Skocz do zawartości

rejdi

Starszy Użytkownik
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    50.00 PLN 

Treść opublikowana przez rejdi

  1. Jesteśmy już 3 lata razem i jak na razie nie było żadnych rozstań. Pewny co do tego nie jestem jak chyba każdy rozsądny człowiek, czy była zdrada czy nie. Ona jest o rok młodsza. Jej rodzice mają kasę. Ona studiuje aktualnie jakiś humanistyczny kierunek. Ja zaocznie swój i pracuje. Nie mieszkamy razem. Na chwilę obecną ja u swoich rodziców, a ona u swoich i pewnie zostanie tak przez najbliższy czas. Szefito, poniekąd możesz mieć rację.
  2. Witam, Dawno nie zakładałem żadnego wątku dotyczącego relacji z moją dziewczyną. Jednak nastąpił pewien przełom. Wiele czytałem odnośnie małżeństwa i opinie były podzielone. Jedni mówili, aby się wcześniej rozstać i nie dawać złudnej nadziei kobiecie, bo im starsza tym mniej atrakcyjna na rynku matrymonialnym - nie być niesprawiedliwym wobec kobiety w tych kwestiach i dać jej szansę na znalezienie nowego partnera. Drudzy z kolei pisali, że jeśli ktoś chce ryzykować może wejść w tą umowę prawną, ale na warunkach faceta. Podjąłem taka decyzję i za 5 lat chciałem się oświadczyć swojej dziewczynie, zaś po 2 latach ożenić. Będę miał wtedy 31 lat. Tak uzgodniliśmy i żaden inny termin nie wchodzi w grę. Wiem, że to się wiąże z wieloma ryzykami, a sama intercyza i oddzielne konta bankowe to kropla w morzu. Chciałbym zaryzykować, choć sądzę, że wielu tutaj obecnych będzie mi to doradzało. O moim stanie majątkowym i mojej dziewczyny na chwilę obecną nie chcę pisać - powiem tylko tyle, że jest bardziej majętna odemnie. Następna kwestią jest fakt, że chce studiować mgr na tym samym kierunku co ja, ale na innej uczelni bo nie dopuścił bym do tego, żeby studiowała ze mną na jednym roku. Odpowiedziałem odrazu, że nie będę poświęcał swojego czasu, aby jej pomagać i sama postanowiła, że chce studiować i sama musi dać sobie radę. Chyba, że w rzeczach, które zajmują góra 5-10 minut. Zapaliła mi się czerwona lampka, że chce uzyskać lepszy status odemnie i być na równi. Co o tym sądzicie?
  3. Grunt to dobrze wygórowane oczekiwania :D. Ja tak dalekosiężnie nie patrzę, może to błąd. Na razie mam przed oczyma zaliczyć sesję, napisać prace magisterską i podszlifować CV wraz z umiejętnościami twardymi, aby móc dostać się na staż w wymagającej firmie :).
  4. Kolejna partia wydmuszka, mająca na celu przekierować ruch z partii nam obrzydzonych. Prosta zagrywka. Tak samo było z Kukizem.
  5. Jeśli zwrócić uwagę na Twoje cyfry w nicku to sądzę, że to rocznik. Jestem w Twoim wieku i też zarabiam ok 2k netto. Dziwię się właśnie, że jeśli sporo osób pisze tutaj o jakichkolwiek zarobkach to są to zarobki rzędu 4k, które dla większości tutaj są niezbędnym minimum (oczywiście sądzić, że sporo tutaj obecnych tyle minimum zarabia). Jednak mediana zarobków w pl to 1800-2400 netto. I napiszę z własnej autopsji, że sporo moich rówieśników za tyle pracuje. Jak ktoś kończy studia np. zaoczne i nie mógł wcześniej pracować w branży studyjnej że względu na fakt, że musiałby opłacić miesięczne studia ok. 400-600 zł na msc, a początki pracy (staż) w takim zawodzie to przeciętnie od 0,4-1k msc lub nawet 0, to z rachunku prawdopodobieństwa można założyć, że chociażby 3k na msc osiągnie się dopiero przy najlepszych lotach w wieku 26-27 lat. A to i tak jeszcze daleko do tego legendarnego ,,minimum 4k/msc,,. Chodzi mi o stałą pracę a nie przelotną, typu ,,zrób kurs na koparko-ładowarke lub kurs spawacza, gdzie trzeba będzie latać i bić się o zlecenia bo na pełen etat, trudno o takie zatrudnienie. Chyba, że się mylę w tej kwestii to zmieńcie mój tok myślenia.
