Skocz do zawartości

Szczery Człowiek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Szczery Człowiek

  1. Wojna domowa. Żyć pokojowo wzajemnie się rozumiejąc i wspierając na pewno nie będą.
  2. Nie chce też rozpętywać jakieś burzy ale zauważyłem, że większość takich „dziwaków” czy nawet gejów nie miało normalnych relacji rodzinnych czy nawet społecznych z innymi ludźmi. W rodzinach często były różne cyrki, przejścia i potem są sytuacje, że nastolatek nie wie kim jest, albo chłopak czuje się kobietą, albo że jest niebinarny, albo wyrasta na jakiegoś dziwoląga, sadystę, psychopatę czy mordercę.
  3. Trochę łapiesz mnie za słówka, zresztą napisałem „generalnie”. Miałem na myśli pozostałe aspekty jak wygląd, zainteresowania, charakter, zawód, zasoby itp. Na pewno jest świadomy. Wywaliłem mu kawę na ławę jakie mogą, (a raczej najprawdopodobniej będą) konsekwencje. On stwierdził, że wie o tym i jest tego świadomy i nie zgodził by się na to, gdyby go ten układ nie kręcił, więc pewnie ten fakt ma też największe znaczenie.
  4. To jak jazda bez trzymanki i może się skończyć bardzo, bardzo źle. Oczywiście nie zachęcam do takiego modelu związku, sam bym tak nie potrafił, ale widzę że te zjawisko jest coraz częściej powszechne.
  5. Też mam znajomego, który pozwala żonie na posiadanie kochanka na boku. Jak spytałem czemu tak to wygląda to powiedział wprost : że trochę go to kręci, że jego kobieta atrakcyjna jest dla innych (bo jest), że sam ma z tego dobry sex, adrenalinkę i emocje, że przynajmniej jest świadomy bo mogłoby tak być że waliłaby go w rogi za plecami i nigdy by się nie dowiedział więc woli wiedzieć. Generalnie gość życiowo ogarnięty, nieźle zarabia, przyzwoicie wygląda, ma zainteresowania i na pewno by znalazł inną gdyby chciał. Żonę też jego znam i co wielu zapewne zdziwi, żonka nie traktuje go jak popychadło, pozytywnie się o nim wypowiada, okazuje mu uczucia, nie widać chłodu z jej strony. Być może wyhasa się z innym a potem wraca szczęśliwa do mężulka 😅 w każdym bądź razie nie narzeka. Ogólnie też zauważyłem, że coraz więcej jest otwartych związków, panie bardziej zachowują się i wyglądają wyzywająco, wykorzystują to. Świat się zmienia, kijem Wisły nie zawrócimy.
  6. Z mazowieckich jednostek też odchodzą. Głównie chodzi o kasę i dziadostwo wszechobecne (kolesiostwo, kasa po znajomości, alkohol, rozpadające się buty i inne).
  7. Przestałem czytać jak napisała, że nie może się spotkać bo zachorowała jej mama, wybacz ale nie było sensu dalej czytać. Już po tej wiadomości powinieneś napisać tylko „Ok”. Bez żadnych dodatkowych pytań, żalów, pytań co dalej itp. Jeśli sama by się odezwała z propozycją spotkania to można niby jeszcze raz spróbować, a jeśli nie to .. NEXT.
