Kilka pytań dot. tematu: "Polka - dno cywilizacyjne i kobieta trzeciego sortu"

[catwoman]

@SledgeHammer, to nie jest kwestia, że się "boję" podać linka do forum. Pewnie nie byłby zadowolony, że pisałam tutaj o tak prywatnych sprawach jak relacja z ojcem, ale przecież by mnie nie pobił. Poza tym treści tutaj zawarte wolę zostawić dla siebie, niech myśli, że ma taką super żonę co się sama wszystkiego domyśliła  Już słyszę Twój krzyk "manipulantkaaa!". 

 

Tak jak mówiłam - co innego książki Mareczka, ale to najpierw muszę sama wszystko przeczytać i wiedzieć co mnie czeka  

[kryss]

9 godzin temu, catwoman napisał:

@SledgeHammer, to nie jest kwestia, że się "boję" podać linka do forum. Pewnie nie byłby zadowolony, że pisałam tutaj o tak prywatnych sprawach jak relacja z ojcem, ale przecież by mnie nie pobił. Poza tym treści tutaj zawarte wolę zostawić dla siebie, niech myśli, że ma taką super żonę co się sama wszystkiego domyśliła  Już słyszę Twój krzyk "manipulantkaaa!". 

 

Tak jak mówiłam - co innego książki Mareczka, ale to najpierw muszę sama wszystko przeczytać i wiedzieć co mnie czeka  

Zawsze możesz wystąpić do moderacji o usunięcie części bądz całości twoich postów, jeśli tylko to stoi na przeszkodzie......

[Trzynastka]

@kryss no i szach mat  

[kryss]

8 minut temu, Trzynastka napisał:

@kryss no i szach mat  

Co ja poradzę że taka menda ze mnie.

 

[SledgeHammer]

23 minuty temu, kryss napisał:

Zawsze możesz wystąpić do moderacji o usunięcie części bądz całości twoich postów, jeśli tylko to stoi na przeszkodzie......

 

Tak z połowę conajmniej

Wtedy staniesz się logicznie spójna kociczko - ale znowu zaczniemy podejrzewać, że jesteś facetem.

Możesz wystąpić, dla mnie jednak zabraknie wówczas kwintesencji "kobiecej sprzeczności samej w sobie".

 

8 minut temu, Trzynastka napisał:

@kryss no i szach mat  

 

@Trzynastka, czy ty aby napewno masz "przerwę" między udami ?

SH.

[Trzynastka]

@SledgeHammer

 

takiej nie mam :/

 

 

 

Ale facetem też nie jestem  

[SledgeHammer]

@Trzynastka byłaś w Etiopii w czasach wielkiego głodu.

 

Ja heteroseksualny normalny facet jestem, a ty mi takie okropieństwa podsuwasz.

Domyślam się, że ty masz mniejszą.

Żart poniżej normy, wcale nie było śmieszne

 

SH.

 

 

 

[mac]

14 minut temu, Trzynastka napisał:

 

 

 

Ale facetem też nie jestem  

Babkę z tego zdjęcia to bym na 100% połamał przy pierwszym fizycznym kontakcie  Mam chyba większą rękę od jej nóg, szok  

[kryss]

[catwoman]

1 godzinę temu, kryss napisał:

Zawsze możesz wystąpić do moderacji o usunięcie części bądz całości twoich postów, jeśli tylko to stoi na przeszkodzie......

 

Kuźwa taki dorobek intelektualny miałby się zmarnować? Ale jak to tak?  

A tak serio, przemyślę. Pomijając kwestię męża, to chciałam dać bratu linka do forum. Wierzcie mi, jemu przyda się bardziej  

[Eleanor]

10 godzin temu, catwoman napisał:

@SledgeHammer, to nie jest kwestia, że się "boję" podać linka do forum. Pewnie nie byłby zadowolony, że pisałam tutaj o tak prywatnych sprawach jak relacja z ojcem, ale przecież by mnie nie pobił. Poza tym treści tutaj zawarte wolę zostawić dla siebie, niech myśli, że ma taką super żonę co się sama wszystkiego domyśliła  Już słyszę Twój krzyk "manipulantkaaa!". 

