Skocz do zawartości

Sankti Magistri

Starszy Użytkownik
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Sankti Magistri

  1. Nie miałem na myśli wprowadzania dyscypliny fuksem, a raczej to że połączenie prezentowanego przez @Diabeł_Rokita charakteru z dyscypliną i planowanym działaniem przyniesie mu dużo korzyści w życiu. Oczywiście mogę się mylić w ocenie jego charakteru. Zmiana, ulepszanie siebie nie dzieje się samo z siebie tu trzeba pracy i zawziętości, zawsze jest to wyzwanie ale to właśnie jest piękne, ta walka z samym sobą i poczucie zadowolenia na koniec dnia że zrobiłeś więcej niż planowałeś. Że wygrałeś. Umiejętność przezwyciężania własnego oporu i przeciwności losu to mięsień który albo rośnie albo zanika. Owszem można sobie odpuścić i dać się ponieść chwilowym przyjemnościom pod postacią śmieciowego jedzenia, seriali na netflixie lub porno jak robi większość ludzi i w efekcie na własne życzenie stać się pokurczonym, marnym cieniem istoty ludzkiej z mentalnym garbem wewnętrznego żalu wynikłego z niezrealizowanego potencjału, marzeń, planów. Polecam książkę Steven'a Pressfield'a - War of Art. I nie, przeczytanie jej nie zadziała jak magiczne zaklęcie i nie samo życie się nie zmieni. Trzeba działać.
  2. Jeżeli ktokolwiek decyduje się na suplementację witaminy D3 to najpierw powinien zbadać sobie jej poziom i do tego dobrać ilość tej witaminy. Nie polecam brania więcej niż 12 tyś. na dobę. Nie słuchajcie Zięby i Czerniaka bo to nie oni później będą za Was biegali z hiperkalcemią. Witaminy D3 nie powinno się pod żadnym pozorem suplementować samej, minimum jakie należy dodać to wit K2. D3 należy brać w protokole z innymi witaminami i minerałami aby działała w pełni. Poniżej lista suplementów jakie należy stosować razem z D3 : - EPA-DHA - Inozytol - Resweratrol - Wit A, - Wit K2 (100mcg k2 na każde 2000 iu d3), - Wit E - warto do wit e dodać selen - Magnez Należy te substancje brać razem najlepiej do śniadania. Witamina d3 nie powinna być brana wieczorem ponieważ upośledza działanie melatoniny. Zachodzi tu zjawisko synergii szczególnie między d3 a resweratrolem. Jeżeli zastosujesz wyżej wymienione suple razem gwarantuje dobrą regenerację i zdrowie - sprawdziłem na sobie. Dawka jaką ja stosuję to 6000-8000 iu na dobę. Cynk tak jak wyżej ktoś wspomniał pikolnian ale nigdy sam zawsze z miedzią i nigdy razem z selenem. Z ashwaghandą uważaj - to nie jest zabawka, stosuj doraźnie i dobrej jakości (np. ksm66). Obniża kortyzol ale nie można z tym przesadzać. Kortyzol jest bardzo ważny, gdyby nie był to organizm by go nie produkował. Musi być zachowana równowaga. Obniżenie kortyzolu nie koniecznie podbije Wam teścia, nie warto łapać się na chwytliwe teksty marketingowców. Ostrożnie z tym. Możesz dorzucić też jod - jest bardzo ważny dla tarczycy, a co za tym idzie ma wpływ na produkcję energii dla całego organizmu. Do zdrowego chudnięcia potrzebujesz testosteronu a to co najlepiej podbija teścia naturalnie to sen, wyżej wymieniony zestaw suplementów, dieta bogata w zdrowe tłuszcze i białko zwierzęce oraz BOR. Nie będę tu się rozpisywał dlaczego bor jest taki ważny, poszukaj na yt, napiszę tylko że stosowałem suplementację jaką tu przedstawiłem i bardzo sobie to chwaliłem, a dodanie boru podbiło mi test całkowity o ok 20 %. Dawki boru jakie należy przyjmować to 9-15 mcg, poniżej 9 nie działa. Najważniejsza rzecz to odpowiednia dieta - każdy musi znaleźć odpowiedni dla siebie styl żywienia. W moim przypadku jest to paleo + węgle. Warto do diety dodać wątróbkę i inne podroby. Zadbaj też obowiązkowo o probiotyki (vivomix, sanprobi). Marki suplementów jakie preferuję i polecam to : Thorne, Holistic, Apollos Hegemony, Jarrow, ewentualnie NOW i Aliness - w tej kolejności. Cena = jakość. To co tu przedstawiłem znajduje potwierdzenie w badaniach i zostało przetestowane przeze mnie. Jest to suplementacja dla osoby aktywnej i dbającej o zdrowie, nie dla obrzydliwego kanapowca pasącego się pizzą, makiem i chlejącego cole. Suplementy to nie są tic taci. Uważajcie z tym. Zaświadczam że jest to porada niemedyczna. Zachęcam również do samodzielnego sprawdzenia przytoczonych informacji na pubmedzie, YT i blogach .