  8. Póki co minister sprawiedliwości zaczął odwoływać pisowskich sędziów z delegacji do MS, KRS.
  9. Kiedyś poszedłem do znajomych na Sylwestra wraz ze swoją kobietą. Na ostatnią chwilę dołączyła koleżanka mojej EX, ale bez swojego faceta bo ten był w pracy. Mało kto ją tam znał, chyba tylko gospodyni lokalu i moja EX. Koleżance wpadł w oko nowo poznany kolega, z wzajemnością, i zabrał ją do siebie na chatę po północy. Potem ta królewna tłumaczyła się, że za dużo wypiła i prosiła tą gospodynię i moją EX, aby nic nie mówiły jej facetowi 🙃
  10. Mam znajomego, facet po 50. Gość przystojny, miał wiele kobiet przed swoją żonka (a być może i w trakcie), widziałem nie raz jak młodszego kobiety go zaczepiały wzrokiem, uśmiechały się. On sam zresztą przyznał że nie miał problemu z kobietami. Facet ma własny biznes, dom, samochód, żonę kilkanaście lat młodszą, dziecko z nią. Facet przystojny, inteligentny, dokładnie znał tematykę redpilla, trzymał ramę w związku przez lata. On ma 54 a żonka 41. Żonka przez lata starała się, wiedziała że ma konkurencję. Zdarzały się jakieś kłótnie czy dramy ale „w granicach normy”. Teraz sam ostatnio powiedział, że był w szoku. Żonka podczas robienia mu loda zatrzymała się, patrzyła maślanymi oczami po czym wypaliła „Misiu… ?” Kolega myśli sobie super, pewnie znowu coś wymyśliła. A ona z tekstem czy nie fajnie byłoby spróbować trójkąta … z drugim facetem. Gość nie dał po sobie niczego poznać, odbił jej sugestie ale potem przyznał mi, że naprawdę się zaniepokoił. Stwierdził, że o ile żonka przez lata czuła konkurencję i wogole to widocznie hamowała się, teraz jak się robi coraz starszy i siłą rzeczy mniej atrakcyjny to żonka zaczyna się też interesować innymi, młodszymi facetami. On sam zwątpił już, że da się trzymać wiecznie ramę i mieć wszystko pod kontrolą. Ja również. No bo co tutaj jeszcze kurwa można zrobić ? Gość przystojny, wykształcony, inteligentny, z powodzeniem u kobiet, własnym biznesem, zasobami a żonka po latach i tak wpadła na cudowny pomysł trójkąta z innym. Kumpel głupi nie jest i wie, że skoro padła taka propozycja to żonka będzie teraz kombinować, ewentualnie działać w ukryciu bo zwyczajnie zachciewa się jej nowego, młodszego bolca, nowych emocji itp.
  11. Obecnie piję rzadko, okazjonalnie i dużo mniejsze ilości. Alewcześniej piłem weekendowo, każdego weekendu, w dużych ilościach, głównie alkohole wysokoprocentowe. Dieta też kulała. Miałem przez kilka lat trochę podbite próby wątrobowe (a czasem w normie) oraz stłuszczenie wątroby utrzymujące się latami. Nie mogłem tego usunąć. Mimo dosyć niskiej masy ciała (175/75). PS: też się bawiłem Płynem Lugola.
  12. @bassfreak z ciekawości ile bierzesz jodu ? ja brałem NAC w dawkach 600mg-1.5g przez 2 lata i naprawiłem tym wątrobę.
  13. Ja biorę: D3K2 (10tys jednostek dziennie) A+E B Complex Cynk + miedź Wit C B12 okresowo NAC Przed snem: magnez + potas Do tego aktywność fizyczna, nie choruję i nie miewam przeziębień.
  14. Paradoksalnie, aby przestać o niej myśleć musisz przestać myśleć co zrobić, aby o niej zapomnieć. Daj tym myślom i wspomnieniom przeminąć, nie walcz z nimi. Tak będzie łatwiej. To proces, nie ma dróg na skróty. Każdą żałobę emocjonalną trzeba po prostu przeżyć. Musisz żyć a z czasem te myśli będą mniej intensywne, słabsze, aż wkoncu obojętne. Ale tej „pierwszej prawdziwej miłości na zabój” nigdy nie zapomnisz całkowicie, może być z czasem obojętna ale pamięć i sentyment zawsze będzie.
  15. Bo kierownicy (a zwłaszcza kierowniczki) wyżej srają niż dupę mają. Lubią czuć się ważne i mieć decydujący głos. Kiedyś z jedną sprawą poszedłem do zastępcy kierownika, a kierowniczka główna akurat rozmawiała przez telefon (kiero i zastępca siedzą w jednym pokoju). Za jakieś 30 minut zostałem wezwany do gabinetu, zastępca został wywalony z pokoju niczym pies, z poleceniem żeby zostawił nas samych. Zaczęły się pytania co ja do niej mam i co mi nie pasuje, dlaczego ją ponizałem. Ja wywaliłem gały i się pytam o co chodzi (w pierwszej myśli myślałem że ktoś mnie w coś wjebał i wymyślił jakieś plotki w moim imieniu). A ona do mnie z tekstem że ją poniżyłem bo podszedłem ze sprawą do vice, że to ona jest głównym kierownikiem, z nią się w pierwszej kolejności powinno ustalać rzeczy, że na wykazie to ona jest głównym kierownikiem oddziału 😂 beka.
