Skocz do zawartości

JoeBlue

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez JoeBlue

  1. Wiecie co? Zamiast martwić się o cały świat i jego zapierdalanie zajmijcie się sobą. Świat sobie poradzi. Co do was - to już nie mój bul głowy. (Żartowałem. Kto zgadnie w jaki sposób? Podpowiedź: Zabawiłem się w prezydenta Komorowskiego).
  2. Któryś z komików amerykańskich powiedział: Jeśli chcesz mieć sex - nie żeń się. Co do mnie samego stwierdziłem całkiem dawno: Nie-kurwa-będę się prosił o to. Są takie co mi za to podziękują i są w zasięgu rzutu kamieniem. Tak też było gdy uwolniłem umysł (i ciało). Dlatego gdy ostatnia lala mnie spławiała doradziłem jej: "Rób tak jak dla ciebie najlepiej". Nie dodałem, że ja już tak robię bo "lousy lips can sink the ships". Chcecie żyć tak jak chcecie? Żyjcie. Nie czekajcie, że ktoś wam powie JAK. Nie wiecie jak żyć samemu? Tańczcie dokoła panienki. Ona wam podyktuje co robić a wszystko to będzie tak, żeby jej było lepiej.
  3. Oczywiście, że lala chciałaby dysponować tą kasą, a nie laptopem darowanym dziecku. W życiu by tego laptopa nie zobaczyło. To, że dasz dziecku milion to twoja dobra wola, bo to twoje dziecko. Jeśli jednak nie będziesz miał papierka, że zapłaciłeś alimenty za bieżący miesiąc i tak wejdą ci na konto. Gra do jednej bramki to dość znana definicja.
  4. Nikt normalny nie ma 3000 znajomych na FB. To jakaś "gwiazdka". PS: Reszty wątku nie czytałem. Co do głównego pytania: Nie martw się. Jeśli jest tobą zainteresowana to cię zgwałci. W międzyczasie zajmij się czymś sensownym i pożytecznym.
  5. JoeBlue

    Przedwczesny wytrysk

    Cóż. Prawidłowa diagnoza to początek naprawy, ale samo się nie naprawi. Praca, praca i jeszcze raz praca na sobą, ale mądra. Stukanie głową w ścianę w sumie też może zadziałać, ale trzeba naprawdę mocno walić.
  6. To jest po prostu transfer pieniędzy od głupich do mądrzejszych. Chyba sprawiedliwie, żeby mądrzejsi, a raczej mądrzejsze, miały więcej kasy niż głupi, bo skoro głupi nie wiedzą co z nią zrobić to niech ją oddadzą tym co wiedza.
  7. I tak i nie. Mało facetów im odpowiada, bo właśnie mają nadmiar do wyboru. Byłem kiedyś na imprezie u znajomego. Pięć lasek jak marzenie - wszystkie przyszły same. Owszem, znaleźć mogą szybko, z wyborem jednego z tego stada na - eee - resztę życia jest trochę trudniej.
  8. JoeBlue

    Przedwczesny wytrysk

    Nawet nie tak. Z kobietami się nie analizuje. Sztuką jest otworzyć ją, zrobić tak żeby robiła co chce bez obaw o cokolwiek. O krytykę, zajście w ciążę i... lista jest długa. Wbrew pozorom baby to bardzo tchórzliwe stwory. Z w/w przypadku: "Naprawdę mogę?" Kto z facetów pomyślałby, że ona 1 - nie może bez pytania, 2- boi się spytać czy może zrobić to co chciałaby? Baby są jak koty - przyjmują kształt naczynia w jakim się znajdują. Dlatego z jednym gościem laleczka zawstydziłaby dziwkę tym co robi a z innym czyta sonety i najwyżej da się pogłaskać po policzku. Tylko że to one wyczuwają jaki kto jest. Oszukać się nie da. Nie z poziomu męskich umiejętności.
  9. JoeBlue

