Skocz do zawartości

Mosze Black

Starszy Użytkownik
  • Postów

    664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Black

  1. Whaat ? Kuba się już chyba dowiedział bo chciałem film znajomym pokazać i zablokowali.
  2. Jejciu jakie to jest świetne , ile razy bym tego nie obejrzał to zawsze wielki banan na twarzy I weź tu wchodź mężczyzno w poważne związki z polkami
  3. OMG A najśmieszniejsze jest to, że (pomijając już te rzeczy wspomniane w artykule np. popularność) Ci wszyscy chłopcy, którzy chca się liczyć w zawodowym futbolu (i grać w reprezentacji) muszą ganiać za piłką już od 5,6 roku życia i gdzieś około do 19 roku życia - wtedy się najczęściej okazuje czy nadają się na zawodowstwo. To jest jawny policzek w twarz i naplucie na nich, porównywać ich do reprezentacjii kobiet, gdzie księżniczki zaczynają swoją przygodę w gimnazjum (lub norweskim odpowiedniku) na szkolnych SKS"ach w wieku 15-16 lat. I co się okazuje ? Że taka dziewczyna jest wybierana najpierw do reprezentacjii wojewodzkiej a później krajowej (akurat z tą reprezentacją wojewódzką to autentyczny przyklad z mojej okolicy gdzie wybrali TOTALNE drewno, a ta się cieszy jakia to nie jest dobra - gdzie chlopak zaczynający w wieku 15 lat może sobie karierę w fifie zrobić co najwyżej). A poziom tych reprezentacji jest taki i jeszcze niektóre piłkarki się oburzają, że to niesprawiedliwe -.- http://sport.se.pl/amp/pilka-nozna/pilkarska-reprezentacja-australii-kobiet-przegrala-07-z-15-letnimi-chlopcami_843690.html (Był jeszcze przypadek z polski gdzie nasza kobieca reprezentacja przegrała z 16 latkami z 4ligi) I ja się pytam - to co ku*wa mają grać z 10 latkami? No do chu*a. I tak podejrzewam,że miałyby problem z wygraniem. Żeby spojrzeć jaki jestpoziom tej kobiecej piłki można odpalić pierwszy filmik na youtoubie i poziom jest jescze mniejszy niż w 8 lidze mistrzów (gosciu z kanalu kartofliska.pl jezdzi na mecze B klasy, gdzie polowa gra najebana a druga połowa ma 50 kg nadwagi). Ale nie kobiecy futbol jest piękny,wspanialy,taki sam jak męski - więc powinna być rownosc, wcale nie jest to je*ana banka spekulacyjna (lewaki już nie mają co z pieniędzmi robić ro rozdają). Ps. Faceci w calej Norwegii powinni sie zmówić ii nie chodzić na mecze reprezentacjii kobiet oraz rezygnowac w grze w meskiej, wtedy może coś to drgnie(chociaż kogo ja oszukuje). Jestem za wysokimi placami jeśli ktoś na nie zasługuje (i jest na to popyt,piłka nożna to sportjest a jak sport jest popularny to zarabiają na nim duuuże hajsy), a nie dlatego, że ma cipke
  4. @HORACIOU5 akurat z tym Pluciem jadem wiosna ma racje (też to zauważyłem, że o kobietach wypowiadasz się w sposób jakbys nimi gardził, czy coś w tym stylu). @wiosna to jest uzależnienie Twojego faceta - zstosuj terapie wstrząsową, jak przyjdziesz z pracy to popraw robotę po rączce (za każdym razem jak wiesz, że to robił,i nie ma, że się nie chce, czy głowa go boli ) ,ale tak konkretnie kilka razy pod rząd - dwa tygodnie i będzie się bał włączyć kompa A tak na serio (chociaż tamto też przetestuj na wszelki wypadek- nie zaszkodzi ) to jest uzależnieniei on sam musi chcieć to zwalczyć,bo to go niszczy, ale gdy on samto nie będzie chciał to nic z tego. Ps. Z tematu o stresie zrobił się temat o brandzlowaniu (widać idealnie schemat potrzeby atencji )
  5. @Metody mógłbyś rozwinąć w jaki sposób niektóre dragi (które dokładniej to te psychodeliki?) mają kluczowe znaczenie dla rozwoju człowieka i poznania samego siebie? Nie powiem, zaciekawiło mnie to ^^ .
  6. Ten gościu mnie urzekł ^^. Zobaczcie jaka jest reakcja laszek na początku, jak powiedział, że jest singlem (i jak mówił swoją historię), a jaka gdzieś tak koło 40 sec. - bezcenne.
