Skocz do zawartości

t0rek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez t0rek

  1. A ja tu widzę jeszcze jedno - trochę karkołomne jest w takiej społeczności pogodzenie roli "generała", forumowego kolegi oraz terapeuty/coacha. Mam nadzieję, że @Stulejman Wspaniały nie odbierze tego negatywnie. To jest trudne ze względu na odbiorców, a nie tylko na "nadawcę". Siedziałem na wielu forach hobbystycznych (może nie tak kontrowersyjnych jak to bywa miejscami), i zawsze główny administrator był wręcz osobą-cieniem, która pokazywała się tylko w najważniejszych sporach i nie wchodził w prawie żadne dyskusje z nikim. Psychologia tłumu rządzi się niestety pewnymi prawami.
  2. Czemu zatem profesjonalni muzycy (mnóstwo perkusistów) używają dokanałowych słuchawek Shure (np. http://www.shure.pl/produkty/sluchawki-douszne/se425 ) za grube pieniądze? Z drugiej strony - gitarzyści często mają słuch spieprzony od zbyt głośnych prób, więc może ta grupa zawodowa niekoniecznie tak o ten słuch dba. Poza tym - jak słuchawka dobrze izoluje od dźwięków zewnętrznych, to jest mniejsza ochota na przesadzanie z głośnością. @Metody Nie wiem jak z tym tinnitusem jest - znam parę osób z taką dolegliwością i żadna nie używa(ła) za dużo słuchawek. Ja z kolei jestem maniakiem dokanałówek od czasów liceum (a to było parenaście lat temu), latami rypałem swoje uszy ciężkimi brzemieniami i nic. Ze słyszeniem wysokich częstotliwości to ciekawe jest - jedni słyszą, inni nie. Mnie np. wszystkie piskliwe odstraszacze na koty wk....ją, a inni tego nie słyszą. A audiofilstwo to chyba nie tylko cyferki, a np. neutralność (w sensie ciepłe/zimne brzmienie), selektywność. Audiofil ze mnie żaden (raczej bieda-audiofil ), ale np. używam różnych słuchawek do różnej muzyki i różnych źródeł dźwięku. Typu ciepło-zabarwione słuchawki fajnie brzmią podpięte do "zimnego" źródła dźwięku przy słuchaniu muzyki bardziej wokalnej niż rockowej. Gąbki nie nasiąkają potem przy ćwiczeniu?
  3. Jak na siłkę i tego typu akcje, to fajne są chińskie Meizu EP52 z Aliexpress / Gearbest. Jak bardziej "audiofilsko" (a dalej w dolnych widełkach cenowych, które wyznaczyłeś), to polecam KZ ZS5/ZS6. ZS6 (https://www.gearbest.com/earbud-headphones/pp_770863.html?wid=21 ) to najnowsza konstrukcja, jednak mają strasznie mocne, przesadzone soprany - nie każdemu to pasuje, bardziej do rocka, selektywne brzmienie, do ogarnięcia equalizerem. Te słuchawki mają odpinane kable - wrzucasz zestaw bluetooth do nich np. ten https://www.aliexpress.com/item/new-PIZEN-BT66-CSR8645-Support-aptx-for-kz-zs3-zs5-zs6-zst-Bluetooth-replace-mmcx-cable/32839613373.html i stają się bezprzewodowe. Polecam ten zestaw, bo oryginalny zestaw bluetooth od KZ mi przerywał z moim Samsungiem S5, choć z Xiaomi Redmi Note 4 było już OK. Nie ma co patrzeć, że chińszczyzna - ZS6 spokojnie biją jakością dźwięku takie aJays One+ (mam porównanie), a także nauszne Creative Aurvana Live 2 za wiele większy hajs. Meizu EP52 to podobny poziom do aJays One+.
  4. No właśnie potem dorzucono chyba resztę tytułu (przynajmniej do wersji Amazonowej) i całość brzmi bardziej białorycersko niż jest ("Women: A Textbook for Men. Become the Kind of Man Women Desire. The Last Book You Ever Need to Read."). Przecież on by teraz w epoce MGTOW itp. mógł się na tym ozłocić... Natomiast co do ciemnej strony psychiki, to spośród wielu książek i źródeł (w tym mocno ezoterycznych, ale te pominę, bo to nie ten dział) podobało mi się opracowanie Enneagramu w wersji Riso/Hudson. Ponoć przetłumaczono to na polski, ale nie do dostania - czytałem w oryginale. Tam każdy typ Enneagramu był rozbity na 9 poziomów zdrowia i autor opisywał to przechodzenie ze zdrowia psychicznego w dezintegrację, jak te "trybiki" przeskakują - miejscami wręcz ciarki na plecach.
