Sky

To bardzo proste. Nazywa się to - "programowanie instagramowe" i widzimy efekty jak na dłoni. To jest samonapędzający się mechanizm. Najwięksi influencerzy wrzucają posta z podróżami - miliony Julek chcą robić to samo i napędzają to dalej i taki wzrost wykładniczy jak MLM! Siła propagandy, ale teraz nazywa się to "influencer-stwem", "marketingiem" ... a jak wiemy witaminki są bardziej podatne na manipulacje niż osobniki płci męskiej. Jak myślicie długo będziemy czekać, aż ludzie będą się chwalić inteligencją, sensownymi osiągnięciami, przemyśleniami? Właśnie sobie uświadomiłem, że przecież w latach 80,90 nie było tak źle jeśli chodzi o przekaz medialny - dopiero teraz żyjemy w takim syfie informacyjnym. Może to kwestia tego, że swobodny dostęp do internetu spowodował, że każdy może wrzucać co chce, a najłatwiej grać na najniższych instynktach, czyli ta anegdotka: "Dopóki nie było internetu, to tylko rodzina wiedziała żeś debil" jest tutaj na miejscu Każdy beciak, czyli pewnie 95% tzw. samców, chyba że witaminka go wcześniej wymieni na inny model.

Randkowanie po 30 zostawcie "chad'om" 😉 Ps. Tak tak wiem, kasa, kasa, kasa - na wszystko znajdziecie wymówkę, bo nie dopuszczacie myśli, że jak ktoś chce to może, a jak ktoś nie chce to właśnue szuka wymówek. Hmmm, ciekawe o ile tematów mniej byłoby na forum, gdyby usunąć narzekactwo i malkontenctwo ? Nie chce mi szukac wiecej przykładów. Czekam na hejt. Elo beciaki!

Dlaczego, gdy kobieta jest singielką to automatycznie wchodzi w rolę i energię męską, a gdy mężczyzna jest singlem to nie wchodzi w rolę i energię kobiecą ?

Strzeżcie się porno przyssawek ! 😀 Kto ma uszy niech słucha. Kto nie ma, niech zamilknie na wieki.

W Polsce to nie wiem co się musi stać, żebyśmy poszli na wiejską. Prędzej wszyscy stąd wyjadą niż coś zrobimy.

Oczywiście, im dostaje więcej atencji czy to z racji wykonywanego zawodu czy z jakiegokolwiek innego to ryzyko, że odejdzie ze związku jest o wiele większe, bo ma dostęp do wielu opcji. Taka ekonomia. Im większy popyt tym większa wartość. Pamiętając też o tym, że atencja od spermiarzy i ruchaczy, to nie to samo co atencja od high value man. A tutaj nasze witaminki mają problem z rozróżnieniem tego. Chociaż koniec końców to zależy od wychowania i dojrzałości partnerki. Znam parę, gdzie Pani 100k follow na insta. Znana w całej Polsce z racji wykonywanego zawodu. Dwójka dzieci. Ale nie odbiła jej sodówka. Zdjęcia wstawia wyważone, neutralne. Adoratorów by miała na pęczki, ale pochodzi z domu gdzie bardzo stawiali na wartości - więc taka pozytywna informacja, że fajne panny istnieją. Napewno jest ich malutko, tak samo jak mało jest naprawdę ogarniętych typów.

