Holden

Macie wspólne, łączone konto na Facebooku? Pasowałoby Ci.

Nie spodziewam się lubię sobie popufkać.

Czy ktoś z was, bracia, konsumował CBD? Czyli medyczną substancję z grupy kannabinoidów pozbawioną psychoaktywnego THC? Poczytałem o tym, lekko się podjarałem i zamówiłem sobie 2g suszu. Dla zainteresowanych wstawiam artykuł odnośnie tej substancji. źródło: https://biokonopia.pl/blog/post/2-wlasciwosci-terapeutyczne-kannabidiolu-cbd

Gdzieś czytałem, bodajże na r/nofap na reddicie, że poranne wzwody wrócą, tylko nie od razu. Być może w Twoim przypadku będziesz musiał poczekać pół roku żeby mózg Ci się "zresetował".

Może tu jest problem? Może zamiast czajenia się jak Gollum z Władcy Pierścieni kobita chce żebyś wziął ją jak... człowiek pierwotny?

Dlatego na forum tylko w trybie incognito Jakiś czas temu wspomniałem dziewczynie że zacząłem się trochę interesować psychologią związków, podświadomymi zachowaniami etc. I to był błąd. Od razu tekst typu nie czytaj tych mądrości bo nawkładają Ci do głowy głupot, nikt Ci nie powie jak się obchodzić z kobietą i inne pierdolety. A propos oglądania audycji z YouTube polecam wam tą apkę na telefon: YouTube Vanced pozwala wygasić ekran lub korzystać z innych aplikacji podczas oglądania.

Przypomniały mi się moje studenckie kuchenne rewolucje. Mama kolegi pracowała bodajże w mięsnym i podsyłała mu paczki z chabaniną. Akurat dostał salami. Ja miałem makaron i mieszankę chińską, taka mrożoną. Miks wyszedł mocno dziwny, ledwo zjadliwy. Innego razu dostał słoniny. Najebaliśmy chyba cztery słoiki smalcu, którego żarliśmy przez miesiąc, z kiszoną kapuchą. Przepić nas nie szło.

Czy należy z takimi mikrourazami ćwiczyć?

w tymże programie polski buchaj jeździłby po krajach i z gadką a'la Makłowicz prezentowałby historię tubylczych wagin.

https://www.youtube.com/watch?v=erbxcO-rj58

Dodaj brak jakichkolwiek zainteresowań poza słuchaniem muzyki, przygłupimi programami w tv i zakupami. Chęć zainteresowania samiczki ambitniejszym filmem, książką, teatrem, wyjściem na wystawę, historią czy czymkolwiek zazwyczaj kończy się na panewce.

Jeśli masz to usuń konta na instagramie, snapchacie i innych, zawracających głowę niepotrzebnych gównach.

Aż mi się przypomniało, "ale my nie jesteśmy jeszcze parą..." a ja na to " to już jesteśmy". Zapomniałem dodać że tylko do północy .

Poznałem kiedyś taką jedną dziewuchę na tinderze, taka nawet 8/10 bym powiedział. Przyjezdna z Olsztyna, studiuje, rodzice kupili jej mieszkanie, starzy zarobieni sosem, ojciec był właścicielem jakiegoś salonu samochodowego. Na urodziny dostała od nich Rolexa. Złotego. Na pierwsze spotkanie wyszła wypacykowana i zrobiona jakby szła na jakaś galę wręczenia nagród. Przyszła w futrze i szpilkach. Ja ubrany casualowo, przyjechałem autobusem, po dwóch piwach. Poszliśmy zjeść i wypić do jakiejś (podejrzewam że dla niej) plebejskiej knajpy na Nowym Świecie. Nie do końca wiem jak potoczyło się to wszystko ale pod koniec spotkania było całowanko, na drugim ustawka do klubu a na trzecim wizyta u niej w mieszkaniu. To był hit. Po odbytym stosunku leże sobie bez koszulki a ta wypala do mnie: dlaczego nie masz bokserek Calvina Kleina? Inne późniejsze pytanie: dlaczego nie masz ajfona? Pytała, kupimy sobie prezenty na święta?. Mój błąd że byłem porobiony i nie zawinąłem się po spuście, zostałem zdekonspirowany Dziewucha - dwie lewe wity. Na kolację zamówiła sushi, które niedojedzone zjedliśmy na śniadanie, bo ona nie potrafi nic ugotować a w lodówce echo.

Kaaaażda potrzebuje może bez pejczy i łańcuchów...

Dokładnie. Moja babcia ma już takie problemy z pamięcią, że co godzinę pyta który dziś dzień. Irytacja łapie, no ale przecież nie będę się wściekał tylko grzecznie odpowiem. Taka dygresja.

Pytałem kiedyś. Mówiła że ta scena ją ujęła. Ale mówić to sobie może. klik Myślę że bardziej od wątku sadomaso tak jak mówisz, bogaty milioner i szara myszka. Chociaż huk wie tam tą kobitę

Witam. Szatan to pała podpisano Oficjalni chuligani Jezusa Chrystusa

Psychiatryk jak nic.

Z pieczeniem nie wiem, nie próbowałem. Mogłoby być kiepsko ? Czemu na masę? Wszystkich składników ożywczych potrzebujesz. Na redukcji darowałbym sobie tego masła orzechowego jedynie i w skrajnych przypadkach banana.

Co jeśli dziewczyna ma jakieś spaczenie co do dzieci? Nie toleruje ich obecności, nie lubi ich. Nawet czuje pogardę dla ciężarnych? Nie mogłaby mieć chłopa który dzieci chciałby mieć? Taki przypadek, młoda jeszcze.

Wybaczcie. Młody i gniewny jeszcze jestem. Z "myszką" ustaliliśmy że ślubu nie będziemy brać. Dzieci też odpadają.

Polecam kupić sobie blender. Dwie miarki białka, płatki owsiane błyskawiczne, banan, serek wiejski, masło orzechowe, wszystko, co tam tylko macie - miksujemy. Wypijam taki gęsty szejk i mam moc jak Thorgal.

@Cagliostro Dyskusja z kimś, kto pozjadał wszystkie rozumy nie ma sensu. Wystawiasz ocenę po kilku linijkach tekstu. Ukończyłeś wirtualną psychologię via usb na Harvardzie czy jesteś telepatą z klasztoru Szaolin? ?

Czepiasz się o słówka jak baba. Dla mnie wyraz "teściowa" ma wydźwięk pejoratywny. Akurat spośród całej gamy wad jakie kobiety mają, fochy da się znieść (olać). Która fochów nie strzela? Wszystkie tak robią.