wojkr

Każdego kto ma pozycje, władzę i kasę można posądzić o molestowanie, nawet przelotny romans może się tak skończyć - ba w skrajnych przypadkach bycie miłym czy nawet spojrzenie , ba o żartach nie wspomnę - świat robi się chory. A panie jak to panie.... robiły i będą robić szpagaty przed każdym, kto może im coś więcej zagwarantować i nie ma mowy tu o przyjaźni czy koleżeństwie z innymi paniami, widział ktoś walczące samice ? nie ma nic bardziej bezwzględnego. Tak samo jak misio, który nie da się złapać w potrzaska posmarowany miodem waginy - misio zostanie zniszczony, przy okazji jego rodzina, bliscy samice nie mają litości, da ci dupki, a jak nie dasz się złapać oskarżą ciebie o molestowanie temat rzeka - jedyne co by mogło uciąć sprawę to wprowadzenia kary za kupczenie dupą w pracy czy biznesie w celu osiągnięcia korzyści - ale już widzę co to by się działo - feministki by już nie tylko zadzierały kiecki z przodu ale i z tyłu.

Puki co żyjemy w wolnym świecie no może przesadzam - ale przynajmniej robią takie pozory że mamy wolny świat i możesz sam wybrać co ci pasuje w co chcesz wieżyc - masz głowę to kombinuj sam wiesz co ci jest blizsze, twoim przekonaniom, Marek nigdy nie powiedział że jest nieomylny.

Całość akcji wpisanym w jedną wraz z ostatnia akcja środowiska amerykańskich Żydów nawołujących do zerwania stosunków dyplomatycznych z Polską ....pasowała by jak ulał. Feministki mogły by im robić taki support.... Mam wrażenie że jedni i drudzy prezentują podobny poziom intelektualny i mentalny. A na poważnie to coraz mniej rzeczy dziwi w środowiskach feministycznych łącznie z skrętem w kierunku LGBT czy gender.

Porada prawna u radcy w przypadku umowy zakupu to jakieś 100 zł. Ale oczywiście masz rację nie zawsze skórka jest warta wyprawki. Jednak zawsze warto być świadomym naszych praw - tak samo mamy prawo potwierdzenia stanu technicznego kupowanego auta. Ale też wszystko rozbija się o koszty.

Big Brother naszych czasów... No cóż taki obraz szarego i fajnego Polaka nam media nam kreują... Patologia, alkoholizm, wulgaryzmy dla serwisów społecznościowych nie są problemem narzucają nam wzorce i wyznaczniki normalność a przy okazji na tym zarabiają.

Gruby balet z tłustym bitem, pianą i tant tany do rana Idź kochanie....no idź .... na huj czekasz, no co się marszczysz? - naprzód, apage.....podwieś cię ? - będę miał po drodze

Wszystko rozchodzi się o kasę i roszczenia o utracone mienie, pozycja Izraela w regionie słabnie, narastają coraz bardziej ekstremistyczne nastroje wśród ugrupowań muzułmańskich w lokalnych sąsiednich państwach, wychodzi na to że przydało by się znaleźć nowa ziemie obiecaną gdzie można by się ewakuować a centralnie położony obszar w Europie środkowo-wschodniej, bogaty w surowce i o strategicznym położeniu...łakomy kąsek, tylko trzeba mieć jakiś punk zaczepienia - najlepiej było by mieć jakieś roszczenia - wot wsjo - niezły szachermaher . Ajwaj....ale co ja biedny goj i bydle bez duszy wiem.

Pieniążki, mamona, kasa - to prawdziwy bóg pewnego plemienia o semickich korzeniach, dla nich zrobią wszystko, W jakim języku jest poniższy napis ? - hymmmm polski ? eee chyba go germańsku a tu..... w jakim to języku.....zaraz ? przecież oni robią teraz aspirynę !!!

Nie straszyć pozwami tylko kulturalnie porozmawiać a temat pozwu mieć w zapasie jako argument pomocniczy kiedy gość ci powie kupiłeś - twój problem i poleca pochwy, członki i najstarsze zawody świata w epitetach w celu zbicia naszych argumentów czy zastraszenia .... chcesz pokoju - gotuj się na wojnę i na najgorsze ewentualności. Jak sprawa wygląda na prawdę wie tylko autor tematu i jak sprawę rozegra również zależy od niego, po za tym trzeba być świadomym swoich praw jak i obowiązków bo będą nas ruchać na każdym kroku.