    Przedwczesny wytrysk

    Może i dobrze, ale to będzie ostatni raz gdy mógł jej coś powiedzieć. W sumie wszystko kończy się na porównaniu SMV, według znanych zasad. Nieważne co powie, ważne kto powie. Jeśli lala chce gościa nie będzie interesować się swoim orgazmem tylko jego. Jeśli nie chce będzie jej przeszkadzać, że za głośno mruga.
  10. Bardzo dobre spostrzeżenie. Te piękne siedzą same, bo każdy się boi podejść. Te 5-6 SMV spławiają facetów, bo wiedzą że są za słabe więc mogą przynajmniej przed sobą pokazać jakimi są bohaterkami. Owszem. Internet a zwłaszcza socialmedia rozpieprzyły wszystko.
  11. Za długi temat do czytania. Wspomnę tylko zdanie gościa z Ameryki o Europie. "W Ameryce wszyscy szczerzą zęby do wszystkich bo tak jest. W Europie jeśli ktoś sie do ciebie uśmiechnie to to jest coś warte."
  12. Niby tak. Zdecydowanie pomaga. Jednak ta reszta też bzyka panienki, to już kwestia użycia innych narzędzi. Wiem coś o tym, wysoki nie jestem, a ile cip miałem w ręku i w użyciu tego tu nie napiszę, dżentelmenowi nie wypada. Był gość z dużym wzrostem na paintballu. Zdecydowanie chciałby być wtedy mniejszy, tyle wiem bo widziałem. Walili do niego jak do indyka na Święto Dziękczynienia, ja też.
  13. W sumie dobrze dla ciebie to się kręci, ale sytuacja jest na tyle bogata, że trudno coś powiedzieć. Tak czy owak 16 zasad Roissy'ego działa zawsze. Póki będziesz się ich trzymał powinno być dobrze. Jeśli pójdzie w diabły ona wciąż będzie mieć dla ciebie szacunek mimo iż cię rzuci co jest prawdopodobne wcześniej lub później, bo nie jesteś pizdą a to otwiera drzwi na przyszłość. Lale wracają gdy się już nacieszą wolnością i zobaczą, że to taki sam pic jak inne. Sumarycznie - gadaj tak mało jak możesz, dymaj tak dużo jak możesz. Kiedyś będziesz to opowiadał wnukom.
  14. Za 100+ k pln można mieć dupy do czasu gdy się już nie będzie ich potrzebować. Rzecz jasna rozsądnie gospodarując pieniędzmi, bo jak lala wyczuje frajera to ta kasa wystarczy najwyżej do północy. Można też pomieszkać tam gdzie ludzie są krótsi i być wielkoludem. Ale oczywiście co kto woli, to jego kasa.
  15. JoeBlue