  3. Na forum dość często przewija się temat sztuk walki, chciałbym rozpocząć dyskusję pt. dlaczego trenujecie sw ? Dlaczego wybraliście taką formę aktywności fizycznej ? Trenujecie dla rekreacji, testowania samego siebie, dla sportu czy może po to by umieć się obronić ? Jaką sztukę walki obecnie trenujecie i co stało za tym wyborem ? Co Wam daje sam trening ?
  4. Badania mają odzwierciedlać rzeczywisty stan organizmu, więc jeżeli np codziennie uprawiasz samogwałt to keep it going son Badania które wkleiłeś mają jakiś tam sens, dają ogólny obraz hormonalny ale jak pisałem wcześniej, dorzuć fsh, estradiol, test wolny i shbg. Jeszcze ponowię pytanie @boromir do czego potrzebujesz tych badań ?
  5. Do autorki - usuń z życia wszelkie portale plotkarskie i informacyjne, instagrama, fejsbuka i przestań rozgraniczać życie na normalne i nienormalne. Jest jedno życie - Twoje. Jesteś na tej ziemi raz, wykorzystaj to w pełni, stawiaj sobie wyzwania i żyj. Widziałem tu posty o miliarderstwie itp, o ciężkiej pracy. Problem w tym że nie znam osoby która nie pracuje ciężko, i jeżeli miałbym temu wierzyć to chodziłbym po tym świecie przekonany że każdy to superwydajny pracuś. Tak nie jest. Większość osób w naszym kraju wkręca sobie jakieś farmazony że ciężko pracują gdzie tak naprawdę ta ich ciężka robota sprowadza się często do robienia tabelek w excelu albo innych pierdół przez 8h. Myśle że większość polaków urodziła się by odpocząć, a wszelkie aktywności jak praca, trening fizyczny itd zaburzają im ciągłe te wymarzone życie bez żadnych wyzwań - stąd zrezygnowanie, depresje i brak energii. Człowiek jest tak zbudowany że musi działać. Lenistwo i sedacja = śmierć.
  6. Nie nie trzeba. Masz zlecone badanie tylko testa (wolny czy całkowity) i prolaktyny ? Jeżeli tak to zastanów się nad zmianą lekarza. Powinno się robić test wolny i całkowity, lh, fsh, tsh, estradiol, prolaktyne, shbg. Ja dorzuciłbym jeszcze poziom wit d3, lipidogram - to takie minimum.
  7. Również należę do osób znajdujących drogę na skróty i kombinujących i uważam tą cechę charakteru jako prawdziwy i rzadki dar. Miałem podobne przemyślenia do Twoich, również wydawało mi się że wszystko przychodzi mi zbyt łatwo że na to nie zapracowałem itp itd. Teraz wiem że takie wątpliwości wynikają z tzw polskiego mindsetu tj. że trzeba się nazapieprzać, najlepiej bez celu i wtedy jest ok (gdzie paradoksalnie większość polaków to niewydajne lenie). Dziś wiem że w sposób naturalny odnajduję 20 % odpowiedzialne za duże efekty, myślę że możesz mieć podobnie teraz wystarczy do swojego życia wprowadzić stalową dyscyplinę i wyjdziesz na ludzi - polecam listę 5 zwycięstw dziennie a efekty przyjdą szybko. Co do trenowania sztuk walki to zauważyłem dziwną tendencję na forum do polecania tego jako panaceum na wszystko. Rzuciła cie dziewczyna ? Idź na bjj. Koledzy cie nie szanują ? Idz na mma. Mało zarabiasz ? Idź na boks itd. Serio ? Żadna sztuka walki nie poukłada za Was życia, nie zrobi z pipy mężczyzny.
  8. Może to być kwestia testosteronu ale niekoniecznie. Ostatnio rozmawiałem z moim endo i w środowisku lekarzy powoli zaczynają się toczyć rozmowy o obniżeniu normy testa gdyż coraz więcej młodych osób cierpi na hipogonadyzm, nie wspominając już o chłopakach po 30 gdzie poziom powyżej 400 staje się rzadkością. Idź na badania i zrób test całkowity, test wolny, shbg, fsh, lh, tsh, estradiol, prolaktyne.
