Skocz do zawartości

RedBull1973

Starszy Użytkownik
  • Postów

    797
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9
  • Donations

    20.00 PLN 

Treść opublikowana przez RedBull1973

  1. RedBull1973

    Co sie zepsuło ???

    Nie rozśmieszaj mnie Bracie... Kasperski to jedno z najgorszych rozwiązań...niska skuteczność i duże obciążenie systemu. Zdecydowanie odradzam, Kasperskiego zawsze ludziom wywalałem w cholerę i kazałem zapomnieć o tej nazwie. ESET NOD32, albo nawet Norton jest już lepszy... Odpal na kompie ComboFix'a , a najpierw ADWCleanera, prawdopodobnie złapałeś jakieś adware, wirusy czy coś podobnego... https://www.bleepingcomputer.com/download/adwcleaner/ https://www.bleepingcomputer.com/download/combofix/ No i zobacz w Dzienniku zdarzeń, co się dzieje z systemem. Warto też puścić sprawdzenie dysku: chkdsk /F /R I tak jak radził @Grzenio, odpal jakąś płytkę Linux Live - będziesz miał pewność, czy to system , czy sprzęt... Jak nic nie wskórasz, zrób Przywrócenie systemu ("Odzyskiwanie" w panelu sterowania)
  2. @Grzenio - nie przebiję Ciebie, ale miałem taką sytuację: Moja Ex ostry lansik na Pejsbooku , fotki z nowym frajerem, I love you so much itp. itd. , jaka to ona szczęśliwa.... I komentarz jej siostruni: "W końcu mam przystojnego szwagra"... Nie zareagowałem zupełnie, i dobrze. Nadmienię tylko, że owa siostrunia waży jakieś 130 kg (jak nie lepiej!) i jest naprawdę ostatnią osobą , jaka mogłaby komentować czyjś wygląd! A poza tym, ja nie mam sobie nic do zarzucenia, laskom zawsze się podobałem i podobam - no może tylko brzuszek mógłby się zmniejszyć, bo te 5 kg nadwagi mam... Warto też dodać jako finał tej historii , że Pan Nowy Szwagier.... już się zmył , zniknęły wszystkie ich wpisy z FB, zniknął też jego samochód spod mojego domu. Tak że tego...taka sytuacja...
  3. Ale to nie Amerykanie rozpętują te wszystkie wojny, tylko mieszkający tam "starsi i mądrzejsi" przedstawiciele narodu wybranego...
  4. Takie głupie kurwy trzeba bezlitośnie tępić, i za każdym razem cisnąć im, ile wlezie... Najlepiej tekstem: To jak najgorzej świadczy....ale o Tobie, bo widocznie tylko na takiego nieudacznika Cię stać...! Myślę , że nie ma lepszego tekstu na takie tępe dzidy.
  5. Jak moja Ex w okresie swoich zdrad zaczęła nagle mówić słowo "stricte" w co trzecim zdaniu, to od razu wiedziałem , że zmałpowała to od jakiegoś typa, który jej imponuje... Nie myliłem się ....to był jej kochanek... Tak że zwracajcie uwagę na takie szczegóły, bracia rogacze! Aha , w jej nowej pracy kurewstwo i zdrady były na porządku dziennym, więc @ SennaRot ma 100% racji. Przesiąkła nawykami środowiska momentalnie...
  6. Przegroda nosowa to zwykle za mało, żeby pomogło...to wiadomo... U mnie jest jasna diagnoza - trzeba operować wiotkość podniebienia (blizny po laserze utwardzą) oraz języczek do wycięcia. Wiem , że efekty operacji nie zawsze są dobre, dlatego na razie zrezygnowałem z płatnej operacji (1600zł) i zapisałem się na NFZ, darmowo niby... Ciekawe, że czasem prawie nie chrapię, po małej dawce alkoholu na przykład... Ale to rzadko, na ogół niedźwiedź... No i duże znaczenie ma poduszka (malutka płaska OK) i pozycja...