  6. Odcinasz się całkowicie. Blokujesz na fb, usuwasz wspólne zdjęcia ze wszystkich portali, blokujesz nr telefonu lub go zmieniasz. Wyrzucasz wszystkie pamiątki związane z ex, aby móc szybciej się psychicznie uporządkować. Zero alko, sport dla stabilizacji. Oczywiście załatwiasz to spokojnie bez żadnych emocji, nie wdajesz się w żadne zbędne gadki i manipulacje z jej strony, ucinając wszystko w zarodku. Wiem, że nie jest to proste, ale musisz się przełamać i wszytsko postawić na jedną kartę. To jest scenariusz, jeśli chcesz się rozstać w sytuacji bez wyjścia.
  7. ,,Stalin - dwór czerwonego cara''
  8. Bez przesady Daleko mi do mizogina, ale lubię się czasami trochę chamsko podroczyć z niewiastami.
  9. Dzisiaj miałem nietypową sytuację. Poszedłem na długą przerwę podczas pracy. Usiadłam sobie ze znajomym na wolnej ławce, która nie była zajęta. Po jakimś czasie dosiadły się do nas 3 niewiasty, wyciągnęły fajki i zaczęły jarać uprzednio nie pytając się nawet czy mogą przy nas usiąść. Rzuciłem tekstem: - możecie mi tu nie smrodzić? - jedna z nich - taki z Ciebie dżentelmen? - Możecie zostać, jeśli nie będziecie palić Oburzone poszły i podziękowałem im za to. Jestem burakiem i chamem
  10. To fakt, protestant notował większy zysk ale i uskuteczniał to stosując podstęp. Uważał, że ciężka praca przybliża go do zbawienia, ale z długiej strony uważał także, że zbawienie drugiej osoby to indywidualna sprawa między nią a Bogiem. Katolicy z drugiej strony stosowali zasadę rozwijania samego siebie z ówczesnym przekazywaniem pomocnych wskazówek i sugestii pozwalających rozwój innych. Uważali za nadrzędną pomoc bliźniemu, która przybliżała do zbawienia. To dlatego protestanci (gdzie liczył się indywidualizm) osiągnęli więcej a katolicy mniej.
  11. Też mam 24 lata i aktualnie mieszkam z mamą. Studiuję zaocznie finanse i rachunkowość dokładając się do budżetu domowego i pracuje w firmie, która praktycznie wgl się nie pokrywa z studyjną branża. W między czasie interesuje się w jakimś stopniu relacjami międzynarodowymi patrząc z perspektywy Polski i poszerzam wiedzę historyczną począwszy od XVIII, skończywszy na XX wieku z zakresu negatywnych przekształceń globalnych. Ja też obracałem się w towarzystwie niezdolnym do zmiany mojej perspektywy patrzenia na inne sprawy i nie poszerzającym moich horyzontów, ale wraz ze zdobywaniem pewnej wiedzy i mądrości zacząłem dobierać coraz to bardziej wymagających intelektualnie kompanów. Też powoli zbliżam się do przełomowego okresu, gdyż za rok bronie magisterkę. Na szczęście moja mama jest dobrze ustosunkowana do moich wyborow i ma wykształcony zmysł długofalowy, którego konsekwencją jest ,,biedowanie,, przez jakks okres czasu, aby potem w kluczowym momencie odbić straty. Mam nadzieję, że wszystko się w miarę dobrze ułoży. Zatem czytajmy, rozwijamy się. Z tego co słyszałem, nawet z instrukcji pralki można wynieść coś pożytecznego
  12. Co sądzicie o takiej stylówce raz na jakiś czas? Granatowe jeansy + jasna koszula, ze zbioru tych mniej oficjalnych.
  13. rejdi