  16. Też zauważam że ludziom odjebało od jakiegoś czasu. Czasami miałem takie sytuacje, zarówno jak byłem sam jak i z dziewuchą. Gdy jestem z kumplami i jest nas kilku to wtedy nawet głośne i zaczepne sebixy nie zaczepiają, które widać że cały czas szukają awantury. Byłem świadkiem jak chłopaczek 17-19 lat waga max 70kg na siłowni wyleciał do dorosłego typa ok. 40-45 lat, który był od niego dużo większy, przypakowany bo ten niby zajął mu ławeczkę na którą on miał zamiar iść. Po prostu był szybszy. Młody zaczął go przy wszystkich obrażać i komentować. Nawet nie zaczął normalnie rozmowy, że też coś chciał tu ćwiczyć albo czy może się przyłączyć, bo jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby ktoś nie wyraził zgody na przyłączenie się. Trener w porę wyczaił sytuacje, zjebał kulturalnie młodego i kazał nauczyć mu się szacunku do starszych, gdyby nie jego interwencja to ten dorosły typ tego młodego jednym strzałem uspał i widać było, że nie wiele brakło aby młody dostał baty.
  17. Problem tego „problemu” jest taki, że wydaje się nierealny do wprowadzenia i utrzymania na dłuższą metę. Człowiek jest tylko człowiekiem i nawet taki policjant ma przecież swoje prywatne auto, tak samo jego rodzina i będą chcieli go mieć dalej. Tak samo Ci „kontrolerzy” którzy mają to nadzorować. Nawet dzisiaj dzisiaj można się dogadać z diagnostą, okej jest to trudniejsze niż kiedyś bo trzeba jakieś pozory zachować ale dalej jest to realne. Często odpowiednia kasa w łapę załatwia problem. Łapówka zawsze była i będzie, tak samo dla policjanta, diagnosty czy pielęgniarza, który szczepił Cię przeciwko wirusowi. Rozwiązanie to trzymać się razem, wspierać z innymi biznesami, poszerzać krąg znajomości. Dużo łatwiej załatwić nawet coś w urzędzie czy innych instytucjach gdy masz znajomości. Dawać coś od siebie i oni też będą dawać, zawsze da się z kimś dogadać. Protesty publiczne same w sobie nic nie dadzą bo często i tak są wewnętrznie sterowane.
  18. Plandemia pokazała dwie dwie rzeczy. Głupotę, naiwność ludzką w to co powie „telewizja” oraz nieporadność, brak organizacji państwa. To że sobie coś ustalali i zarządzili na kolanie to jedno, ale życie i realia szły swoim torem. Tu niby coś zakazali, ale ludzie i tak robili swoje. Ludzie udawali że się słuchają a służby udawały że nie widzą. W zdecydowanej większości nawet Policji nie chciało się w to bawić, a to że pałowali i ganiali za maseczki cóż. Zawsze się znajdą debile którzy chcą podwyższyć swoją wartość, pokazywać wyższość i chętnie będą takie rozkazy wykonywać. Dobry pomysł. Zaczną mi hamulce szwankować albo poczuję luzy w układzie kierowniczym to polecę jak najszybciej im to zgłosić. Wiele warsztatów do dzisiaj nie wystawia paragonu i robi na czarno, a jeszcze klienta mieli by podpierdalać i stracić zarobek. Prędzej martwić należy się stopniową zmiana składu paliwa. Od 2024 benzyna będzie miała 10% bio komponentów. Za ileś tam lat ma mieć 20% a od 2030 40%. Tym że na paliwie 20% i 20% bio nie pojedzie żaden obecny silnik benzynowy bo się rozpierdoli. Już same paliwo 10% (które de facto jest za granicą od jakiegoś czasu) zapewne skraca żywotność silnika. Narazie oficjalnie wiemy, że zwiększa spalanie i auto ma mniej mocy.
