Skocz do zawartości

Porozmawiajmy o ideałach


Rekomendowane odpowiedzi

W wielkie zdumienie wprawił mnie fakt, że nie ma jeszcze takiego tematu na forum. :)

Temat traktuje o ideale ogólnie - wygląd, charakter. Gdybyście mogli złożyć zamówienie na kobietę, to jak by ono wyglądało? Jakie wady byłyby do zaakceptowania? Zapraszam do dyskusji. ;)

 

Jeśli zdublowałam - z góry przepraszam (obiecuję, że użyłam wyszukiwarki :D).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co?

 

Pierwsza myśl była nieelegancka, więc jej nie ujawnię. :D

A z ciekawości - nie ma przymusu pisania.

 

no jak ideał to zadnych wad%-)

ale jak juz tak ma byc to moze byc nówka folia nie smigana.lekko bita po remoncie%-)

 

Ale nawet sprzęt z fabryki mimo wszystko ma zazwyczaj jakieś wady. :D

Haha, czyli dziewica? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża. Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro nie mogla zejść niżej. Chyba, że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi pewna kobieta poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę"
-To już coś, mój były nawet roboty nie miał- pomyślała kobieta- ale zobaczę, co jest wyżej.
Na drugim piętrze był napis:
"Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci"
-Miło, ale zobaczymy co jest wyżej.
Na trzecim piętrze była tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni"
-No coraz lepiej- pomyślała - ale wyżej to musi być już w ogóle extra w takim razie.
Na czwartym piętrze można było przeczytać:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych"
-Słodko, słodko... ale chyba wejdę piętro wyżej.
Na piątym piętrze informacja:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku"
-No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!
Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała:
"Tu nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom za cholerę nie można dogodzić..."

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża. Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro nie mogla zejść niżej. Chyba, że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi pewna kobieta poważnie zainteresowana kupnem męża.

Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:

"Mężczyźni tutaj mają pracę"

-To już coś, mój były nawet roboty nie miał- pomyślała kobieta- ale zobaczę, co jest wyżej.

Na drugim piętrze był napis:

"Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci"

-Miło, ale zobaczymy co jest wyżej.

Na trzecim piętrze była tabliczka:

"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni"

-No coraz lepiej- pomyślała - ale wyżej to musi być już w ogóle extra w takim razie.

Na czwartym piętrze można było przeczytać:

"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych"

-Słodko, słodko... ale chyba wejdę piętro wyżej.

Na piątym piętrze informacja:

"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku"

-No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!

Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała:

"Tu nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom za cholerę nie można dogodzić..."

 

Anegdota stara jak świat i oklepana do bólu, lecz brutalnie prawdziwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ollu, no niby można tutaj, ale lepiej chyba tamten odświeżyć, żeby bałaganu nie robić na forum. :P

 

Pika, obejrzę jutro filmik. ;) O Twoich zainteresowaniach co nieco wiem, a opakowanie? 170, blondynka i fajna wysportowana figura? :D

 

Co do anegdoty: jest w niej sporo prawdy, nie przeczę. Ale czy mężczyzna nie postąpiłby tak samo? Chociażby z ciekawości...? Bo nawet jeśli mnie by zadowalało to wszystko, to po prostu byłabym ciekawa co jest wyżej. :D (Zapewne piekło wg znanego porzekadła ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd:

 

1. wysportowana ale nie nadmiernie umięśniona

2. 160-170 wzrost

3. twarz minimum 7/10 (wyżej = lepiej oczywiście ;) )

4. kolor włosów preferowane brunetki i rude (włosy naturalne nienawidzę farbowanych kasków)

5. zadbane zęby, dłonie (nie mam tu na myśli kolorowych tipsów pod, którymi znajduje się tona brudu ;) bo to z zadbaniem nie ma nic wspólnego) i stopy

6. biust średni

7. preferowany przedział wiekowy 22 - 28

8. makijaż delikatny, tona tapety jest declasse

 

Cech personalne/ charakter/ wykształcenie/ status społeczny itp:

 

1. posiadanie jakiejkolwiek pasji (innej niż ciuchy, kosmetyki, torebki i tym podobne kobiece gówno)

2. posiadanie wyższego wykształcenia (coś solidnego nauki ścisłe lub przyrodnicze) nie żadna kosmetologia lub inne pseudo współczesne wymysły

3. pracowitość

4. minimum 2 języki obce w stopniu pozwalającym na swobodną komunikację w mowie (fajnie jak jest więcej niż 2)

5. nie wypowiadanie się na tematy, o których nie ma się pojęcia (tzw. brak babskiego syndromu najmądrzejszej) niestety drogie samice zazwyczaj wychodzi z tego żenada

6. dobry status materialny (własne lokum, auto, brak kredytów, dobra praca lub własna działalność z rozsądnym przychodem) - własne zarobione a nie "tatuś dał"

7. zdolność do przekazywania informacji w zwięzły rzeczowy sposób z wyłożeniem najważniejszych szczegółów - TO JEST U WAS JAK SZUKANIE JEDNOROŻCA każdy słyszał nikt nie widział :D

8. brak skłonności do obżarstwa i generalnie panowanie nad zachciankami

9. nie paląca, brak poważniejszych nałogów (alkohol dopuszczalny z umiarem)

10. potrafiąca zachować się w towarzystwie

11. rozumiejąca że rozdzielność majątkowa i testy dna to podstawa udanego małżeństwa

12. musi lubić zwierzęta

 

Pragnę nadmienić iż powyższa lista , w punktach 1 -12 nie jest niczym czego nie wymagam od samego siebie.