Nie mówcie, że zwykły chłopak nie może poderwać Polki 😉

Ciekawe dane do analizy jak działają rynki matrymonialne w różnych Państwach. Przeczytajcie Panowie jak bawią się Turkowie! Artykuł przekleiłem z: https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1287378,boom-na-malzenstwa-mieszane-w-turcji-kobiety-maja-konkurencje-z-zagranicy żeby było przyjemniej czytać bez wychodzenia z forum. Na jedno małżeństwo Turczynki z obcokrajowcem przypada aż 4-5 takich związków Turków. Mężczyźni w Turcji mogą dziś w kobietach przebierać ze względu na liczne turystki i migrantki z innych krajów muzułmańskich. Syryjki, Marokanki, Rosjanki, Niemki, Ukrainki czy Iranki stanowią dziś sporą konkurencję dla tamtejszych kobiet. Chociaż w Turcji oczekiwania wobec mężczyzn są dość spore ze względu na kultywowany jeszcze tradycyjny model rodziny, to dzisiaj Turcy nie odczuwają skutków rosnącej hipergamii w takim stopniu jak w Europejczycy. Pomimo że Turcja jest dość zlaicyzowana jak na kraje muzułmańskie, to islam nadal ma wyraźny wpływ na większość społeczeństwa. Na prowincji nadal jest konserwatywnie, większość kobiet nosi hijaby i pełni swoją kobiecą rolę. W dużych miastach jest już inaczej i można spotkać osoby o różnych światopoglądach. Wiele kobiet zachowuje się jak Europejki, nie ma jednak powszechnej akceptacji do rozwiązłości seksualnej. Wiele małżeństw jest nadal aranżowanych przez rodziny po znajomości. Na głębokiej prowincji jest też pewien odsetek małżeństw w dalszej rodzinie. W Turcji tradycja nakazuje dać kosztowny prezent rodzinie panny młodej. Rodziny także starają się zadbać o jak najlepszy wybór partnera dla swoich synów czy córek. Szczególnie wśród osób zamożnych pilnuje się aby do rodziny nie weszła pierwsza lepsza kobieta. Całkiem odwrotnie jak w Polsce, gdzie dziewczyna z biednej rodziny na prowincji jedzie do dużego miasta i szuka zamożnego partnera. W Turcji takie zagrywki są raczej nierealne, rodzina nie pozwoli aby syn związał się z kobietą o niskiej pozycji społecznej. Młode Turczynki owszem migrują do dużych miast na studia, ale nie nastawiają się na znalezienie "betabankomatu" bo rodzina orientuje się w takich zamiarach. Tureckie społeczeństwo tak jak polskie jest rozwarstwione ekonomicznie, jednak nie toleruje się jak w Polsce wiązania z przysłowiowym kopciuszkiem. Młode Turczynki owszem szukają jak najlepiej, ale są bardziej świadome, że sam fakt bycia kobietą nie otwiera im drogi do bogactwa i luksusu. Z drugiej strony Turcy tak samo musza spodobać się rodzinie panny młodej. Wygórowane oczekiwania są dziś ciężkie do spełnienia w kraju z wysokim bezrobociem i inflacją. Młodzi Turcy więc często starają się poznawać cudzoziemki. Nie trzeba przecież obdarowywać złotem ich ojców i matek. Seks tak samo przychodzi łatwiej. Niewielki odsetek Turczynek to zawodowe imprezowiczki. Turcy podrywają turystki na potęge, są wręcz nachalni w swoim podrywie. Inni Turcy z kolei znaleźli swoją niszę wśród uchodźczyń z Syrii lub innych imigrantek Azji i Bliskiego Wschodu. Z danych które są dostępne na tureckim portalu statystycznym, wynika że Turcy znacznie częściej wchodzą w małżeństwa mieszane niż Turczynki. Trend zawierania małżeństw mieszanych jest rosnący. Skala tego zjawiska jest na poziomie o wiele wyższym niż w Polsce [1]. Nie brakuje polskiego akcentu. Polki kilkunastokrotnie częściej wiążą się z Turkami niż Polacy z Turczynkami. W samej Turcji w latach 2009-2022 Polki zawarły 1633 małżeństwa a Polacy tylko 108. Dodatkowo w Polsce także nie brakuje małżeństw Polek z Turkami, gdzie także wyraźnie dominują związki polskich kobiet. Wraz z napływem imigrantów z Turcji, których przyjeżdża do Polski już kilkadziesiąt tysięcy rocznie, można spodziewać się wyraźnego wzrostu liczby takich związków. Warto tutaj zaznaczyć, że na niekorzyść polskich mężczyzn ponad 90% imigrantów z Turcji to mężczyźni [2]. Związek Polaka z Turczynką jako muzułmanką nie jest niemożliwy. W porównaniu do innych państw muzułmańskich prawo nie utrudnia zawierania takich małżeństw gdy nie jest się wyznawcą islamu. Odbiór społeczny w niekonserwatywnej części społeczeństwa także nie jest specjalnie negatywny. Jedyne co trzeba przyznać, to że bycie obcokrajowcem w Turcji nie jest jakimś wielkim atutem. Pomimo że Turcja jest krajem wyraźnie biedniejszym niż Europa, to kobiety w odróżnieniu od Słowianek nie pójdą z pierwszym lepszym obcokrajowcem. W Turcji zakorzeniona jest narodowa duma. Nawet miejscowa lewica jest dumna z pochodzenia i swojej historii. Kobiety nie wstydzą się swojej tureckiej tożsamości. Mężczyzna z zagranicy musi więc sobą coś prezentować. Turczynki jednak coraz przychylniej patrzą na obcokrajowców gdyż same tracą mężczyzn na rzecz turystek z Europy oraz imigrantek z Bliskiego Wschodu. Dodatkowo w odróżnieniu od Polski struktura demograficzna jest jeszcze w miarę zrównoważona i samotna kobieta po trzydziestce zderza się z tak zwaną ścianą. Dodatkowo występuje jeszcze pewna presja społeczna na nie bycie starą panną. Z tego powodu większość kobiet w wieku 25 lat ma już męża lub ustalony termin ślubu. Jest to więc dla mężczyzn o wiele lepsza sytuacja niż w Polsce, gdzie kobiety poważnie o stałym związku myślą dopiero po trzydziestce. Turcja to także kraj gdzie jeszcze szanuje się mężczyznę i jego rolę w związku. W czasach wysokiego bezrobocia, bardzo wysokiej inflacji i trudnej sytuacji gospodarczej sporo Turczynek chętnie związałoby się z obcokrajowcem. W dużych miastach jak Stambuł, Ankara, Izmir czy Antalya jest dużo młodych dziewczyn. Zdecydowanie więcej jak w Polsce ze względu na jeszcze stosunkowo młode społeczeństwo. Może to być pewna szansa w trudnych czasach na polskim rynku matrymonialnym. Turcja jest dość dobrze skomunikowana z Polską połączeniami lotniczymi. Można więc wybrać się tam na wakacje i spróbować swoich sił na rynku matrymonialnym. Gdyby nie islam oraz ograniczenia migracyjne to Turczynki już dawno poszłyby śladami Polek, Słowaczek czy Ukrainek. Sytuacja gospodarcza jest gorsza niż w Polsce lat 90'. Można więc wykorzystać fakt, że kobiety są tam na miejscu w biedniejszym kraju. Nie są to oczywiście drugie Filipiny czy Tajlandia. Turcy raczej nie pozwolą na męską seksturystykę do tego kraju. Przygód tutaj szukają tylko zachodnie kobiety. Europejscy mężczyźni mają po prostu szansę na poznanie zwykłej dziewczyny na imprezie czy portalu randkowym. Jak wskazują statystyki w Turcji ubywa sporo młodych mężczyzn ze względu na emigrację i związki mieszane. Turcja może więc być ciekawym kierunkiem dla polskich samotnych mężczyzn. Na tamtejszym rynku matrymonialnym nie brakuje młodych kobiet. Ze względu na liczne połączenia lotnicze i stosunkowo bliską odległość umożliwia to dostęp do dużego rynku matrymonialnego. Źródła: [1] https://data.tuik.gov.tr/Bulten/Index?p=Marriage-and-Divorce-Statistics-2020-37211&dil=2 [2] https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1281767,cicha-islamizacja-polski-masowa-skala-imigracji-z-krajow-muzulmanskich

