Skocz do zawartości

Kurt_Rolson

Użytkownik
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Kurt_Rolson

  1. Bardzo dziwne i na swoj sposob populistyczne stanowisko z Twojej strony, z ktorym sie stanowczo nie zgadzam. Rozumialbym Cie, gdyby policja w naszym kraju byla co najmniej 2x gorsza niz jest obecnie. Nie sa idealni, wiekszosc z nich jest bardzo apodyktyczna (syndrom Pana i Wladcy) i skorumpowana, aczkolwiek sa potrzebni i robia wiecej dobrego, niz zlego. Takie masz zdanie od zawsze czy cos Ci zrobili ?
  2. Motyla noga, no bez kitu ^^ A kolezka jakas reakcja, cokolwiek ? No i czy te mniemanie o sobie = stan rzeczywisty Tej Pani ?
  3. Naprawde nie robisz teraz nic ? Wspolczuje troche A tak na powaznie to OCZYWISCIE nie chodzilo mi o to, by ta INWESTYCJA W ROZMOWE sprawiala, ze bedzie czegos oczekiwal od tych ludzi. W dzisiejszych czasach jest bezcelowe. Mialem na mysli doslownie to co opisales pozniej, czyli WYPOSRODKOWANE PODEJSCIE. Choc procentowo bym to przedstawil tak: w 20% sie przejmowac, w 80% obojetnosc. Ludzie chyba nie przepadaja za kims kto strasznie przejmuje sie blahostkami (a ''blahostka'' w tej kwestii mozna nazwac to, ze pojdzie tam, zagada do ludzi i go nie polubia). Ktos tam wyzej napisal, ze PODSTAWA to czuc sie dobrze samemu ze soba/byc soba.
  4. Pare miesięcy temu ja i moja ex 'schodziliśmy się'. Akurat pojechała do Stanów sobie na wakacje dorobić, rodzine odwiedzić, pozwiedzać. Pisaliśmy/rozmawialiśmy systematycznie co pare dni, super fajnie, miła atmosfera. Kiedy to nagle to zaczęła mi opowiadać o Jemeńczykach, którzy sprzedają w markecie koło niej. A szczególnie zainteresował ją TEN JEDEN, co był nieśmiały i ukradkiem spoglądał na nią zza półek. Włączyła mi sie już wtedy lampka, bo była tak dziwnie zafascynowana jego nieśmiałością. Nadszedł w końcu dzień, gdy to otrzymałem dziwną wiadomość. "JAK MYŚLISZ CO OZNACZA W KULTURZE MUZUŁMAŃSKIEJ, GDY FACET DOTKNIE WŁOSÓW DZIEWCZYNY I POWIE 'DZIĘKUJE' ?". Jaka to była fascynacja! Wcześniej podniecało ją szarpanie za włosy w moim wykonaniu. No, ale z Księciem Lewantu to szans nie miałem widocznie ^^ Po paru dniach instynktownie ją testowałem zaczynając tematy nt. brutalności tej kultury względem kobiet, jaką mają MANIE na punkcie europejek, o mięsie hallal i innych ciekawych smaczkach. Na początku paliła jana, że "NO TAK TAK, DZIWNI LUDZIE; OOO JAA ALE PASKUDNI". Nawet nie pytałem o Jej Księcia, ani do niego nie nawiązywałem. Jakim miłym zaskoczeniem było dla mnie, gdy pewnego wieczoru po wysłaniu jej skrina nt. mięsa hallal, otrzymałem wiadomość "KULTURA JAK KULTURA, ZDARZA SIĘ; POZA TYM WIDZĘ JAK MI ZNIECHĘCASZ MUSLIMÓW OD JAKIEGOŚ CZASU. JEST TO Z DEKA NIE NA MIEJSCU, GDYŻ Z JEDEN Z NICH JUŻ JEST PRAWIE MOIM CHŁOPAKIEM". ...TAK... Napisałem tylko, że mam nadzieje, że nie żartuje. Tyle mnie widziała/słyszała. Nie mam czasu na takie idiotki ^^
  5. Boże jak dobrze, że takie akcje się u mnie nie dzieją. Ja to bym pewnie już dawno w śluby poszedł, dziecko spłodził i polerował białą zbroje. A tak: wchodze w temat i widze dobry wzór na to jak się 'nie zachowywać'. Swoją drogą nigdy nie słyszałem o 'pyskującej' Azjatce w kontekście relacji "AZJATKA + KOLO Z INNEGO KONTYNENTU". Udało Ci się mistrzu! Nie zmienia to faktu, że dalej masz opcje postąpić słusznie! Było, minęło. Powrót do mamci dobrze jej zrobi.
