Skocz do zawartości

Bohun

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1846
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Bohun

  1. Panowie, ja miałem/mam sytuację gdy jakaś przedziwnie zaburzona Pani, rozpowiada wszem i wobec że niby byłem jej ex, i oczywiście same negatywne wysrywy - sytuacja ciągnie się chyba z 10lat i Pani się nie poddaje najwyraźniej - nie wiem skąd takie popierdolenie się bierze ? ;( Taka niedojebana zakonnica(religijnie lekko mówiąc pokurwiona z matką - letko mówiąc *fanatyczki), a na pokaz kurwa -> powinno być trochę na odwrót ;( *W brew pozorom nie mam nic do osób wierzących w cokolwiek, tacy zwykle sobie normalnie żyją i nie ma cudów, ale jak ktoś Ci do domu przychodzi z jakimiś papierkami do podpisania petycji o radiu maryja, no to trochę jest inaczej i znam takie przypadki w najbliższym otoczeniu, oprócz pańci o której wspomniałem ;( Pozdro
  2. Jak Ty za klawiaturą jesteś facetem, i te Twoje opowieści są choćby w jednym promilu prawdziwe to mi kaktus na huju wyrośnie ;) Dziękuje Ci bogu ;) P.S. Pisz dalej ;) Pozdro
  3. Tjaa, i ftedy obudziłaś się z ręką w majtkach Takie wypierdy to możesz pisać na kafetrii, przyzjaj że jesteś jak E.L.James P.S. Tak wiem zazdroszczę Ci Pozdro
  4. Cóż specjalista ze mnie gówniany w tych sprawach, ale wiem jedno - NIGDY nie wychodź na NATRĘTA z tych dwóch skrajności, to juz lepiej być odludkiem (a nóz trafisz na introwertyczkę) A tak ogólnie to musisz być optymalny w tych sprawach cokolwiek to znaczy Pozdro
  5. @Personal Best Może i jest tak jak mówisz , ja tylko chciałem zwrócić uwagę żeby nie robić argumentów ad personam Pozdro
  6. Nie ważne kto jakie szkoły pokończył, ale jakie z tego wnioski wyciągnoł...jeden dał się zindoktrynować, drugi nie, także ten Znaczenia też nie ma kto gdzie się urodził - Yoda P.S. Wieś, ziemianka to stan umysłu, a nie fizyczne miejsce na mapie Pozdro
  7. Z tego co piszecie w tym czy innych wątkach to ja mam zupełnie inne problemy, mnie gadanie męczy z ludźmi(jakimikolwiek), no chyba że się to tyczy spraw zawodowych bądź szerokopojętych technicznych - wtedy to mogę gadać jak katarynka, pełno pytań zadawać gdyż dociekliwy jestem. Nigdy poza internetem nie spotkałem kobiety z pasją techniczną(trudno żeby mi wygadywała o jakimś ściegu w maszynie do szycia albo szydełkowaniu, czy też to że jest mistrzynią w psychologii bo dużo książek przeczytała - zupełnie jakby jedno implikowało drugie(słyszałem wiele razy, lolXD) ), ehh... Nawet jak się z kumplem od czasu do czasu umówię na gorzołę, to po jakimś tam czasie czuje się normalnie zmęczony, mówię tutaj od czasu do czasu, a nie codziennie - bo bym tego nie wytrzymał i nie chodzi tu o uboki spożycia arkoholu w takich ilościach Kobiety to mnie kręcą fizycznie jak najbardziej, mało to pięknych dziefczyn lata fszędzie - "cienszko" nie zawiesić oka na jednej czy drugiej Związki nie dla takiego człowieka jak ja(skrajnym introwertykiem nie jestem, czasem to potrafię być ekstrawertykiem), ale znam swoje ograniczenia i wiem na czym stoję Bardzo się cieszę że trafiłem na to forum, sporo się dowiedziałem i przypomniałem, bardzo dużo jest tu wiedzy praktycznej o róznorakich sytuacjach społecznych i w ogóle Pozdro
  8. Ano widzisz, nawet nie wiedziałem, jak mówię szarpanki z życiem miał filmik o tym tylko nie umiem znaleźć - dobrze tam wszystko wyjaśnił, nie mam pewności ale Ator też coś gadał w swoich spiskowych teoriach. Pozdro
  9. Szeroko pojęta nauka, nie mam tu na mysli robienia kursów i kończenia szkół, gdyż to jest tylko papier na potwierdzenie tego co umiesz(IMHO na studia to się nie idzie po wiedzę, ino po dyplom)np.:kończysz 5 lat informatyki i myślisz że jesteś kozak we fsi - no możesz nim przy okazji być, ale częściej bywa tak że w starciu z kimś kto programuje 20 lat i skończył zawodówkę jesteś przedszkolakiem Jednym przyjemność sprawia same zdobywanie dyplomów, innym przyswajanie wiedzy, weryfikacja jej - czyli praktyczne projekty, a nie ino na kartce ładnie wyrysowane teoryje Można mieć pincet dyplomów i recytować jakieś definicje z encyklopedii w nocy obudzonym i...dalej se żyć w jakimś śfiecie fantazji Pozdro
  10. Tam nie chodziło o WHO, tylko o jakieś eksperymenty dobroczynnej fundacji Billa na tamtejszej ludności(szczepionki były ofkoz za free). Pozdro
  11. Nasz dobroduszny Bill oficjalni w mediach mówił że na świecie ma być maksymalnie pół miliarda osób, w afryce testował jakieś swoje szczepionki po których się okazało że dzieci się bezpłodne stały - szarpanki z życiem o tym opowiadał, ale filmik został chyba usuniety, tak czy owak nie mogę go znaleźć A jak trwoga, to gdzie idziemy - do Billa, przecież to znany wszystkim doktor nauk medycznych, ehh... P.S. Tak, czy srak trzeba żyć jakoś i taki mam zamiar Pozdro
  12. @Yolo Zrozum, dla mnie religia nie istnieje, gdybym o niej nie usłyszał nie było by żadnej dyskusji. Jak dla mnie, jak ktoś w coś wierzy, to sobie wierzy i gówno mi do tego i kogoś to sprawia, pod warunkiem gdy taki ktoś nie zagląda mi do garnka (nie mam na myśli Ciebie) Najzwyczajniej w świecie przeszedłem standardową drogę edukcji i lubię zadawać pytania jak coś mi się nie zgadza i tyle. Pojawił się akurat tu wątek o religii, to się pytam Dzięki za wysyłanie mnie do tego typu wiedzy, ale mnie to życia nie potrzebne i nie mam zamiaru tego czytać P.S. Ja muszę wiedzieć, a nie wierzyć - taki już mam sposób postrzegania świata, toteż wszystko poddaję w wątpliwość, tak na wszelki wypadek Pozdro Bardzo Ci dziękuje za wyczerpującą wypowiedź, ale nie skorzystam - serio to piszę bez żadnego sarkazmu ani ironii We wątku było pytanie o objawienia, co idzie w sprzeczności z tym co uczono na religii - toteż wykazałem kilka błedów logicznych które widzę w tym wszystkim. P.S. "Poganinem" jestem od urodzenia i dla beki lubię mówić że wierzę w swaroga albo potwora spagetti - no niech no mi ktoś wykarze że swaróg to gorszy bóg od boga Pozdro
  13. @JudgeMe Fuj, koleś miał chyba jakiś fetysz, albo najzwyczajniej w świecie był culkodem. Ja widziałem inny film, nie pamiętam tytułu, kobita umierająca na raka znalazła męzowi jakąś nową żonę i oni się ruchali podczas gdy ta spała ziębnięta w szopie dogorywając - no, ale jak wiadomo film to tylko film na szczęście(kobiety niestety tego nie rozróżniajo i myślo że życie jest nowelą "o boże jakie to wzruszające" i inne pierdololo(heh)) Pozdro
  14. No dobra, nie odniosę się do wszystkiego, tylko zapytam prosto w moim stylu - kto miał dostęp do biblii w tamtym czasie gdy powstała i kto ją rozumiał, kto znał choćby 10 przykazań - kto, chłop co pasł owce ? Jak niby przestrzegać przykazań których się nawet nie usłyszało ? Lubie zadawać pytania, jak ktoś mądrze mi mówi jestem w stanie zmienić swoje zdanie, nie ma sprawy Pozdro
  15. Zgodzę się absolutnie że ten "wirus medialny" to tylko preludium, taki mały teścik co można wywołać samym straszeniem ludzi Nie zdiwię się jak za jakiś czas będziemy zmuszeni się szczepić wszyscy jakimś gównem, albo brać leki z takimi ubokami że się okaże że połowa ludzkości bezpłodna albo nie dożyję 65 roku życia, choć przecież postęp w leczeniu postępował niby do tej pory Ehh, ale przecież to teoria spiskowa... Pozdro
  16. Bohun