  19. Oczywiście że chcą zmusić. Ale nie zmuszą. To jest nierealne. Kto to będzie kontrolował, że komuś zepsuł się wspomniany silnik/hamulce/układ kierowniczy ? Przecież nikt oficjalnie tego nie zgłosi żeby mu zezłomowali auto. Poza tym wiele osób by straciło pracę (branża motoryzacyjna, mechanicy). Ja pamiętam straszaki, że od 2014 roku mieli kontrolować i karać za wycięte filtry cząstek stałych (DPF/GPF) i inne elementy „ekologii” i do dzisiaj jest hulajdusza, a auta przechodzą normalnie przeglądy. I nie tylko w PL tak jest.
  20. Robi się coraz ciekawiej. Zerknijcie na to. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/masz-starszy-samochod-byc-moze-niebawem-wyladuje-na-zlomie/p0yl2rv
  21. Dokładnie. One tak robią. Sam tak miałem po rozstaniu. Jak po rozstaniu babka pyta co robisz dzisiaj lub w środę i odpowiesz, że idziesz się spotkać z Kasią to ona to wyczuje, że specjalnie próbujesz wymusić w niej zazdrość. Dlatego lepiej nic nie mówić, uciąć temat. Być tajemniczym. Ewentualnie krótko rzucić „idę na miasto”. Ona sama zacznie analizować, domyślać się, gdybać gdzie, z kim, po co, a może on kogoś ma. Wtedy po prostu dostają pierdolca.
  22. Hej. Trzymasz ramę ? Ona dalej ma Cię w garści, być może lżej ją zaciska ale dalej ma, bo myślisz o niej, zakładasz taki temat, gdybasz o co jej chodzi i co można zrobić, analizujesz, poświęcasz jej czas na rozmowy itp. Fajnie, że się podniosłeś, zmieniłeś na lepsze, tak trzymaj. Ale daj sobie z nią spokój, nic dobrego z tego nie będzie. One chce tylko sprawdzić czy jest w stanie poraz kolejny całkowicie złapać Cię w sidła, tymbardziej że jesteś atrakcyjniejszy niż wcześniej i masz wybór. Wszystkiego dobrego, nie daj się, żyj swoim życiem i baw się z innymi kobietami. Wasza bajka się skończyła, niech ogranicza się tylko do kontaktu w sprawie dziecka i niech tak będzie. Zaraz zaczną jej wychodzić zmarszczki, menopauza, zdrowie zacznie siadać, wygląd się pogorszy, atrakcyjność spadnie to będzie potrzebowała lojalnego podnóżka. Niestety wizja starości ją przytłacza. Ona dobrze wie, że młodziaki i inni atrakcyjni faceci mają wybór i z czasem wybiorą młodsze samice, a u niej będzie równia pochyła, bo nikt nie będzie chciał dymać starszej babki, chyba że za kasę.
  23. Jedna z moich EX, z którą byłem kilka lat nie lubiła jak jej kończę w ustach ale z czasem jej to przestało przeszkadzać i była chętna. Ja cieszyłem niczego nie świadomy a potem wyszło, że jej „kolega” na boku odpowiednio ją wyszkolił i sobie używał 😃
  24. Wiem, że ludzie w Holandii płacą podatek od spalinowych w kwocie 3000 euro dla niektórych więc nie zdziwili mnie, jeśli w Polsce ceny tez będą rzędu kilku tysięcy. Nie wiem czy równo przeliczą Euro na złotego, bo wtedy ponad 10 tysięcy taki dodatek by kosztował ale koszty rzędu kilku tysięcy jest jak najbardziej realny. Bogaty i tak sobie poradzi i go opłaci nawet jak ma kilka litrów pod maską, a biedny nie zapłaci bo skoro ma auto warte 5-10 tys to jak ma opłacać podatek który będzie kosztował 1/3 albo 1/2 wartości auta co roku, do tego dochodzi koszt paliwa, przeglądów, napraw oraz ubezpieczenia OC.
  25. Tyle, że wbrew popularnym opiniom to nie testosteron odpowiada za popęd seksualny 😃. To mit, tak samo że jak facet przybije teścia to będzie wiecznie chciał ruchać i miał wywalone libido. To jest nieco bardziej skomplikowane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.