  6. Pozwól, że zapytam: jak można się zadłużyć na 50KOA dla swojego dziecka na wyjazdy do dziewczyny ? Pytam z czystej ciekawości. Mama wstydziła się powiedzieć, że nie ma hajsu i pożyczała w 'chwilówkach' dla Ciebie ? Czy ją zmuszałeś (w co wątpie) ?
  7. @Rapke Po tym jak sie zachowales, to wedlug pewnego niepotwierdzonego wzoru, przynajmniej jedna z tych Pan powinna za jakis czas sie do Ciebie jakos dziwnie przymilac. Ewentualnie wspominac swojemu Misiowi ''ale ten Rapke jest taki chamski, bezczelny, niecodzienny, nietuzinkowy, niebanalny, nienawidze go - daj mi jego numer"'.
  8. Gdzies to kiedys wyczytalem i od tamtego momentu zawsze wcielam w zycie, w kontaktach nie tylko z kobietami, ale i facetami. Choc wiadomo, ze z tymi pierwszymi kontakty sa delikatnie wazniejsze. Chodzi o to, abys zawsze INWESTOWAL W ROZMOWE. Oprocz tego pozytywne nastawienie (oczywiscie nie zawsze takie wystepuje, ale przyjmijmy, ze jestes pozytywny chlopok), sporo usmiechu i poczucie humoru (nie musi byc takie BOU-TOU, bo to nie spotkanie z ciocia i babcia; na takich imprezach mozna sobie pozwolic na te typowe zarty o tym, ze masz najdluzszego penisa czy cos w tym stylu). Jesli sa krasne panny to szczegolnie do nich zagaduj, jesli nie ma - to nawet z facetami gadaj. Bylebys nie podpieral scian i tylko nie chlal tego zasranego alko (0.2 na glowe zrozumiem, ale wiecej nie ma sensu). Ja w twoim wieku (jak to brzmi, 3 lata starszy jestem tylko) stety/niestety na trzezwo balem sie zagadywac nie tylko do dziewuch, ale i do ludzi (z dwojga zlego juz lepiej ze sie upilem i gadalem, niz upic sie i zezgonowac). Nie wiem jak u Ciebie z pewnoscia siebie, ale wyczuwam intuicyjnie, ze pojdziesz tam i podzielisz sie z nami (jesli bedziesz mial ochote ofkors) bardzo milymi i pozytywnymi wspomnieniami. A jesli wydarzy sie sytuacja nieprzewidziana to jak to WUJA MAREK uczy, zawsze gumki przy sobie! Aj waj!
  9. Sądziłem, że ten koleżka badmoon to jakaś tutejsza stara gwardia, a tu racja, profil założony w poniedziałek i już taka ilość postów.
  10. Ciśnie mi się na usta, żeby zgodzić się z pomysłem tego tematu; że tam patolka konkretna i tak średnio wierze w te historie, jednak dopiero co sam tam dodałem post ze swoimi "przygodami", także wyszedłbym na hipokryte chyba.