 

 

Skille:

 

1. w łóżku bez zahamowań

2. perfekcyjny lodzik

3. dobra w tańcu

 

 

Wady do zaakceptowania:

 

Wady wszystkie macie takie same, różna jest tylko skala natężenia, gdybym ich nie akceptował i nie potrafił ewentualnie prostować to bym z wami nie gadał B)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 to niezbedne minimum%-)no i juz wszystko wiesz%-)zobacz jaki prosty jestem%-)

 

Ale ze mnie wiedźma. B) Tylko kulę kupować i już mam fuchę.

 

 

Dzięki, pierwszy już przejrzałam. :P Nie lepiej podpiąć te posty pod tamten temat? Można tak?

Olla, startuj. Ja niestety nie mam szans. :(

 

Wygląd:

 

1. wysportowana ale nie nadmiernie umięśniona

2. 160-170 wzrost

3. twarz minimum 7/10 (wyżej = lepiej oczywiście ;) )

4. kolor włosów preferowane brunetki i rude (włosy naturalne nienawidzę farbowanych kasków)

5. zadbane zęby, dłonie (nie mam tu na myśli kolorowych tipsów pod, którymi znajduje się tona brudu ;) bo to z zadbaniem nie ma nic wspólnego) i stopy

6. biust średni

7. preferowany przedział wiekowy 22 - 28

8. makijaż delikatny, tona tapety jest declasse

 

Cech personalne/ charakter/ wykształcenie/ status społeczny itp:

 

1. posiadanie jakiejkolwiek pasji (innej niż ciuchy, kosmetyki, torebki i tym podobne kobiece gówno)

2. posiadanie wyższego wykształcenia (coś solidnego nauki ścisłe lub przyrodnicze) nie żadna kosmetologia lub inne pseudo współczesne wymysły

3. pracowitość

4. minimum 2 języki obce w stopniu pozwalającym na swobodną komunikację w mowie (fajnie jak jest więcej niż 2)

5. nie wypowiadanie się na tematy, o których nie ma się pojęcia (tzw. brak babskiego syndromu najmądrzejszej) niestety drogie samice zazwyczaj wychodzi z tego żenada

6. dobry status materialny (własne lokum, auto, brak kredytów, dobra praca lub własna działalność z rozsądnym przychodem) - własne zarobione a nie "tatuś dał"

7. zdolność do przekazywania informacji w zwięzły rzeczowy sposób z wyłożeniem najważniejszych szczegółów - TO JEST U WAS JAK SZUKANIE JEDNOROŻCA każdy słyszał nikt nie widział :D

8. brak skłonności do obżarstwa i generalnie panowanie nad zachciankami

9. nie paląca, brak poważniejszych nałogów (alkohol dopuszczalny z umiarem)

10. potrafiąca zachować się w towarzystwie

11. rozumiejąca że rozdzielność majątkowa i testy dna to podstawa udanego małżeństwa

12. musi lubić zwierzęta

 

Pragnę nadmienić iż powyższa lista , w punktach 1 -12 nie jest niczym czego nie wymagam od samego siebie.

 

 

Skille:

 

1. w łóżku bez zahamowań

2. perfekcyjny lodzik

3. dobra w tańcu

 

 

Wady do zaakceptowania:

 

Wady wszystkie macie takie same, różna jest tylko skala natężenia, gdybym ich nie akceptował i nie potrafił ewentualnie prostować to bym z wami nie gadał B)

 

I to lubię! Ale konkretnie.

 

Ale... jest tu kilka nieścisłości. Podałeś przedział 22-28. O ile kobieta, która ma 28 zazwyczaj ma już swoje lokum, samochód, dobrą pracę (znaczy się, można tego wymagać), to 22latka? Zwłaszcza studiująca coś ścisłego? Chyba na głowę upadłeś, prace dorywcze, ewentualnie pół etatu. Wiem z doświadczenia. :) Mieszkanie - co najwyżej wynajem (i to z pomocą rodziców, bo w dużym mieście to kosztuje, a na dorywczych nie zarobisz zbyt dużo). Samochód? Dla biednej studentki? Opisałeś albo córeczkę bogatych rodziców (mimo, że napisałeś, że to odpada) albo dziewczynę, która pracuje w branży, która zwie się "sponsoring".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby się nie zmieniala,przed po czy tez w trakcie./cokolwiek przez to rozumieć/

reszta rzecz gustu,a o gustach się nie dyskutuje jak wiadomo.