  9. Ja nie rozumiem tego czekania i nadziei na to by coś się na "naprostowało". Naprostowało na co ? Na świat i ludzi takich jakich ktoś sobie wymyślił ? Nadejdzie kryzys i nagle zlewające dziewczyny zaczną przed każdym rozkładać nogi ? To jest to wyprostowanie ? Julki i oskarki to są dzieci bogatych rodziców, które miały podane wszystko na tacy i nie ma w tym nic dziwnego że są rozwydrzone. Skąd pragnienie/potrzeba zmiany tych osób ? A pisanie o tym że ciężkie czasy kreują ludzi silnych też uważam za bzdurę w tym kontekście. Jeżeli nadejdą te od dawna wyczekiwane i może się wydawać upragnione przez wielu ciężkie czasy to te julki i oskarki będą się miały o wiele lepiej niż większość użytkowników tego forum. Bo mają bogatych starych. Więc zamiast kierować swoją uwagę w totalnie jałowe rozmyślania lepiej zająć ulepszaniem samego siebie.
  10. Spóźnione ale wszystkiego dobrego . Nic wielkiego się nie stało, to tak jakby śmieci wyniosły się same. Ja potrzebowałem aż dwa razy dostać od życia i znajomych po dupie by ujrzeć świat i ludzi takimi jakimi są. Piszesz że zawsze pamiętałeś o urodzinach innych, dawałeś prezenty i widzisz tu jest pies pogrzebany bo 90 % ludzi potraktuje Twoją życzliwość i zwykłą dobroć jako objaw słabości i tzw frajerstwo. W dzisiejszym świecie relacje są tylko powierzchowne, sprowadzające się do wymiany przysług, człowiek bezinteresownie pomagający lub dający coś innym postrzegany jest jako słabeusz i w towarzystwie się takimi jawnie lub mniej gardzi. Czujesz się upokorzony i smutny. To dobrze, nie staraj się tych uczuć pozbyć, przekształć je w gniew, głowa w dół i bierz się do roboty, za każdym razem jak nie będzie Ci się chciało zapieprzać przypomnij sobie te urodziny. Zadbaj o zdrowie, sylwetkę i pieniądze, a o znajomych zapomnij.
  11. Akurat jestem po wykończeniu mieszkania i 300-400 zł to chyba przy najtańszych materiałach z castoramy - jeżeli planujesz samemu tam zamieszkać to nie idź tą drogą. Jak trafiła Ci się okazja to bierz tylko dobrze sprawdź papiery tego lokum. Do remontu możesz wziąć architekta żeby Ci to wszystko rozrysował i zwizualizował albo samemu kupuj gazety wnętrzarskie, przeglądaj strony z tym związane. Wykończenie od tzw stanu deweloperskiego w akceptowalnym standardzie licz minimum 600 zł za metr bez mebli.
  12. Ludzie traktowali Cię z rezerwą na imprezie, a Ty pierwsze co robisz po powrocie to mgliście opisujesz całe zajście, widać że bardzo zależy Ci na opinii znajomych. Druga rzecz to jak piszesz zaprosili Cię o 20, czy to był tzw spontan czy może inni wiedzieli o tym wcześniej ? Jeżeli spontan to ok ale jeżeli inni zostali poinformowani z wyprzedzeniem to dostałeś tu cenną informację odnośnie Twojej pozycji wśród znajomych. Następna kwestia to to że nie powinieneś tam się w ogóle pojawiać bo udowodniłeś tym że jesteś na każde skinienie, zawołanie grupy. Naprawdę nie miałeś co robić ? Jesteś już miliarderem ? Odpowiadając na Twoje pytanie to tak mam bardzo podobne przemyślenia, ludzie są cyniczni i złośliwi, jeżeli wyczują słabość to atakują.
  13. Podpisuję się pod tym co napisał @Bohun . Codzienna nauka nowych rzeczy. Polecam Ci zapoznanie się z pojęciem tzw "Growth Mindset". Wszystko to co opisałeś warte jest poznania i wdrożenia. Od siebie polecam rozwój w obszarach : 1. Programowania - w dzisiejszych czasach to bardzo przydatna umiejętność, którą można dobrze zmonetyzować. 2. Zarządzania finansami osobistymi. 3. Praca na umiejętnościami towarzyskimi i zadbanie o dobre kontakty - takie które "coś mogą" 4. Tak jak już sam napisałeś warto również zadbać o swój wygląd i zdrowie czyli siłownia/sport i dobre ubrania.