  5. Zawsze można naturę próbować przekroczyć... No ale zawsze prościej z wiatrem, a i doświadczenie pomaga
  6. To chyba jak w tej przypowieści: "Pewnego razu skorpion podczas swojej wędrówki natknął się na rzekę. Zastanawiał się jak ją przekroczyć. Nie było mostu, a on nie umiał pływać. Myśląc chwilę postanowił poprosić o pomoc któregoś z mieszkańców rzeki. Idąc wzdłuż brzegu natknął się na żabę, która wspaniale pływała pomiędzy liliami. - Żabko, czy byłabyś tak miła i przewiozłabyś mnie na drugi brzeg rzeki? Żaba przeraziła się: - Ale przecież ty jesteś skorpionem! Jeśli tylko zbliżę się do Ciebie to ty mnie ukąsisz i zginę! - Nie bój się - odpowiedział skorpion - przecież jeśli Ciebie zabiję, to oboje utoniemy, prawda? Ja tylko chcę przedostać się na drugą stronę rzeki. Tłumaczenie skorpiona wydawało się logiczne i uspokoiło żabę. Postanowiła więc, że pomoże mu pokonać rzekę i przewiezie go na swoim grzbiecie. Jednak kiedy byli już w połowie drogi, na samym środku rzeki, skorpion ukąsił żabkę. Ta natychmiast zaczęła tracić przytomność i topić się, a razem z nią zaczął tonąć skorpion. Resztkami sił żaba zapytała skorpiona: - Dlaczego to zrobiłeś? Przecież teraz oboje zginiemy! - Bo taka jest moja natura - odpowiedział skorpion - taka jest moja natura."
  7. Zachodni odpowiednik ebooków Marka: Oleg Novoselov - "Women: A Textbook for Men." (istnieje w dwóch wersjach - fragment na blogu i potem na Amazonie trochę inaczej wydane).
  8. No właśnie w całym wątku przeraża mnie, że mało kto porusza jak religia i poszczególne jej postawy działają "wewnętrznie" na człowieka. Jak określone przekonania czy rytuały oddziałują na duszę/podświadomość. Tutaj chociażby lektura Łazariewa jednak sporo daje (i/lub własne wglądy). Polecam również wypowiedzi Krzysztofa Pieczyńskiego w tym temacie.
  9. https://birthdaypersonality.org/human-design/chapter-02/ - polecam jeszcze ten link.
  10. Już mnie ktoś o to pytał kiedyś, ale nie wiem - używam innego softu i tego tam nie ma. Natomiast wydaje mi się, że podobne strzałki są w PHS/Motivation (najpierw kolor, a potem od tonu zależy czy lewa czy prawa część tabelki)
  11. Dwie Projektorki - ciekawe @crystal masz podobny profil do mnie (Projektor 2/4), choć z innym autorytetem (splot-emocje zamiast śledziony). Dużo kanałów (1-8, 13-33, 24-61, 19-49) masz zdefiniowanych. Na mój rozwój HD wpłynął dość mocno. Przestałem kopać się z koniem i udowadniać sobie na siłę, że potrafię żyć wbrew wewnętrznemu instynktowi (nie mylić z intuicją). Dotyczy to zwłaszcza projektorów, których społeczeństwo zmusza do katorżniczej (dla nich) pracy, zamiast wykorzystać ich prawdziwy potencjał. Ten system według pokazuje pełnię potencjału po wgłębieniu się naprawdę głęboko(bramy, kanały, PHS, motywacja itd.) Polecam dla Projektorów grupę fejsową https://www.facebook.com/groups/ProjectorsPlayground/
  12. Wiosen 30, lat na siłce z 12 będzie jakby to zebrać do kupy (ale nigdy stricte kulturystyka).
  13. No "nie za fajny widok" tak trochę brzmi. Ja tam osobiście np. lubię Czechów (żeby nie szukać zbyt daleko), bo u nich nie ma takiej spiny. Nawet ktoś odstający wyglądem od instagramowych norm może mieć tam miły uśmiech, łagodny ton głosu i zachowywać się swobodnie. A przecież sport to wręcz jak ich narodowa religia. Czy nie zdrowiej byłoby się skupiać na tych "fajnych" i tego doceniać? Jest multum powodów, poza olewaniem diety w święta i lajfstajlem innym niż "fit", z powodu których ludzie wyglądają "mniej plażowo" (psychika, stres, odziedziczony bagaż po przodkach itd. itd.). Nigdy nie wiadomo, co ktoś przeżył i dlaczego jest taki, a nie inny. I piszę to jako osoba, która spędziła długi czas swojego życia na siłowni.
