Pomysły na wszechstronny rozwój

[deleteduser30]

Czołem bracia,

pisze do Was z zapytaniem. Co młody chłopak powinien robić, aby się wszechstronnie rozwijać? 

Póki co:

- studia (średnio wymagające, ale coraz bardziej mnie ciekawią)

- kurs tańca towarzyskiego z koleżanką (wydaje mi się, że facet powinien umieć tańczyć, szczególnie np. żeby bawić się na weselu bez zbędnego opijania się)

- małe, comiesięczne inwestowanie w giełdę (temat powiązany z moimi studiami)

- czytanie codziennie ok. 1h książek niepowiązanych bezpośrednio ze studiami (od fantastyki po naukowe)

- audycje na yt (głównie Radio Samiec, ale też "kojąco" na mnie działa Tolle)

- wieczorna "Modlitwa do najukochańszego przyjaciela, Boga" 

- staram się spać ~8 godzin, nie więcej nie mniej

- ~1h dziennie serial po angielsku (może nie nalepszy sposób na podłapanie języka, ale zawsze jakiś)

- weekendowa praca

Póki co, więcej sobie nie przypominam. Planuje, jak tylko będę miał więcej forsy, zapisać się na kursy (głównie po certyfikaty do pracy). Dodatkowo, planuję włączyć samotne spacery wieczorem, bez muzyki po spokojnych miejscach, aby pobyć sam ze sobą. Planuje też zapisać się na basen (dlatego, że innych dyscyplin sporotwych nie mogę uprawiać). Ogólne to obecnie bardziej uciekam od ludzi i kontaktu z nimi, niż do nich lgnę (czy to dobrze, nie wiem). Mam kilka koleżanek, dwóch kumpli i to tyle. Myśle też nad wyjazdem za granice do pracy (chyba że w tym czasie dostanę praktyki), wydaje mi się to fajnym doświadczeniem.

Wiem, może pytanie zbyt ogólne, bo każdy może mieć inne zaintersowania, preferencje jak i możliwości, ale tutaj chodzi mi bardziej ogólnie. Aby być przygotowanym do dorosłego życia facetem, umiącym o siebie zadbać samemu. I znającym swoją wartość.

Piszcie, jestem ciekawy 

Edytowane 10 Października 2018 przez Rexer

[Pieter]

Rozwijaj się w swojej branży,ja podobnie jak ty zaczynałem od praktyk.

Pierwszą pracę(wajacyjną)w swojej branży dostałem w wieku 15 lat,potem dwa dni praktyki trzy szkoły.

Zdobywaj coraz większy impet rób interesy czytaj biografie i zadawaj się z ludźmi którzy osiągają sukcesy.

Nie pozwól aby jakas toksyczną osoba cię dekoncentrowała,nigdy nie trać piłki z oka. (celu)

Ja sobie zrobiłem plan na 5,10 i 15 lat codziennie go czytam i staram się z dnia na dzień być coraz bliżej realizacji.

Poczytaj sobie o cyklach snu ja śpię 7.30 lub 6h.

 

Jestem pod wrażeniem twoich dokonań.

Gratulacje nie spoczywaj na laurach!

 

[mac]

Zrób całą książkę Marka Szurawskiego "Pamięć Trening Interaktywny". Coś pięknego i mnóstwo nowych kwalifikacji możesz zdobyć, które w nauce przydają mi się do tej pory. Szczególnie łańcuchowa metoda skojarzeń, nawet na poziomie podstawowym zrozumiana i delikatnie rozwinięta zdziałała u mnie cuda na niektórych ważnych egzaminach. Ten autor mnie mocno zmotywował w ogóle do zmiany kierunku zawodowego. Odkryłem siebie na nowo po przerobieniu całej tej książki. Normalnie objawienie.

 

Szybkie, bezwzrokowe pisanie na klawiaturze. Dziennie poświęcisz 20 minut na trening, a po roku przejdziesz na dziesięć palców. Wydajność pracy z kompem natychmiast wzrasta. Nauczyłem się na studiach. Znajomi zawsze zmuszają mnie do pokazów. Napierdalam, jak dzikus. Nigdy tego nie zapomnisz, co jest dodatkowym plusem

 

[deleteduser30]

9 godzin temu, Pieter napisał:

Rozwijaj się w swojej branży,ja podobnie jak ty zaczynałem od praktyk.