  14. Smok RPM, buteleczka liquidu 60 ml na ok 8/9 dni, moc 9.
  15. Paliłem ok 5 lat e-fajki, przestałem ok miesiąc temu. Wnioski po odstawieniu : - o wiele lepsza kondycji skóry - gdy vapowałem nie pomagały kremy maski za gruby hajs, po ok 2 tygodniach od zaprzestania znaczna poprawa - samopoczucie i chęć do życia w górę o 1000 % - wcześniej mimo zdrowej diety, suplementacji, bio hackingu itd po prostu nie czułem się dobrze, dopiero teraz zobaczyłem jak było źle - Szybciej myślę i przyswajam informacje podczas vapowania częsty brain fog. - sen znacznie mi się poprawił Mam teorię dlaczego tak się dzieje, nikotyna przyśpiesza pasaż jelitowy i w związku z tym pożywienie nie trawi się tak jak powinno a co za tym idzie jesteśmy pozbawiani cennych substancji odżywczych. Dodatkowo chemia w liquidach może i zapewne podrażnia płuca i inne narządy. Przerzuciłem się na iqosa i na początku paliłem 2 paczki dziennie i dalej mi było mało, tak bardzo byłem uzależniony od nikotyny, na dzień dzisiejszy idzie mi ok 1,25 paczki. Reasumując każdemu polecam odejście od e-fajki ponieważ to trucizna.
  16. Co wam daje roztrząsanie tego jak ciężko żyje się PL ? Urośnie wam od tego portfel ? Mam taki czalendż dla was. Niech każdy zastanowi się/wypisze sobie na kartce 3 rzeczy które dziś zrobił by żyło mu się lepiej niż wczoraj. A no i dla ludzi mądrych każde czasy są dobre.
  17. Pierwszą rzeczą jaka nasuwa mi się po przeczytaniu Twojego pytania @lew22 to że brak Ci intencji w życiu. Nie masz celu i bujasz w obłokach. Piszesz że chciałbyś zostać lekarzem motywując to tym że idzie za tym prestiż zawodu i wysokie uposażenie ale dam sobie rękę uciąć że zrezygnowałbyś po pierwszy roku. Dlaczego ? Patrz wyżej, brak celu i intencji. Stwierdziłbyś pewnie że jesteś za stary (no bo jesteś), że pieniądze do 40 r.ż będą za małe i że to w sumie nie to co chciałbyś robić, a na koniec wymyśliłbyś inny równie niedorzeczny pomysł na siebie. Praca jest po to by przynosiła pieniądze, jak największe pieniądze. Nie będę tu się rozpisywał poświęć 15 i przesłuchaj : https://www.youtube.com/watch?v=Q6t_HyS6qD4 Piszesz że pracowałeś w korpo, możesz napisać czym się tam zajmowałeś ? Praca w korpo wg mnie jest super, choć kiedyś dopóki nie poznałem zasad gry myślałem inaczej. Wszędzie są jakieś zasady gry a jedna nadrzędna w korpo jak i w dorosłym życiu jest taka że ludzie dla własnej korzyści są zdolni do wszystkiego. Nie łudź się że w szpitalu jest inaczej bo nie będzie. Dobra wiadomość jest taka iż nigdzie indziej nie spotkałem takiego stężenia debilizmu, roszczeniowości i lenistwa jak warszawskich korpo co czyni takie miejsca idealnym środowiskiem pracy dla ludzi o cechach przeciwstawnych. Piszesz że masz dość wytykania przez innych tego że skończyłeś zarządzanie a nie jakiś inny "poważniejszy" kierunek, że każdy chce mieć znajomego lekarza, że lekarz zwraca uwagę kobiet. I myślę że to tu jest pies pogrzebany. Stawiasz opinie innych o sobie jako wyznacznik własnej wartości, myślisz pewnie że jak skończysz najpoważniejszy kierunek studiów to tym samym uzyskasz od ludzi podziw i szacunek. Tak nie będzie. Zarządzanie to bardzo dobry kierunek jak chcesz zarabiać dobre pieniądze. Nie daj sobie wmówić inaczej. Wystarczy się podszkolić z umiejętności pożądanych w tym momencie na rynku. Jeśli chcesz to mogę podrzucić kilka sprawdzonych rad.
  18. Chciałbym serdecznie powitać wszystkich użytkowników. Forum czytuję od kilku miesięcy, a dziś postanowiłem zacząć się udzielać. Do zobaczenia między postami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.