Batem na nieuczciwych kupców jest solidna i dobrze skonsultowana z radcą prawnym umowa zakupu, każdy ma prawo zapoznać się z umową dokładnie czy nawet przed podpisaniem skonsultować się z radcą prawnym - jest to pewien wydatek - ale może oszczędzić nam sporo nerwów i straty większej kasy uniemożliwia to również wykorzystywanie kruczków prawnych na naszą niekorzyść. Ja jeżeli kupiłbym samochód i zaraz po zakupie doszło by do jego awarii kontaktowałbym się z sprzedającym i żądałbym zwrotu kasy lub pokrycia kosztów przywrócenia sprawności. Sprawę można oprzeć o sąd, kupiłeś w dobrej wierze, auto miało ważne badania - przegląd ? wiec powinno być sprawne, po za tym dochodzi kwestia narażenia życia i zdrowia z powodu awarii. Poprosiłbym grzecznie a potem zagroził wniesieniem sprawy z powództwa cywilnego o wyrównanie poniesionych strat materialnych i moralnych z powodu zakupu niesprawnego samochodu, można zawsze powołać biegłego, który może ocenić co było powodem awarii - długa i nieprzyjemna wiążąca się z ciąganiem po sądzie i już samo to powinno dać do myślenia sprzedającemu. Na przyszłość - warto dokładnie przeczytać umowę, zażądać umieszczenie w niej opisu stany technicznego pojazdu oraz konsultacji prawnej przed zakupem - większość nieuczciwych sprzedawców od razu rezygnuje z sprzedaży w obawie o konsekwencje prawne.

Te u góry, pierwsze nie są jeszcze przesadnie umięśnione, wysportowane i zadbane laski ot co, ale fakt zbytnie umięśnienie u kobiet sprawia że nie są zbytnio atrakcyjne.

"Skoro nie jeździ, trzeba zaaranżować inny niefart w jej życiu... tak aby pomyślała, że miała niemiły zbieg okoliczności ... tylko dla wytrwałych. Psa nie ruszaj stworzenie niczemu nie jest winne." Wy tak poważnie ? Aranżowanie komuś niefarta życiowego możne skończyć się dalece bardziej nieprzyjemnymi konsekwencjami niż przepadek tysiaka czy trzech ... jeżeli kolega nie przeczytał umowy i zrobiła to w świetle prawa .... trudno jego strata - ale posuwanie komuś "aranżowanie niefarta" jako rozwiązanie problemu jest takie sobie ?

Zmieniają się czasy na nasze nieszczęście nasze życie dominują mas media wraz z ich przekazem. Obecnie dominuje konsumpcjonizm i filozofia must have , wtłaczają ludziom co muszą posiadać by być fajnymi, media społecznościowe, portale kształtując młodych ludzi wedle określonych wzorców - obecnie w filmach epatują homoseksualistami, muzułmanami i feministkami jako czymś fajnym modnym a tych ludzi jako oświeconych i światowych. Życie jest coraz cięższe, trudno założyć stabilny związek, wychować dzieci, zapewnić rodzinie godziwy byt, z każdej strony jesteśmy czymś dociskani, docierani. Życie zamienia się w blednę koło, nieskończony kołowrotek, każda nasza decyzja okazuje się błędną i obraca przeciw nam, żyjemy w ciągłym stresie, cięgle oczekiwania, często niedosypiany, źle się odżywiamy i musimy poświęcać się robić coś kosztem siebie by pasować do wzorca i być "fajnym" - wielu ludzi nie wytrzymuje i ma dość i upatruje jedyne wyjście w samobójstwie. Teza : że w obecnych czasach kobiety są silne a mężczyźni silni - jest błędna bo to na facetach spoczywa większa odpowiedzialność i większe oczekiwania niż na kobietach, 80% obecnych kobiet jest tak skupiona na sobie i realizacji siebie że nie widzi nic poza tym liczy się Facebook, Tweeter, Youtube - co kupiłam, co zjadłam co wysrałam, jak się ubrałam, co czytałam, co kupiłam a tak po za tym jaka to ja jestem zajebista - ja i ja i tylko ja i moje zdanie identyfikują się z innymi podobnymi inteligentkami i uważają się za silne - a co w tym silnego ? Baba w pracy to zmora - uśmiechniesz się, chcesz być miły to ją molestujesz, jak są wymagania że ma realizować swoje obowiązki to mobbingujesz- jak nie powierzasz odpowiedzialnych zadań to dyskryminujesz - jednym słowem błędne błędne koło - to mają być silne kobiety ? Śmiech na sali. A jakie są oczekiwania wobec faceta ? to ona ma wszystko zapewnić : ma być kasa, fajne mieszkanie ba apartament, fajna fura, wyjazdy, a tak po za tym ma być przystojny a przy okazji ma się nie czepiać, nie dociekać. Mas-media zmiękczają młodzieży mózgi wypaczają wszystko - dojrzewanie, zawieranie związków, układanie relacji, wartości - a rzeczywistość dowala swoje bo tak jak w mediach przedstawiają jak mamy żyć to może sobie mało kto pozwolić. Na facetach spoczywa większość obowiązków, oraz ciężar trudów codziennego życia, wszystko jest OK jak sytuacja finansowa jest OK , jak nie chrzani się wszystko - do tego praca, stres, niedosypanie, złe odżywianie i w człowieku w końcu coś pęka rodzi się bunt, poczucie bezsensu i bezsilności, ma dość oraz zaczyna widzieć jedyny sens w wylogowaniu się z tego świata. Ale co ja tam wiem - szary prosty człowiek.