  7. Aż mi się przypomniała scena (była wspomniana w grach, nie pamiętam czy w książkach też), gdy Geralt z Rivii walczył po pas w gównie w szambie z Zeuglem. I teraz taka scena mi się zrodziła jak to wiedźmin Marek z Samczego Runa ze szkoły dzięcioła, po wielkim pościgu pełnym napięcia, dramaturgii i niesamowitych zwrotów akcji, na swej wiernej płotce (evandzie) zapędził trupojada hejtera do jego gniazda (takim jak gniazda potworów w wieśku 3). Dzielny wojak mógł od razu wrzucić petardę i mieć wszystko z głowy, ale nie, to byłoby za proste - nie po tym wszystkim, zabicie w ten sposób wyczerpanego potwora nie dawałoby ani odrobinę satysfakcji...wiedźmin wiedział co zrobi. W ułamkach sekund dobył swój miecz (nie taki miecz zboczuchy ) srebrny i skoczył w odmęty przeznaczenia... Ps. Jako, że mam talent do pisania mogłbym całe opowiadanie nasmarować kiedyś (a nie tylko, zarys sceny) w tych klimatach (jak będe miał czas i nie będe siedział w busie ).
  8. @Lalka od siebie dodam, że kobieta wedle tych samych mediów nie musi robić nic, musi po prostu być - a później wszyscy zdziwieni czemu taka degeneracja w narodzie
  9. @Lalka przeczytaj jeszcze raz wszystkie tematy (w szczególności przyklejone i o podświadomości) z forum bo sama sobie przeczysz. Jeśli masz szanować swojego faceta to musi stać od Cb wyżej,czyli: więcej zarabia,ma lepszy status społeczny (ogólnie ma wyższe SMV) wtedy ,Ty sama będziesz patrzyć na niego jak na samca alfa, który daje Ci wsparcie i go pożądasz (jeśli oczywiście trzyma odpowiednią ramę). W przypadku gdy zarabia mniej od Ciebie tego nie będzie, może Cie zdobyć na emocje, ale Cię nie utrzyma, ponieważ zaczniesz przez to, że zarabia mniej nim gardzić
  10. Sama sobie przeczysz koleżanko Brak kasy to brak pozycji, siły itp. a więc i brak szacunku i seksu
  11. Niedawno przypomniała mi się ciekawa sprawa (podczas słuchania audycjii o różańcu i religiach) o wierzeniach i proroctwie indian Hopi -jedynych w ameryce północnej, którzy nadal żyją wedle ich tradycji (i nie zarabiają na tym od turystów). https://www.google.pl/amp/s/jarek-kefir.org/2013/07/05/tajemnicze-przepowiednie-indian-hopi-wezcie-je-sobie-do-serca/amp/ Ps1. Jak sprawdzałem w internecie to Ci indianie rzeczywiście chcieli się spotkać ma konferencjach ONZ. Ps2. Jakoś jedni mnie tylko dziwi - jakim cudem murzynom przypisali żywioł wody jak oni tej wody praktycznie nie mają? Także co o tym sądzicie, coś w tym może być,czy raczej jak zawsze takie religijne pierdolamento?
  12. Ja od niepamiętnych czasów (zupełnie nie wiem czemu) na stres (o dowolnym natężeniu) reaguje śmiechem i to baaardzo pomaga. Tak więc możesz się zacząć uczyć po prostu śmiać jak się stresujesz i po jakimś czasie nawet się nie będziesz nad tym zastanawiać
  13. To nawet nie jest mężczyzna tylko kobieta. Nawet kompletny biały rycerz nie pisał by na tej stronie co lubią kobiety, bo najzwyczajniej w świecie z tymi radami by ich nie miał.
  14. @Rapke no nie do końca, raz spotkałem taką strasznie zakompleksioną 10/10 i jakoś tak sobie nie wybierała (uje*ala coś sobie w głowce,że jest slaba i nie przetłumaczysz ),oczywiście jakoś nie próbowałem jej podwyższać samooceny (z wiadomych względów). Po za tym odpowiednia rama i nawet 10 nie będą chciały wybierać w innych facetach (za to na odwrót już jak najbardziej ). A według mnie na taką słowiankę nie ma co liczyć, do nas już przyszło z zachodu przekonanie, że mężczyznę i męża nie wolno szanować i każda już o tym wie, bo w tym dorasta i to widzi (po jaki ch*j szanować jelenia, któremu można w dowolnej chwili zabrać magiczne pół królestwa? ) Ps. Dla mniemnie związek z rozsądku to taki z bogatą kobietą(a dokladniej z bogatej rodziny;one tak wychodzą za mąż to czemu w drugą stronę to. Tak ma nie działać?)