Pierwszą pracę(wajacyjną)w swojej branży dostałem w wieku 15 lat,potem dwa dni praktyki trzy szkoły.

Zdobywaj coraz większy impet rób interesy czytaj biografie i zadawaj się z ludźmi którzy osiągają sukcesy.

Nie pozwól aby jakas toksyczną osoba cię dekoncentrowała,nigdy nie trać piłki z oka. (celu)

Ja sobie zrobiłem plan na 5,10 i 15 lat codziennie go czytam i staram się z dnia na dzień być coraz bliżej realizacji.

Poczytaj sobie o cyklach snu ja śpię 7.30 lub 6h.

 

Jestem pod wrażeniem twoich dokonań.

Gratulacje nie spoczywaj na laurach!

 

O biografiach zapomniałem, włącze je do swoich książek.

Właśnie z tym dekoncentrowaniem jest ciężko..czasem wybiera się albo pomiędzy swoim spokojem i swoimi planami, albo cudzymi zachciankami. Tylko że, wybierając to co chcemy, można stracić znajomych, którzy przecież są przydatni..śliska sprawa.

Masz na myśli ogólny plan działania? Czy też wyszczególniłeś sobie cele na np. konkterny dzień/miesiąc?

7 godzin temu, mac napisał:

Zrób całą książkę Marka Szurawskiego "Pamięć Trening Interaktywny". Coś pięknego i mnóstwo nowych kwalifikacji możesz zdobyć, które w nauce przydają mi się do tej pory. Szczególnie łańcuchowa metoda skojarzeń, nawet na poziomie podstawowym zrozumiana i delikatnie rozwinięta zdziałała u mnie cuda na niektórych ważnych egzaminach. Ten autor mnie mocno zmotywował w ogóle do zmiany kierunku zawodowego. Odkryłem siebie na nowo po przerobieniu całej tej książki. Normalnie objawienie.

 

Szybkie, bezwzrokowe pisanie na klawiaturze. Dziennie poświęcisz 20 minut na trening, a po roku przejdziesz na dziesięć palców. Wydajność pracy z kompem natychmiast wzrasta. Nauczyłem się na studiach. Znajomi zawsze zmuszają mnie do pokazów. Napierdalam, jak dzikus. Nigdy tego nie zapomnisz, co jest dodatkowym plusem

 

Przerobię tę książke. Teraz mam praktycznie samą pamięciówkę na studiach, to sprawa wydaje się tymbardziej godna uwagi.

Akurat co do pisania bezwzrokowego to przez to, że w czasach gimanzjum/liceum zagrywałem się wręcz po kilka godzin dziennie, tą umiejętność poniekąd posiadam.

[zuckerfrei]

+oszczędności, poduszka finansowa. Skromna. 

[manygguh]

W sumie to Mosze Red napisał o tym książkę ,, Zbuduj się na nowo", tam piszę o co warto zadbać.

[deleteduser30]

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

+oszczędności, poduszka finansowa. Skromna. 

Właśnie w tym celu ładuje ostrożnie i małymi kwotami w rynek finansowy. 

 

 

[zuckerfrei]

Miej też coś ( skromnie) w banku. 

[Maszracius_Iustus]

2 godziny temu, manygguh napisał:

W sumie to Mosze Red napisał o tym książkę ,, Zbuduj się na nowo", tam piszę o co warto zadbać.

Nawet zadbał, żeby się znaleźć na okładce.

[Bombas]

Dnia 10.10.2018 o 21:49, Rexer napisał:

- ~1h dziennie serial po angielsku (może nie nalepszy sposób na podłapanie języka, ale zawsze jakiś)

 Dla mnie taki sposób jest bardzo dobry, osobiście polecam o wiele bardziej niż wałkowanie godzinami podręczników. Będziesz miał "luźną gadkę" i bogate słownictwo dzięki czemu zawsze coś wymyślisz