Skocz do zawartości

Strusprawa1

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3768
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Strusprawa1

  1. Uprawnienia na drona. Kumpel z pracy zrobił uprawnienia, napisał jakieś tam podanie do unii o hajs, że chce założyć działalność gospodarczą (nowoczesną!), zrobił sam stronę dla swojej firmy i udziela usługi. Dostał kilkadziesiąt tysięcy na to i kupił nowoczesnego drona. Jeśli nie to, to C+E. Koło ratunkowe w przypadku wywalenia. Jeśli nie to, to jakiś kurs zawodowy w stylu elektryka, hydraulika (450 godzinne widziałem, ale to chyba dzienne), stolarza itp. Sam się chyba na to zapiszę jak mnie wywalą. Jeśli nie to, to studia zaoczne z czegoś inżynieryjnego.
  2. Tak, serio. Czy wyznacznikiem tego, że ktoś mówi prawdę czy nieprawdę jest to czy popiera mainstream? Nie. Czy jeśli ktoś jest przeciwko prorosyjskiej narracji, stara się zwalczać wpływy rosyjskie u polskich nacjonalistów, to jest lemingiem, z automatu jest niewiarygodny? Oczywiście, że nie. Anty-mainstreamowość nie jest żadnym wyznacznikiem. Łuksza w porę się ogarnął, że goście, których zapraszano do wRealu24 pierdolą głupoty i nic się tam nie klei - chyba że w myśl wielkiej Rasiji i się wycofał od towarzystwa, a że stracił na tym większą część życia (zapewne nie potrafiąc nic innego) to stara się teraz zdemaskowywać towarzystwo. Też kiedyś byłem prorosyjski i rozumiem typa. Swoją drogą:
  3. To już ich bodaj piąta wojna z Arabami. Palestyńczycy mnożą się jak króliki i ci akurat są skrajnie antyizraelsko nastawieni bez szans na zmianę (bo cześć Arabów jest częścią Izraela, służą w wojsku i są normalni).
  4. Izrael reprezentuje wyższą kulturę, której podejście przyspiesza rozwój świata. Zaawansowane technologie, start-up'y, nowoczesne podejście do popełniania błędów itd. Jednak nienawidzą Polaków. Dlatego:
  5. Ale właśnie o to chodzi, że Sykulski nie może wprost powiedzieć, że to oznacza pełną zależność od Moskwy. Na naszym terenie, przy naszym potencjale i strategii Rosji, to wręcz nie ma co mówić o wielowektorowości. To jest niemożliwe, chyba że nazwiemy tak położenie Białorusi. Albo Rosja, albo USA, albo Zjednoczona Europa. Ta propolskość w tej narracji zazwyczaj opiera się na niczym więcej niż cytowaniu Dmowskiego, że ktoś "bardziej nienawidzi Rosji niż kocha Polskę" bez zrozumienia, że albo Rosja, albo Polska między Odrą a Bugiem. Swoją drogą bardzo polecam historię miłości polskich narodowców do sowieckiej komuny (choć przed Piaseckim był J. Stachniuk, ale on dostał za swoje samodzielne myślenie - czyli więzienie.
  6. Przecież to atencyjna karyna, która weszła do polityki, ponieważ miała nieślubne dziecko i potrzebowała utrzymania. 10 lat temu dużo Kelthuz o niej mówił w swoich podcastach. Podobnie jak te dwie Agaty, które także były atencyjnymi karynami i Miriam Shaded. Trochę się ich przewinęło. Nie zagłosowałbym na żadną z nich.