  14. Patrząc na Twój awatar(a poniekąd ksywę), mam wrażenie, że trochę próbujesz dorobić większą teorię do swojej wizji świata. Zawsze możesz iść na dziką plażę o poranku i nie mieć problemow z nieestetycznymi (w Twoim mniemaniu) ludźmi. Ja rozumiem dbanie o siebie, ale to o czym Ty piszesz zalatuje mi dążeniem do społeczeństwa psychopatycznych narcyzów.
  15. Aż mi się Black Mirror S03E01 przypomniało jak zobaczyłem ten temat...
  16. Mógł mu jakiś znawca social mediów podpowiedzieć. Pamiętam jak kiedyś Kominek (obecnie Jason Hunt ) tłumaczył krótki żywot blogów bazujących na konfliktach damsko-męskich. Mają duża popularność, ale krótką.
  17. Czy jak idziesz do pubu/restauracji, to cały czas rozważasz czy dla jego właściciela jesteś jeleniem, bo mu płacisz za obiad/piwo? Wydaje mi się, że wtłaczanie sobie przekonania typu "jeśli jej nie bzykam, to zawsze jestem dla niej orbiterem" to strzelanie sobie w kolano. "Orbiter" implikuje brak szacunku na jakimś tam poziomie, niemalże z definicji.
  18. @Stulejman Wspaniały Ale to jak? Chciałeś to kupić bez oglądania jak wioślarza? "Odważne" podejście przy kupnie auta...
  19. @HORACIOU5 - dzięki Twoim wypowiedziom w tym wątku odzyskuję wiarę w to forum.
  20. Może nie dosłownie, ale na starość moja matka przepisała na ojca dom, w którym mieszkają i który odziedziczyła po swoich rodzicach - tak było najprościej prawnie. Jej koleżanki w pracy (wiek koło 50-tki) nie mogły się wtedy nadziwić jej "naiwności", bo przecież teraz to on mógłby ją z niego wywalić i sobie zamieszkać z młodszą kochanką. Inna sprawa, że mój ojciec kawał życia i pieniędzy poświęcił na remonty i roboty w tym domu, gdy mieszkaliśmy tam razem z dziadkami, więc jakoś mu się też "należało".
  21. @Mosze Red Dokładnie! Moja intuicja wychwyciła też zgrzyt tam, gdzie łączy się kurestwo z wymarzoną lustrzanką, biletami na święta, zwierzeniem, wyżaleniem - no opera mydlana w najlepsze. A potem jeszcze ten ukochany pies, karma dla schroniska i wymarzona wycieczka matki jakby jeszcze lukier nie ściekał z ekranu. Wszystko w jednym akapicie z dawaniem dupy za pieniądze... Taaa. Jeszcze pokój na świecie by się przydał
  22. Tak myślę, że poza samym wybudzającym światłem opcją byłoby jednoczesne lekkie podgrzewanie łóżka.
  23. Generalnie wygadywanie się bliskim osobom to nie jest coś złego - wręcz ułatwia to "higienę emocjonalną". Gorzej, że mnóstwo ludzi gada tak, żeby przypadkiem nie powiedzieć o co chodzi - polecam artykuł http://archiwum.cudownyportal.pl/article.php?article_id=1287 Oczywiście, przy ludziach totalnie nieświadomych swoich emocji i tego, co pod nimi się może kryć, to zostaje wspomniana już w wątku tresura. Tylko czy to jedyny sposób, żeby utrzymać związek?
  24. Jeśli chcesz JEDNĄ książkę, to polecam: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/146638/wielka-ksiega-tarota-crowley-a Nie sugeruj się tytułem, jest sporo odnośników też do numerologii, tabelki do samodzielnej pracy na końcu itd.
  25. @Mordimer Zarobki ponad 8k w IT to żaden problem - tylko właśnie ten wiek mi średnio pasował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.