Skocz do zawartości

Podejrzana laska


Klariett

Rekomendowane odpowiedzi

Czy nie ma nic dziwnego w tym że laska chce się umawiać na seks tylko i wyłącznie? Mieliście kiedyś taką sytuację? Poznałem z jakiś miesiąc temu dziewczynę, na pierwszym spotkaniu już było prawie bach bach, robiłem z nią co chciałem, była trzeźwa i pachnąca, ale do ruchania nie doszło bo przerwałem i powiedziałem że ze "chciałem tylko sprawdzić jak smakujesz" - nie chciałem sie tykać póki co jej. Myślałem że się obrazi a ona codziennie wypisuje jak bardzo chce żebym ją wyruchał, co by to nie robiła ze mną itp. Nie interesuje ją nic, tylko seks. Jest w stanie przyjechać do mnie kiedy zechce, może robić to jak chcę i gdzie chce. Wydaje mi się to bardzo podejrzane. Lubi czy może coś innego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chce, to w czym problem ? Jesteś sam, wolny, nie masz nikogo ? Nie krzywdzisz nikogo? Jak tak układ prosty, zawsze możesz całość uciąć.

Jak dają to bierz, jak biją to uciekaj...

No i bym zapomniał ... jak wyżej zabezpiecz się - guma obowiązkowo !!!!

Edytowane przez wojkr
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AR2DI2 napisał:

Odrzuciłeś, więc jej pojechałeś po poczuciu wartości i ego. Musi sobie coś udowodnić. 

Po co rozkminiać. Jak daje to bierz. Tylko w gumie. Z czasem sama ci "powie" o co chodzi. 
 

Szkoda że nie widziałeś wtedy jej miny, hehe ;)

Z tą dziewczyną jest też o tyle dziwnie, że jest okropnie dominująca. Jej najlepszą i chyba jedyną sztuczką jest to że rozkracza się na tobie i wkłada Ci łeb w cycki. Szkoda że ja się nie dałem bo nienawidzę dominacji kobiet więc jebnąłem prawie jej głową o podłogę bo musiałem jakość wyjść na górę. Myślałem że to ją zniechęci. Słyszałem trochę o niej, lubi nakręcać chłopaków na siebie strasznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nimfomania, albo "nimfomania" to krzyk macicy o dziecko. Z mojego doświadczenia i obserwacji takich lasek, które się puszczały masowo gdzie i jak popadło, wynika że nimfomanką laska jest dopóki nie zajdzie w ciążę i urodzi dziecko.
Później nimfomania przechodzi i znika.

Diagnozują ją u kobiet, żeby rzesze "specjalistów" po Wyższych Szkołach Psychologii Tu i Ówdzie miało robotę, podobnie jak z ADHD, dysleksją itp. Jednak jest to tylko uporczywa chęć zajścia w ciążę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AR2DI2 napisał:

Nimfomania, albo "nimfomania" to krzyk macicy o dziecko. Z mojego doświadczenia i obserwacji takich lasek, które się puszczały masowo gdzie i jak popadło, wynika że nimfomanką laska jest dopóki nie zajdzie w ciążę i urodzi dziecko.
Później nimfomania przechodzi i znika.

Diagnozują ją u kobiet, żeby rzesze "specjalistów" po Wyższych Szkołach Psychologii Tu i Ówdzie miało robotę, podobnie jak z ADHD, dysleksją itp. Jednak jest to tylko uporczywa chęć zajścia w ciążę.

Nie no pytałem czy chce bez gumy ona mowi ze lepiej w gumce bo sie boi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to takie kuriozum współczesne. Nauczyliśmy się oszukiwac ciało, czyli stosować antykoncepcję, ale nie umiemy oszukać natury - programu w głowie. Innymi słowy, ona chce w gumie bo jest socjalizowana przez otoczenie " zabezpieczaj się bo dziecko to odpowiedzialność" a jednocześnie daje tej dupy, nie wiedząc tak naprawdę po co to robi. 

" Dawanie dupy" ma na celu tylko i wyłącznie przedłużenie gatunku. Inne "zabawy" są tylko takim chwilowym, kulturowym dodatkiem.

Ona więc dając tak chętnie, tak naprawdę "woła" o zapłodnienie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klariett Może boi się o  Ciebie i o siebie, wiesz ile kutasow mogła gościć przed Twoim ? 

Bądźcie ostrożni bardziej nimfomanki good, ale z gumką?.

Bez to tylko wtedy gdy macie jej "książeczkę szczepień" ?, zrobioną wspólnie

@Klariett Kuj żelazo póki gorące dobra fajka za free to rzadkość ?

@AR2DI2madre spostrzeżenie

Edytowane przez Perun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun napisał:

@Klariett Może boi się o  Ciebie i o siebie, wiesz ile kutasow mogła gościć przed Twoim ? 

Bądźcie ostrożni bardziej nimfomanki good, ale z gumką?.

Bez to tylko wtedy gdy macie jej "książeczkę szczepień" ?, zrobioną wspólnie

@Klariett Kuj żelazo póki gorące dobra fajka za free to rzadkość ?

Ile kutasów miała to nieważne, bardziej boje się czy mi adidasa nie sprzeda, bo wtedy tylko motor i czołówa z tirem ;) xDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Bardzo możliwe, że się jej bardzo spodobałeś.

2) Odrzuciłeś ją za pierwszym razem, jej samicze ego leży na ziemi i błaga byś jej wsadził w 3 dziury bo wtedy to podniesie jej wartość w jej oczach.

3) Brakuje jej bolca\ma duże potrzeby.

4) Prawdopodobnie sie pruje ale w tej sytuacji to chyba zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Czasem laski tak robią po tym jak ją rzuci, lub odrzuci inny facet. Są skłonne się rżnąć jak kurwy przez jakiś czas aby udowodnić sobie, że są pożądane, a do tego aby go "ukarać".
 

Kurwa jakie to jest wszystko słabe aż smutek człowieka ogarnia, cieszę się że jestem facetem i że nie muszę spędzać większości życia na szukaniu kutaso-atencji żeby w ogóle poczuś się kimś wartościowym.  Jak bym był kobietą to z moim jednocyfrowym wynikiem już dawno powinienem wisieć albo pływać w szuwarach Wisły a jakimś dziwnym trafem jestem szczęśliwy. 

Edytowane przez jaro670
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Odrzuciłeś, więc jej pojechałeś po poczuciu wartości i ego. Musi sobie coś udowodnić. 

Miałem własnie ostatnio podobną sytuację.
Poznałem atrakcyjną laskę, która również na pierwszym spotkaniu chciała ze mną coś więcej i wkładała mi ręce w spodnie.
Jednakże skończyło się tylko na przelizaniu i macanku tam i ówdzie.
Zdobyłem jej numer, lecz nie odzywałem się aż 4, prawie 5 dni.
W końcu pani sama napisała sms :) 
Nagrzana była już na spotkaniu, a rozbijając jej ego pomnożyć można to razy 2 :) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W sumie to minął rok i mogę nadmienić, że do dziś się z nią bolcuje. Jak tak przeliczyłem to pukałem ją ~500 razy już, w sumie faktycznie, ona była po kryzysie bo jakiś typ ją zostawił i poszedł do innej, ona zrozpaczona cały świat jej się zjebał na łeb (xD), to trafiła na mnie. Myślę że jak jej "były" skończy związek to migiem zniknie.  

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.