  11. AND THAT'S THE BOTTOM LINE! A poza tym to siemano.
  12. Jak czytam te Twoje historie (na czele z tą) to mam przed oczami sceny z "pitbulla" czy tych innych "botoksów". Nigdy o takich akcjach w swoim towarzystwie nie słyszałem, ale powodem może być to, że mam 21 lat i moje towarzystwo pewnie się wstydzi opowiadać o takich akcjach (ewentualnie to 100-lejarze jak ja zresztą). U mnie to bieda była zawsze. Max to fetysz Ani na obciąganie mi w pizzeriach/za garażami/publicznie a później wycierała sperme w np bluze tak by było widać plame i zajarana pytała kolegów 'zgadnij Co to jest'. Chciała się bzykać, ale ja nie! Biały rycerz! Do ślubu czekam! W sumie dalej mnie korci by czekać do ślubu... W ogóle Ania była ciekawie specyficzna. W wieku 16 lat (ja miałem 18) cycka nie pokaże, cipki dotknąć nie dała, na loda czekałem chyba pół roku...ale jaja wylizane były zawsze, aż świeciły jak te psie. Do dziś nie kumam czemu tak te kule lubiła. Dobrą zawodniczką była też Adrianna z najwiekszymi piersiami jakie widziałem na żywo (DD spokojnie). Układ na 'fuck buddies', miała te 7kg za dużo, ale tak je chowała, że po 2 miesiacach tylko spotykania i rozmów, przełamałem się. Raz tak sobie stoimy przy ulicy i nagle pokonałem strach (ehh te czasy) i powiedziałem "bardzo mnie ciekawią Twoje piersi". Rezultatem było to, ze mnie zaciagnela w jakas uliczke (jak sie potem okazalo z kamerą) i ciągnie jak w pornosie. Spustu nie było, bo sie bałem (czasami wstyd mi za siebie). A cd dziewczyn i ich upodobań, mam przyjaciółkę z którą szczerze rozmawiamy. I jak była 4 lata temu z moim najlepszym kumplem mówi mi, że "anal to nie, niebezpieczne, zarazki, a poza tym dupa jest od srania". Od tamtego momentu chlopaka zmieniala chyba 2 razy i pare miesiecy temu luźna gadka, zeszło na temat analu i mówie "no, ale Ty tego nie lubisz, więc nie będe Ci obrzydzał rozmowy", po czym ona "nie lubie? " I taki niewinny uśmiech ahh te cnotki.
  13. Pobawcie sie w te slynne ''sloneczko'', naaajak.
  14. Nic tylko sie odkuc towarzyszu. Dojsc do takiej sytuacji zyciowej/finansowej, aby to ona czula "co stracila". Aby to ona codziennie gryzla pankokcie, bo jej byly mis jest teraz "na fali". Dojsc do takiej sytuacji, zeby ona chciala Ci te 27 kola w zebach chciala zwracac, bo chce miec z Toba znowu koneksje/znajomosci i oczywiscie liczy na zajumanie wiekszych kwot niz ta wczesniejsza, ale Ty wtedy oczywiscie jestes niedostepny. Zebys nie musial spacerowac przed nia ze swoimi nowymi partnerkami/partknerka (zalezy ile preferujesz), tylko zeby dowiadywala sie o nich od waszych wspolnych znajomych i w zlosci popelniala kolejne zle decyzje zyciowe! Oj ponioslo mnie. Ale powiedz jaka sytuacja jest z dziecmi ? Alimentow chyba nie placisz, bo bys napisal o tym. No i te 27 kola. W jaki sposob zajumane ?
  15. Wtrace swoich pare groszy. Jak zobaczylem co napisales o tych zmianach awatara na fb/whatsapp... az mnie sie Vietnam przypomnial. Zebys nawet przez sekunde nie pomyslal, ze to nie do Ciebie! Bo tak, to jest wszystko skierowane do Ciebie. Chyba, ze pisze/spotyka sie z kims innym, ale watpie by bylo to kierowane do tej nowej osoby. Zauwazylem to nie tylko u swoich dziewczyn (bylych na szczescie), ale i cudzych. Byl to taki fajny schemat, ze jak mi sie wydawalo, ze w naszych relacjach wszystko bylo co najmniej OKEY (bylem uspiony) to tu nagle zmiana jakiegos awatara/zdjecia (ktore wczesniej bylo przezemnie chwalone i bez problemu moglo byc widoczne przez pare miesiecy) czy zmiana jakiegos nastawienia (np. wczesniej potrafila pic alko tylko przy mnie/ze mna, a tu nagle wypady z kolezankami czy kolegami - sam na sam ofkors). Spokojnie w jakichs (strzelam) 85% takie male zmiany wczesniejszych przyzwyczajen, ktore pasowaly obydwu stronom nagle zwiastowaly powazne zmiany w statusach na fb. Nie tylko u mnie, u znajomych rowniez. Taka mala obserwacja z mojej strony, moge sie mylic