    Wyrzuty sumienia

    Chciałbym dodać jeszcze fakt, że była ze mną dziewczyna.
  14. rejdi

    Wyrzuty sumienia

    Chciałoby się cofnąć czas, ale już za późno :).
  15. rejdi

    Wyrzuty sumienia

    Witam, Dzisiaj miałem nietypową sytuację, powstałą z mojego niedopilnowania i głupoty. Leżałem na hamaku koło Pałacu Kultury. Było tam też z drugiej strony kilku bezdomnych, ale miejsce ogólnie dostępne dla wszystkich. Jak się zbierałem to z kieszeni wypadł mi telefon, czego nie zauważyłem. Poszedłem i jeden z nich mnie zawołał żebym zawrócił. Przypomniało mi się wtedy, że wypadł mi ten telefon. Spytałem się ile za zgubiony fant. Chciał 20 zł na gorzałę, ale dałem mu 10 zł. Powiedział, że będę żałował i mam wyrzuty sumienia, chociaż wiem, że te pieniądze przeznaczyłby na nie szczytny cel, ale z drugiej strony telefon kosztował 600 zł i mógł go sobie poprostu zabrać. Nie wiem, czy zachowałem się w porządku. Co o tym myślicie?
  16. Temat nieco zszedł z toru. Chodziło konkretnie o fakt przejmowania władzy w Przemyślu przez Ukraińców jako mniejszość i organizację obchodów 100-lecia odzyskania Niepodległości przez Polskę. To tak jakby teraz jakiś związek Polaków na Ukrainie organizował jakieś narodowe święto u nich. Naprawdę doszło do takiej sytuacji, że już kompletnie każdy ma w dupie co tu się dzieje? Żeby jakaś garstka chachłaków decydowała i organizowała nasze święta za nasze pieniądze, nie wiedząc jeszcze czy tam nie będzie jakiejś symboliki nazistowskiej czy czegoś.
  17. Nasi wschodni ,, przyjaciele,, już są tak zorganizowani w Przemyślu, że planują przejąć nasze święto. Domagają się dotacji, a tutejsi tubylcy, Polacy się temu sprzeciwiają. Inicjatywy naszych rodaków z drugiej strony są blokowane. https://kresy.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/w-przemyslu-nie-chca-by-ukraincy-dostali-pieniadze-od-miasta-na-impreze-z-okazji-100-lecia-niepodleglosci/
  18. W takim razie dzięki za opinie. Jednak się powstrzymam i wymyślę coś lekkiego. Dzięki za wrzutkę tego tematu i uświadomienie.
  19. Muszę stworzyć niedługą prezentację na obojętnie jaki temat z języka niemieckiego. Planuję przedstawić stosunki polsko-żydowskie z uwzględnieniem eksportu tamtejszych żydów do Polin z Izraela, ująć kwestie roszczeń żydowskich i fałszowania naszej historii. Jak mogłoby to zostać odebrane? Grupka ćwiczeniowa ma z 13-14 osób. Jest to uniwersytet.
  20. Katolicyzm jest aktualnie ostoją normalności w cywilizowanym świecie, ale przechodzi swój poważny kryzys. Też już nie jestem katolikiem od dłuższego czasu, ale on sam w sobie promuje pewne wartości i zachowania moralne będące odpowiedzią na tą całą zgniliznę. Inna rzeczą jest przestrzeganie ich i wprowadzanie w życie co za wszelką cenę chcą zablokować marsiści ze swoją antykulturą na czele. Chodzi tu o aspekt etosu pracy i wykształcenia wykwalifikowanej siły roboczej, która coś potrafi i produkuje rzeczy potrzebne innym ludzią a nie pusty pieniądz i stanowiska w korpo i budżetowkach jak obecnie. Właśnie to katolicyzm, który traktuje bardziej jako ideologię (pozytywną) mająca wpływ na innych ludzi, przez co rozumie się pomoc innym, kształtowanie własnego dobrobytu i brak pasożytnictwa (wyzysku) nie wykwalifikowanej siły roboczej nie posiadającej pieniędzy na swój rozwój. Aktualnie mamy nadmiar ludzi nie potrafiących robić zupełnie nic pożytecznego, co jest efektem obecnego kultu marksizmu i zachęty ludzi do lenistwa, bo przecież roboty zrobią wszystko za nich. Jako osiągnięcia katolicyzmu w kreowaniu tego pozytywnego kultu pracy można dać za przykład ordoliberalizm i katolicką naukę społeczną z końca 18 wieku.
  21. ,,Controlling kosztow" - ale to z obowiązku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.