Osoba towarzysząca na wesele

[QualityMan]

witam Bracia,

 

na początku chciałbym oznajmić, że z ogromnym zainteresowaniem oddaję się lekturze niniejszego forum, bardzo pozytywnie zaskoczył mnie merytoryczny poziom wszelkich dyskusji, refleksji (głównie w odniesieniu do relacji damsko-męskich), ale do rzeczy:

 

Za kilka tygodni wybieram się wesele. Chciałbym dobrać sobie właściwą partnerkę, biorąc pod uwagę fakt, że wymagam dużo od siebie, wymagam również wiele od innych i tutaj prawdopodobnie pojawia się problem.

 

Oczywiście, mam "koleżanki", ze studiów, z pracy, z dalszego otoczenia.

 

Jestem poważnym człowiekiem, nie mam czasu oraz chęci na podchody, dowiadywanie się kto jest "zajęty", kto jest "wolny", gdyż jak wiecie takie rzeczy zmieniają się jak w kalejdoskopie a ostatnią rzeczą, na którą poświęcił bym swój cenny czas byłoby zajmowanie się takimi kwestiami.

 

co radzicie ?

 

pozdrawiam

 

 

[Critical Thinker]

Weź Olle... ale trzymaj ją z daleka od ostrych przedmiotów, narzędzi...

[Assasyn]

Ale co Ci doradzić? Bo z tego postu wynika że potrzebujesz rady gdzie można wyrwać fajną kobiete na wesele, tak czy nie?

Możesz ogłosić sie na jakim weselnym portalu( byle nie wiocha.pl) że szukasz i tu podajesz

A) rozmiar miseczki- w tej kwestii mozesz podbic do naszego forumowego kolegi o nicku "Stary pierdziel"

wiek, ogolnie prezencjac

C) wylicz sobie, czy bedzie Ci sie oplacalo...

A tak na serio to nie spinaj sie, masz kilka tygodni, a laska ktora zabierzesz na wesele może byc tylko kolezanka, no chyba że szukasz milosci a wesele jest tylko pretekstem hmm?

Trudno Ci jednoznacznie odpowiedziec, bo tak na serio mało z tego postu wynika stary, dodsj coś wiecej...

A moze ktoś z rezerwatu sie zgodzi, popytaj, samo sie nie znajdzie...

Możesz uderzyc na pare " wichur" w okolicy i poszperać tu i tam...

Tak czy siak, powodzenia

[Gość Saint]

1. Wejdź na Wizaz.pl (alternatywnie portal randkowy)

2. Załóż nowy temat kogo Tobie potrzeba.

3. Załącz poglądową fotę(koniecznie na tle fury) i wyciąg z konta + akt kupna domu/mieszkania.

4. Ciesz się ofertami.

 

xD

[Assasyn]

Być może uderzyles wpisowe dla ksiedza jako akt motywacji i szukasz żony nie kolezanki na wesele...?

Słyszalem o takich przypadkach że goscie motywowali sie w taki sposob. Ksiedzu w łape jako motywacja+ błogoslawienstwo i kilka tygodni na znalezienie żony...

Kasa dana to trzeba działać...

[radeq]

Ja idę za niedługo i idę sam, pierdolę osobę towarzyszącą.

[Quizas Jeremi]

Zawsze możesz "pierdolić" osobę towarzyszącą dosłownie, a nie w przenośni.

[Pikaczu]

witam Bracia,

 

na początku chciałbym oznajmić, że z ogromnym zainteresowaniem oddaję się lekturze niniejszego forum, bardzo pozytywnie zaskoczył mnie merytoryczny poziom wszelkich dyskusji, refleksji (głównie w odniesieniu do relacji damsko-męskich), ale do rzeczy:

 

Za kilka tygodni wybieram się wesele. Chciałbym dobrać sobie właściwą partnerkę, biorąc pod uwagę fakt, że wymagam dużo od siebie, wymagam również wiele od innych i tutaj prawdopodobnie pojawia się problem.

 

Oczywiście, mam "koleżanki", ze studiów, z pracy, z dalszego otoczenia.

 

Jestem poważnym człowiekiem, nie mam czasu oraz chęci na podchody, dowiadywanie się kto jest "zajęty", kto jest "wolny", gdyż jak wiecie takie rzeczy zmieniają się jak w kalejdoskopie a ostatnią rzeczą, na którą poświęcił bym swój cenny czas byłoby zajmowanie się takimi kwestiami.

 

co radzicie ?

 

pozdrawiam

daj ogłoszenie na fejsie,ewentualnie kurwe se zamów

[Marek Kotoński]

Sam to przerabiałem kiedyś, stres ogromny - no ale się udało. Nie mam pomysłu jak Ci pomóc.

[Grzegorz]

witam Bracia,

 

na początku chciałbym oznajmić, że z ogromnym zainteresowaniem oddaję się lekturze niniejszego forum, bardzo pozytywnie zaskoczył mnie merytoryczny poziom wszelkich dyskusji, refleksji (głównie w odniesieniu do relacji damsko-męskich), ale do rzeczy:

 

Za kilka tygodni wybieram się wesele. Chciałbym dobrać sobie właściwą partnerkę, biorąc pod uwagę fakt, że wymagam dużo od siebie, wymagam również wiele od innych i tutaj prawdopodobnie pojawia się problem.

 

Oczywiście, mam "koleżanki", ze studiów, z pracy, z dalszego otoczenia.

 

Jestem poważnym człowiekiem, nie mam czasu oraz chęci na podchody, dowiadywanie się kto jest "zajęty", kto jest "wolny", gdyż jak wiecie takie rzeczy zmieniają się jak w kalejdoskopie a ostatnią rzeczą, na którą poświęcił bym swój cenny czas byłoby zajmowanie się takimi kwestiami.

 

co radzicie ?

 

pozdrawiam

   Tak zapytam, czego Ty chcesz? Zaruchać? Dobrze się prezentować z partnerką? Czy może stałego związku/miłości?

 

To trzy różne powody, można to podciągnąć pod jedną babę ale kruca bomba mało czasu.

[QualityMan]

witam ponownie,

 

skontaktowałem się ze znajomą ze studiów, najprościej w świecie zapytałem czy potowarzyszy mi na weselu, zgodziła się, także temat rozwiązany, dziękuję za odpowiedzi, do usłyszenia

[deleteduser10]

Zatem zamykam temat.