Takie tam...

[Pikaczu]

Nie wiem kto i na ile jest bacznym obserwatorem,ale...

Czy zauważyliście u kobitek które nie do końca maja halo z kopuła jakies tiki?(nie wnikam czy nerwowe czy nie.bo w podłoze sie nie zagłebiam(zrytego gara) )

W poszczególnych przypadkach i najczesciej zaobserwowane przezemnie:
-mielenie językiem
-dziwne ruchy wargami
-chwilowe spiecia mięśni w kończynach
-nie do końca naturalne ruchy ust

[Mosze Red]

To tak jest u wszystkich, którzy mają nie tak pod kopułą, nie tylko kobitek. Takie tiki często się obserwuje u osób z problemami psychicznymi lub neurologicznymi. 

[Pikaczu]

no to ze maja te tiki na tle zrytego gara to wiem.no ale wiesz wiecej wiecej schematów%-)

[Eredin]

Ja u jednej panienki to obserwuję (obserwowałem) jak pochlała.

Na trzeźwo rezolutna dziewczyna, żywa, taka ,,charakterna'' (mam na myśli to, że umiała zażartować, odpowiednio się uśmiechnąć i tak dalej, nie wiem jak to dobrze ubrać w słowa, była takim przeciwieństwem do tych mułowatych cichociemnych, które nie mają chyba żadnych widocznych emocji, ani nic od siebie powiedzieć nie potrafią), a jak się podpiła, to jej się ryj wykrzywiał w taki dziwny, kurewski sposób. Patrzyła się tępo w jedno miejsce, albo całkowicie gdzie indziej niż w danej sytuacji powinna.

 

U innych pijanych panienek nie dostrzegłem tego aż tak jak u niej.

[Marek Kotoński]

Jak sięgnę pamięcią, nie przypominam sobie bym coś takiego zauważył, ale może źle obserwowałem, albo nie miałem do czynienia z prawdziwymi szajbuskami.

[mac]

Najbardziej popierdolone zachowania i tiki zaobserwowane przeze mnie:

 

- laska otwiera gębę i trzyma otwartą przez nienaturalnie długi czas xD Jednej zbierała się ślina w kącikach ust, ja pierdolę,

- ciągłe przewalanie nogi na nogę (i wcale nie z potrzeby lania),

- częste łapanie się za włosy, poprawianie grzywki, przeczesywanie,

- zbyt częste mruganie, serio nie polecam (pojebana sprawa)

- usuwanie "okruszków", chociaż na ubraniu nic nie ma

 

Pikacz, czemu mi przypomniałeś te pojebane sytuacje. Ty mistrzu zła

[Pikaczu]

czasem mi czacha dymi od rozkmin%-)siedze siedze i bum....dlaczego tak jest?%-)są to tam jakies zakotwiczone tiki.ryba mnie to w jakich sytuacjach zostały zakotwiczone albo jak sie pojawiły.no ale schematy leca%-)
 

 

Najbardziej popierdolone zachowania i tiki zaobserwowane przeze mnie:

 

- laska otwiera gębę i trzyma otwartą przez nienaturalnie długi czas xD Jednej zbierała się ślina w kącikach ust, ja pierdolę,

- ciągłe przewalanie nogi na nogę (i wcale nie z potrzeby lania),

- częste łapanie się za włosy, poprawianie grzywki, przeczesywanie,

- zbyt częste mruganie, serio nie polecam (pojebana sprawa)

- usuwanie "okruszków", chociaż na ubraniu nic nie ma

 

Pikacz, czemu mi przypomniałeś te pojebane sytuacje. Ty mistrzu zła

1 gruba zawiecha procesów myslowych
2.nie wiem
3 zbyt wielkie parcie na wyglad oraz zwracanie na siebie uwagi
4 nie wiem
5 nerwówka.ja obdzieram butelki po piwie z karteczek%-)

nie ponizaj mnie.jestem arcymiszczem zua%-)

[Eredin]

Podobno jak ktoś te etykiety zdziera to mu się ruchać chce, ale to raczej taka wiejskomiejska legenda

[Pikaczu]

no jak tak kobiety gadaja to masz racjonalizacje%-)nie to poprostu nerwówka%-)

[mac]

Pikacz, jak ty możesz czegoś nie wiedzieć

[Eredin]

Nie zawsze nerwówka, ja lubię to zdzierać jak butelka jest wyjęta z lodówki a w otoczeniu jest ciepło, wtedy gładko schodzi i czuję się przyjemnie. 

[Pikaczu]

Pikacz, jak ty możesz czegoś nie wiedzieć

nie zagłębiałem sie w to wczesniej.dopiero mi sie styki w deklu zderzyły%-)

[Qsiorz]

Ja się spodkałem z tym że mówiła sama do siebie szeptem, albo mruczała, czy coś na ten deseń. Pytasz się co mówiła a ona że nic.

[Pikaczu]

zalezy czy w pozytywnym kontekście,czy negatywnym.pozytywny to burze musku%-)a negatywny zebys palił gume%-)

[Psotnik]

Ja też czasem mówie sam do siebie. Jestem pojebany?

[Pikaczu]

nie...po prostu lubisz słuchac kogos na swoim poziomie%-)

[Assasyn]

Ja mam tiki nerwowe czasami, ale to ze mam rozjechany gar to wiem i bez tików haha ))

[Qsiorz]

no tak jak by sama sobie chciała dojebać, np, mówiąc że jest gruba dupa, lub narzekając jaki to świat zły a ona biedna i delikatna

[Pikaczu]

Emocje emocje emocje.potega emocji u kobit jest przeogromna.niczym głód u heroinisty%-)

[Damianut]

Ja się tylko spotkałem z energicznym machaniem nogą, jakby miała chcicę. 

[wroński]

Taką z oczami to kiedyś spotkałem w autobusie. Cholernie dziwne. Jeszcze dziwniejsze, że od tego mrugania zacząłem oglądać się za siebie.

 

A panienkę co się non stop drapała spotkaliście? Wyjątkowo nieprzyjemny klimat.

[Miner]

Ja też czasem mówie sam do siebie. Jestem pojebany?

Nie, po prostu "potzrebujesz opinii fachowca"

[Marek Kotoński]

Częste mruganie jest ohydne, jedna panna (ale chyba spoko, bo dawała mi w kakao bez gumy) jak mówiła to zamykała powieki, trzepotała nimi i białka oczu jej widziałem przez chwilę, myślałem że zwymiotuję jak to zobaczę.

 

Mac, ślina w kącikach ust to dla mnie obrzydliwość, okropieństwo   Spierdoliłbym natychmiast, wolałbym zostać na egzorcyzmach niż z taką świnią.

[Enemy]

Ja się spodkałem z tym że mówiła sama do siebie szeptem, albo mruczała, czy coś na ten deseń. Pytasz się co mówiła a ona że nic.

 

Też tak miewam  . To nic nadzwyczajnego, po prostu głośne myślenie na skutek zbytniego rozmyślania. U mnie było to związane z nerwicą natręctw. Jak ktoś mnie zapytał czego coś tam sobie mruczałem pod nosem to odpowiadałem żartem, "spokojnie to tylko opętanie" 

[mac]

Haha!! Marek, dokładnie tak postąpiłem Częste mruganie jest strasznie niepokojące Z perspektywy rozmówcy, partnera niemożliwe do ogarnięcia