Skocz do zawartości

Quo Vadis?

Starszy Moderator
  • Postów

    5765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20
  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Quo Vadis?

  1. @volcaniusch Internet to dobre narzędzie (jak każde) o ile wiesz jak go używać mądrze. Nóż też może służyć zarówno do zabicia jak i do posiekania pomidora czy posmarowania chleba. Czasem również korzystam z GG, od jakiegoś czasu (nie wiem od jak dawna) jest tam opcja "Losuj rozmówcę". Korzystałem i wyjdzie szybciej wychaczyć laskę na spotkanie jak na portalach bo zwyczajnie tu nie są tak zalewane spamem jak na portalach + z moich spostrzeżeń wynika, że konkurencja jest tu mierna. W zasadzie sprowadza się to do tego, że losujesz i najczęściej jeżeli się Pani spodobasz to Ci odpisze, czasem też odpisują znudzone życiem nastolatki ale to po kilku zdaniach wyczaisz. Ja nie traktuje tego jako miejsca do umawiania się z loszkami nie mniej kilka razy udało mi się na takie umówić (na 3/4 spotkań nie poszedłem bo coś mi sie nie spodobało, coś zauważyłem niepokojącego). Część lasek ściemniałem, że sie spotkamy a w rzeczywistości takiego zamiaru nie miałem (nie chciało by mi sie jechać po 200km). Zasada taka sama jak wszędzie: trafisz na różne osoby i musisz na to się przygotować. To znaczy, że chyba trudna jak po 2 dniach dopiero dała Miś sie znudził i poszedł w kąt. Nowy obiekt na horyzoncie, here. Zawsze komuś sie znudzi, odechce czy to relacji czy czegoś innego i potem druga strona cierpi. Czas przeszły, właściwie użyty Czekał indyk do niedzieli... :> taka sytuacja Dobra, nie ma co tu dalej komentować, z dalszej części wpisu wynika jasno, że ta dziewczyna była zwyczajnie popierdolona i nie boję się tego słowa użyć. Od takich z dala. Twoim błędem było to, że gdy to zauważyłeś to nie zerwałeś relacji to raz a dwa to jaki sens ma takie pisanie z dziewczyną 400km dalej? Ani nie poruchasz ani nic z tego nie masz oprócz paru fot i jej kłamstewek sączonych przez klawiaturę, jeśli już masz z kimś pisać to po coś, umówić spotkanie a więc docelowo powinna być w miarę blisko. Ceń swój czas, ceń siebie bo ona sie dowartościowała, narobiła syfu i spierdoliła. Nie mam więcej słów.
  2. Ja miewam tak, że czasami wieczorem zaczynam odczuwać dziwny niepokój, lęk. Nie mam pojęcia przed czym to lęk, trwa on trochę. Rankami też mi się zdarza ale najczęściej dopada mnie to wieczorem, gdy wokół już jest cisza i spokój i zaczynam zdawać sobie sprawę jakby to dziwnie nie zabrzmiało z wszelkich ludzkich ułomności, z ogromu wszechświata i tego jak małą jego część stanowimy. I wtedy chodzę niespokojny i nerwowy nie wiedząc właściwie skąd to się wzieło skoro jeszcze dosłownie przed chwilą było tak normalnie. Nie wiem czy to jest właśnie ten lęk przed życiem o którym mówił autor tego tematu ale też nieraz miewam takie stany, coś jakby matrix na chwilę się zawiesił a Ty widzisz ten cały syf dokoła i nie wiesz co masz zrobić dalej. Na szczęście to długo nie trwa i rankiem mogę już normalnie egzystować.
  3. Jestem ciekaw co popycha ludzi do takich czynów? Tu jest szczególna sytuacja, ponieważ nie jest to jedna osoba, która dopuściła się takiego czynu a jest to para. Związek jakich wiele, ten wyróżniał się jednak tym, że od roku 99 do momentu zatrzymania przez policję dokonała 30 morderstw. Nie muszę chyba wspominać co się z ofiarami stało? Pytań jest mnóstwo jakie mi się nasuwają.. Czy by dokonać takich czynów trzeba być chorym psychicznie? Ja tu nie widzę ludzi tylko drapieżniki, które tkwiły ze sobą w obawie, że gdyby jedno z nich odeszło to by się wydało. Artykuł: https://wolnemedia.net/kanibale-z-rosji-zatrzymani/
  4. Kolejna patologia tym razem w wykonaniu sędziego, wyobrażacie sobie by jakiś sędzia tak poszedł na rękę facetowi, który uderzył by laskę w twarz, potem wbił jej nóż w nogę i zaczął obrzucać przedmiotami? Momentalnie by został okrzyknięty potworem i zwyrodnialcem, tymczasem w przypadku tej Pani tego nie ma.. bo co? Nadzwyczajnie zdolna? Czy to oznacza, że gdybym był takim powiedzmy geniuszem to mogę sobie człowieka bezkarnie pobić, ośmieszyć bez powodu i nic mi nie grozi? No naprawdę super opcja.
  5. Mam w rodzinie pewną osobę, oczywiście płci żeńskiej, dla której kiedyś facet sie powiesił. Gość nawet nie był z tą osobą w związku i poszedł sie powiesić, pewnie myślał tak samo. Tymczasem, usłyszałem tylko "Bo to głupek był" Tyle są warte Wasze poświęcenia, tyle jest warty wasz ból i wasza dziwna próba ukarania
