Skocz do zawartości

Pan Draska

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

1 obserwujący

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

877 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Pan Draska

Kot

Kot (1/23)

83

Reputacja

  1. Myślałem że się system zawiesił, a tu okazało się że jednak nie do końca... Zrobiła sobie jakąś racjonalizację sytuacji którą jej przedstawiłem (to z 4 dzieci) no i twierdzi że jej to nie przeszkadza... I coś tam jeszcze zaczęła pisać ale już nie czytam, urywam kontakt dla świętego spokoju. I chyba właśnie taki jest z tego morał, było się w tym bagnie, widziało się je z bliska to po co tam wracać? Bagno śmierdzi już z daleka. Wychodzi że najlepszym wyjściem w takich sytuacjach jest właśnie brak kontaktu, przyszłościowo zdrowiej dla własnej głowy. Prawda, choć wszystko też zależy od tego co tej i normalnej i tej rąbniętej po drodze się trafi. Jedna troszkę znormalnieje innej normalnej się odklei. Koniec końców to w ich zachowaniu to dla mnie ani sensu ani logiki... Ale czy kiedykolwiek były?
  2. Początkowo myślałem żeby olać ale, myślę sobie czy może jaj trochę nie zrobić. I koniec końców napisałem że w ciągu tych dwóch lat udało mi się, tak że mam już czwórkę dzieci (i każde z inną kobietą), póki co to jej się system zawiesił
  3. Hehehe... Przyznam szczerze że dziś rano sobie przeglądałem ten temat z myślą "Nooo... Dobrze się sprawy załatwia, żadna mi dupy nie truje po rozstaniach, więc mam święty spokój. Rozstawać to się trzeba umić :D" No i 20min później patrzę na telefon a tu "Hej, co u Ciebie? Czy możesz mi powiedzieć..." I kurde czar prysł.
  4. Jeśli była Cię blokuje oznacza to że Cię blokuje. Jeśli zaś jakaś przypadkowa dziewczyna Cię blokuje oznacza to że... Cię blokuje. Należy to więc rozumieć w taki sposób że jak ktoś Cię blokuje to Cię blokuje, czy jest drugie dno? A no tak się składa że jest a brzmi ono zawsze tak samo: no i chuj Panie, szukanie w czymś takim głębszego sensu i rozumowania jest jak szukanie w dupie miodu... Szukać możesz ale miodu nie znajdziesz. P.S. Przyznam że dawno nie napisałem nic tak bezsensownego no ale "grasz w głupie gry to wygrywasz głupie nagrody".
  5. Ten tekst co @OGÓR przedstawił to... A kurde aż mi się odechciało... Serio tam kogoś w dzieciństwie rodzice bujali w betoniarce. Już wystarczy z gadaniem o trójpolówce która z agronomicznego punktu widzenia nie ma sensu bo nic się kurde z leżenia odłogiem nie zrobi cudownego (dlatego wymyślono coś takiego jak płodozmian, i to okazało się że odpowiednio prowadzony może utrzymać żyzność gleby na stałym poziomie, a można też tą glebę rekultywować przy odpowiednim doborze roślin (i ich następstwie)). W sumie to tam praktycznie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ale więcej to nawet nie chce mi się pisać. Już wystarczy że mi dziś ukręciła się nowa półoś w zwolnicy w ciągniku... Ot takie teraz części, taka teraz jakość Szkoda Panowie sobie humoru psuć
  6. Z Ukrainy jedzie papierek gdzie jest bardzo ładnie napisane że "wszystko jest dobrze". W sytuacji gdzie ktoś zgłosi że jest coś nie tak to pokazuje się taki papierek, a że jest po ukraińsku no to... Przetłumaczymy... Po co mają robić coś dwa razy? Poza tym badanie na pozostałości jest dość drogie (grubo powyżej 1000zł za jedną próbkę). Co chodzi o kontrolę i nadzór to cóż... Wymagana jest tutaj cała procedura pobierania próbek żeby nie było że zostały pobrane "oszukane próbki" więc konieczne jest pobranie kilku próbek, komisyjnie i tak dalej... Biurokratycznie przeje... Bardzo źle, ale to taki mechanizm zabezpieczający który ma działać w obronie przed właśnie oszustwem. Ale jest też zła wiadomość, ten mechanizm nie działa Bo można podważyć wiarygodność innych próbek które były pobrane i zaplombowane.
  7. Spokojnie, jeszcze kilka razy będzie, to dopiero początek Poza tym szukam tej orki, i widać tylko coś w stylu "nie wyszło mi coś tam, i się użalam" A Tak poza tym to: https://youtu.be/mSaTwMiZ6l4?si=l9wzMXhrccGC721U
  8. @Ksanti no popatrz mówisz teraz że się argumenty skończyły, a przecież czerpię pełnymi garściami z Twoich wypowiedzi, i teraz mówisz że to absurd i farmazoniarstwo? Ooo Panie, to się nazywa samozaoranie
