Skocz do zawartości

Majlooo

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Majlooo

  1. U mnie zaprogramowało to otoczenie w dzieciństwie (tak myślę). Imprezy off road, ściganie, las, a dzisiaj dużo siedzę w stolarce i w przyszłym roku kupuję auto, w którym będę realizować plan "zdominowania" stawki w imprezach terenowych cross country Meeega jaram się szybką jazdą w terenie, i tak jak rok/dwa temu jeszcze myślałem, ze to nieosiągalne i w ogóle nie brałem tego pod uwagę, tak teraz mam plan który po prostu realizuję. Wiem, ze jest to coś, co mogę robić do końca swoich możliwości, nic takiego innego nie ma w moim życiu. Pierwsze próby już były, słyszałem, że mam talent, więc ścieżka jest obrana prawidłowo Wiele dni i nocy minęło, zanim sobie parę rzeczy uświadomiłem. Na wielu rzeczach też się przejechałem, próbowałem, lecz to nie było jednak to. Powodzenia w szukaniu siebie
  2. "Kurła" Płonę po prostu jak słyszę tą żenadę. "To kiedy ślub/dzieci?" Jakby to było jedynym celem w życiu.
  3. Najpierw bym pomógł tym co chciałbym pomóc, a następnie po jakichś szybkich wakacjach w zajebistym miejscu, zainwestował w ogromny garaż i kupił najlepsze rajdówki przeróżnego typu z całego świata :) I tak długo jak to możliwe jeździł ile wlezie, ćwiczył umiejętności, zarażał tym innych.
  4. Grand Vitara to faktycznie spoko opcja, ale w 2.7 V6. Wiadomo, że koszt eksploatacji idzie wyraźnie do góry, ale komfort jazdy dużo lepszy. Akurat suzuka jest mocno w Polsce wspierana, dużo grup gdzie można coś się dowiedzieć. Jeżeli ma tylko jeździć bez większych szalenstw to 2.0, lecz jak pisał poprzednik, lubią zjeść nieco oleju (j20a) ale za to jak się dba to odwdzięcza sie. Jak chcesz poczytać rzetelne recenzje i opisy "jak jest" to znam jedną stronę gdzie warto zajrzeć.
  5. Jeżeli czujesz, że możesz jeździć długie trasy to jak najbardziej warto coś więcej w tym kierunku robić. Może zacząć od busa, żeby zobaczyć jak to jest faktycznie być w trasie, mieć rozeznanie w temacie takiego zarobku.
  6. Wracam z małą aktualizacją :) Po kilku wyjazdach, pierwszym podium w życiu w jeździe już wiem tym bardziej, że sprzęt musi być super solidny w tym fachu. Obecnego auta nie przerabiam (lepiej kupić gotowe), w przyszłym roku kupuję sprzęt przystosowany tylko do szybkiej jazdy w terenie i lecę na podbój wszelkich możliwych odcinków. Przyszłościowo jest plan stworzyć swoją imprezę w formacie który już w świecie off-road praktycznie nie występuje. Mega się jaram, a to dopiero początek :).
  7. 26-29 lat Kiedyś : - rowery, najlepiej szybko i przez górzyste tereny - informatyka Teraz : - rajdy samochodów terenowych, wrc (suuuper mocno w to wbity) - boks - dużo o żywieniu, sytuacji na świecie, ludziach. - kalistenika (dopiero początek) kiedyś siłownia, ale jakoś więcej radości mi sprawiają wszelkie drążki i "śmiganie" na nich, zależy mi bardziej na ogólnej sprawności i wyglądzie, niż na giga pompie i wymiarach. - praca w drewnie (tworzenie mebli)
  8. Mam Vitarę 2.0 16v. Krótka, zwinna, całkiem duża ilość modów czy części, myślę że to dobry wybór. Trafiłem własnie na sztukę w rzadko spotykanym, bardzo dobrym stanie. Topienie w bagnie akurat mnie nie kręci, nastawiam się głownie na szybkosciówki Jakieś doświadczenie jest, od podstawówki żyłem obok taty rajdowca. To i owo pokazał Dokładnie, zepnę się, wiecej w pracy aby mieć na wyjazdy i wszystko co z tym hobby związane. Tak, aby to się obróciło w coś poważniejszego, niż tylko hobby Dużo motywacji i wiary w siebie dały mi wasze odpowiedzi. Zobaczymy co ten rok przyniesie, na pewno dam o tym znać !
  9. Hmmm, nie myślałem w ten sposób. No fakt, może ta blokada finansowa mi tak to wszystko przyćmiła, masz rację, trzeba się skupić na działaniu. Może stworzę jakiś kanał na YT...można by było do wielu ludzi dotrzeć, poznać, podzielić się pasją, trochę mojej rozrywki pokazać innym. Zawsze to coś.
  10. Udawać to już udaję Za miesiąc pierwszy w życiu zlot, może wpadnie podium. Jak fura mnie wytrzyma Dobrze mówisz, w tym roku wybiorę się na tyle takich spotkań, na ile dam radę.
  11. W pracy projektuję stelaże w 3D. Po pracy dłubię w drewnie Sam dąb głownie. Może na stołach się zmoty dorobię
  12. Właśnie kupiłem pierwsze auto terenowe, na razie rekreacyjne wypady i odwiedzanie rajdów a później kto wie. Mam 26 lat, więc chyba jeszcze nie jestem na skreślonej pozycji w świecie motosportu
  13. Cześć wszystkim Od dłuższego czasu męczy mnie jedna sprawa. Obecnie pracuję jako technolog w branży meblarskiej, praca taka bo mam do niej super blisko (5min pieszo) i w koło nic innego ciekawego finansowo nie ma. Gdyby nie to, śmiało mógłbym to z dnia na dzień rzucić. Mija dzień za dniem, realizuje jakieś plany lecz najbardziej boli mnie to, że nie widzę opcji zrealizowania mojego największego marzenia. Otóż ścigania się w klimatach off road Od małego po prostu jaram się tym maksymalnie, kocham szybką jazdę przez góry/lasy/łąki w wyznaczonej trasie na czas. Jest to jedyna rzecz, którą szczerze bym chciał robic codziennie, nawet do końca moich dni. I tu ten własnie problem, pracuje, mam hobby, lecz wizja tego, że nie mam pomysłu jak wejść w ten świat, aby takim kierowcą zostać, lub po prostu finansowo nie jestem na to zdolny w głębi duszy mnie zżera. Uczucie nieosiągalności tego jest straszne. Też macie takie stany?
  14. Tak, możliwe, że to było właśnie to, bądź 4.4. Może jednak nie miało 300km, ale było blisko i w porównaniu do obecnej wtedy w domu Vitary 1.6, to jechało nieziemsko :).
  15. Majlooo