Dopóki masa krytyczna nie zrozumie tego o czym tutaj piszemy to dużo się nie zmieni. Widzę po social mediach, że powoli krople drążą skałę, ale jest to proces rozłożony na lata. Prawdziwe elity wiedzą też, że mogą ich czekać ogólnokrajowe bunty społeczne czego przecież doświadczaliśmy ostatnio w różnych krajach, ale media klasycznie zamiatają to pod dywan. Klausik powtarza, że jeśli nie wykorzystają aktualnego "Window of Opportunity", to im się nie uda. Więc mają czas do 2030 roku na 5g, IoT, roboty, kamery, bigdata - co właśnie obserwujemy. Orban na Węgrzech, mówi to samo, że jeśli Węgry nie postawią na niezależność gospodarczą do 2030 to będą ugotowani. Najciekawsze jest to, że wszystkie raporty i analizy wielkich korpo i instytucji międzynarodowych mówią dokładnie o tym samym co mówią astrologowie - czyli o czasie wielkich zmian. Moja skromna analiza jest taka, że następuje podział na ludzi, którzy uświadomią sobie jak w istocie działa świat i na totalnych lemingow, których istota szara w mózgu jest za mała, żeby pojąć jak są rozgrywani. Ale jak to się rozłoży procentowo? Myślę o tym często, ale nie wiem jak to ocenić. Może po tym ile procent wzięło szczepki? To w Polsce jesteśmy tak 60 / 40, optymistycznie 50/50. Potrzeba jeszcze z kilka procent społeczeństwa i jakiejś iskry. Niektórzy mówią, że wyjdzie z Polski, ale to jest w sferze bajania i nadziei 😀