 

Tak jak mówiłam - co innego książki Mareczka, ale to najpierw muszę sama wszystko przeczytać i wiedzieć co mnie czeka  

No niestety manipulantka:)

Kocico ksiazki Marka to SKARB, a po przeczytaniu ich nie do wiesz sie co Cie czeka tylko poznasz siebie:)

[kryss]

1 minutę temu, catwoman napisał:

 

Kuźwa taki dorobek intelektualny miałby się zmarnować? Ale jak to tak?  

A tak serio, przemyślę. Pomijając kwestię męża, to chciałam dać bratu linka do forum. Wierzcie mi, jemu przyda się bardziej  

Spoko tez bym tego nie zrobił,choć wiem że była podczytywała.

Co do brata....z pewnością mu nie zaszkodzi.

[Trzynastka]

@SledgeHammer @mac @kryss

 

Wy to się w ogóle na modzie nie znacie  

 

toz to swego czasu był wielki szał na takie dziury miedzy udami i na to:

 

 

czyli dziurę między brzuchem a majtkami

 

 

[Eleanor]

4 minuty temu, catwoman napisał:

 

Kuźwa taki dorobek intelektualny miałby się zmarnować? Ale jak to tak?  

A tak serio, przemyślę. Pomijając kwestię męża, to chciałam dać bratu linka do forum. Wierzcie mi, jemu przyda się bardziej  

Ehh kolezanko, odwijasz kota ogonem...jednak sie obawiasz..meza

A juz myslalam ze jednak istnieja szczerze, uczciwe zwiazki:)

Oh jaka ja naiwna 

[kryss]

5 minut temu, Trzynastka napisał:

@SledgeHammer @mac @kryss

 

Wy to się w ogóle na modzie nie znacie  

 

toz to swego czasu był wielki szał na takie dziury miedzy udami i na to:

 

 

czyli dziurę między brzuchem a majtkami

 

 

Przestan...jem kolacje

[mac]

Utożsamiam się bardziej z tym typem 

 

[catwoman]

@SLV, Oj tam, a oni wszyscy krystaliczni  Zachowania wobec pań o których piszą tu panowie (olewanie, trzymanie dystansu itp.) to też manipulacja. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem :> 

A obecność lub nieobecność mojego męża na forum nie jest dla mnie wyznacznikiem tego czy nasz związek jest udany. Możesz myśleć co chcesz, ja nigdzie nie pisałam, że mam idealny związek :> Pisałam jedynie co do mnie w związku należy, to Panowie zaczęli tu się nabijać jaka to ja jestem "inna niż wszystkie"  

 

@kryss, czemu nie dałbyś kobicie linka do forum? ;]

[HORACIOU5]

@mac ja tam lubię szczupłe ale bez przesady Nigdy nie pociągały mnie panie które miały 'wincyj cioła'

[kryss]

1 minutę temu, catwoman napisał:

czemu nie dałbyś kobicie linka do forum? ;

Pewne z tego samego powodu co ty nie dasz mężowi.

Jak poczytasz więcej moich postów to zrozumiesz, szczególnie starszych.

[Eleanor]

1 minutę temu, catwoman napisał:

@SLV, Oj tam, a oni wszyscy krystaliczni  Zachowania wobec pań o których piszą tu panowie (olewanie, trzymanie dystansu itp.) to też manipulacja. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem :> 

A obecność lub nieobecność mojego męża na forum nie jest dla mnie wyznacznikiem tego czy nasz związek jest udany. Możesz myśleć co chcesz, ja nigdzie nie pisałam, że mam idealny związek :> Pisałam jedynie co do mnie w związku należy, to Panowie zaczęli tu się nabijać jaka to ja jestem "inna niż wszystkie"  

 

@kryss, czemu nie dałbyś kobicie linka do forum? ;]

Kotku nie rozumiemy sie:)

Oczywiscie idealow nie ma.