Kobiety same do końca nie wiedzą w jakie gierki grają a potem są pretensje o wszystko i o nic - nie wiesz ? domyśl się . Jak byś się nie uczył i wiedzy zdobywał i tak suma summarum wyjdzie przeciw tobie. Haj hormonalny ogłupia, nie obronisz się przed tym, zacznie tobą rządzić kutas i po tobie, zanim się ogarniesz będziesz owinięty wokół palca. Kobiety mają sposoby, sztuczki i ciezko je przejrzeć - jedy co - stawiaj sprawy jasno, nie zostawiaj niedomówień, nie daj się wciągać w gierki słownie

Jak jest w związku po się pchać na orbitę, szkoda czasu - daj se spokój - być orbiterem ??czyjąś gałęzią ??? - awaryjnym zapychaczem , wypełniaczem wolnego czasu czy poprawiaczem nastroju i samooceny ??? trochę godności !!! Bez sensu i przyszłości, w przypadku pogłębienia relacji i rozpoczęcia związku- zapytaj sam siebie : czy jak kogoś ma i dopuszcza takie relacje to jeżeli byś zbudował z nią relację i po minięciu haju emocjonalnego i hormonalnego, nastania szarej codzienności czy nie znajdzie sobie nowego czaso-umilacza? Drugie sedno jest takie że kobiety koło 30 i po 30 zaczynają mieć parcie na potomstwo - strzeż się - możne ma faceta, który nie che budować poważnego związku - czyli takie usankcjonowanego prawnie i mieć dzieci....

Ave Galusie, przyłącz się do krucjaty i szykuj na wyprawę do Ziemi , nadchodzi nowa wojna krzyżowa, szykuj się - bądź gotów.

Kobieta zmienną jest - jak głosi przysłowie. Temat delikatny wbrew przesłanką i mogący być powodem przyszłego konfliktu i rozpadu związku. Z jednej strony - może rzeczywiście samica ma dobre intencje i chce ponosić wspólny trud utrzymania mieszkania i nie ma co się doszukiwać drugiego dna, jednak z drugiej strony .... Może być też tak że jednak liczy na to że uniesiesz się dumą i powiesz " kochanie nie ma sprawy to ja jestem samcem i to moja rola utrzymać cie i zagwarantować schronienie i "mamuta" . To twój związek i twoja decyzja - zarabiasz dobrze wiec możesz tak zrobić jednak licz się z tym że w przypadku konfliktu możne być ci to wywleczone i obrócone przeciw tobie, kobiety są mistrzyniami powrotów do przeszłości i obracaniu naszych argumentów przeciw nam niezależnie od podjętych przez nas decyzji i naszych intencji. Wniosek jest jeden ... przeprowadź szczerą rozmowę, nie zostaw niedomówień - które mogą być obrócone przeciw tobie, postaw sprawę jasno, jeżeli chcesz, jeżeli możesz .. powiedz że możesz pokryć koszty samodzielnie ale decyzje pozostaw jej - wytrącisz jej argumenty... no i obserwuj i miej rękę na pulsie.

Psom i sukom szczekać zawsze wolno o co to całe poruszenie ??? - na kafeterii są same wąskie specjalistki, każda mądra, piękna i wybitne że miary takiej jeszcze nie poznano ...oraz nieomylna, to baby, w większości samotne i z życiem, które im się nie ułożyło po ich myśli wiec sobie wszystko tłumacza po swojemu i robią z tego filozofię życia. Forum "braciasamcy.pl" jest troszkę kontrowersyjne, porusza wiele niewygodnych tematów i rośnie jego popularność wiec w najbliższym czasie spodziewał bym się większej nagonki.

To najwyższy czas by zacząć planować i zbierać sprzęt, bo ciężko będzie ci kupić wszystko na raz. Co do sprzętu zacznij od dobrego śpiwora - polecam nowy wzór śpiwora dla WP - modułowy ( w sumie to dwa śpiwory - cienki na lato, który nadaje się do spania na polu i mający w komplecie moskitierę oraz drugi grubszy, na jesień - włożone jeden w drugi dają zimowy ) Karimata - polecam taką z demobilu w postaci paneli, nie rolowaną, zajmuje mniej miejsca w plecaku i można ją dać jako usztywnienie plecaka. Dwa plecaki duży z stelażem - na całość ekwipunku 0raz drugi mniejszy ( jak znajdziesz miejscówkę zostawisz tam duży a na co dzień z małym ) dalej to już litania, musisz sam się zastanowić co ci trzeba. Warto poczytać troszkę na stronkach dla prepersów czy poświęconych survivalowi miejskiemu.

Ave.

Ave.

Z tego może być naprawdę niezły kanał na Youtube, podzielić całość na poszczególne odcinki (począwszy od przygotowań, poprzez wyjazd i start, oraz komentarze do poszczególnych dni, swoje przeżycia, nowe doświadczenia) dotacje z kanału mogą być dobrym dodatkowym źródłem finansowym. Temat survivalu miejskiego jest obszerny i znacząco różni się od "terenowego" . Dokładnie zaplanuj całość przedsięwzięcia, począwszy od pory roku w której zaczniesz, miejsca gdzie rozpoczniesz, niezbędnego ekwipunku, odzieży. Warto mieć w razie czego wykupione ubezpieczenie zdrowotne i jakąś poduszkę finansową - taką żelazną rezerwę na czarną godzinę.

Dobry śpiwór, karimata, "norka" można kupić tanio z demobilu to taki mały namiot na śpiwór - dobrze się sprawdza w terenie i jest lekka, odzież termoaktywna, ładowarka solarna, są też takie na korbkę, dobry multitool. Bardzo dobrze sprawiają się mokre chusteczkieczki dla dzieci - można się nimi umyć, dobry też jest wilgotny papier toaletowy i koniecznie żel do dezynfekcji rąk i podręczna apteczka pierwszej pomocy wzbogacona o coś przeciwzapalnego, przeciwbólowego, coś na problemy trawienne , węgiel aktywny. Warto zabrać coś na insekty. Obowiązkowo dobre trekingowe buty, obowiązkowe zapasowe, skarpety, ogólnie bieliznę, dobrą kurtkę i dwie pary dobrych spodni . Jest tego trochę ale będziesz skazany na siebie i lepiej nosic niż się prosić. Lekki dobry plecak i źródło światła klasyczna latarka LED na paluszki i koniecznie czołówka. MRE tylko doraźnie i awaryjnie, poza tym gożka czekolada, składany bukłak na wodę. Pomyśl z karnetem na siłownię - wyśmienity, pocwiczysz , prysznic - higiena to podstawa. Nocować można na squaotah w pustostanach często za symboliczną opłatę czy pomoc w sprzątaniu wspólnocie która zajęła sobie dany budynek.

Jak wyżej - rekojmia, ale jeżeli w umowie była ujęta niesprawność, która spowodowała uszkodzenie silnika i jego pożar lub ogólnie auto ujęte jako niesprawne to wtedy lipa.

Ave a może by tak mała krucjata ?