Skocz do zawartości

zuckerfrei

Starszy Użytkownik
  • Postów

    13243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55
  • Donations

    368.65 PLN 

Treść opublikowana przez zuckerfrei

  1. Od siebie dodam jeszcze, kiedy ja organizowałem sobie takie wyprawy: ogarniałem apartament na weekend - moja głowa wtedy spokojna - jakiś wysad (ja nie miałem nigdy), no problemo - divy, zwiedzanie miasta itd, jakaś restauracja. Pytanie czy Cię stać na to. Mnie było. Poznaną lalkę - wliczałem w koszty. Kto co lubi.
  2. Pogadaj na żywo z kamerką... Ja ryzykowałem parę razy tak i miło wspominam...
  3. Skąd mam to wiedzieć? Historia ludzkości jest długa takie rzeczy się działy i dzieją.
  4. Kto kuzynki nie wyjebie, ten nie znajdzie miejsca w niebie! Może coś było... Nie przejmuj się i tak się nie przyzna...
  5. Czekałem na ten temat... Ja znam tylko Odloty. Dobrze że @Boromir jest na pokładzie.
  6. Spokojnie, przyszła żona czyta ten topik.
  7. No, to ja tu z najlepszymi narzędziami Boscha nic nie wskóram.
  8. Oddaje krew - nie czytaj tych plakatów w ośrodku - bzdury jak chuj! To taka moja pokuta/podziękowanie za dary losu. 0 skutków ubocznych. To to @Zwykły Facet też.
  9. Jeszcze w 90 byłem świadkiem takich sytuacji wśród starszych "kolegów z miasta" szczególnie to sciąganie koszuli w klubie, kurwa skąd oni to skumali? WoW!
  10. @buka1977 przykro mi czytać Cię - chłopie postępuj jak one. Kurwa, aż zaprosiłbym Cię naj jakieś balety.
  11. Starsze roczniki - w oczy, roczniki: młode sms, fb itd Widać wiele przed Tobą.
  12. Obiecuję. Miał nawet powstać tekst: Wakacje Zuckerfrei'a opisujący całą sytuację, ale lenistwo... Co do "walizki" to mam kartę revolut - załadowną. W razie ewakuacji w nocy. Sam rozumiesz. Na teraz jestem zadowolony.
  13. @AT91SAM7S256 jest dwójka (jeden ojciec), jedno 8 klasa, drugie 11 lat (nie wiem jaka to klasa), pierwsze primo nie ojcować, ja z dzieciakami mogę pogadać, pośmiać się, być kumplem, ale bez ojcowania - tu zrozumienie tematu i odpowiedni mój mindset, wiem co chcę od tej relacji i tatusiem nie będę. Gdyby dzieci mały około 3-6 lat to omijam szerokim łukiem. Mały offtop: Tu zaznaczam: będąc obrzydliwie bogatym zapłaciłbym nawet za studia nie swoich dzieci (tak, dobrze czytacie), ale nie oczekuję słowa tato czy coś, mogę mieć gest jeżeli Pani jest ok, Pani ma widzieć, że mam sos i umiem go zarobić, a jak będzie wciskać kichawę za bardzo, to ma wiedzieć, że jej to nie pomoże, mogę mieszkać u niej, ale mam swój kwadrat. Kiedyś to opisałem szerzej jak ja to widzę, ale chuj wie gdzie to jest... Dam tyle samo co da Pani.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.