  7. Też miałem sytuację, że z dnia na dzień straciłem pracę, w obcym mieście na drugim końcu Polski, z dwójką malutkich dzieci i "nieczynną" żoną... Wszystko sprzedaliśmy na przeżycie, a i tak w końcu brakło na jedzenie... I jeszcze to upokorzenie, jak nie miałem oryginalnych kartonów do sprzedawanego za bezcen sprzętu RTV (kto by miał po przeprowadzce), a kupiec: "Uuuuu, kradzione pewnie ? To nie kupuję..." Minęło wiele tygodni...jeden wielki koszmar... Nagle w tym samym dniu dostałem pracę na miejscu, oraz zadzwonił poprzedni dyrektor (też poleciał), żebym przyjeżdżał do Warszawy, bo ma dla mnie pracę... Wybrałem Warszawę, no i nie żałuję... Ale od tej pory zawsze miałem kasę na koncie, o którym żona nie wiedziała... Baba jak baba - ile by nie było, zawsze wszystko chce wydać... Nauka nie poszła w las, no i przydała mi się też bardzo przy rozwodzie... Co do telefonów - ludzie to idioci, ja nie mam wątpliwości Kupuje taka paniusia aparat za kilka tysięcy PLN, choć zarabia 2 k miesięcznie, albo i mniej w przypadku studentek... Ale telefon musi być, nie byle jaki! Jeden upadek, i wymiana szybki to niemal połowa jej miesięcznego dochodu... Ale chuj tam, następny znów kupi najdroższy, jaki będzie w promocji... Dla mnie telefon to max 1000 PLN, droższego nie miałem i nie będę miał. Nie mam takiej potrzeby, choć spokojnie mógłbym sobie kupić taki za 5 k....ale po co ?
  8. Czy chrapiesz , i czy masz bezdechy ? To może być główna przyczyna, a bezdechy są przy tym bardzo niebezpieczne, nawet dla życia... Musisz kogoś zapytać, bo "chrapacz" prawie nigdy nie słyszy swojego chrapania, po prostu nie wie o tym, jeśli mu nikt nie powie. Tak samo bezdechy. Możesz też budzić się nawet co 15 minut, i zupełnie tego nie pamiętać. Na ogól nie pamięta się tego... Ja też ma mam odwieczny problem z niewyspaniem, nieważne ile godzin bym spał i w jak komfortowych warunkach. Z tym że u mnie sprawa jest jasna - chrapię jak niedźwiedź, i mam też bezdechy. Zapisałem się na operację.
  9. Same zarobki nie do końca oddają potencjał danego samca. Co z tego że jakiś gość zarabia powiedzmy 8 000 PLN netto, jeżeli ma rozdęte wydatki i po prostu wydaje za dużo ? A to jeszcze nie wszystkie elementy... Posłużę się przykładem znajomego: - alimenty 2400 zł - rata za nieruchomość ok. 2000 PLN (CHF) - dodatkowe wydatki na dzieci (dobrowolne), bo ich matka przebywa za granicą - ok. 1000-1500 PLN Czyli stałe koszta pochłaniają mu co miesiąc więcej niż 50% dochodu ! Jakieś 5500 zł... Zostaje mu jakieś 2500 PLN....więc już wcale szału nie ma, a to jeszcze nie wszystko.... Mieszkanie ma służbowe, ale nie wiem jak z rachunkami. Wyżywienie - kolega ma niestety "pańskie" nawyki, lubi gościć się w drogich restauracjach... Inne wydatki - nałogowo ugania się za pannami, więc sporo go to kosztuje, choć stosuje na ogół zasadę "każdy płaci za siebie"... Kolega dużo wydaje na ubrania i wygląd, no ale taka praca (i hobby pt "baby") , wręcz musi... Biorąc jeszcze pod uwagę ,że jest bardzo związany ze swoimi dziećmi (laski tego nie cierpią!), to....on wcale nie jest dobrą partią na rynku matrymonialnym! Pomimo tych swoich 8 k netto :-) A SMV pozornie ma świetne, 9.5/10 jak nic - wysoki, przystojny ,zadbany, wysportowany... Jednakże już dwa poważne związki mu się rozjebały (jest po rozwodzie), głównie przez te jego dzieci... Laski nie wytrzymywały, zazdrość itp.... - To dzieci dla ciebie ważniejsze niż ja ? - Tak, oczywiście! No i sayonara...
  10. Niekoniecznie to wszystko jest prawdą Moja LAT'ka zawsze mi zmywała naczynia , i to sama...nieraz też pomagała w generalnych porządkach. Co do gotowania - potrafiła też dość dobrze gotować... Cały wrzesień mi gotowała i ogarniała dom, jak byłem unieruchomiony z powodu nogi... Nuda - no tak, tu się zgadzam....ciężko znaleźć interesującą kobietę pod tym względem...A jeśli już , to wtedy na 99,9% nie umie gotować i ma lewe ręce do sprzątania... Atrakcje - też zgoda, każda loszka ma mega oczekiwania, takie że ho ho!...ale żeby coś od siebie , to już tak nie za bardzo... Seks - początkowo może być ekscytujący, ale po pewnym czasie w sposób nieunikniony staje się taki sobie... Na razie jestem sam , ale dobrze byłoby kogoś mieć do niezobowiązujących spotkań...
