Skocz do zawartości

radeq

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3466
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez radeq

  1. Wyłącz internet i ten temat i ciesz się życiem : ) Fajnie by było, jakby się okazało że połowa szczepionek to placebo i by podali kto i jakie miał powikłania po nich
  2. Dodają 5 cm do wzrostu Równowaga, koordynacja ruchów, wysiłek, robisz coś czego nie robi prawie nikt, szybko można do lasek podbijać Ogólnie jazda między ludźmi w mieście jest przyjemna. Laski jeżdżące na rolkach są szczupłe. Dlatego polecam chodzić bez wygoda w chuj.
  3. Jak laska nie kocha zwierząt, boi się psów, to po chuj Ci taka osoba? No i piesek rozmiękcza laski i dodaje Ci wiarygodności, ściąga z Ciebie jej uwagę/atencję więc masz też więcej luzu. No i sam w sobie pies jest zajebistym towarzyszem Planuję kupić Spaniela bretońskiego albo Małego munsterlander'a.
  4. 1. Siłka - wystarczy z 5-6 serii na daną partię z progresją ciężaru raz w tygodniu, mi wychodzi że poświęcam jakoś 2,5h (z czego 2h to czytanie książki tak na prawdę), 2. Dieta - fitatu i liczenie kalorii 12-14% bodyfatu spokojnie można zrobić, 3. Hajs, 4. Posiadanie psa, 5. Duży samochód, 6. Ciekawe hobby (drogie , nie jakieś wędkarstwo, no chyba że masz swoją łódkę i napierdalasz trolling na łososiach), 7. Otwartość na ludzi, 8. Kosmetyki, 9. Fajny ciuch, 10. Bzykanie z 30 minut chociaż, 11. Fryzjer + barber, 12. Podróżowanie, 13. Jazda na rolkach, 14. Umiejętność wydania rozkazów 15. 3-4 popisowe dania (u mnie są to steki z dziczyzny), jakieś drinki i tym podobne pierdoły, 16. Kilka tysięcy obserwujących na instagramie
  5. Życie jest bardzo proste, sporo lasek, jak wyczuje że jesteś alpha to Cię oleje, czyli standardowe koleżeńskie "on Cię tylko wykorzysta i zostawi". A tak bierze beciaka i ma loozik, bo nikt go jej nie odbije, a on jej nie zostawi i będzie mogła się rozmnożyć i mieć spokojne nudne życie Chociaż odnośnie tego odbijania, to jak laska osiądzie na laurach i się zapuści, a pojawi się jakaś słodka nastka, to ziomek w wywieszonym jęzorem może nieźle wtopić wówczas, no ale i tak laska będzie zabezpieczona bo wtedy rozwód z jego winy.
  6. O matko jakie Wy sztywniary jesteście Mój ulubiony shittest na kobiety - uszczypliwy żarcik 😈
  7. W czerwcu jebnęło mi 34 i: 1. Przeświadczenie, że w chuj fajnych rzeczy przede mną, coraz więcej rzeczy nakurwiam. 2. Największa ilość znajomych w mojej historii, a dopiero zacząłem się rozkręcać pod kątem społeczny. a odnośnie tego aktorstwa, to znajoma w moim wieku rok temu zaczęła chodzić na zajęcia teatralne, teraz już gra w jakiś przedstawieniach, także ten, weź nie pierdol i do roboty.
  8. Za dużo się spuszczacie i rozmyślacie co powiedzieć, powiedz po prostu "co tam?, jak dzień/robota?" z uśmiechem i takim "zalotnym" podniesieniem brwi. I niech się laska sama produkuje
  9. Zamów dzień testowy i sprawdź i tyle : ]
  10. Wrzucasz, 3-4 minuty i masz jedzenie. Żeby coś podgrzać w piekarniku to musisz wyciągnąć żarcie z pudelka, dać do innego naczynia i zanim się to odgrzeje to pewnie minie z 10-20 minut, a niektórych potraw to nawet sobie nie wyobrażam tak podgrzać, no chyba że na jakieś mini temperaturze albo będziesz mieszał co chwila.
  11. Zamawiam od razu na 2-3 miesiące, a potem z 1-2 dniowym wyprzedzeniem mogę sobie robić zmiany w rozpisce, że np pojutrze jedzenia nie chce.
  12. Przecież baba pomagając trzymać flagę, tak na prawdę bardziej przeszkadza
  13. Dokładnie robię tak samo, a jak np wyjdzie że 2-3 dni jem kolację u jakieś panny, to np przekładam sobie dany dzień na kolejny wolny termin.
  14. Zajebiste, polecam, tylko dobrą firmę trzeba wybrać a to kosztuje. Najlepiej brać największy pakiet i rozbijać sobie na 2 dni np. Od roku jestem, zaraz kaloryfer się pojawi, alergie zniknęły (obrzęki quinckego od 2 lat miałem problemy).
  15. No dziwne, bo powinni ich w polskich mediach podawać jako wzór do naśladowania
  16. Po chuja by Cię mieli blokować, skoro nabijasz odsłony reklamom itd Po prostu laski mogą wybierać i przebierać a nie to co kiedyś
  17. Ale pojawiają się dodatkowe punkty zaczepienia, chyba, że ktoś ma totalnie pustego fejsa/insta. W rozmowach na żywo zauważyłem, że jak się trafi na odpowiedni temat to potem już leci to wszystko, najgorzej właśnie dojść do tego, co obydwie osoby kręci.
  18. Pytanie czy jest sens brać w ogóle nr telefonu, gdy np. rozmowa chujowo idzie. I jakoś wolę insta się wymieniać.