  7. Nic wielkiego się nie stało i nic się nie stanie. Izrael ma atomówki.
  8. Jaki odklejeniec? Wojska Polskie są na Litwie i Łotwie. Szczególnie Siły Powietrzne. Od pierwszych chwil potencjalnego ataku na Litwę Polska wejdzie do wojny (używając swojego lotnictwa). Zainteresuj się trochę systemem tego sojuszu. Swoją drogą jest to bardzo duża hipokryzja pi*rdoląc na WB czy Francję jakimi są degeneratami, że nam nie pomogli w II wojnie światowej promując tą samą podstawę, a ludzi mówiących o realizowaniu ich jako "odklejeńcami". Swoją drogą tak, oczywiście także ma rację, że po Litwie będziemy my. Nie miejmy żadnych złudzeń. Kacapy wprost dają do zrozumienia kto będzie następny. Wystarczy się w słuchać. Podporządkowują grunt pod to. Zachodnie wunderwaffe to lotnictwo. A do zwiększenia produkcji amunicji potrzeba ludzi, głównie inżynierów i zwykłych pracowników, o czym gen. Andrzejczak mówił u Rymanowskiego niedawno. Ale oczywiście masz rację także na końcu - Amerykanie przodem. Wejść do wojny wyłącznie gdy Amerykanie wejdą (i tu także nie zaprzeczam sam sobie z tym co przed chwilą pisałem, bo to USA jest podporą sojuszu. Jeśli oni się nie wywiążą, to my nie musimy). Sykulski nie miał racji, bo sama podstawa jego prorosyjskiej myśli jest błędna jako że zależność od Rosji da nam prosperitę, bezpieczeństwo i rozwój demograficzny. Nic z tego nie da. Jego ocena polskich decydentów także jest przesadzona, bo opiera się wyłącznie na tym, że są źli bo są prozachodni.
  9. Tu to jeszcze. Ostatnio został zaproszony Pan Marek do Niklotu i tam się dopiero odpalił. Polecam całość. W sumie się z nim zgadzam, a z panem Szczepańskim ze wszystkim się zgadzam, propagator myśli Jana Stachniuka. Dr Szczepański w młodości hajlował wspólnie z Piskorskim. Widocznie drogi się rozeszły, bo jako jeden z nielicznych Zadrużan wstaje przeciwko rosyjskiemu imperializmowi, a nie za. Jan Stachniuka jest idealnym przykładem integracji polsko-ukraińskiej w międzywojniu. Pochodzący z rodziny mieszanej stworzył kompletnie oddzielną odnogę polskiego nacjonalizmu w kontrze do Dmowskiego, wskazującego głównego winowajcę krzywd Polski i upadku Kościół katolicki.
  10. Gdyby mężczyźni mieli takie podejście do kobiet jak kobiety mają podejście do mężczyzn w tym kraju, to kobiety miałyby nie pracować (bo się nie nadają), wychowywać dzieci i służyć swojemu mężowi, do którego by należały.
  11. Maszynka do zarabiania pieniędzy... Gorzej że wtedy pieniądze tracą na wartości, bo są tylko papierkami odzwierciedlającymi wartość pracy i "punkciki w dostępie do dóbr", które się nazbierało biorąc udział w procesie tworzenia/transportowania/pobierania (itd. itp.) tych dóbr. CPK też się opłaca - wykazane, pokazane, że jest wszystko git. Ale nie budują, bo Niemcom się nie opłaca. Zielony Ład nam się nie opłaca, ale ego lewicowców europejskim się opłaca. Tu już nie chodzi też o samo CPK ale o każdą dziedzinę życia w tym kraju. Czy to o dzietności, czy o nieskuteczności w kształceniu, czy o braku wykorzystania technologii (i potencjału ludzkiego w sektorze prywatnym, który jest odcięty od sektora publicznego). Większość ludzi nie idzie do polityki by być specjalistą w naprawianiu kraju lub by znać się na tym. Nawet jeśli ktoś się zna, to nie ma jaj by pewne decyzje popełnić, które spotykają się ze społecznym sprzeciwem. Większość bardzo ważnych zmian, które muszą zostać dokonane, mogą się spotkać z bardzo ogromnymi protestami na wzór tych związanych z aborcją w 2020 roku. Budowa schronów, mobilizacja i powszechne szkolenie wiąże się z przymusem, a przez to spadają słupki wyborcze. Więc zapewne politycy żyją dalej złudzeniem, że "pokażemy Amerykanom, że kupujemy sprzęt nie rekrutując żołnierzy, więc może nam pomogą, wszak bez nich i tak nie wygramy wojny". Daj Boże by było tak, że powstanie żelazna kurtyna 10 km od miejsca gdzie ja piszę. Tak. W sumie to jest chyba jedyna rzecz, która mogłaby ruszyć naszą dzietność, może jakoś zmotywować społeczeństwo chcące żyć życiem by zamiast odbębniać swoje w pracy i po pracy odpoczywać, to by to społeczeństwo miało pęd ku rodzeniu dzieci, uczeniu się czegoś wartościowego po pracy zwyczajnie ze strachu i z poczucia kruchości tego życia.
  12. Ostatnio lubię oglądać ten kanał. Jest przezabawny. Od wielu lat z niczego się tak nie śmiałem. Zrozum jak się konstruuje żarty, naucz się mowy ciała (przy okazji ucząc się nie śmiać przy mówieniu czegoś śmiesznego) i czytaj książki by mieć o czymkolwiek opowiadać. Z innych śmiesznych ludzi, to np. zobacz stand-up Dave'a Chappelle. Co do polskich, to może jedynie twórczość Walaszka jest śmieszna. Kabarety i stand-up'y są żałosne w większości. https://www.youtube.com/@entrapranure
  13. WIEDZIAŁEM, że Rose67985785936789453 pisze z translatora. XDD Zawieszenie broni oznacza oddanie terenu na prawo (na mapie) od Dniepru. Także to oznacza rozpad państwa, bo zachodnia część kraju jest biedna jak kraje afrykańskie. Oczywiście, że decydenci patrzą na swoją dupę. Każdy patrzy na dupę swoją i bliskich lecz gdyby w naszym kraju każdy był egoistą nieprzejmujący się tym krajem, to by już cały kraj stąd wyemigrował lub zwyczajnie pracował za granicą, bo nie opłaca się tu pracować - płaci się tu ogromną cenę by żyć wśród ziomków, którzy mówią tym samym językiem, gdzie jest się traktowanym jako nie-obcy i za bliskość do rodziny. Wojna na Ukrainie jest przegrana. U nas ostatnia nadzieja w gwarancjach atomowych od USA lub Francji. Inaczej będzie wojna, kiedy to każdy z nas będzie mieć trzy opcje: - walczyć z ogromnym prawdopodobieństwem śmierci - uciec na zachód - schować się, przetrwać przejście frontu i żyć w rosyjskiej strefie wpływów jak gdyby nigdy nic tak jak Białorusini żyją, powiedzmy.
  14. Ja mam na kompie, którego od pół roku nie odpalałem. Wkrótce postaram się wkleić.
  15. Ale to Rosjanie zabijają Ukraińców w tej wojnie i ich żołnierzy. Bo mają się tak zwyczajnie poddać i napluć na ryj rodzinom zmarłych żołnierzy, którzy, jak się okaże, na darmo zginęli. Z twoim podejściem, to równie dobrze każdy na wschód od Niemiec mógłby się poddać, bo "nie ma szans". Pełen symetryzm, wszak nie ma znaczenia kto rządzi, jeden luj, a ma to znaczenie.
  16. Strusprawa1

    Przygoda

    Takimi wymówkami można dalej tłumaczyć demoralizację i wszelkie przestępstwa z kradzieżą na czele, bo kuurła politycy kradno!
  17. Dzięki za uwzględnienie i polecenie. Przejrzę kanał przez weekend bo będę mieć mnóstwo bezmyślnej pracy. Generalnie Słowianie południowi i ogólnie Bałkany to dziwne miejsce według mnie, bardzo. Ogrom narodów, narody, które pod długim okresem były pod panowaniem Osmańskim by potem w większości się odrodzić jako chrześcijańskie w większości. Serbowie, Chorwaci czy Bułgarzy to w mowie Słowianie, choć genetycznie już nie. Co do samego Kosowa i materiałów na ten temat, to od razu mi się przypomniał wspominany często przeze mnie Pioter sprzed 9 lat i jego materiał o tym (był, gadał z ludźmi itd.)
