Mordimer Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Fajna analiza skuteczności niskich kopnięć w walce, tutaj przedstawiciel kickboxing w walce z zawodnikiem muay thai z wlasnego doświadczenia, sparowałem z przygotowującymi się zawodnikami muay thai, nawet lekko wyglądające wewnętrzne kopnięcia na udo robią swoje, powtórzone kilkakrotnie potrafią odciąć mobilność w nogach (o fioletowych krwiakach przez 2-3 tygodnie nie warto wspominać ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 A Ty trenujesz coś jeszcze oprócz zapasów? Ja kiedyś chciałbym trenować kickboxing albo muay thai. Kickboxing mam w pobliżu, na MT musiałbym dojeżdżać ok. 50 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Na tym filmiku też będzie kilka ciekawych akcji tego typu w wykonaniu najlepszych: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 przekrojowo (mma), często boks czysty niestety coraz mniej czasu i dojazdy przez zatłoczone miasto - trening 1,5 godziny z dojazadami razem 3,5 godziny; a nauka kuleje w tym czasie 18 minut temu, Mosze Red napisał: Na tym filmiku też będzie kilka ciekawych akcji tego typu w wykonaniu najlepszych: stare K1, Feitosa Greco dobre kopnięcia, potem niestety zaczęli odstawać boksersko w zestawienia zawodnikami z holandii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatrykaPatryka Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Trenowałem tajski kilka lat. Low-y maja potężną moc niszczenie:) O ile rzadko się zdarza aby jednym zrobić od razu znaczącą 'krzywdę' o tyle przyjęcie kilku na udo u niezaprawionej osoby momentalnie spowoduje problem z postawieniem ciężaru na tej nodze więc dużo zmniejszy jej motorykę. W odróżnieniu od KB, w tajskim dochodzą łokcie i kolana, które piekielnie sprawdzają się w klinczu. I tak osoba trenująca boks może być bardzo zaskoczona jak 'bliski' jest to klincz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 18 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 apropo sily wewnętrznych niskich kopnięć, zdjęcie z niedawnej walki, praktycznie kilkoma trafionymi wewnętrzymi kopnięciami wyłączył całą eksplozywność i w dużej części mobilność swojego przeciwnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hermes Opublikowano 18 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 (edytowane) Ja się kiedyś też "złapałem" z chlopakiem który trenowal kickboxing. Na treningach boksu wiadomo trenowałem same łapy i jak dostałem wlasnie takie niskie kopnięcie to byłem w niezłym szoku. Poczułem się jakbym się bił pierwszy raz. Totalnie mnie to wybiło z rytmu. Wyłapałem tak pare kopów na jedną nogę i przez tydzień potem kulałem. Kopnięcia robią robote Edytowane 18 Lipca 2016 przez hermes 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 24 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 tutaj fragment dzisiejszej walki, gościa które zdjęcie wstawiłem dwa posty wyżej, http://mma.stationfy.com/onfoxholmvsshev/wq7o przyjrzyjcie się jak dobrze technicznie uderza niskie kopnięcie, uderzenie leci z mocnego skrętu bioder, uderza w udo nad kolanem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Low Kick- jedyne kopnięcie, które nadaje się na tzw. ulicę w pojęciu szeroko pojmowanym. Z nożnych praktycznie nie robię już nic innego. 0,17 ale cały filmik spoko. A tutaj, klasyk, który pomimo tego, że widziałem 5638 razy powoduje u mnie paranoiczny wręcz śmiech: 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mocny Wilk Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Też doświadczyłem niskich kopnięć na wnętrze ud podczas "piwnicznego" treningu u kolegi. Mega skuteczne, kulałem przez kilka dni a uda były sine chyba przez 3 tygodnie. Bardzo cenna lekcja, wcześniej nie czułem respectu do lowów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi