Rocco

@Marciano panna generalnie zlała Ci się zimnym moczem na twarz, więc nie miej teraz żadnych skrupułów by to Tobie przynajmniej było "mieszkaniowo" lepiej. Żadnych ustępstw, bo będziesz mega frajerem!

W tłumaczeniu: "Może i bym się jeszcze z Tobą pospotykała, ale widzę że mniej Ci zależy, a to uwłacza mojej godności, bo nię będę mogła Cię obwinąć sobie dookoła palca, dlatego udam, że to mi mniej zależy i że to ja to kończę. Bardzo bym chciała byś złapał się na ten mój tekst i zaczął błagać o spotkanie oraz moją super cipkę"

Co??? Masz na myśli, że bezowocnie starałeś się przez CAŁY ROK (!!) ją zaruchać?!? Serio??

@Maranzano Ale coś w ogóle zaruchałeś??

"Słuchaj, jestem madką z Brajankiem. Potrzebuję mieć beta providera którego będę doiła na wszystkie sposoby, który będzię płacił za mnie i mojego Brajanka. Masz nas od zaraz utrzymywać, rozumiesz?. PS> A wiesz, że jeśli Ty tego nie zaczniesz robić, to i tak znajdę takiego który będzie?"

"Dostroić", to możesz sobie radio! O czym w ogóle chcesz z nią gadać?!?!? Ona nie wyobraża sobie by miała płacić za siebie!!! Zrozum to!!! Możesz się "produkować" i jej to grzecznie tłumaczyć, ale dla niej to będzie jak fizyka kwantowa, jakbyś jej kurwa proponował roczne szkolenie dla austronautów na Arktyce!!! Odezwała się, bo dobrze wie że już Cię "kupiła" swoją szparką, że jesteś jej chodzącym bankomatem i już nie może się doczekać kiedy wydoi Cię na kolejną "atrakcję dla niej".

"Prawda zawsze kole w oczy", co? "Ziomuś", chciałbyś tutaj przeczytać, że Twoje frajerskie zachowanie, czyli bycie bankomatem zasługuje na oklaski? Mam to pochwalić? Wybacz, wolę Ci po męsku wyłożyć kawę na ławę, "wstrząsnąc" Tobą, żebyś się w końcu obudził z matrixa! Tutaj jest tylko jedno rozwiązanie, które dobrze znasz, ale nie chcesz przyjąć, bo się boisz. Zrozum, to jest w niej tak głęboko zaszczepione, że tego nie zmienisz! Takie panny mają zazwyczaj od małego przykłady wśród mam, sióstr, koleżanek, itp. które "od zawsze" bezwględnie wykorzystywały finansowo facetów. To jest w ich DNA! Zaszczepione dziwkarstwo!

NIGDY nie zmienisz "zaszczepionego dziwkarstwa". Jesteś bankomatem zaślepionym cipką. Inaczej już dawno byś ją rzucił. Utrwaliłeś ją w przekonaniu (tak od drugiego, trzeciego spotkania), że "tak powinno być, że jej się należy, że frajersko zawsze będziesz płacił". PS> Serio, możesz jeszcze patrzeć na siebie w lustrze i nie czuć obrzydzenia?

Jakbym był niezainteresowany, to też bym tak robił w chuja pannę dla jaj Działać, tak. Być nachalnym petentem, nie. Nie rozumieć kiedy panna mówi metaforycznie: "nie jestem zainteresowana frajerze", nie.

Nie idź tą ścieżką! Ona nie jest Tobą szczerze zainteresowana, tylko stworzyła Ci iluzję. Koniec i kropka.

Odpuść sobie, nie jest szczerze zainteresowana.

Ja bym taką kurwę kopnął mocno w dupę!!! Naprawdę... to zastanawiam się jak można mieć jeszcze jakieś rozkminy i się tak nie szanować?!?! Ja pierdolę, żona autora wątku nasrała mu na głowę, a teściowa przekonuje, że to tylko on sam umazał się czekoladą. Co do "komentarza"..napisała go jedna z najbardziej zakłamanych i roszczeniowych szmat, taki najgorszy typ jaki chodzi po ziemi.

Tylko nie wychowuj jej na "księżniczkę"!!!

@Rexer z tego co napisałeś wnioskuję, że panna nie jest Tobą wcale zainteresowana. Nie wysyłała Ci żadnych sygnałów, nie czuć było chemii w powietrzu kiedy się widzieliście. Chcesz ciągle dalej budować sobie w głowie iluzje?

Jeśli jej powiesz, że wpadniesz, to będzie to znaczyło że jesteś FRAJER, że Twoje słowo jest GÓWNO warte, że wystarczy że panna do Ciebie pomacha, a Ty z merdającym ogonkiem lecisz do niej bez względu na to co powiedziałeś wcześniej, a więc zrobisz ze swojej gęby dupę. Powiedziałeś "A" (i zakończyłeś znajomość), to teraz się kurwa tego trzymaj!!! PS> Bierz się za młodą.

Zupełnie się nie zrozumieliśmy...ech.. chodzi mi o sytuacje w której niedojrzała osoba wybiera pisanie zamiast rozmowy twarzą w twarz, ewentualnie przez telefon. To jest kurwa mega infantylne i świadczy o jakimś upośledzeniu społecznym. Po pierwsze, chuj mnie interesuje poznawanie się przez fb, po drugie nigdy nie napisałem o jakimkolwiek podchodzeniu na ulicy, to też mnie chuj interesuje.

Taaaak, na pewno dlatego że "rozumieją podstawy statystyki". Niech zgadne, Ty je znasz doskonale... Co ma piernik do wiatraka? Owszem, kobieta może mieć konto na fb, ale to nie znaczy że w realnym świecie nie komunikuje się też ustnie i nie jest to jej podstawowa forma komunikacji. Forma komunikacji dorosłego człowieka bez kompleksów, nie małego infantylnego dziecka, które odpisuje do kogoś dorosłego kto próbował do niego się dodzwonić.

Zruchaj teraz młodą! Będziesz miał porównanie ..i chuj się przejmuj, co starsza myśli. Jej problem (NIE TWÓJ!) że sobie taką projekcie w głowie stworzyła.

Nie badź frajer Fischer i nie pękaj! Masz pełne prawo zaruchać obie i skupić się ewentualnie potem na jednej... a nóż okaże się, że jedna jest totalną kłodą bez temperamentu?

Dla mnie osobiście, wszelkie sms'owanie, używanie chatu, komunikatorów tekstowych, itd. świadczy o swego rodzaju upośledzeniu, zakompleksieniu, innymi słowy niedojrzałości.... to jest może dobre dla dzieciaków, ale nie dla dojrzałych i dorosłych ludzi (wyjątkiem może być wysłanie SPORADYCZNIE pieprznej wiadomości, zdjęcia, gifu, ale to w żaden sposób nie może być podstawowa forma komunikacji i np. umawiania się na spotkanie!)

Po 10 randkach będzie taka sama chujnia jak jest teraz po 7. Jesteś mega frajerskim NAIWNIAKIEM!!!

7 randek bez nawet małego lizania... ja pierdolę!!! Po chuj ciągniesz tego trupa po ziemi? Ślepy jesteś? Jesteś masochistą?

Z drugą nic nie ugrasz, jesteś tylko jej czasoumilaczem. Po 10 randkach będzie z tego to samo co po 5. Nie łudź się, że stanie się cud i nagle da Ci się przelecieć.

andrew2222, na moje, jesteś frajerem. Panna zesrała Ci się na twarz, a Ty udajesz, że ubrudziłeś się czekoladą. Nie masz jaj, bo gdybyś miał, już dawno byś jej podziękował.

Podświadomie niesamowicie się napaliłeś, ciągle o niej myślisz, czyli już złapałeś jej haczyk... Well done!