  16. Ale, ze jak nie kupiles sądu ? Mam rozumiec, ze miales/masz taka mozliwosc ? Czy ja nie czytam ze zrozumieniem...
  17. Dzieki Twojemu tematowi uswiadomilem sobie, ze dawno sie do nikogo nie przytulalem (w sensie, ze tak sam z siebie)... Dziwne, ale jakos mi tego nie brakuje. Aczkolwiek brakuje mi dziewczyny przytulajacej sie do mnie z byle jakiego powodu. Oczywiscie nie takiego 'rzepa', bo sam wtedy mam reakcje jak ta Twoja przyjaciolko-dziewczyna (bo tak to u was wyglada ?), czyli pogardo-zaklopotanie. Tak czy owak bezapelacyjnie przytulanie jest bardzo wazne. Nie wiem dlaczego, nie studiowalem nigdy zadnej wiedzy na ten temat, po prostu tak mowi mi moja intuicja. Takze jesli Twoja aktualna partnerka reaguje na to pogarda (nawet delikatna) to pierwszy znak, ze COS SIE DZIEJE. Nie wyobrazam sobie, ze chce sie przytulic do dziewczyny/zony/kochanki i czuje, ze ona tego nie chce. Przeciez to bardziej szkodzi, niz pomaga. Choc z drugiej strony musisz wziac pod uwage, ze moze akurat miala gorszy dzien. Ta POGARDA pojawia sie juz czesto ? No, a co do tego, ze za czasow czystej przyjazni niewiasta mowila Ci, ze sama by tak chciala, a teraz tak reaguje...to takie typowe, ze az brak mi slow. Czas bardzo weryfikuje niektore kwestie.
  18. Moze jest to zbyt ogolnikowe, ale cos w tym jest i na przestrzeni lat zdecydowanie widze, ze ten 'schemat' ma sens. Z amber gold bylo podobnie, moze nie na taka skale, jak z bitkojnami, ale tez o tym sposobie ludzie (szczegolnie starsi) rozmawiali jako o dobrym sposobie na inwestycje w przyszlosc. Oczywiscie zdecydowana wiekszosc towarzystwa namawiajacych/dywagujacych jak w sytuacji z amber gold, tak i tutaj z bitkojnami - pokonczone studia z ekonomii, dziesiatki lat doswiadczenia w biznesie, tysiace godzin spedzone na sledzeniu rynkow polskich jak i zagranicznych, inwestycje na wielka skale (czyt. kupno 100 browarow na weekend z kumplami na spolke) z zagwarantowanym ZWROTEM (pozdro dla kumatych)...THAAAAA JASNE. Z drugiej strony zycze tym wszystkim inwestujacym jak najlepiej Choc ja na dzien dzisiejszy (bo kto wie, moze mi sie odmieni) preferuje inwestycje w cos namacalnego/fizycznego, badz w siebie, swoje umiejetnosci.
  19. Ale ze jak, wystarczy np. 5 min filmiku z takimi tresciami i bez dotykania sie, z samego obserwowania - doznajesz orgazmu ?! Jak sobie tak ostatnio fantazjuje to wlasnie mam dylemat. Bo ja dobry chlopok jestem, ze wsi, no reki bym na muche nie podniosl. Aczkolwiek mam ostatnio lekkie zainteresowanie delikatna przemoca (?) w stosunku do kobiety (leciutkie chwycenie za gardlo, delikatny plaskacz w policzek). Oczywiscie nie zrobilem tego jeszcze zadnej dziewuszce, tylko bardzo intensywnie o tym mysle. No i wiadomo, musiala to by byc dziewczyna, z ktora juz chwile czasu spedzilem (co najmniej pare razy w lozku), bo takiej nowo poznanej to bym sie cykal... jednak jak sobie pomysle, ze trafil bym na taka dziewczyne, ktora TO LUBI i do tego namawia!!! (@ajland namawiasz do tego faceta czy ma sam dojsc do tego, ze lubisz przemoc ?) Mialbym dylemat cholerny...