  11. Każda groźba stosowana zbyt często, staje się w końcu nieefektywna i już nie działa. Jeśli kobieta słyszy wielokrotnie, że jej partner zrobi coś, odejdzie od niej , czy cokolwiek innego - a jednak tego nie robi, to potem jest to już nieskuteczne, a wręcz śmieszne dla niej... Albo nawet jeśli mężczyzna to zrobi, czyli wyprowadza się, ale potem jednak wraca... Wówczas ona potem sobie nic już nie robi z takich tekstów ,a nawet z tego , że się wyprowadził. Na zasadzie : i tak wróci... U mnie tak było, więc wiem co mówię... Moim zdaniem najlepsze są "argumenty" : - odcięcie kasy, czyli oddzielne konto, i wara od moich pieniędzy. Chcesz kobieto na coś, to mnie poproś! Zresztą to nie nie powinna być żadna kara, tylko standardowe trzymanie ramy, z ta kasą...Podstawowa rzecz! - wyjście na piwo czy na imprezę (koniecznie dobrze się ubrać!), i powrót nad ranem z zadowoloną miną - pokazanie , że inne samiczki są nami zainteresowane...
  12. No to i tak dobrze wyszedłeś , bo generalnie giełda jest po to , żeby zarabiały rekiny na takich szaraczkach jak my... Zdecydowanie odradzam tę zabawę.
  13. Mam nadzieję , że pisałeś to z ironią. Obydwa Stuhry niech wracają najlepiej do Izraela.
  14. @Eredin, to jest wersja "Only You" wyprodukowana przez mojego kumpla Jeszcze ciekawsza jest wersja "SLOW". Rafał dostał do Zanettiego taśmę studyjną z "Only you" , miał więc odseparowane wszystkie 16 ścieżek do dyspozycji przy swoim remiksie. Szukał po całej Warszawie sprzętu, żeby to zgrać, nie była to prosta sprawa. Podobno pomimo pozornej prostoty utworu, tam były zastosowane ciekawe triki , ogrom pracy i kunsztu realizatora, żeby to wszystko zabrzmiało , jak brzmi... https://www.discogs.com/Savage-Only-You-30th-Anniversary-Remix/release/5790137
  15. Słyszałem o pewnym zawodowym kierowcy, który nalegał , żeby go puszczać na jakąś określoną trasę, jakieś zadupie... Zapytany, dlaczego akurat tam tak chce jeździć, odparł, że "tam często trafia sarenkę lub jelonka" , bierze zwłoki na pakę i już nie musi kupować mięsa w sklepie ... Miał dużą liczbę dzieci, chyba sześcioro....
  16. Nastrajam się przed dzisiejszym wyjściem, klasyk lat 80-tych w nowej, ciekawej wersji...:
  17. Kobiety są o wiele wredniejsze od mężczyzn. Miałem kiedyś, kilkanaście lat temu taki przypadek: pokłóciłem się z sąsiadką (zaprzyjaźniona rodzina) o nasze dzieci, sąsiadka oczywiście zaraz w bek, i wielka obraza... Fakt, ,może pocisnąłem za mocno, ale na pewno nie ubliżałem jej w żaden sposób, chodziło o dzieci... Wrócił jej mąż, ta pożaliła mu się , a ten do mnie bojowo, że "obraziłem jego żonę, i mam ją przeprosić"... Rycerzyk Tu warto dodać ,że ja byłem wyjątkowo wkurwiony tego dnia po awanturze ze swoją Ex, a sąsiad tak samo za coś tam nabuzowany... No i od słowa do słowa, zaczęliśmy się... napierdalać, jak ostatni idioci... Wyleciały nasze żony, rozdzieliły nas, ale.... same zaczęły się obrzucać gównem! (świetne przyjaciółki wcześniej)... A ty taka owaka, a ty coś tam coś tam, a ty tamto... Awantura jak chuj... Jaki finał ? My z sąsiadem podaliśmy od razu sobie ręce, wyjaśniliśmy, przeprosiliśmy się, i.... poszliśmy na piwo... A nasze baby ? Baby przez 5 lat nie gadały ze sobą! Pięć lat ! A wcześniej psiapsiółki na śmierć i życie , codziennie kawka razem... @Grzenio Co do postawionego pytania: przychylałbym się do tego ,że jak dwie już powiedziały ,że się z gościem stukały, to pozostałe nie chciały być "gorsze", i skłamały, że one też... Chociaż oczywiście jest niewykluczone, że typ przeleciał wszystkie, mnie już nic nie zdziwi... Ogólnie, to mam przekonanie, że większość kobiet