    W co aktualnie gracie?

    Ring of Elysium z kumplami oraz BF4. Aby odpocząć od multi, to trzeci wiesiek wpada od czasu do czasu :).
  16. Sam trenowałem boks i dużo mi dał, od opanowania psychicznego w wiadomych sytuacjach do techniki czy kondycji. Jednak bójki uliczne to coś innego. Jak nie wstrzelisz się na starcie z czystym ciosem, to później tworzy się szarpanina gdzie w głównej mierze za wygraną odpowiada szczęście. Ale wiadomo, co bójka to inny może być schemat, więc też nie ma co generalizować. Z ciekawostek powiem, że znam gościa co lata temu był w czołówce polski w boksie do lat 18, ale na imprezach w weekend to zazwyczaj wjeb dostawał Bez rękawic chłopak nie chciał, bał sie czy co, to nie wiem, ale nie potrafił za dobrze na ulicy/klubie sobie poradzic.
  17. Osobiście uznaję tylko auta terenowe (dorastałem w świecie rajdów i off-roadu) dlatego też wykorzystałem okazje jazdy zmotą na bazie patrola Y60, lecz z zawiechą za 20k i 300 konnym V8 pod maską (typowo pod RMPST). Wrażenia nie do opisania, dosłownie. Odbite poprzez małe otarcia pasy czteropunktowe na klacie mówiły same za siebie
  18. Majlooo

    Cześć!

    Cześć wszystkim. Trafiłem dzisiaj przypadkiem na to forum i żałuję, że dopiero teraz Pozdrawiam serdecznie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.