  20. Niezaprzeczalnie coś w tych pieniądzach jest (nawet nie dużych, np. 5k miesięcznie), że - przepraszam za sformułowanie - laski chcą by dawać fyuta. A co raz wyższe zarobki wiążą się z nie tylko większymi możliwościami, lepszymi samochodami, nieruchomościami, ale przede wszystkim z byciem w centrum uwagii zazdrośników/złodziei, ale też kobiet - co raz ładniejszych kobiet (stawiałbym czasami na równi z tymi złodziejami...). Intercyza to bezapelacyjny obowiązek! A jak już zarabiać dobrą forse to po cichu, jak najbogatsi ludzie (o których pewnie w Forbes nie przeczytamy ;> #teorie_spiskowe ). Musimu stać w cieniu i pociągać za sznurki...Oj poniosło mnie trochę.
  21. Niestety, niektóre matki/ojcowie sobie na to bardzo zapracowali.
  22. Ja to jestem czasami w szoku jak widze co Ci rodzice wyprawiają. Do momentu, gdy nie zacząłem rozmawiać ze znajomymi/czytać for internetowych o rodzinnej tematyce, uważałem, że ja mam dziwnych rodziców i złe warunki dorastania. A tu ludzie mają po stokroć gorzej. Nie będę przytaczał mojej sytuacji, napisze tylko, że była delikatnie podobna (mama i tata żyją osobno, wysrywanie sie mamy we mnie bo 'patrz jaki jest tata, obiecaj mi, że taki nie będziesz'; mieszkanie z mamą ). Tylko, że moja mamuśka nigdy by mi nie zagroziła 'wypierdalaniem'. Tak czy owak próby jakiegoś poniżenia mnie były, grania na emocjach, jednak DOBRE, TWARDE NASTAWIENIE (bez przemocy ofkors!) w stosunku do mamy dało piękne rezultaty i teraz traktuje mnie jak króla, z dumą (czasami przesadza -,-). Na Twoją sytuacje nie widze żadnego innego rozwiązania jak wyprowadzenie się. Będzie to wymagało trochę odwagi, sporo oszczędności, tądrania mamy też będziesz musiał wysłuchać. Jednak jest to WYMAGANE DZIAŁANIA abyś się życiowo odkuł. Taka jest moja opinia, aj waj. PS. Mama byłaby - w stanie/chętna Ci pomóc finansowo w wyprowadzcce czy możesz zapomnieć ?
  23. Kurt_Rolson

    Shalom

    Hey, jestem Michau (brak polskich znakow niestety, poki korzystam z jakiegos dziwnego laptopa -.-), posiadam 22 lata, ulubiony kolor niebieski, uzalezniony od sucharow Marka Kotonskiego (niestety nie tylko...) i...w sumie to powinienem byc juz tutaj dawno, ale bylem srednio przekonany czy dolaczyc do tej 'sekty' Pana Guru ^^ Sluchalem Radia Samiec od pazdziernika ubieglego roku, do stycznia 2017, po czym odpuscilem, gdyz Marek mnie troche denerwowal (wszystkiego moglem sluchac, procz tych rzeczy o duchowosci, czakrach, krokodylach...), ale od czerwca biezacego roku trafilem na jedna z nowszych i proponowanych wtedy audycji, po chwili stwierdzilem, ze juz mi sie 'hejterstwo' wylaczylo Takze pozdrawiam wszystkich i licze, ze dorwe jakis laptop z polskimi znakami, szalom!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.