kłamie jak z nut co do swoich partnerów...! To znaczy albo przyjmują linię: "jaki on wspaniały, nieskazitelny i cudowny, ZAZDRASZCZAJCIE MI GŁUPIE PINDY"..., - albo: "mój mąż to najgorszy chuj ,palant i skurwiel"... Przy czym żadna z wygłaszanych przez nie opinii nie jest prawdziwa, bo ten cudowny nie jest wcale taki cudowny, a ten skurwiel nie jest wcale takim skurwielem. Niezwykle rzadko są obiektywne w ocenie swoich mężczyzn. Co ciekawe, w zależności od towarzystwa i potrzeby chwili, ta sama pani może zapewniać ,że jej facet jest "cudowny", a za tydzień w innych okolicznościach zaliczy go już do "palantów"... No i prawdą jest, że nic tak nie wkurwia bab, jak inna baba PUBLICZNIE (przy nich) zadowolona ze swojego męża...
  18. Zgoda! To żaden "kryzys wieku średniego", tylko PRZEBUDZENIE !...Po prostu część mężczyzn zaczyna rozumieć, o co tak naprawdę chodzi... Tzn. , że TO ONI są teraz bardzo pożądani przez młodsze, atrakcyjniejsze samiczki, o wiele fajniejsze niż ich dotychczasowe, "sypiące się" i podupadłe wizualnie partnerki ... A że te młodsze lecą ze względu na ich zasoby i pozycję ? No i co z tego, zawsze jest w każdym układzie coś za coś , taki handel wymienny... Zawsze na coś lecą, więc jaka to różnica na co ? @Subiektywny - zgadzam się, kobieta 6-10 lat młodsza od nas to optimum.
  19. @Rnext Bardzo słuszne postanowienie z tymi kwiatami ! Też sobie kiedyś to obiecałem, jak na razie wytrzymałem już z 5 lat. Moja ostatnia LAT'ka coś parę razy też przebąkiwała, że nigdy nie dostała ode mnie kwiatów...że "chociaż raz do roku bym mógł"... "Ode mnie kwiatów nie dostałaś i nie dostaniesz, sorry" - taka była moja odpowiedź... Dlaczego ? Bo kwiaty nigdy nie były dobrze przyjęte przez żadną kobietę, której je wręczałem... Zawsze obojętność, a nawet pogarda. Szczególnie od mojej Ex tego doznawałem. Niech rycerstwo i frajerstwo lata z kwiatami, i tak chuja z tego będą mieli, tylko lekceważenie...
  20. @seba33 - podstawowe pytanie, czy "dłuższe przytrzymanie" przy sobie loszki, jest oby na pewno takie dobre dla nas...? Mężczyźni mają słabość do uzależniania się od takich związków, choćby początkowo miało to być oparte niby tylko o seks...
  21. Większość ludzi nie rozumie, że można być szczęśliwym i spełnionym, mieszkając samemu... A nie rozumieją , bo nigdy tego nie doświadczyli. Myślą, że jak sami tkwią po kilka-kilkanaście lat w toksycznych lub co najwyżej niezbyt udanych związkach, to to jest jedyny sposób na życie i innego nie ma... Boss nie raz trafnie stwierdzał , że szczęście trzeba najpierw odnaleźć w samym sobie. Człowiek szczęśliwy wewnętrzne ,zawsze będzie szczęśliwy - czy to sam , czy to z kimś... Druga osoba nam tego nie da "z automatu", a już najgorsza opcja (typowa niestety)- dwoje nieszczęśliwych ludzi , szuka szczęścia będąc razem... Dwa nieszczęścia nie mogą przecież dać w wyniku bycia ze sobą - szczęścia...
  22. Sama woda utleniona, nierozcieńczana....mi pomagała nieraz....
  23. "Europa" - Norman Davies, ponad 1000 stron znakomicie napisanej historii. Wg mnie Biblia historyczna i podstawa do dalszych dociekań. Nie znajdziesz tam co prawda za wiele tzw. teorii spiskowych, ale trochę jest - autor nie jest ślepy i głuchy na argumenty i logikę :-)
  24. Rozumiem Twoją irytację ,ale wszystkie stworzenia w ekosystemie są do czegoś potrzebne... W latach 60-tych w Chinach wybito miliony wróbli, jako rzekome "szkodniki"... Na drugi rok plaga szarańczy (wcześniej trzymana w ryzach przez wróble) zniszczyła większość zbiorów i spowodowała śmierć z głodu ok. 20-40 mln ludzi... https://pl.wikipedia.org/wiki/Kampania_walki_z_czterema_plagami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.