  6. @Staś To Twoja dziewczyna/żona? Ile macie lat? Więcej szczegółów?
  7. Jeszcze jedna uwaga, jeśli pieniądze nie są problemem to są firmy, które zajmują się robieniem i dostarczaniem jedzenia właśnie pod takie cele sylwetkowe. Nie pamiętam żadnych nazw ale nie raz widziałem na niektórych profilach kulturystów, że w takie coś się bawią, czyli: jedzonko już dowożone pod mieszkanie, wszystko kcal wyliczone pod cel i nic tylko jeść i pilnować by nić więcej nie wszamać niż to co przyjdzie. W sumie, jak wydasz na to kasę to i powinieneś tego pilnować by to jeść i tak dalej i tak dalej.
  8. A ja tak patrzyłem na tą sól himalajską, którą kupiłem miesiąc temu i się zastanawiałem na cholerę to kupiłem. Oczywiście, zapomniałem, że w celu jak wyżej Pamięć jak u emeryta to musi być stara dusza Apropo izotoników, to nie każdy jest drogi, a to, że walą chemią to już inna kwestia. Generalnie chyba nie ma co pić samej wody, już nie pamietam dlaczego ale jest jakiś dobry argument za tym by woda była pita z czymś, jakimś dodatkiem.
  9. Genialna propozycja w swej prostocie a zobaczysz, jaki tu bedzie odzew w temacie! Tylko najpierw nie sraj do domu, w którym jesteś gościem taka mała prośba aczkolwiek jakże umili nam wszystkim życie.
  10. Może lina..a może..? Niezbadane są rzeczy na tym świecie..
  11. @Stulejman Wspaniały Wąż aka szatan z rajskiego ogrodu a tak serio nie mam pojęcia, na węża chyba za szybkie.
  12. Ok, to może zrobimy małą terapię szokową Ten post kieruję do wszystkich tych, którzy mają tendencję do gromadzenia tłuszczu oraz wydaje im się, że wszystko w związku z tym jest OK. Otóż nie, nie jest. Prawdopodobnie jeśli jesteś gruby lub "puszysty" teraz to będzie się wraz z wiekiem a co za tym idzie coraz wolniejszym metabolizmem etc tylko nasilać. Pewnie, piszę jak każdy, to Was nie rusza, to ja proponuję przez dobrą godzinkę nic nie jeść i zobaczyć sobie ten oto dokument: Jest to sekcja zwłok osoby otyłej pokazana w dokumencie BBC. Zobaczycie jak tam wszystko jest oblepione tłuszczem. Chcecie tak wyglądać? Nie zapominajcie, że oprócz tłuszczu, który ma się na zewnątrz tj. np okolice brzucha to tłuszcz również gromadzi się na naszych narządach i tym sposobem osoba, która wygląda szczupło, wskutek złego odżywiania może mieć otłuszczone narządy. Okej, jeśli już to obejrzysz i do Ciebie dotrze co ze sobą robisz, drogi człowieku, to tu masz kolejny filmik, tym razem motywację innej kategorii. I zapierdalać! Nic się samo nie zrobi. Miłego dnia wszystkim
  13. Potwierdzam, ja zawsze byłem z tych chudych, teraz mam 82 mniej więcej przy 180 i myślę czy nie iść z wagą w górę jeszcze bo i tak szczupło wyglądam
  14. Do kogo Ty właściwie masz pretensje? Jeszcze brakuje, żebyś się obraziła, otarła zasmarkany nos i poszła do innej piaskownicy. Ogólnie mam taką propozycję, skoro opinia znajomych jest tak istotna to sugeruje utworzyć wśród nich jakaś radę dobrego i właściwego życia, że też wcześniej na to nikt nie wpadł :/ ?
  15. @deomi Tak jak napisał H5 chcesz coś usłyszeć konkretnego i dlatego ten wątek powstał. Niestety, tu nikt Cię w tych urojeniach trzymać nie będzie. Powinnaś pojąć co zrobiłaś źle, tymczasem Ty chcesz się usprawiedliwiać i gdy w końcu nawet sama przed sobą nie potrafisz przyznać, że ranisz drugą osobę, to wchodzisz tutaj po to by inni Cię w tym utwierdzili, że robisz dobrze i poklepali po pleckach. Na kafeterii czy innych babskich forach pewnie by tak było ale nie tu.
  16. A czy to, że jakaś dziewczyna Ci się podoba to jest proces świadomy czy nie? Nie musisz się w nią gapić jak chory a loszki potrzebują atencji więc jak już było w jakimś temacie na forum prowokują spojrzenia by zobaczyć ile są warte na rynku, co nie znaczy, że jej się podobasz, to nic nie znaczy. Może dlatego? Ja czasem jak sie na mnie ktoś gapi to obojętnie czy to facet czy laska potrafię bić się na wzrok jak to zobacze aż ktoś wzrokiem ucieknie i wtedy udaję, że nie widziałem.
  17. Stres wynika z tego, że stawiasz taką Panią na piedestale, mam tu na myśli, że czujesz, że ona jest nagrodą. Patrzy bo sie patrzysz. Nic więcej prawdopodobnie Widzę tu jakiś strach przed oceną, który wynika z tego, że pewnie masz niską samoocenę a co za tym idzie oceniany być nie chcesz. Na pewno wiec nad samooceną bym popracował i pewnością siebie
  18. https://newsbook.pl/2017/09/21/lady-gaga-moj-sukces-i-obecna-choroba-to-dzielo-iluminatow/ Ciekawe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.