wybieram "rower mam rower"

wybieram "ferrari mam ferrari"

z wiekiem się starzeje ,wiadomo,ale to nadal ferrari lub rower

a nie po malym przebiegu ferrari okazuje się dacia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale... jest tu kilka nieścisłości. Podałeś przedział 22-28. O ile kobieta, która ma 28 zazwyczaj ma już swoje lokum, samochód, dobrą pracę (znaczy się, można tego wymagać), to 22latka? Zwłaszcza studiująca coś ścisłego? Chyba na głowę upadłeś, prace dorywcze, ewentualnie pół etatu. Wiem z doświadczenia. :) Mieszkanie - co najwyżej wynajem (i to z pomocą rodziców, bo w dużym mieście to kosztuje, a na dorywczych nie zarobisz zbyt dużo). Samochód? Dla biednej studentki? Opisałeś albo córeczkę bogatych rodziców (mimo, że napisałeś, że to odpada) albo dziewczynę, która pracuje w branży, która zwie się "sponsoring".

No tak w sumie to niekoniecznie jest to nierealne. Jesli np. chodzi o studiowanie i pracowanie z wystarczającą pensją do utrzymania się samej + samochód, to jest to do zrobienia :P I mówię o sytuacji z rodzicami średniozamożnymi, ale z wyznającymi zasadę sporej samodzielności :P

Aha i nie przejmuj się, też jestem z tych niziutkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest ten dobry trener papuasów, bo nie do końca nim jest

 

Trener, trenerem... nie wnikam. Lecz do wywiadu wybrał sobie jakiegoś pustaka.

 

Cały czas zadziwia mnie u ludzi ten mechanizm, przeważnie u kobiet spotykany, że mężczyzna przedstawia jakieś twierdzenie, prostą logikę i liczy na to, że dostanie potwierdzenie, a kobita, dla zasady mu przeczy, zaczyna mu rozwijać jakiś sofizmat czy inny paralogizm, gdzie na końcu wychodzi na to, że sama sobie przeczy (udając że tego nie widzi), lub udając, że nie powiedziała to co przed chwilą powiedziała (kiedy już się zorientuje, że walnęła bzdurę).... zero obróbki materiału, po prostu beton. Zawsze się zastanawiam jak na to odpowiadać. Mnie to strasznie zniechęca do rozmowy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poduszka - naprawdę upadłem na głowę ? moja kuzynka zaraz po maturze pojechała do Szwecji zapieprzała w knajpie, przywiozła trochę kasy, na studia poszła zaoczne i zaczęła kręcić biznes na początku prosty, kupiła starego passata w kombi i sprzedawała chińską tandetę na rynkach.

 

Po roku rozbujała to wszystko tak iż musiała zatrudniać 6 pracowników żeby wszystkie stoiska obsadzić, i do wożenia towaru kupiła dwa vw transportery. W wieku 22 lat miała już 3 pokojowe mieszkanie w rodzinnym mieście, kawalerkę w Lublinie, 3 letnie średniej klasy auto i licencjat w kieszeni. Teraz ma 27 lat, 4 sklepy w różnych miastach, każdy z innym asortymentem, skończyła studia, planuje doktorat jak czas pozwoli. Nie ma kredytów, mówi po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku.

 

Znam kilka osób, które w młodym wieku odniosły sukces, lub przynajmniej zyskały niezależność, fakt że 90% z nich to mężczyźni nie zmienia faktu że da się.

 

Dążycie do tego, żeby was traktować jak równe mężczyznom, wykazujcie inicjatywę, pomysłowość, chęć działania jak mężczyźni, proste? 

 

To jest właśnie różnica poduszko są ludzie, którzy chcą i potrafią, zaryzykują i zrobią oraz ludzie którzy powiedzą nie da się. Ja chcę ewentualną partnerkę mieć, która chce i potrafi.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trener, trenerem... nie wnikam. Lecz do wywiadu wybrał sobie jakiegoś pustaka.

 

Cały czas zadziwia mnie u ludzi ten mechanizm, przeważnie u kobiet spotykany, że mężczyzna przedstawia jakieś twierdzenie, prostą logikę i liczy na to, że dostanie potwierdzenie, a kobita, dla zasady mu przeczy, zaczyna mu rozwijać jakiś sofizmat czy inny paralogizm, gdzie na końcu wychodzi na to, że sama sobie przeczy (udając że tego nie widzi), lub udając, że nie powiedziała to co przed chwilą powiedziała (kiedy już się zorientuje, że walnęła bzdurę).... zero obróbki materiału, po prostu beton. Zawsze się zastanawiam jak na to odpowiadać. Mnie to strasznie zniechęca do rozmowy.

Poniewaz kobiety sa proste tylko faceci im przypisują nadnaturalne zdolnosci.prosta zasada.stoi przy tobie i nie spierdala?masz szanse.gadasz do niej i nie spierdala?masz szanse.dotykasz ja i nie spierdala?masz szanse

Spotykasz sie z dziewczyną albo gadasz z nią bo jest fajna?nie...ona dobrze wie ze chcesz ja zaświrować,a wiekszosc facetów woli pierdolic kocopoły zamiast powiedzieć wprost oco biega

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.