  15. Czemu zakładasz, że nie możesz się w takiej kobiecie zakochać? I czemu aż tak niskie SMV? (Co najmniej trzeba brać taką 9/10 , trzeba się szanować) A cała ta charakterystyka to mi łudząco przypomina opis azjatek (lub hindusek lub arabek)
  16. Bracia powiedzieli Ci już chyba wszystko (w szczególności @Odlotowy ), od siebie dodam tylko, że na początku to Ty właśnie byłeś tym Alvaro 10/10, ale po prostu ZJEBAŁEŚ. Kobievie dopóki się z nią nie prześpisz (tutaj tylko okazyjnie) lub nie jesteś w związku (tutaj już normalnie, tylko bez przesady) NIE MOŻESZ niczego stawiać, ani tym bardziej kupywać kwiatów ,fifty-fifty a jak będzie shittestować pytaniami w stylu - co z Ciebie za mężczyzna to, odpowiadasz, że ten prawdziwy a nie sponsor . Resztę rzeczy masz na forum także przewertuj je od deski do deski po parę razy (w szczególności przyklejone tematy)
  17. To musisz naginać w domu, a co dwa tygodnie traktować to jako taki srawdzian umiejętności (jak powiesz nauczycielce, żeby np. z Tobą porozmawiała po angielsku to raczej nie będzie robić problemów ).
  18. Według komisji Europejskiej aby nauczyć się angielskiego (w stopniu komunikatywnym - B1) musisz poświęcić 360h, a więc (zakładając jak napisał mój przedmówca) jeśli masz te dwa lata to wychodzi po pół godziny dziennie efektywnej nauki (jeśli masz jeszcze w szkole to hohoho... ale nauka musi być EFEKTYWNA).
  19. Wszystkie bonusy z oddawania krwi (zdecydowanie najlepszym jest te 8 czekolad, podobno najlepszenie w polsce ), plus ratuje się życie innym istnieniom (więc zdecydowanie warto). http://jakoszczedzacpieniadze.pl/korzysci-dla-honorowych-dawcow-krwi Ps. Dodatkowo również warto poczytać o nadciśnieniu tętniczym u honorowych dawców krwi (jedni mówią, że mit, inni, że prawda), a chodzi o to, że jeśli oddajesz regularnie przez kilka lat krew to twój organizm się do tego przyzwyczaja i jeśli przestaniesz oddawać to masz kłopoty z ciśnieniem (tak w skrócie).
  20. Kiedyś już był przeprowadzany eksperyment na temat skuteczności modlitw (oczywiście hojnie sfinansowany ) https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Fundacja_Templetona&ved=0ahUKEwj1yL6X6N7WAhXjQZoKHUb2CZ0QFgglMAA&usg=AOvVaw3BfDtPSFc_NiVv6LSUW-nn (Trzeba zejść do podpunktu - badania nad skutecznością modlitwy wstawienniczej) Ps. Najśmieszniejsze jest to, że o 1% lepiej wyszli ci za których się nie modlono.
  21. Tak apropo tych wszystkich soborów i "prawd objawionych" (i totak tylko baaardzo mała część) http://www.eioba.pl/a/1hxq/o-czym-90-katolikow-nie-wie Spytajcie np.o wniebowstąpienie Maryi księży, czy wierzących, każdy powie, że wniebowstąpiła -ale, że dopiero w 1950 (na życzenie wiernych) to nikt nie powie. Również coś koło początku XXIw. (dokładnie nie pamiętam kiedy) miał miejsce ciekawy zabieg a mianowicie kościół uznał, że to wszystko to alegoria i nie należy brać tego dosłownie - spowodowało to, że wraz z napływem informacji, rozwojem mauki itp. taki np. ginekolog mógł po ciężkim dniu pracy naginać do kościółka i wierzyć w niepokalane poczęcie (i nie obrażało to jego inteligencji), a wszystko po to, żeby zatrzymać wiernych i hajs się zgadzał. Ps.o innych pismach, które nie weszły w kanon (bo coś tam nie pasowało) np. O biblii według (św.) Judasza itp. oraz innych tego typu zabiegach nie wpomnę bo to raczej inny, dość obszerny artykuł (wystarczy poczytać jak KAŻDA największa religia się zmieniała na przestrzeni wieków). Wszystko to raczej (według mnie),jeśli się tak objektywnie spojrzy rozwiewa tematy tego co prawdziwe a nie w religiach
  22. A mnie ciekawi czy kiedyś ktoś wymyśli jakąś religie (i będzie miała charakter globalny), która nie będzie służyła drenowaniu z pieniędzy i utwierdzaniu w poczuciu winy (czyli pełna kontrola ludzi), tylko taka, która rzeczywiście dawała by ludziom jakąś siłę (mówiła o biologicznych uwarunkowaniach kobiet i mężczyzn itp.- takie baardzo duże rozszerzenie nauk Marka), czy jednak nigdy się to nie wydarzy (a dokładniej do momentu kiedy ludzie przestaną umierać - wtedy religia nie będzie już potrzebna), i w sumie zawsze ludzie będą się kłócić i zabijać w obronie religii (która ich niszczy od środka i nawet o tym nie wiedzą), ktora jest czystą abstrakcją wymyśloną przez człowieka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.