    W co aktualnie gracie?

    Przejebana giera z czasów PSX'a - grafika się zestarzała z deka ale grywalność/miodność pozostała - skill mi się pogorszył ino Pozdro
  17. Drogi @Yolo, własnie o to się rozchodzi że od stworzenia nowego testamentu mineło kilkaset lat(o ile nie więcej niż tysiąc) do utworzenia wszelkiego rodzaju biblistów, teologów, interpretatorów i innych ekspertów z jakimiś doktoratami. Wyobraź sobie że biblię napisali jacyś pastuchowie natchnieni przez boga, a dla kogo to niby było kierowane ? Dla ludzi z doktoratem, kórzy po przeczytaniu setek książek są w stanie zrozumieć głębię tejże bardzo mądrej książki? Kto tą książkę miał czytać w tamtych czasach - bibliści, eksperci jacyś ? Co z szarymi ludźmi niepiśmiennymi? Jestem prostym człowiekiem i lubie zadawać proste pytania Czemu bilblia była w indeksie ksiąg zakazanych, a mein kampf nie ? Pozdro
  18. Ty to na poważnie, czy żartujesz ? Pozdro
  19. Tak oto sobie wyobrażam Archa, tylko podpisy dał bym inne Pozdro
  20. Generalnie jak się wchodzi na forum, ta raczej zawsze ktoś chcę jakiejś pomocy - ktoś ma pytania i to jest dla mnie jasne Zobacznie nasze dwie gwiazdy - androgeniczna i violetka -> obie mają zajebisty żywot i w ogóle super i przychodzi tu taka OSOBISTOŚĆ, do forum "dla flepów z problemami" i pisze jakieś swoje rewelacje(z tego chyba wynika że siedzenie na jakimś kolwiek forum to flepiarstwo ). Zobaczcie że violetka aka androgeniczna pisze że :"zgadzasz się ze mną to masz ruchańsko, nie zgadzasz się to nie masz" - typowa narcystyczna manipulacja LOLXD Do tego taka jednostka zakłada szereg kont, manipuluje ludźmi aby pisali to co ktoś taki chce i mówiąc w prost walili sobie konia tym co ktoś taki napisał, a jak się nie da to sama se pisze na swoje odpowiedzi LOLXD - jak dla mnie mega popierdolone P.S. Tak androgeniczna - zwal sobie znowu swojego WIELKIEGO konia(hehe) Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.