 

To jak, ma ktoś podobnie? 

O co tu kurw... chodzi?

 

Pzdr

Everyman84

 

p.s

jestem trochę wybredny

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Proponuję Ci, w celu nabrania pewności siebie i polepszenia nastroju życiowego  - poruchać pasztety...

Znaczy nie jakieś straszne oczywiście, ale takie przeciętne dziewczyny....

 

Mi to bardzo dobrze zrobiło na odzyskanie pewności siebie, która jest kluczowa.

 

P.S. Jak u Ciebie z alkoholem, może wskazany byłby "jeden głębszy" na ośmielenie i lepszą gadkę przed podrywem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RedBull1973 napisał:

Witaj,

Proponuję Ci, w celu nabrania pewności siebie i polepszenia nastroju życiowego  - poruchać pasztety...

Znaczy nie jakieś straszne oczywiście, ale takie przeciętne dziewczyny....

 

Mi to bardzo dobrze zrobiło na odzyskanie pewności siebie, która jest kluczowa.

 

P.S. Jak u Ciebie z alkoholem, może wskazany byłby "jeden głębszy" na ośmielenie i lepszą gadkę przed podrywem ?

 

Ja już jestem na etapie, że mi sie nawet gatki nie chce rozpoczynać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemasz!

Widać, że u Ciebie coś cienko z poczuciem wartości, musisz nad tym popracować.

Poza tym za bardzo się przejmujesz, bzyknąć babę to nie jest największe szczęście na tym świecie.

W życiu postępuj tak: "Chcesz mieć dane, to miej na to wyjebane".

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.