❤️ [ Rocznica Cudu Ozdrowienia Świata ] Tak moi drodzy, to już rok od momentu, w którym ten skromny, niepozorny człowiek uleczył całą ludzkość ze śmiercionośnej choroby, przy której DŻUMA była fraszką, która niemal zniszczyła życie na całej Ziemskiej Planecie zmuszając całą ludzkość do maskowania twarzy, nakłuć nieznanymi preparatami, izolacji domowej, lokdałnów... i robienia z siebie skończonych idiotów w miejscach publicznych... Któż wie, jak długo trwałby ten pomór - gdyby nie - On !!! Doktor Wilczur na miarę naszych czasów !!! Geniusz Medycyny !!! W zaledwie kilka dni - dzięki niemu - od naszej Planety oddaliło się widmo Armageddonu... ❤️❤️❤️ W takim momencie, jedyne słowa jakimi można uczcić to epokowe osiągnięcie Władimira Władimirowicza, niespotykane w historii ludzkości... to słowa zaczerpnięte z Nowego Testamentu Bo chyba tylko one mogą oddać w pełni fenomen tego ... Medycznego Cudu !!!! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ " A widząc rozpacz ludzką i niedolę - zawołał Jezus donośnym głosem: «Łazarzu, zdejm maseczkę!» I wyszedł Łazarz, mając nogi i ręce pokłute od szczepionek - a twarz jego była zawinięta szmatą. Rzekł do nich Jezus: «Zdejmijcie mu to z twarzy i pozwólcie mu chodzić!». 45 Wielu więc spośród przybyłych ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Skoro z daleka chory ujrzał Jezusa przybiegł, oddał Mu pokłon i krzyczał wniebogłosy: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, nie dręcz mnie!». Powiedział mu bowiem: «Wyjdź, wirusie nieczysty, z tego człowieka». I zapytał go: «Jak ci na imię?» Odpowiedział Mu: «Na imię mi "Covid"». A pasła się tam nad morzem od dawna wielka trzoda świń. Prosili więc ludzie Jezusa: «Poślij Panie tego wirusa w świnie, żeby w nie wejść mógł». 13 I pozwolił im Jezus. Tak duchy nieczyste wirusowe - wyszły - i weszły w świnie. A trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu......" via Grzegorz Adamowicz

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność, ważne żeby fundamentem była pokora do życia/Boga. Wtedy można zgłębiać wiedzę, ale nie można nigdy pomyśleć że jest się kimś lepszym od innych - wtedy zaczynają się problemy... Gdy się zamartwiamy - nie mamy pokory, bo nie wierzymy w siebie, ani nie ufamy Bogu ... Gdy stawiamy się ponad innymi tak samo nie mamy pokory - bo wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami - jedna wielka rodziną ... Pycha powoduje, że jesteśmy poddawani testom, których nie da się zdać. Zaufanie do życia. Akceptacja, że to co nas spotyka uczy nas. Że nic nie dzieje się bez przyczyny. Każde doświadczenie to nauka. To co nas spotyka to odbicie lustrzane naszej podświadomości. Zabawa w magię może wynikać tylko z chęci kontroli i braku akcpetacji obecnej rzeczywistoaci. Wymaga to dużej wiedzy, doświadczenia i wysiłku. Łatwiej jest poddać się naturalnemu biegowi życia i przerobić własne traumy, aby dotrzeć do wewnętrznego spokoju. Na pewnym poziomie już to zauważamy, ale trzeba uspokoić umysł i włączyć pełną obserwacje siebie i świata...

@Martinez Jeśli jesteś zainteresowany to tutaj znajdziesz dużo odpowiedzi: http://ksiegozbiory.cba.pl/ksiegi.html

https://portal.abczdrowie.pl/vexas-juz-atakuje-w-usa-w-ciagu-pieciu-lat-od-diagnozy-umiera-polowa-chorych Ten sam typek co ostro namawiał na szczepki, dzisiaj mówi, że odkryto nową chorobę o nazwie VEXAS i nie wiadomo skąd się ona bierze... nic nie sugeruję, może to tylko przedziwny zbieg okoliczności ... wszystko jest w artykule.

Jakby to dobrze rozegrać to prosty i ciekawy patent 😀

Od 14:25 informacja o nofapie z czasopisma z 1924 roku !!! Ale i tak polecam całe nagranie i cały kanał.

Mój kolega pracuje jako przedstawiciel znanej marki wódki. Opowiadał mi jak wyglądały jego pierwsze szkolenia. Podjeżdżali pod sklepy z alko jak detektywi i obserwowali. Okazało się, że chleje każda grupa społeczna, od żula po właścicieli najnowszych Mercedesów, którzy codziennie kupowali sobie małpkę przed pracą, żeby sie odstresowac i być cały czas na lekkim rauszu - dolewali ją do kawy... Tak jak mówi Mosze - wysoko funkcjonujący alkoholicy.

Chętnie potestuję, siedzę w branży i wiele rzeczy już widziałem 👀

Ja polecam https://ventusky.com Pełna prognoza z ustawieniami czy snieg czy deszcz, czy temperatura czy prędkość wiatru itd. Wszystko live i do 14 dni w przód.

I jako jeden z pierwszych , a może pierwszy ? wykorzystał druk, aby masowo propagować swoje idee - 95 tez. Dał podwaliny dla propagandy.

Bardzo polecam dokument braciom.

Tutaj odpowiedź prosto ze źródła: https://www.tiktok.com/@para_oreo/video/7178570251301391621