  19. Dzisiaj na rolkach, jedną wyprzedziłem, piruecik, zagaduje a ona dalej przed siebie Gadałem też dzisiaj z jedną znajomą na kawie i powiedziała, że jak miała 18 lat i jakiś ziomek się jej spodobał to się na niego gapiła, oczy się spotkały, uśmiechnęła się a on do niej "na co się gapisz kurwa?!" i od teraz nie patrzy na nikogo.
  20. Jako, że ostatnio zacząłem podbijać do lasek na ulicy i nie tylko, jak również mocno przyglądać się ludziom, to zauważyłem, że bardzo wiele osób ma zwyczaj iść przed siebie i patrzenia jakby w martwy punkt - coś jak zombie. W sumie to już dawno temu to zauważyłem, szczególnie jadąc samochodem jak komuś mrugasz że nie ma świateł włączonych. Tyczy się to tylko dorosłych ludzi, dzieci rozglądają się, patrzą na Ciebie i ogólnie uśmiechnięci są. Zdarzyło mi się nawet, że laska do które gadałem (podszedłem z boku/od tyłu) nawet się nie odwróciła w bok tylko przed siebie i cisza... Ludzie przechodząc przez pasy w 99,9% nie patrzą czy coś nie jedzie tylko dzida do przodu. Osobiście natomiast ciągle się rozglądam. Jedyny moment kiedy laski się oglądają, to jest jak jadę autem, ale wątpię żeby ich moja stara astra przyciągała Potrafią wtedy nawet długo wzrok trzymać na moim. Czyżby to kwestia, że jak jadę autem to czują się bezpieczne, bo przecież jadę w pizdu? a jak ktoś nieznajomy idzie na ulicy to lepiej nie zwracać jego uwagi? Jak to jest w innych krajach?
  21. Oczywiście, że jest, bo trenowanie towarzyskich skilli może Ci pomóc zdobyć lepszą pracę, znajomych i co tam jeszcze można wymyśleć, gdzie otwartość na ludzi i dobry humor ma wzięcie. A aktualnie mamy społeczeństwo bojące się bezpośrednio porozmawiać z inną osobą i wolą np pisać sms Kanał "relacje z kobietami" polecam.
  22. Z wczoraj: 1. Szybki wypad na plaże, deska pod rękę i jedziem. Wchodzę na plażę i się rozglądam za "ofiarą", jest jedna, opala się na brzuchu, majty ala stringi to podbijam "popilnujesz mi rzeczy? skoczę sobie do wody", "jasne bez problemu" + minutowa gadka i nara. Po wyjściu rzucam tylko "dzięki" a laska sama nawija jaka woda itd (gdyby nic sama nie zagadała to raczej ma wyjebane na nas), gadka gadka, dosiadam się obok i wspólne kręcenie beki. Wymiana insta i po 20 minutach musiała iść do roboty. Laska 8/10, chociaż za tyłeczek i cycki spokojnie 9 dam. Na insta nawijka i jest plan przez weekend się spotkać. 2. Jak już sobie poszła i czytałem książkę to zerknąłem na horyzoncie 10/10, z 50 metrów, idę, z bliska okazało się, że babka ma z 50 lat, z twarzy, ciałko całkiem całkiem, ale widać wiek. Przeszedłem obok bo mnie zamurowało. 3. Pierwszy od 6-7 lat samotny wypad na miasto, pierwszy raz od 5 lat kurs autobusem miejskim. Na przystanku pojawiła się gwiazdeczka, idealne nogi i dupcia w szortach i paczką chipsów w łapie. Podbijam czy to jej kolacja nawijka w busie, wymiana insta, wysiada z busa. Od razu gadka na insta i całkiem spoko jest. Na mieście sporo urodziwych Pań, pojedyncze grubaski i sebiksy, a tak to wysoki "poziom". Jedna naleweczka, mały spacerek, zagaduje dwie 9/10 żeby jakiegoś burgera poleciły, coś tam nawiją co, gdzie i jak, ja zaczynam trochę bekę kręcić, jest wesoło, ale chyba przez to że w telefonie w mapach siedziałem poszły sobie dalej Poszedłem na burgera, w tym czasie okazało się, że jedna laska z tindera jest akurat u znajomych i lepi pierogi, po 30 minutach dołącza, szybki spacerek, siadamy, nawijka, buziak wchodzi po 20 minutach, z pierwszym oporem, ale siłą przyciągnąłem twarz. Potem jeszcze mnie na chatę odwiozła, także w aucie macanko, ale widać było że trochę ją to przerosło i dziwnie się czuła, na chatę nie zapraszałem. Zapewne na drugim spotkaniu wjedzie bzykanko bez problemu bo widać, że nakręcona po tym ile pisze na fejsie. Jak czekałem na burgera to 3 młode laski zaczepiłem bo szły, każda w ręce małpka ale akurat szły w stronę swoich ziomków, więc szybko się rozmowa urwała. Z kelnerką też trochę pośmieszkowałem, całkiem fajna, ale gdzieś się zmyła i ciągle latała to olałem wymianę kontaktu, szczególnie że zaraz miała wpaść laska z tindera. A całe miasto zaczęło się od tego, że byłem z laską z tindera umówiony (inną niż ta ww.) ale w robocie się przedłużyło i odwołała. Także zamiast siedzieć i rozpaczać, poszedłem sam do knajpy gdzie mieliśmy iść i wysłałem jej fotkę od razu zazdrosna albo tylko uszczypliwa, że z inną dupą poszedłem i że ma nadzieję, że jest zezowata... 😜 kobiety ❤️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.