deleteduser67

Takie życie na pewno jest wygodne i beztroskie tylko praca i trzepanie hajsu. Niektórym ludziom to wystarcza do spełnienia się ale każdego w końcu dopadnie samotność i potrzeba założenia rodziny niezależnie z czym się to wiąże.

Ja mam 28 lat i czuje że mam podobnie jak ty z tą różnicą że nie mam zamiaru wybierać się na tamten świat. Dla każdego mężczyzny relacje z kobietami są bardzo ważną sprawą. Ja również tę sferę życia zaniedbałem ale nie zamierzam się poddawać. Pomyśl co możesz we własnym życiu zmienić aby poczuć się lepiej ? Może za dużo pracujesz i nie masz czasu na inne sprawy? Także może lepiej poszukać innego zajęcia i zyskać więcej czasu dla siebie?

Z tego co napisałeś wynika że masz problem z wychodzeniem z inicjatywą. Obawiasz się że dziewczyna cie wyśmieje bo nie jesteś doświadczony. Gdyby tak się stało powiedz jej że praktyka czyni mistrza i nie przejmuj się tym nikt nie rodzi się ogierem.

Nie mam doświadczenia ale czy branie sterydów nie powoduje zanik jąder i innych poważnych konsekwencji dla zdrowia ?

Byłem w relacji z kobietą której wyjawiłem swoje uczucia względem niej odebrała to jako akt wypowiedzenia wojny. Skrupulatnie mnie niszczyła przez parę długich lat. Według mnie trzeba być zimnym wyrachowanym skurwielem tylko wtedy dla kobiet coś znaczysz.

Ja tu nie dostrzegam winy autora. Jeśli już to bezgraniczne poświęcanie się dla kobiety która nie potrafiła tego docenić.

"Chciałbym przed seksem pobawić się troche jej ciałem" Jak to dziwnie zabrzmiało. I szukasz porad co robić z kobietą bo sam nie wiesz ? Aż mi zryło psychike. Myślę że masz ogromny problem z samooceną i to jest twój pawdziwy problem a nie to że jesteś prawiczkiem. Rozumiem że czujesz się źle z własym wyglądem i brakiem udanych relacji z kobietami. Czy brałeś pod uwagę że zaliczenie pierwszego razu z przypadkową osobą z portalu może ci nie pomóc w rozwiązaniu twojego problemu ?

Niezaznałem współczucia od takich osób i przepłaciłem to własnym zdrowiem psychicznym. Uważam że w szczgólności kobiety z tym zaburzeniem są niebezpieczne w relacjach.

Pamiętam jak sam kończyłem szkołę średnią ludzie którzy się dogadywali w klasie i mieli ze sobą świetne relacje w mgnieniu oka rozjechali się w swoje strony i z tego co wiem tylko niektórzy utrzymuja ze sobą kontakt. Sam takich indywidualistów poznałem wielu ale prawdziwych przyjaciół nie miałem tak naprawdę wcale. Przekonasz się że w życiu możesz przedewszystkim liczyć sam na siebie. Ja kiedy tę regułę poznałem i zrozumiałem wpierw zostałem skopny przez życie czego tobie nie życzę.

Nie wiem czy mi wolno się wypowiadać pod tym tematem gdyż wcześniej założyłem własny dotyczacy poznanych takich osób w moimi życiu. Zauważyłem że moja historia niezostała odebrana zbyt poważnie co nie ukrywam jest dla mnie trochę rozczarowujące zważywszy na to że jesteśmy tu po to by sobie pomagać. Czuję potrzebę rozmawiania a takżę ostrzegania innych przed kontaktami czy relacjami z osobami z zaburzeniem narcystycznym. Z własnego doświadczenia wiem jak destrukcyjne są to relacje i jakie spustoszenie zostawiają w życiu prywatnym i rodzinnym. Mam nadzieję nawiązać ciekawą dyskusje.

Samo bycie dziewicą to zamało by powiedziedzieć czy taka kobieta ma szanse na normalny związek. Myślę że dużo jest mężczyzn którzy chceli by być tymi pierwszymi dla swojej kobiety ale to co dla mnie było by na przykład ważne czy jest rodzinna, jakie ma wartości ktoś tu powiedział wykrztałcenie też ważne. Z wiekiem na pewno trudniej jest budować związki jak nie ma się doświadczenia. Charakter też jest niesamowicie ważny z wiekiem nabieramy nawyków które moga być odpychające dla drugiej osoby.

Witam wszystkich.

Jak nienarobić sobie wrogów ? Każego z kim utrzymujesz relacje trzymaj na dystans. Nie ma przyjaciół a ten który będzie cię przekonywał że jest inaczej będzie twoim największym wrogiem. Wiem to z własnego doświadczenia. I pamiętaj każdy może mieć swój interes w tym by ci zaszkodzić nie ma wyjątków.

Przede wszystkim nigdy nie daj sobie wmówić że jesteś zerem. Kobiety nam tak mówią bo w życiu cenią tylko mamonę gdyby ceniły inteligencję miał byś branie. Uwierz mi na słowo nie warto cierpieć z powodu braku powodzenia.

Z twojej wypowiedzi wnioskuje że jesteś zdesperowany by zaimponować kobietom. Narzucasz sobie wysoko poprzeczkę niedoceniając tego kim już jesteś a wiesz mi każda kobieta zauważy że masz kompleksy, To będzie pierwszy minus, Nastawianie się na "dupczenie" to będzie drugi minus, Robienie z siebie gogousia to będzie trzeci minus. Skup się na płaszczyznie samoakceptacji nie masz być idealny tylko pewny siebie. Kobiety mają najróżniejsze gusta i kryteria oceny mężczyzn nie sprostasz im wszystkim. Druga sprawa to pomyśl przyszłościowo co zrobisz by odnieść sukces fiansowy ? Bo to jest kryterium uniwerslane i ponadczasowe dla prawdopodobnie wszystkich kobiet.