  9. Choroby przewlekłe które najczęściej występują: - choroby układu krążenia (niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, choroby naczyń mózgowych, w tym udar mózgu) - nowotwory - przewlekłe choroby układu oddechowego, astma - cukrzyca - choroby psychiczne - choroby jamy ustnej - choroby kości i stawów (zapalenie stawów) - zaburzenia genetyczne - otyłość Które są uleczalne? Otyłość, choroby jamy ustnej, choroby kości i stawów (oczywiście będą wyjątki), niektóre nowotwory i wiele by wymieniać co jeszcze no ale wiesz... Nikt nad nikim nie będzie stał ze szczoteczką do zębów i pilnował żeby taki @Ksanti umył zęby przed snem. Nie wątpię że to forum czytają ludzie z zewnątrz, powiem więcej to forum czytają też mądrzy ludzie z tego forum i też mają polewkę (Każdego w sumie przy okazji pozdrawiam, bo każda taka okoliczność jest dobra). Jesteś bezrobotnym? A tak na serio, to w takim razie jesteś jakiś margines społeczny, gdybyś był programistą to byłbyś gość, byś najmocniej pchał do przodu całą gospodarkę, i napędzał wszystko. Gdyby świat stał na filarach, to byś był właśnie takim filarem, no ale nie jesteś
  10. @Ksanti cały czas umniejszasz innym zawodom że są niepotrzebne, i jednocześnie na siłę szukasz argumentów które zaczynają się "za kilka lat" a kończą się "i programowanie jest ważniejsze niż lekarze i w sumie każdy inny zawód świata". Nie my mamy kompleksy, sam zacząłeś od lekceważenia innych, a teraz masz problem gdy ktoś Ci wskaże że nie masz racji. Synku, jeszcze kilka lat temu do internetu miała dostęp garstka ludzi, a Ty nagle wyskakujesz że bez programistów nic się nie da. Wystarczy że zrobi się blackout na 8h i co wtedy? Rozumiem że dziadek po 50 już jednak musiał korzystać z lekarza, mam nadzieję że żyje i ma się w miarę dobrze To prawda hydraulika wzywasz raz na jakiś czas, choć zależy czy masz wymienić zawór w kaloryferze czy zrobić całą instalację CO. W sumie jeśli ktoś musi głośno krzyczeć, i na siłę wmawiać innym że jego zawód jest najważniejszy to ma dopiero przewalone, że też nikt nie potrafi tego docenić... Oczywiście jest to w myśl zasady: „Każdy człowiek, który musi powtarzać 'jestem królem', nie jest prawdziwym królem”
  11. @Ksanti nie wiem czy rozumiesz co ktoś do Ciebie mówi. Zaspokajanie podstawowych potrzeb nie oznacza "czasów jaskiniowych" wbrew pozorom wtedy ludzie byli bardziej niezależni bo praktycznie każdy potrafił zaspokoić swoje potrzeby (ewentualnie działając w plemieniu osiągali wyższą skuteczność). Patrząc na dzisiejsze umiejętności pojedynczego przeciętnego człowieka to nie powiedziałbym że jesteśmy jakoś wyżej od jaskiniowców. No ale panie "Typowy Januszu" wspomnij o mnie gdy jutro będziesz jadł śniadanie, albo będziesz siedział nad wodą (mowa o posiedzeniu na porcelanie). Przypomina mi się ten kawał gdzie rozmawia dwóch informatyków i jeden mówi do drugiego: - nie mogę sobie wyobrazić jak ci jaskiniowcy mogli żyć bez komputera Na to odpowiada drugi: - nie mogli, wszyscy umarli A tak poza tym uważaj bo Ci żyłka pęknie i będziesz potrzebował pomocy AI z interfejsem medycznym, a wątpię czy będzie potrafiło to AI właściwie rozpoznać problemy nerwowe o podłożu odbytniczym
  12. Ty tak serio? Weź mi powiedz tak, gdzie w internecie znajdę instrukcję jak złożyć wieloelementowe złamanie kości śródręcza? Za chwilę rozkręci się sztuczna inteligencja i wyjdzie że robota programistów będzie mniej istotna bo coś będzie robić to o wiele wydajniej i bez błędów Przyznam że tak sobie czytam te wypociny i tracę wiarę w ludzi. Chcesz wiedzieć jakie zawody są najważniejsze? To zadaj sobie pytanie co musisz zrobić codziennie (i mowa tu o przymusie fizjologicznym) a musisz jeść, spać, srać Psychologia i inne mechanizmy przestają działać lub bardzo szwankują gdy nie masz co jeść, nie masz gdzie spać albo masz zatwardzenie i nikt nie może z nim pomóc.
  13. E tam Panowie się kłócicie który zawód jest ważniejszy... Prawda jest taka że wy będziecie się puszyć kto ważniejszy, a jak przyjdzie co do czego to i tak nas zastąpią jakimś ukraińcem albo hindusem. Ogólnie nasza gospodarka mocno jest oparta na paliwach (mowa oczywiście o benzynie i oleju napędowym i LPG (gaz i benzyna normalna rodzina!!)). Problemy z dostępnością paliw spowoduje że każdy z nas nie będzie mógł pracować albo nawet nie dojedzie do pracy i to będzie najmocniej odczuwalne dla wszystkich. Tak czy inaczej gdyby zabrakło jakiegokolwiek zawodu byłoby dla każdego z nas odczuwalne w większy lub mniejszy sposób.
  14. 389 ale to z racji że telefon do służbowych i prywatnych spraw, jednak praktycznie każdy kontakt raz w roku dzwoni. Jeśli jednak mowa o rozmowie koleżeńsko -prywatnej to myślę że w 15 kontaktach bym się zamknął.
  15. Wszedłem... Rozejrzałem się... Głośniej wypuściłem powietrze nosem. Poszedłem dalej Im więcej widzę tematów w rezerwacie tym bardziej się trzymam się zasady: ze wzruszeń to wzruszenie ramion, z uniesień to uniesienie brwi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.