  18. Psycholog to zawód przyszłości, a programistów zastąpi AI.... Tyle że zautomatyzowanie psychologów jest prostsze w swej istocie. Ogólnodostępni psychologowie internetowi (tj. youtubowi), duże modele językowe dostosowane pod użytkownika (jego charakter, poglądy) i wysyp kiepskich psycholożek raczej włączają u mnie czerwoną lampkę gdy chodzi o ten zawód. Może to będzie chłopskie pi*rdolenie w stylu dzikiego trenera z mojej strony, ale psychologowie zdają się być jak przysłowiowe feministki - im więcej mają klientów tym więcej mają klientów - w zamyśle nie rozwiązują problemów. Kiedyś rolę psychologów odgrywali księża i religie generalnie. Dbali o porządek w głowie. Teraz przez dobrobyt, nihilizm, wygórowane oczekiwania głównie kobiet wobec życia i inne czynniki mamy najwięcej możliwych klientów dla psychologów. Kobiety nie chcą się wiązać z biedakami, czekają lub wiążą się z kimś spoza kraju, a mężczyźni zostają sami. W tym wszystkim rodzi się o połowę mniej dzieci niż powinno by utrzymać populację. I tu się nasuwa pytanie - jaka jest przyszłość społeczeństwa gdzie jest duży popyt na usługi psychologów i psychoterapeutów (nie odróżniam)? Sam chodziłem do psychologa w czasach gimnazjalnych (czy psychoterapeuty) i niczego to nie rozwiązało. Już rozmowa z mamą była lepsza, a najlepszym rozwiązaniem był intensywny trening i wpi*rdol dla tych, którzy mi dokuczali, co oczywiście psycholog nie doradził. Pedagodzy szkolni byli jeszcze lepsi. Poskarżyłem się będąc w I gimnazjum, że mi dokuczają, że śmieją się, że mi stary nie żyje itd., a pedagożka, stara ropucha, wezwała 2 kumpli, którzy byli względem mnie w porządku, a nie wezwała 2 innych, którzy najwięcej odwalali (potem jeden z nich został wydalony, bo pobił innego gościa do krwi, a drugi przynosił noża do szkoły). Wiem, że pytanie tematu "czy warto zostać?". Nie, nie warto. Jak ma się zużywać energię i czas na zostanie kimkolwiek i poświęcanie czasu na naukę, to na pewno na coś związanego z medycyną, inżynierią (włączając w to także software), nauki STEM czy nawet służby, bo zwykli policjanci robią więcej dla naprawy zepsutego społeczeństwa niż psychologowie. Przy inżynierii wszelakiej - budownictwo, mechanika, IT, elektrotechnika, ale także przy byciu robolem w tych branżach - ma się chociaż świadomość, że robi się coś produktywnego dla społeczeństwa, coś co popycha świat i kraj do przodu, co zwiększa ilość dóbr i produktywność społeczeństwa, przez co ludzie mają realnie więcej pieniędzy i mniej muszą pracować w ogóle. Choć ok - dobra - nie każdy ma takie podejście by robić coś co ma sens. Jeśli ktoś ma czas, to polecam posłuchać, 100% polecam.
  19. Swoją drogą to jest dla mnie niepojęte normalnie. Pamiętam jak typ wstawiał filmiki (te słynne z piszczącym... czymś) w 2018 roku o byle czym, normalne. Miał filmik normalnie komentujący twórczość Marka, gdzie w większości się zgadzał z przekazem, na co Marek także stworzył audycję na ten temat. Potem typowi coś kompletnie odwaliło i zaczął oskarżać Marka o ch.j wie co i mamy to co mamy. Tak kompletnie bez powodu. Być może byle się wybić, nie wiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.