Twoj zwiazek rowniez nie musi byc idealny, ale szczerosc i uczciwosc to Fundament, i jesli na tym ma sie opierac to powinien byc bez skazy.

Pozdrawiam

[Mosze Red]

To szkieletory

 

Jak dal mnie, idealna kobieca sylwetka to taka jaką miała Geri Halliwell przed 30 ką, np. w tym teledysku, wysportowana ale nie nadmiernie umięśniona:

 

 

 

[Belaure]

6 godzin temu, SLV napisał:

Kotku nie rozumiemy sie:)

Oczywiscie idealow nie ma.

Twoj zwiazek rowniez nie musi byc idealny, ale szczerosc i uczciwosc to Fundament, i jesli na tym ma sie opierac to powinien byc bez skazy.

Pozdrawiam

Przepraszam, że się wtrącę

Co ma podanie adresu forum do szczerości i uczciwości w związku? Ja osobiście nie wymagam od faceta spowiadania się ze wszystkiego, uważam, że powinno to działać w obie strony. Przecież każdy z nas jest osobną "jednostką" i siłą rzeczy - mamy jakieś swoje własne miejsca, towarzystwo, zainteresowania... Nie da się i wcale nie chciałabym dzielić wszystkiego z moim partnerem. Lubię mieć swoją strefę prywatną, zresztą podejrzewam, że każdy człowiek takiej potrzebuje, bo czasem trzeba hmm... odpocząć od siebie? Nie wiem jak to nazwać.

Szczerość i uczciwość - oczywiście są bardzo ważne, ale bez jakiegoś tam "spowiadania się" jak w konfesjonale. Dla mnie osobiście fundamentem w relacjach jest zaufanie, gdzie nie mam poczucia, że nie muszę wypytywać mojego partnera o wszystkie szczegóły jego ostatniego wyjścia z kumplami, czy tam on, o mój ostatni trening personalny, bo na tyle mu ufam, że wystarczy mi "dobrze się bawiłem".
Nie przesadzajmy czasem, trzeba mieć trochę swojego prywatnego życia.

[SledgeHammer]

11 godzin temu, SLV napisał:

No niestety manipulantka

 

Niestety TAK i napisałbym szczerze, że manipulantka z górnej półki, szkoda.

BTW.

Zaczynam mysleć podobnie jak większość brachów, że pisanie w rezerwacie to strata czasu.

Szkoda, bo myślałem, że mnie coś zaskoczy ,zainspiruje, czegoś nowego się dowiem,

a tu ciągle ten sam schemat, ciągle to samo.

 

 

 

[Mosze Red]

14 minut temu, SledgeHammer napisał:

Zaczynam mysleć podobnie jak większość brachów, że pisanie w rezerwacie to strata czasu.

Szkoda, bo myślałem, że mnie coś zaskoczy ,zainspiruje, czegoś nowego się dowiem,

a tu ciągle ten sam schemat, ciągle to samo.

 

SH nie marudź jak panienka podczas okresu.

 

Traktuj pisanie w rezerwacie jako sport ekstremalny, też narażasz swoje zdrowie, tyle że psychiczne.

[catwoman]

38 minut temu, SledgeHammer napisał:

 

Niestety TAK i napisałbym szczerze, że manipulantka z górnej półki, szkoda.

BTW.

Zaczynam mysleć podobnie jak większość brachów, że pisanie w rezerwacie to strata czasu.

Szkoda, bo myślałem, że mnie coś zaskoczy ,zainspiruje, czegoś nowego się dowiem,

a tu ciągle ten sam schemat, ciągle to samo.

 

 

Oj tam już nie marudź, tak jak napisałam, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem :>

Na Ciebie też są teczki w IPN