    Przedwczesny wytrysk

    I bardzo pięknie. Zapomniałeś, że siebie też znieczuli. Znam z doświadczenia skutki takich metod. Uj będzie stał jak pomnik Stalina, chłopak będzie pracował dupą godzinami, ale za to nie będzie mógł skończyć, bo nic nie będzie czuł. To też nie jest zabawne choć jemu teraz może się to wydawać niedoścignionym marzeniem, Mam wrażenie, że podobnie działają pigułki na bazie sildenafilu. Chyba lepszą metodą jest drugi stosunek jak wyżej już doradzono, a przecież można próbować trzeci, czwarty i jedenasty raz, nie?
  16. Jakkolwiek sprawy się toczą, a zwykle z oporami, jest kilka rzeczy pewnych. 1. Nie wygrasz jeśli nie kupisz losu. 2. Jeśli uważasz, że się nie uda masz to zagwarantowane. 3. Jeśli uważasz, że jesteś pierdołą - masz rację podwójnie. Drugi raz dlatego, że tego nie naprawiasz. 4. Jeśli uważasz, że z powodu kwaśnego spojrzenia lali na ciebie Ziemia zacznie kręcić się w odwrotną stronę - mylisz się. 5. Jeśli uważasz, że świat będzie się z ciebie śmiał widząc jak cię potraktowała - grzeszysz pychą. Aż taki ważny nie jesteś, żeby świat cię w ogóle zauważył. Wbrew pozorom ten fakt pomaga w życiu. 6. Open space. Niech każdy dodaje co chce, byleby z sensem. Czemu niby sam mam tworzyć skarbnicę wiedzy i jeszcze narażać się autorowi Kobietopedii?
  17. 1. Jako żonaty miałbyś dwie bomby tykające koło siebie, nie jedną. Jej męża i swoją żonę. 2. To tobie się tak wydaje, że kobiety analizują tak jak my. Kobiety żyją chwilą i podczas tej chwili zachowują się dokładnie odwrotnie niż według swojej logiki. Później i to zachowanie wpasują tak jak puzzla do układanki. Wszystko zawsze się im zgadza. Przekonałem się o tym wiele razy. Znaczy się - to po prostu nie działa według męskiej logiki a czy istnieje żeńska? Raczej tak, tyle że z naszą definicją tego słowa nie ma nic wspólnego więc nasze wnioski można sobie wsadzić tam gdzie się chce i gdzie się zmieszczą. Tylko do tego się nadają. Za długo by było podawać przykłady z mojego życia. Całkiem sporo można ich znaleźć w moich postach, których już się trochę nazbierało.
  18. Rozumiem, że testosteron każdą kobietę bierze na cel, też tak mam i uważam to za normalne, ale mózg powinien działać jako przeciwwaga. Możesz kombinować jak zacząć, ale bez inwestowania środków w próżnię. Założeniem wcale niegłupim jest regułą 3 sekund. Jeśli się nie odezwiesz w tym czasie to włączą się myśli zaczną puszczać setki projekcji typu "a co by było gdyby...?". Wtedy włączą się obawy i "po ptakach". Jak masz "nieprzepracowany mental" to go przepracuj. Czekasz aż samo się naprawi?
  19. Za dużo teorii się naczytałeś. Na niebiesko zaznaczyłem błąd w założeniach. Nacisku nie kładzie się na "wartościowa i mądra" tylko na "kobieta" i wszystko jasne. Na zielono drugi. Chyba nie jest, bo: 1. Przede wszystkim by się nie rozstali z jej wyboru a jeśli to on ją rzucił to by nie wracał, bo chady nie nadążają z nowymi panienkami więc po co miałby wracać. 2. To ona by za nim biegała a nie on za nią.
  20. Istnieją obiektywne kryteria. Na przykład jaki procent wozów danej marki wciąż jeździ po 10,15, 18 latach. To coś mówi o trwałości. Przykład mechanizmu analizowania takiej sytuacji na pewnym detalu - oponach. Z badań wynikało, że chyba koreańskie, produkowane w każdym razie baaardzo daleko, już nie pamiętam dokładnie, miały lepsze parametry niż Dunlop. OK. Nowe być może. Różnica wypłynęła po pewnym czasie. Miałem takie opony. Po 30.000 km do wymiany, zużyte. Kupiłem później Pirelli, mam o nich dobre zdanie. Jeździły 80.000 km a stylu jazdy nie zmieniałem. Jest różnica?
  21. Dla mnie wcześniej a w ogóle chyba też. Ciąg dalszy w sumie mógł być do przewidzenia dla kogoś obiektywnego, z zewnątrz. Z jedną z moich towarzyszek podróży związałem się na całkiem długo, choć nie podpisałem cyrografu i automatycznie wypadłem z obiegu. Gdy wróciłem świat już był inny. Wprawdzie podróże we dwoje wciąż działają, ale wtedy gdy już masz lalę a nie gdy chcesz jakąś w ten sposób znaleźć.
  22. To jak najbardziej zalecane. To jak najbardziej zalecane. A tu masz podsumowanie. Chyba łapiesz różnicę między rzuceniem wszystkiego dla dziewczyny a chęcią zmiany swojego życia na lepsze. Jeśli w nagrodę dostaniesz pannę - tym lepiej. "Wisienka na torcie", ale tort musisz upiec ty, dla siebie. Ją poczęstujesz a ona się odwdzięczy choć z tym ostatnim bywa różnie. Może zechcieć, żebyś bez przerwy coś piekł skoro ci tak dobrze idzie. Możesz też jej dać tort za darmo, wtedy nie będzie musiała się odwdzięczać i wdzięki zatrzyma dla kogo innego. Częsty błąd mężczyzn.
  23. I to jest prawda. Kiedyś nie było socjal mediów, które zdemoralizowały kobiety totalnie a jeśli ktoś mógł do lali dojechać i wziąć ją w Polskę samochodem na weekend to miał dwa wieczory przyjemności, o zwiedzaniu kraju i bliskiej zagranicy nie wspomnę. To drugie to w ogóle był wystrzał a Berlin czy Wiedeń to żaden dystans na samochód. I to wszystko w cenie benzyny + hotel + żarcie. Plus wino, żeby wieczorem zadziałało a do rana wyparowało. A benzyna była tania jak marzenie. To były czasy. Łza się w oku kręci.
  24. ROTFL!!! PS: Jest podobny tekst, też piękny: "Przed tobą miałam tylko jednego faceta".
  25. Przywołam jedną z żelaznych zasad. Nie przeprowadzaj się za albo z powodu kobiety. "ubi tu Gaius, ibi ego Gaia" a nie odwrotnie. Może jeszcze potem, po ślubie, przyjąć jej nazwisko zamiast odwrotnie? Bywa i tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.